Czarne kwiatki deklarowiczów (czyli fałszywe deklaracje i niespełnione obietnice)

[kasiek.]

[quote name='mala_czarna']Nic mnie bardziej nie wkurza jak taka roszczeniowa postawa! Daj, bo mi się należy. A propo, może jakieś skany rachunków za leczenie?? Czy tego też nie ma, bo przecież pies ma ds, więc nie powinno to nikogo obchodzić? To jest jej pokrętna filozofia. I nigdy nie wspomniałam o jakimś zasranym sznurku! A w smsie pisała mi (jakieś 3 dni po tym jak psa trzymała u siebie), że jej sucz kompletnie go nie toleruje, i póki co piesek jest w kartonie w piwnicy.
A tu przykład jak kochają kasiek. widać coś jest na rzeczy:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/207274-7-msc-sunia-mix-bokser-przerzucona-przez-p%C5%82ot-pilnie-szuka-DT[/url]![/QUOTE]
"nigdy nie wspomniałam o jakimś zasranym sznurku! A w smsie pisała mi (jakieś 3 dni po tym jak psa trzymała u siebie), że jej sucz kompletnie go nie toleruje, i póki co piesek jest w kartonie w piwnicy."
No to już jest kompletne przegięcie i kolejne kłamstwo nigdy nie wysyłałam takiego sms-a ,bo musiałabym byc nieźle narąbana ,żeby wypisywac o sobie takie bzdury i kłamstwa i to na dodatek do całkiem obcej osoby! ,gdzie ten sms ?
Po co skany rachunków za leczenie w tej chwili przecież sama pokryłam wszelkie koszty?- to kompletnie nie rozumiem

[mala_czarna]

[quote name='kasiek.']
to kompletnie nie rozumiem[/QUOTE]
ty w ogóle cokolwiek rozumiesz?

[mala_czarna]

Sayonara, nie odezwę się tu więcej :) Jak ktoś ma jakieś pytania to udostępnię korespondencję Kasi z Wawki-Falenicy ze mną. Dobranoc.

[mala_czarna]

[quote name='kasiek.']

ja [B]usunęłam[/B] prawie wszystkie swoje posty ,a o psiaku [B]pisałam codziennie[/B] -kilka postów ,wiec [B]jasności nie masz.[/B];)[/QUOTE]

Halo Houston, mamy problem! :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:

[majqa]

[quote name='kasiek.'](...) ja usunęłam prawie wszystkie swoje posty ,a o psiaku pisałam codziennie -kilka postów ,wiec jasności nie masz.;)[/QUOTE]
Nie sposób mieć jasność, jeśli usuwasz posty i to... wbrew regulaminowi (a Tobie powinien być znany, bo na niego się powołujesz tam..., gdzie Ci to wygodne).

[emilia2280]

[quote name='kasiek.']"nigdy nie wspomniałam o jakimś zasranym sznurku! A w smsie pisała mi (jakieś 3 dni po tym jak psa trzymała u siebie), że jej sucz kompletnie go nie toleruje, i póki co piesek jest w kartonie w piwnicy."
No to już jest kompletne przegięcie i kolejne kłamstwo nigdy nie wysyłałam takiego sms-a ,bo musiałabym byc nieźle narąbana ,żeby wypisywac o sobie takie bzdury i kłamstwa i to na dodatek do całkiem obcej osoby! ,gdzie ten sms ?
[B]Po co skany rachunków za leczenie[/B] w tej chwili przecież sama pokryłam wszelkie koszty?- to kompletnie nie rozumiem[/QUOTE]

Pomijajác rózne inne zawilosci tej sytuacji, nie mozna oczekiwac zwrotu pieniédzy bez okazania dowodu wykonania (tu owego nieszczésnego) szczepienia. Jesli chcialabys rzetelnie podejsc do sprawy, to na jakiej podstawie ktos mialby Tobie (niejako obcej osobie) placic pieniádze bez dowodu, czyli pokwitowania od weterynarza, z pieczátká i jego danymi kontaktowymi. Nawet dlugo znani dogomaniacy, jak Jaaga na wátku kieleckim i psach z Kielc zawsze wkleja skany od weta i rachunki- tylko na tej podstawie sié rozlicza. A jak ktos jest nieznany, to idzie siéjeszcze dalej- prosi dodatkowo o dane gabinetu wet i dokonuje przelewu na konto tego gabinetu, z pominiéciem konta prywatnej osoby. To nie jest przesada, tylko ostroznosc za którá nie mozna wieszac na nikim psów. Jesli jestesmy uczciwi to nie mamy do ukrycia zadnych faktów np. z zycia psa, historii jego leczenia, kontaktu do weta itd.

