Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Spanielka masakra:shake:
Co ona wyrabia, bidula. Traktuje te swoje uszy, łapy i ogon jak ciało obce przyklejone do niej i na siłę chce się ich pozbyć. A nie ma tego jak wyciąć. Nie widać granicy ucha i sfilcowanej sierści. Przy tak szalejącym psie można uszy poobcinać razem z kołtunami. Uradziłyśmy z Agatką (wetką) że trzeba jej dać narkozę i wygolić maszynką delikatnie, do skóry przynajmniej uszy, ogon i łapki. Reszta potem, bo zimno.:shake: Pomyślimy, czy sterylka teraz, czy troszkę później.
Dla innych psiaków spanielka mało przyjazna, ale poczekajmy, bo wczoraj chciała gryźć każdego kto podchodził, dziś była już ze mną na spacerku, wygłaskałam, wyprzytulałam i obiecałam, że znajdziemy jej domek cudny i już do końca. ;)
Kwarantanna to raczej będzie symboliczna, bardziej żeby poobserwować czy zdrowa, zaszczepić, zaczipować i do domku;)

Bigielka chuda jak szkapa, zabiedzona. Trzeba odrobaczyć i odkarmić.

  • Replies 7.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • shanti

    1381

  • alina71

    1089

  • szafra

    1011

  • monika55

    947

Top Posters In This Topic

Posted

shanti , dokładnie ... kołtuny trzeba wygolić , inaczej się nie da :( ... ale szybciutko obrośnie :) , a jak zrzuci ten balast to i zachowanie się zmieni , te uszy mogą ją boleć bo ciężkie , a poza tym , jesli p.Agatka będzie , zróbcie wymaz z ucha może ?? spaniele często łapią świństwa w uszy ...moja miała paciorkowca :roll: leczyliśmy całe życie jakie u nas spędziła , bo wiecznie nawroty były , ona też była biedniutka jak ją bralam

Posted

Zrobimy. Chciałabym już jutro, bo ona po prostu wariuje z tym balastem, ale to zależy też od weta.
Też mam zdjęcia, nie tak ładne jak Alinki, ale dam je na jej wątku. Monika obiecała założyć.
Info o spanielce z jej książeczki zdrowia:
Imię-Szila
Data urodzenia-grudzień 2006
Rasa-cocker spaniel angielski
Maść-złota
Szczepiona co rok na wściekliznę, na wirusówki tylko w 2006 roku.

Nie wiem, czy mieszkała w domu czy na dworze. Nie wiem, czy zachowuje czystość. Poobserwuję jeszcze.

Posted

Suczka
Opis
Młoda suczka, jeszcze na kwarantannie. Wielkość mniej więcej do kolan. Bardzo przyjazna, źle znosi schronisko. Będzie taką kochaną przytulanką. Szczepienia będą za około tydzień, o ile nie odbierze jej włascicel.

[img]http://lh5.ggpht.com/_AC1QDA5zcXs/TTxa3i3uuMI/AAAAAAAAKkY/geHZxByONtA/s800/psy%20042.JPG[/img]
[img]http://lh6.ggpht.com/_AC1QDA5zcXs/TTxa9Jp5NRI/AAAAAAAAKkc/oHRGNRGc-Ds/s800/psy%20044.JPG[/img]
[img]http://lh6.ggpht.com/_AC1QDA5zcXs/TTxbFSRgVpI/AAAAAAAAKkg/gxa3WLHaKSw/s800/psy%20045.JPG[/img]
[img]http://lh4.ggpht.com/_AC1QDA5zcXs/TTxbKTa20uI/AAAAAAAAKkk/P9SY1_y4JHQ/s800/psy%20046.JPG[/img]

Posted

[quote name='ANIMAdn']czy jest szansa, żebyśmy tam jutro rano do Was mogli podjechać i zobaczyć jak się mała zachowuje?? Iwonka Ty jutro będziesz w schronie??[/QUOTE]

Jutro schronisko jest nieczynne, mnie też nie ma. Są tylko panowie, karmią i sprzątają. Chyba że wpadnę po małą do weta, ale to zobaczymy. Poczekajcie do wtorku, będzie więcej wiadomo, dobrze?

