Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Wysłałam dziś rodzine klientki do schroniska. Nie wiem czy dojechali bo było już popołudnie. Ale są w porządku. Musze w końcu jakoś dojechać bo mnie wypytywali o psy a ja nie byłam miesiąc i wiem tyle co ze zdjęć. ;)

  • Replies 7.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • shanti

    1381

  • alina71

    1089

  • szafra

    1011

  • monika55

    947

Top Posters In This Topic

Posted

Fajnie Alinko :multi: może zdążyli. A na FB była Pani zainteresowana tym czarnuszkiem.
Miała zadzwonić do schroniska i przyjechać.
[IMG]http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/293175_404131742956775_321711429_n.jpg[/IMG]

Posted (edited)

[quote name='wilczek007']super że pieski znajdują domy!
a co do spraw prawnych,[B]jak się ktoś boi odzywać to wygląda to tak jak wygląda [/B]...
Marnie od XXX lat.
Ech.[/QUOTE]


Chyba piszesz o sobie :evil_lol: Byłaś ostatnio składać podanie o pracę w schronisku, rozmawiałaś z dyrektorem, trzeba było powiedzieć co ci się nie podoba, że jest marnie, a nie w dupę włazić :diabloti:
Może jest marnie, ale i tak o niebo lepiej niż za czasów grabarza albo pana Z i pani M.



Sporo nowych psów w schronisku, część oddana za opłatą. Pomału się ogarniam po urlopie. Kto chce pogadać o wolontariacie zapraszam w weekend. Będę i w sobotę i w niedzielę.

W piątek na jasnecie będzie filmik o tych oddanych biedakach. Chyba w najgorszej sytuacji jest 14-letni Hrabal. Adoptowany z naszego schroniska gdzieś w 2006 roku. Córka wyjechała za granicę, rodzice oddali go znowu do schronu. Znajdzie się taki wariat co weźmie takiego psa? Masakra.

Ado, w kwestii wolontariatu nic się od dwóch lat nie zmieniło i raczej się nie zmieni. Wiesz co mam na myśli.

Edited by shanti
Posted

W niedziele mam egzamin ale może do południa się skończy to dojade. Tęskni mi się za psiakami.
A może w piątek podjade na chwile z Magdą. Żebyśmy wiedziały jakie sa psy jak nas klienci pytają.
Ładne duże zdjęcia Szafra.
Shanti jak dobrze, że piszesz, jak ty jesteś to człowiek sie czuje jak w domu.

Posted

Wilczek a jakie sprawy prawne? Może podpowiesz?. Nie pisze się tu o wszystkich działaniach. Kto chce wiedzieć i go to interesuje to wie. Dlaczego ktokolwiek ma się bać?:evil_lol: Czego???:diabloti:

Posted

Moja podatniczka z siostrą będzie dziś o 14.30. Zwalniają się z pracy żeby zdążyć. Obiecałam podjechać z nimi, to fajni ludzie. Jadą po jednego psiaka ale nie obiecują, że dwa nie wyjadą. ;) ;)

Posted

Dotarcie do schroniska po godz 14 to istny wyczyn przez ruch wahadłowy koło Zofiówki, zamnknięty przejazd i korki.
:-o
Ale dotarłam, obeszłam ze znajomymi kojce. Niestety psy które im wpadły w oko sa na kwarantannie. Babki beczały, pan usiłował się dowiedzieć czy mają szanse na te psiaki.
A ja to małe kudłate z węgla bym chętnie na dt wzięla. :diabloti:
Pięknego psa tam wypatrzyłam ale nic o nim nie wiem, średniej wielkości, czarny, sierść jak baranek.

Posted

Czarny, barankowaty to właśnie biedny 14-letni Hrabal.

Małe kudłate, jorkowate to śliczna, kochana sunia spod Fraka. Będzie o nich jutro na jasnecie.

Alinko, bierz, a nie pożałujesz. To istne cudeńko. Miałam ją przez kilka godzin w domu to wiem. Zakochasz się, gwarantuję :evil_lol:

Posted

Jesu to dlatego on taki załamany leżał :((( O rany.
Yorkowate już wyściskałam, nie mogłam się oprzeć, skacząca radość.
Będę w sobote lub niedziele na pewno. "Moja" Fryga tez siedzi, reklamowałam ją dziś ale ci znajomi chcieli młodego ONka a on na kwarantannie.

Posted

moniko wilczek nie podpowie, bo wilczek ponoć głupi jest.
Można samemu potrenować umysł.