Wybacz, ale nie dajesz zadnych podstaw zeby Ci wierzyc. Posty pokasowane, fotka 1 (stara), pomijam juz inne wátki gdzie ludzie wystawiajá Ci negatywna opinié.

[majqa]

[quote name='emilia2280'](...) Jesli jestesmy uczciwi to nie mamy do ukrycia zadnych faktów (...)[/QUOTE]
I nie sprzątamy po sobie istotnych dla sprawy postów.

[Asior]

[quote name='kasiek.']Asior mojego wątku o psiaku nie przeczytałaś od deski do deski ,bo po prostu nie mogłaś ,ponieważ ja usunęłam prawie wszystkie swoje posty ,a o psiaku pisałam codziennie -kilka postów ,wiec jasności nie masz.;)[/QUOTE]

nie interesuje mnie co było... Przeczytałam wątek CAŁY taki jaki jest, Nie wiem czy wiesz, ale na dogomanii usuwanie postów swoich, które powodują, że wątek staje się nie czytelny, jest ZABRONIONE ;)

[kasiek.]

[quote name='Asior']nie interesuje mnie co było... Przeczytałam wątek CAŁY taki jaki jest, Nie wiem czy wiesz, ale na dogomanii usuwanie postów swoich, które powodują, że wątek staje się nie czytelny, jest ZABRONIONE ;)[/QUOTE]
Asior o tym nie wiedziałam ,nie znałam wtedy regulaminu dogo to było chyba w styczniu ..?,jak zamykałam wątek ,a decyzję o usunięciu postów podjęłam w jednej chwili ,jak zobaczyłam co się dzieje ..i ktos mnie straszy kontrolą TOZ-u ,wiec innej decyzji podjąc wtedy nie mogłam,nie wiedziałam nawet ,ze jest coś takiego jak regulamin dogo ...,usunęłam też fotki psiaka

[majqa]

[quote name='kasiek.']Asior o tym nie wiedziałam ,nie znałam wtedy regulaminu dogo to było chyba w styczniu ..?,jak zamykałam wątek ,a decyzję o usunięciu postów podjęłam w jednej chwili ,jak zobaczyłam co się dzieje ..i ktos mnie straszy kontrolą TOZ-u ,wiec innej decyzji podjąc wtedy nie mogłam,nie wiedziałam nawet ,ze jest coś takiego jak regulamin dogo ...,usunęłam też fotki psiaka[/QUOTE]
Kasiek, powołujesz się na znajomość prawa, cytuję:
[SIZE=3]"[COLOR=#000000][FONT=Arial][B]Czego Ty kretynko się mnie czepiasz ?[/B],[B]nie znasz sytuacji to się nie wypowiadaj [/B],tak jak i inni tobie podobni,nie życzę sobie więcej takich uwag ,następnym razem to zgłoszę tak jak zrobiłam to na fb,jak[/FONT][/COLOR][COLOR=#ff0000][FONT=Arial][B] [COLOR=blue]chcesz pomóc to możesz mi przesłac kasę,bo jego leczenie trochę kosztuje. [/COLOR][/B][/FONT][/COLOR][COLOR=#000000][FONT=Arial](...)
[/FONT][/COLOR][COLOR=#ff0000][FONT=Arial][B]Osoba podpisująca sie jako prawnik ,chyba z prawa miała 1lub 2 ,ja miałam 5 [/B][/FONT][/COLOR][COLOR=#000000][FONT=Arial](...)"[/FONT][/COLOR][/SIZE], przysrywając komuś innemu w odniesieniu do prawnej materii, szczycąc się, że miałaś z prawa 5tkę.

Skoro tak to wiesz, że nieznajomość danego prawa nie zwalnia z jego przestrzegania. Na dogo tym prawem jest regulamin. Oczywiście, dociera do mnie, że mogłaś nie wiedzieć, nie widzieć itd... to ludzkie ale jeśli tak, daruj sobie powoływanie się na ów regulamin i to wybiórczo, bo na daną okoliczność jest Ci to wygodne. To nie tylko w moich oczach (bo moje to dla Ciebie zapewne pikuś) naraża Cię na śmieszność.