Tutaj też nieciekawe wieści o pogryzionym i prawdopodobnie przejechanym psiaku
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/200648-Skatowany-bezimienny-psiak-prosi-o-POMOC!!!!-J-bie-Zdr.?p=16171829&viewfull=1#post16171829[/URL]

Posted

Maluchy na spacerze ;)
czyli Toffik wyprowadzany przez mojego młodego

[img]http://lh3.ggpht.com/_AC1QDA5zcXs/TTxp9-7b6hI/AAAAAAAAKko/Mb9A4b8U8Dw/s800/psy%20054.JPG[/img]
[img]http://lh6.ggpht.com/_AC1QDA5zcXs/TTxqeL9trXI/AAAAAAAAKks/i_CTjNOw2EE/s800/psy%20058.JPG[/img]
[img]http://lh6.ggpht.com/_AC1QDA5zcXs/TTxqsk9_guI/AAAAAAAAKkw/IATW3WpWXdM/s800/psy%20069.JPG[/img]
[img]http://lh4.ggpht.com/_AC1QDA5zcXs/TTxqzdIGplI/AAAAAAAAKk4/egECY8AhfZY/s800/psy%20067.JPG[/img]
[img]http://lh5.ggpht.com/_AC1QDA5zcXs/TTxrAX67wnI/AAAAAAAAKk8/c_CoZYtG14g/s800/psy%20063.JPG[/img]
[img]http://lh6.ggpht.com/_AC1QDA5zcXs/TTxrMI65lvI/AAAAAAAAKlA/orwAL4c-V9Q/s800/psy%20057.JPG[/img]

Posted

Mój TZ na spacerze z Carmen
i jego marzenie o dużym psie
no wiadomo, że nie haskym bo to nie jest pies do mieszkania gdzie 3/4 dnia nie ma nikogo
pierwszy raz miałam okaze wyprowadzić na spacer tak silnego psa
niesamowity ciąg ;)
nadal będę podziwiała tą rase ale wiem na pewno, że tylko podziwiala
spacery w schronisku jak najbardziej
Carmen jest niesamowita wspaniała ale to wulkan energii prawdziwa torpeda
jest bardzo kontkotowa przyjazna uwielbia się przytulac rozdaje buziaki

[img]http://lh3.ggpht.com/_AC1QDA5zcXs/TTxrrA46gBI/AAAAAAAAKlI/u4Mnrs-AyXI/s800/psy%20086.JPG[/img]
[img]http://lh6.ggpht.com/_AC1QDA5zcXs/TTxsGPoVOWI/AAAAAAAAKlM/pGyIPxKRAKQ/s800/psy%20114.JPG[/img]
[img]http://lh6.ggpht.com/_AC1QDA5zcXs/TTxvXmr_fJI/AAAAAAAAKlQ/XDVXv36rh4s/s800/psy%20111.JPG[/img]
[img]http://lh6.ggpht.com/_AC1QDA5zcXs/TTxx0v2beCI/AAAAAAAAKlU/hJ7iDRhaNe8/s800/psy%20112.JPG[/img]
[img]http://lh3.ggpht.com/_AC1QDA5zcXs/TTxy8GwmJGI/AAAAAAAAKlY/jtmfwijtkbc/s800/psy%20088.JPG[/img]

Posted

[quote name='shanti']Jutro schronisko jest nieczynne, mnie też nie ma. Są tylko panowie, karmią i sprzątają. Chyba że wpadnę po małą do weta, ale to zobaczymy. Poczekajcie do wtorku, będzie więcej wiadomo, dobrze?[/QUOTE]
no dobra...tylko do której będziesz we wtorek, bo my moglibyśmy przyjechać ale tak najwcześniej o 15 lub 15.30...!
mam nadzieję, że będzie się jej dało wszystko usunąć, bez żadnych problemów, bo wygląda rzeczywiście strasznie...ja już anwet koleżankę pytałam ile kosztuje u niej kąpiel i fryzjer :)