Mam pytanie.
Czy jest jeszcze miejsce na wolontariusza?
Ktos klatkę obok mnie jest chętny, ale ja tam nie wiem co mu powiedziec.

Posted

Przykro że tak nisko sie cenisz. Ja trenuję , oj trenuję. Co do wolontariatu.... mam pewien pomysł. Jutro wpadnę, kto ciekawy i zainteresowany to poinformuje. Jak na razie to umawiam się na spotkania z urzędnikami i coś średnio to wychodzi, nie z mojej winy.

Posted

[quote name='monika55']Ja będę od 10 do ok 13tej bo tak mam przewóz.
Za Hrabala koniecznie się musimy wziąć i za biedną jorczkę też.[/QUOTE]
Ja dojade koło południa bo muszę jechać do Rybnika około 10 ale tylko zostawić paczke w DPD i wrócić.
Widziałam właśnei filmik na Jasnecie. Hrabal preznetuje się pięknie i dostojnie. Jakby mu zrobić takie lepsze zdjęcia to może ktoś się zakocha.
Co do yorczki to urabiam TZ ale materia oporna. ;)
W każdym razie dojade jutro.

Posted

O wolontariacie można napisać tu na dogo, żeby wszystko było jasne i żeby wszyscy wiedzieli.
Widzę, że jednak są wybrańcy ... a na jorczkę pewnie już dużo chętnych.
Najwięcej kundelków.

Posted (edited)

O czym tu pisać. Wolontariat był, jest i mam nadzieję że będzie dzięki ludziom, którzy po prostu chcą pomagać tym biedakom.

No i ważne - Majkel poszedł do domu.

Edited by monika55
Posted (edited)

Nowy i niewychowany

[URL]http://[/URL][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/1695/21684203283b9db6med.jpg[/IMG][/URL]


Yorczka

[URL]http://[/URL][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/1695/988c7b70b8b609c3med.jpg[/IMG][/URL]

Foczusia, już nie jest wystraszona. Zakochana w shanti.

[URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/1648/598fcde8a08f7e42med.jpg[/IMG][/URL]

Edited by monika55
Posted

[quote name='monika55']
No i ważne - Majkel poszedł do domu.[/QUOTE]

[quote name='monika55']
No i ważne - Majkel poszedł do domu.[/QUOTE]


No właśnie się dziś w schronisku dowiedziałam :multi: :placz::multi::placz::multi:
Cudownie :) jeszcze Szanti musi znaleźć dom i będę mogła normalniej funkcjonować.

Byłam w schronisku zgodnie z Shanti zaproszeniem i wiem co i jak z wolontariatem :) Mnie się projekt bardzo podoba :)
Pracownicy nas potrzebują, jednak będziemy pracować koordynowani przez pracowników.
Skończą się spacerki :cool3: będzie pomoc w pielęgnacji psów , zdjęcia, ogłoszenia, watki. Potem oczywiście wyprowadzanie psiaków, jednak będą potrzebne konkretne deklaracje kto kiedy będzie, by móc zaplanować np. Wyprowadzenia któregoś z kojców ogólnych i wyczesanie, wykąpanie etc.

Myślę że jak każdy zacznie od siebie a nie od wytykania błędów to uda nam się to poukładać i współpracować razem.

Ja niedługo wyjeżdżam na urlop, potem znów przez 2 miesiące młyn w pracy, ale na pewno będę z Wami tu na dogo a sercem w schronisku. Przynajmniej 1 raz w miesiącu wpadnę do schronu.

Posted

Jeszcze miałam pisać że nie ma już Sato :(
Stwarzał zagrożenie dla pracowników schroniska - "Przygody" Sato opisane tu :[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227692-Amstaf-Sato-po-przejściach-prosi-o-pomoc[/url]

Posted (edited)

znalazłam na plakacie przy ul.Zielonej;
[B]Dnia 07.07.2012 zagubiła się suczka goldenka, kolor biszkoptowy, ma na imię Luna,ma jakiś znaczek z łapką i tatuaż.
nr kontaktowy 792 880 814
[/B]

Edited by wilczek007
Posted

Goldenka to sunia, ale nie ta z plakatu. Przyjechała do nas 5 dni wcześniej.

Dziękuję Kajko i Moniko. Czasem lepiej stawiać na jakość a nie ilość ;)

Sato ukradł mi serce, jak każdy ast. Biedne, skrzywdzone, nieszczęśliwe psisko. :-(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...