Ponadto, nie żyjesz, domyślam się, na pustkowiu, masz do czynienia z forami, portalami, netem, a i dodam, że nie żyjesz od wczoraj i zdziwiłabym się, gdybyś napisała, że do głowy Ci nie przyszło, że na forach, portalach, jak zwał tak zwał, obowiązują jakieś regulaminy ubrane w płaszcz netykiety.

[kasiek.]

[quote name='emilia2280']Pomijajác rózne inne zawilosci tej sytuacji, nie mozna oczekiwac zwrotu pieniédzy bez okazania dowodu wykonania (tu owego nieszczésnego) szczepienia. Jesli chcialabys rzetelnie podejsc do sprawy, to na jakiej podstawie ktos mialby Tobie (niejako obcej osobie) placic pieniádze bez dowodu, czyli pokwitowania od weterynarza, z pieczátká i jego danymi kontaktowymi. Nawet dlugo znani dogomaniacy, jak Jaaga na wátku kieleckim i psach z Kielc zawsze wkleja skany od weta i rachunki- tylko na tej podstawie sié rozlicza. A jak ktos jest nieznany, to idzie siéjeszcze dalej- prosi dodatkowo o dane gabinetu wet i dokonuje przelewu na konto tego gabinetu, z pominiéciem konta prywatnej osoby. To nie jest przesada, tylko ostroznosc za którá nie mozna wieszac na nikim psów. Jesli jestesmy uczciwi to nie mamy do ukrycia zadnych faktów np. z zycia psa, historii jego leczenia, kontaktu do weta itd.

Wybacz, ale nie dajesz zadnych podstaw zeby Ci wierzyc. Posty pokasowane, fotka 1 (stara), pomijam juz inne wátki gdzie ludzie wystawiajá Ci negatywna opinié.[/QUOTE]
[
Emilia ,ja jestem bardzo uczciwą osobą ,a Ty mnie nie znasz ,więc masz prawo miec swoje zdanie ,too czym pisała mala czarna ,jesli przeczytasz uważnie odnosiło się do leczenia pieska ,a nie szczepienia ..a po co ja miałam brac rachunki od weta skoro nikt nigdy nie wyraził chęci pomocy w pokryciu chociaż jedną złotówką kosztów leczenia pieska? i wszystkie rachunki co do jednego pokryłam ja ,chociaż wtedy nie było jeszcze żadnej decyzji co z psiakiem dalej bedzie ,a był u mnie na BDT to jedno po drugie oczywiście mam potwierdzenie szczepień ,bo inaczej szczepienie byłoby nie ważne tak jest wpis w książeczce ,cenę zawsze mozna ustalic tel z gabinetem weta-więc ja problemu zadnego nie widzę ,rachunku nie brałam ,bo nigdy nie biore rachunków od weta nie są mi potrzebne ,ufam lekarzowi ile mi każe płacic to płacę to po co mi rachunek?,skoro mała czarna powiedziała wyraźnie ,że nie zapłaci za szczepienie ,a szczepienie psiaka robiłam dopiero po tym jak dowiedziałam się ,że nie wypełni tej deklaracji w kwocie (70 zł) to wytłumacz mi po co ja miałabym brac rachunek za to szczepienie ??? ,żeby sobie powiesic na ścianie ?,schowac do szuflady w biurku i czytac co jakiś czas ? Tym bardziej ,ze jak tu juz raz napisałam ja nie chcę w tej chwili od nikogo żadnych pieniędzy na mojego pieska za nic ....,ale była deklaracja i została nie wypełniona ,gdybym o tym wiedziała to kto inny zapłacił by za to szczepienie bo miałam takie propozycje i tyle..
Jeśli chodzi o wątki z opinią o mnie to są różne ja wiem też o tych gdzie mam b.pozytywną opinię
"Pomijajác rózne inne zawilosci tej sytuacji, nie mozna oczekiwac zwrotu pieniédzy bez okazania dowodu wykonania (tu owego nieszczésnego) szczepienia. Jesli chcialabys rzetelnie podejsc do sprawy, to na jakiej podstawie ktos mialby Tobie (niejako obcej osobie) placic pieniádze bez dowodu, czyli pokwitowania od weterynarza, z pieczátká i jego danymi kontaktowymi. " a z tym się zgadzam w 100%

[kasiek.]