Posted

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/200861-Klonik-Bezika-szuka-domu.-Kudłata-sunia-prosi-o-pomoc.?p=16172108#post16172108[/URL]

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/200860-Zachudzona-zabiedzona-sunia-beagle-w-schronisku.?p=16172050#post16172050[/URL]

Posted

Alina71 - widzę bawicie się tam dobrze :)
a jak marzycie o dużym psie to chętnie Wam jakiegoś doga przywiozę ;) moja całymi dniami śpi więc ciężko ją wulkanem energii nazwać...może się skusicie?? :D

Posted

[quote name='ANIMAdn']no dobra...tylko do której będziesz we wtorek, bo my moglibyśmy przyjechać ale tak najwcześniej o 15 lub 15.30...!
mam nadzieję, że będzie się jej dało wszystko usunąć, bez żadnych problemów, bo wygląda rzeczywiście strasznie...ja już anwet koleżankę pytałam ile kosztuje u niej kąpiel i fryzjer :)[/QUOTE]


Jutro bedę wszystko wiedzieć. Mam wybrać zaległy, zeszłoroczny urlop do końca marca. Koledzy zresztą też. Jutro ustalimy kiedy kto idzie, możliwe że ja pójdę pierwsza i w przyszłym tygodniu nie bedzie mnie w ogóle, przynajmniej oficjalnie;)

Posted

Opis


[img]http://lh6.ggpht.com/_AC1QDA5zcXs/TTxZpFW967I/AAAAAAAAKkU/LZjFE6J-ffw/s800/psy%20108.JPG[/img]
[img]http://lh6.ggpht.com/_AC1QDA5zcXs/TTx44F3Jy2I/AAAAAAAAKlc/TJ49he5YCK0/s800/psy%20109.JPG[/img]

Posted

Nieduży czarny psiak dość zetresowany nawet się nie ruszył z miejsca :(
Nic więcej nie wiem. Ja i tak nie zapamietuje wszystkiego. Dlatego męcze potem Shanti o opisy.

Posted

Malamutka
charakterka babka
Opis


[img]http://lh3.ggpht.com/_AC1QDA5zcXs/TTx_UZWljCI/AAAAAAAAKlk/uk90u9UOVMc/s800/psy%20097.JPG[/img]
[img]http://lh6.ggpht.com/_AC1QDA5zcXs/TTx5ObH0wUI/AAAAAAAAKlg/5ayRwRh1_Oc/s800/psy%20095.JPG[/img]

I znów Megi
[img]http://lh6.ggpht.com/_AC1QDA5zcXs/TTx5ObH0wUI/AAAAAAAAKlg/5ayRwRh1_Oc/s800/psy%20095.JPG[/img]

Posted

2339
Właściwie takie psiaki są dwa, bardzo podobne, mniej wiecej w tym samym czasie przyszły. Oba już zaszczepione i zaczipowane. Młode, około 1.5-2 lata, wielkośc do kolan. Oba wypłochy i stresiory, wcześniej były razem na węglu w jednym kojcu, kojarzycie? Jeden troszkę szczuplejszy. Dwa wulkany energii, ten na zdjęciu jest masywniejszy.

2329
Młoda suczka, jeszcze na kwarantannie. Wielkość mniej więcej do kolan. Bardzo przyjazna, źle znosi schronisko. Będzie taką kochaną przytulanką. Szczepienia będą za około tydzień, o ile nie odbierze jej włascicel.

2306
Suczka ON, ogromnie gadatliwa. ;) Dopiero co przyszła. Kwarantanna kończy jej się w pierwszych dniach lutego, dziś oglądali ją pewni państwo, być może.......

2320
Sunia w typie beagle. Wychudzona i wynędzniała. Około 4 lata. Na razie zestresowana, więc o charakterze dopiero później, ale agresji w niej nie ma, raczej powiedziałabym że zamknieta w sobie i wycofana. Rozruszamy i odkarmimy;)

2321
Czarny może jutro pojedzie do domku.
Siwusek to około dwumiesięczny chłopczyk, żywiołek. Jeśli właściciel sie nie znajdzie to szczepienie, czip i do domku.