[quote name='majqa']
Skoro tak to wiesz, że nieznajomość danego prawa nie zwalnia z jego przestrzegania. Na dogo tym prawem jest regulamin. Oczywiście, dociera do mnie, że mogłaś nie wiedzieć, nie widzieć itd... to ludzkie ale jeśli tak, daruj sobie powoływanie się na ów regulamin i to wybiórczo, bo na daną okoliczność jest Ci to wygodne. To nie tylko w moich oczach (bo moje to dla Ciebie zapewne pikuś) naraża Cię na śmieszność.

Ponadto, nie żyjesz, domyślam się, na pustkowiu, masz do czynienia z forami, portalami, netem, a i dodam, że nie żyjesz od wczoraj i zdziwiłabym się, gdybyś napisała, że do głowy Ci nie przyszło, że na forach, portalach, jak zwał tak zwał, obowiązują jakieś regulaminy ubrane w płaszcz netykiety.[/QUOTE]
Majqa zobacz od kiedy jestem na dogo ,a od kiedy mam internet to tylko ja wiem ,nie byłam na innych portalach,tylko na FB i akurat nie wiedziałam o tym wszystkim ,teraz wiem i się stosuje

[zerduszko]

Tia... stosujesz się, a post pod postem :] Zero składu i ładu, same krętactwa.

[kasiek.]

[quote name='Asior']mała czarna, chciałam zauważyć, że to głównie Ty walczyłaś, żeby mały nie poszedł do tej pani z dzieckiem, i broniłaś też kasiek..... więc ja nie wiem skąd taka zmiana nastawienia o 180 stopni :roll:[/QUOTE]
Asior nastawienie zmieniło się do nie o 180 stopni po tym jak założyłam watek o Klembowie ,gdzie mała czarna ,jak i te osoby ,które maja o mnie negatywną opinię są tzw wolontariuszami ,a schron jest nielegalny ,były kontrole które miały doprowadzi do zamknięcia tego okropnego miejsca....
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/204312-Nielegalne-Schronisko-w-Klembowie[/URL]
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/123513-Bite-g%C5%82odzone..-ostatnia-szansa-Klemb%C3%B3w-k.Wo%C5%82omina-potrzebni-wolontariusze/page118[/URL]
te wątki sporo wyjaśniają ....

[mala_czarna]

A ta znowu swoje. Do ciebie dzieciaku to trzeba mieć jednak anielską cierpliwość :evil_lol:

[emilia2280]

[quote name='kasiek.'][
Emilia ,ja jestem bardzo uczciwą osobą ,a Ty mnie nie znasz ,więc masz prawo miec swoje zdanie ,too czym pisała mala czarna ,jesli przeczytasz uważnie odnosiło się do leczenia pieska ,a nie szczepienia ..a po co ja miałam brac rachunki od weta skoro nikt nigdy nie wyraził chęci pomocy w pokryciu chociaż jedną złotówką kosztów leczenia pieska? i wszystkie rachunki co do jednego pokryłam ja ,chociaż wtedy nie było jeszcze żadnej decyzji co z psiakiem dalej bedzie ,a był u mnie na BDT to jedno po drugie oczywiście mam potwierdzenie szczepień ,bo inaczej szczepienie byłoby nie ważne tak jest wpis w książeczce ,cenę zawsze mozna ustalic tel z gabinetem weta-więc ja problemu zadnego nie widzę ,rachunku nie brałam ,bo nigdy nie biore rachunków od weta nie są mi potrzebne ,ufam lekarzowi ile mi każe płacic to płacę to po co mi rachunek?,skoro mała czarna powiedziała wyraźnie ,że nie zapłaci za szczepienie ,a szczepienie psiaka robiłam dopiero po tym jak dowiedziałam się ,że nie wypełni tej deklaracji w kwocie (70 zł) to wytłumacz mi[B] po co ja miałabym brac rachunek za to szczepienie ???[/B] ,żeby sobie powiesic na ścianie ?,schowac do szuflady w biurku i czytac co jakiś czas ? Tym bardziej ,ze jak tu juz raz napisałam ja nie chcę w tej chwili od nikogo żadnych pieniędzy na mojego pieska za nic ....,ale była deklaracja i została nie wypełniona ,gdybym o tym wiedziała to kto inny zapłacił by za to szczepienie bo miałam takie propozycje i tyle..
Jeśli chodzi o wątki z opinią o mnie to są różne ja wiem też o tych gdzie mam b.pozytywną opinię
"Pomijajác rózne inne zawilosci tej sytuacji, nie mozna oczekiwac zwrotu pieniédzy bez okazania dowodu wykonania (tu owego nieszczésnego) szczepienia. Jesli chcialabys rzetelnie podejsc do sprawy, to na jakiej podstawie ktos mialby Tobie (niejako obcej osobie) placic pieniádze bez dowodu, czyli pokwitowania od weterynarza, z pieczátká i jego danymi kontaktowymi. " a z tym się zgadzam w 100%[/QUOTE]

Wierzé ze rachunku nie wziélas, bo ja tez nigdy ich nie trzymam. Ale róznica polega na tym ze ja nigdy nie zwracam sié o pomoc finansowá i nie mam tego w najblizszych planach. Jako rzekomo osoba inteligentna, chyba sama powinnas byc na tyle rozgarniéta, ze zanim napisze sié oskarzajác kogos o falszywe/niespelnione deklaracje, samemu trzeba byc transparentnym i miec dobre podstawy do tego zeby takie oskarzenie wystosowac. Przeczytaj sama co Ty nam tu zaprezentowalas i sama ocen czy to ma jakiekolwiek podstawy zeby byc wiarygodnym a zatem miec prawo do nazywania czyjejs obietnicy niespelnioná?

Deklaracje sá wiázáce, ale tylko przy uczciwosci obydwu stron- a nie jednej. Oprócz Twoich slabych tlumaczen nie mamy nawet aktualnej fotografii psa, a bardzo chétnie obejrzalabym (i na pewno nie tylko ja) jak on teraz wygláda i dowiedziala sié jak on sié ma.

[kasiek.]

[quote name='emilia2280']Wierzé ze rachunku nie wziélas, bo ja tez nigdy ich nie trzymam. Ale róznica polega na tym ze ja nigdy nie zwracam sié o pomoc finansowá i nie mam tego w najblizszych planach. Jako rzekomo osoba inteligentna, chyba sama powinnas byc na tyle rozgarniéta, ze zanim napisze sié oskarzajác kogos o falszywe/niespelnione deklaracje, samemu trzeba byc transparentnym i miec dobre podstawy do tego zeby takie oskarzenie wystosowac. Przeczytaj sama co Ty nam tu zaprezentowalas i sama ocen czy to ma jakiekolwiek podstawy zeby byc wiarygodnym a zatem miec prawo do nazywania czyjejs obietnicy niespelnioná?
.[/QUOTE]
Emilia ,ale nawet średnio inteligentne osoby,powinny wywnioskowac ,że była obiecana deklaracja za szczepienie i nie została ona wypełniona ,w związku z powyższym koszt pokryłam sama ,chociaż dośc długo bylam mamiona ,że to bedzie zapłacone ,a upewniałam sie kilka razy ,nie wzięłam rachunku napisałam juz dlaczego !,ale to nie zmienia w żaden sposób stanu rzeczy ,że była obietnica i nic z tego nie wyszło -[B]czyli deklaracja była fałszywa ![/B] ,ja mam dobre podstawy żeby takie oskarżenie wystosowac ,tak jak pisałam mam wpis w książeczce z pieczątką z datą ,danymi lekarza itp-mogę zrobic skan -nie ma żadnego problemu rachunku wstecznie nie dostanę ,ale jakieś zaświadczenie pewnie tak....,o to chodzi?
Foto pieska jak już pisałam mam w swoim awatarku ,każda inteligentna osoba powinna powiązac te dwa fakty,tylko nie wiem po co to wszystko skoro ja i tak przecież teraz nie zwracam się o pomoc finansową ,a tylko chciałam nagłośnic [B]tą sprawę i w końcu wszystko wyjaśnic ,bo i tak wiecznie ,na wielu watkach pisze się o moim psie ,którego rzekomo trzymałam w piwnicy![/B],a ja po raz setny muszę opisywac całą sytuację ,co mnie juz doprowadza do szewskiej pasji ,bo ile razy można odpisywac na to samo! Nie wiem dlaczego mod ,na to pozwala ,przecież to powinno ,podlegac jakimś sankcjom.Natomiast nigdy nie pozwolę na to żeby mnie oskarżała publicznie osoba tak pokrętna ,fałszywa i kłamliwa -na co podałam dowody,że ja sie znęcam nad zwierzętami!!! (bo trzymanie psa w pudle i w piwnicy),ja rozumiem właśnie tak i dlatego po wielu wyjaśnieniach ,miesiącach tłumaczeń ,zdecydowałam się małą czarna umieści właśnie tu ,żeby przestrzec inne osoby na przyszłośc ,ale skoro wszyscy wolą wierzyc jej to na to nic nie poradzę.....,czyli ciągle będą posty "a ty trzymałaś psa w pudle w piwnicy ",chociaż tematy dotyczą zupełnie innych psów ,dla mnie to jest niepojęte... ,te watki ,które przytoczyłam,są wlaśnie o moim psie i o mnie,chociaż powinny by o Klembowie...