2322
Młodziutka sunia z cieczką. Być może że to jej pierwsza. Jest jeszcze na kwarantannie. Wet zdecyduje czy w jej przypadku najpierw szczepienia, czy też od razu sterylizujemy. Przywiązana z innym psem przy płocie szkoły, psa odebrał już właściciel, ona jeszcze siedzi.

Posted

Ale też już w styczniu 34 "rozchody";)

Odwiedził dziś nas Bąbel z Państwem, przywieźli karmę dla psiaków.:lol:
Temu to się udało, wyleguje się w łóżku, państwo rozpieszczają, dogadzają.
Wyczesany, wykąpany, wypieszczony.
Państwo nawet myśleli nad tymczasem dla spanielki, ale franca Bąbla obszczekała.
Takich ludzi klonować w setki, ba tysiące :fadein:

Posted

[quote name='shanti']Ale też już w styczniu 34 "rozchody";)

[/QUOTE]

...no brzmi optymistycznie...ale....na czerwono napiszę :diabloti: [B][COLOR=red]nie zapeszając wolę po cichu trzymać mocno kciuki[/COLOR]... [/B]malamutka też śliczna[B] :cool3:[/B]...przybłąkana ? czy przywiązana, bo na utrzymaną wygląda więc może[B] "tylko" [/B]się zgubiła...?

Posted

Animdn czy bawicie nie wiem ;) ale czujemy się tam dobrze. Miałam jechać sama ale młody chciał do psów. No to wyciągnęłam TZ do pilnowania mlodego. Po drodze obaj mnie meczyli o spacery z psami. Wyspacerowali i wybawili dwa. :)
Ja porobilam trochę zdjęć i wróciliśmy do domu. Ja do pracy panowie do zabaw. No i do wieczora słuchałam mamo wróćmy po Toffika. :)
Co do psa to myśmy już kilka razy byli blisko decyzji ale TZ studzi mój zapał bo nas faktycznie okresami nie ma po 12 godz w domu. Jutro M wyjeżdza na 4 dni a ja zostaje sama z młodym. Koty ok ale już wyjść z psem to trudniej. Nie niemożliwe ale trudniej. Na pewno będzie kiedyś pies ale nie dziś ani jutro.
Dogi mi się podobają. :)

Posted

Husky i malamuty gubią sie nagminnie. To mogą być psy nawet do bloków ale przy bardzo aktywnych ludziach. A u nas? Spacerek wokół bloku i starczy.:diabloti: Ale za to jaki piękny pies. Sasiedzi patrzą.

Posted

[quote name='alina71']Animdn czy bawicie nie wiem ;) ale czujemy się tam dobrze. Miałam jechać sama ale młody chciał do psów. No to wyciągnęłam TZ do pilnowania mlodego. Po drodze obaj mnie meczyli o spacery z psami. Wyspacerowali i wybawili dwa. :)
Ja porobilam trochę zdjęć i wróciliśmy do domu. Ja do pracy panowie do zabaw. No i do wieczora słuchałam mamo wróćmy po Toffika. :)
Co do psa to myśmy już kilka razy byli blisko decyzji ale TZ studzi mój zapał bo nas faktycznie okresami nie ma po 12 godz w domu. Jutro M wyjeżdza na 4 dni a ja zostaje sama z młodym. Koty ok ale już wyjść z psem to trudniej. Nie niemożliwe ale trudniej. Na pewno będzie kiedyś pies ale nie dziś ani jutro.
Dogi mi się podobają. :)[/QUOTE]

a nam się marzą dwa dogi w domku...ale na razie stać nas na jednego wiec drugiego chcieliśmy jakiegoś malucha do kolan :)...na razie!!!Psiak fajna sprawa, ale takie decyzje wymagają przemyśleń...ja mówię: nie ma sie co kierować emocjami...tzreba wszystko przemyśelć...to jest jakby nie było decyzja na lata, a jak ne można sobie pozwolić to trzeba poczekać!!! zapraszam do mnie wymiziać doga:)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...