[majqa]

[quote name='kasiek.']Majqa zobacz od kiedy jestem na dogo ,a od kiedy mam internet to tylko ja wiem ,nie byłam na innych portalach,tylko na FB i akurat nie wiedziałam o tym wszystkim ,teraz wiem i się stosuje[/QUOTE]
A świat wokół milczący i z blokadą informacji, płynących do innych ludzi z masy źródeł, Ciebie pomijających, za to 5tka z prawa jak ta lala (swoją drogą szczerze gratuluję).

Nie widzieć, nie wiedzieć, nie słyszeć, obudzić się w trakcie, być rozbrajającym jak niemowlę jeża, przyfasolić chamską odzywką, obruszyć się na kontrolę TOZu (na niebiesko poniżej), a i samemu tupnąć nóżką i postraszyć innych (a co, niech sobie nie myślą :razz: = na czerwono poniżej):
"(...)[B] [COLOR=blue]Straszenie mnie kontrolą TOZ-u uważam za tak śmieszne ,ze nie będę tego komentować,ale niech będzie ,najwyżej inspektorzy się ośmiesza i mam nadzieję ,ze przeleją to swoje zadowolenie na durną babę ,która im przesłała zgłoszenie[/COLOR][/B][COLOR=blue]:diabloti:[/COLOR]
[B][COLOR=red]Moja cierpliwość tez ma swoje granice ,jeżeli jeszcze raz przeczytam jakieś bzdury ,będę odpowiadać w tym charakterze ,lub wyciągnę inne możliwe konsekwencje :mad:[/COLOR][/B]"

[quote name='emilia2280'](...) Jako rzekomo osoba inteligentna, chyba sama powinnas byc na tyle rozgarniéta, ze zanim napisze sié oskarzajác kogos o falszywe/niespelnione deklaracje, samemu trzeba byc transparentnym i miec dobre podstawy do tego zeby takie oskarzenie wystosowac. Przeczytaj sama co Ty nam tu zaprezentowalas i sama ocen czy to ma jakiekolwiek podstawy zeby byc wiarygodnym a zatem miec prawo do nazywania czyjejs obietnicy niespelnioná?
(...)[/QUOTE]
Amen.

Kasiek, domyślam się, że masz o sobie i dobre i wysokie mniemanie, stąd moja prośba. Tak myślących o sobie, czasami zasadnie ;), jest nas tu dużo więcej.
Postaraj się więc proszę bardziej. Nie obrażaj naszej inteligencji. Ja Twoich tłumaczeń nie przyswajam. Inni, zdaje się, też nie.

Wiem, wiem, przypięłam się ale sama poruszyłaś ten temat, zatem... Nie wiem, czy i jakie prawo skończyłaś, jeśli skończyłaś. Nie odpowiadaj, ta wiedza mi na nic.
Patrząc jednak na to, co piszesz podzielę się z Tobą pewną obawą. Na którychś wykładach chyba Ci się kimnęło.

[majqa]

[quote name='kasiek.'](...) ja i tak przecież teraz nie zwracam się o pomoc finansową ,a tylko chciałam nagłośnic (...) Nie wiem dlaczego mod ,na to pozwala ,przecież to powinno ,podlegac jakimś sankcjom. (...) [/QUOTE]
Fakt, nagłośnić Ci się udało ale i obrywasz rykoszetem.
Dlaczego mod na to pozwala? Może i dlatego samego powodu, dla którego nie wlepił Ci bana za pozamiatanie swojego wątku?

[zerduszko]

[quote name='kasiek.']Natomiast nigdy nie pozwolę na to żeby mnie oskarżała publicznie osoba tak pokrętna ,fałszywa i kłamliwa -na co podałam dowody,że ja sie znęcam nad zwierzętami!!! [/QUOTE]
Czyżby obrażanie innych stało się zgodne z regulaminem?

[kasiek.]

[quote name='majqa']A świat wokół milczący i z blokadą informacji, płynących do innych ludzi z masy źródeł, Ciebie pomijających, za to 5tka z prawa jak ta lala (swoją drogą szczerze gratuluję).
"(...)[B] [COLOR=blue]Straszenie mnie kontrolą TOZ-u uważam za tak śmieszne ,ze nie będę tego komentować,ale niech będzie ,najwyżej inspektorzy się ośmiesza i mam nadzieję ,ze przeleją to swoje zadowolenie na durną babę ,która im przesłała zgłoszenie[/COLOR][/B][COLOR=blue]:diabloti:[/COLOR]
[B][COLOR=red]Moja cierpliwość tez ma swoje granice ,jeżeli jeszcze raz przeczytam jakieś bzdury ,będę odpowiadać w tym charakterze ,lub wyciągnę inne możliwe konsekwencje :mad:[/COLOR][/B]"
[/QUOTE]
Majqa to wszystko potwierdzam,natomiast nigdzie nie napisałam,że skończyłam prawo,skąd ten wniosek?,czego jeszcze nie rozumiesz ?,wytłumaczę...tylko podaj konkretne pytania

[koosiek]

[quote name='kasiek.'][B]czyli deklaracja była fałszywa ![/B][/QUOTE]

Dlaczego "fałszywa"? Mała_czarna zadeklarowała opłacenie szczepienia psa znalezionego na ulicy, którego przygarnęłaś na tymczas mimo braku funduszy. Zrezygnowała z deklaracji, gdy postanowiłaś zostawić psa na stałe - bo jeśli stać cię na zatrzymanie psa, powinno być cię stać na jego szczepienie. To nie jest jakaś astronomiczna kwota... Odwołujesz się do działu "Maja dom, ale potrzebują pomocy", a czy zajrzałaś na tamte wątki, poczytałaś, w jakich sytuacjach są zakładane?

Gdybyś nie uniosła się dumą i dalej szukała psiakowi domu, Mała_czarna pewnie zrealizowałaby deklarację...

[quote]ale skoro wszyscy wolą wierzyc jej to na to nic nie poradzę.....[/quote]A zastanowiłaś się chociaż chwilę, dlaczego "wszyscy wolą wierzyć jej"?

[majqa]

[quote name='kasiek.'](...) nigdzie nie napisałam,że skończyłam prawo,skąd ten wniosek?,czego jeszcze nie rozumiesz ?,wytłumaczę...tylko podaj konkretne pytania[/QUOTE]
Oj, wielu rzeczy nie rozumiem ale w kwestii mojego niezrozumienia Ty mi na pewno nie przyjdziesz w sukurs.
Zupełnie ale to zupełnie nie łapiesz, o czym piszę, do czego i dlaczego nawiązałam do prawa.
Coś mi podpowiada ;-), że z Emilią, Asior też może być Ci, w kwestii zrozumienia, nie po drodze.

Mówi się trudno, taka karma. ;)

[kasiek.]

[quote name='mala_czarna']Moja korespondencja z kasiek:

[B]Kasiek pyta:[/B]

Kamila czy ta propozycja szczepienia nadal aktualna ?,tylko wiesz to Warszawa i tanio nie jest ,bo widzialam gdzie indziej to taniej za wirusówki
.[/QUOTE]
to jest moja prywatna korespondencja opublikowana co zgodnie z regulaminem dogo jest zabronione ..,ale coż,mała czarna wszędzie wypisuje ,ze nie ma żadnej foty mojego psiaka ,a tu wlasnie przysłałam jej fotkę w tej wiadomości,o czym wolała przemilczec oczywiście ..czyli kolejne kłamstwo ,wysłałam to 12.03.2011
A to dowód!
12 marca o 20:13
Kamila czy ta propozycja szczepienia nadal aktualna ?,tylko wiesz to Warszawa i tanio nie jest ,bo widzialam gdzie indziej to taniej za wirusówki

[IMG]http://photos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/198563_147103502018360_100001561345044_291677_431320_s.jpg[/IMG]

[Zofia.Sasza]

Czy naprawdę kasiek. nie mogłaby skończyć tej żenującej polemiki? Żal.ru - tyle powiem...