Monia70 Posted November 28, 2005 Posted November 28, 2005 Co mam powiedzieć??????????? Dziś o 1 w nocy minie 3 lata od chwili kiedy odeszło moje nadroższe sreduszko MELA. JEDYNA WIELKA PRAWDZIWA MIŁOŚĆ. Przyjaciólka, partnerka,opiekunka, suńka,przytulaczka.Jedyna. 3 lata ciągłej pamięci,wspomnień,łez,dotyku kosmyku sierści,rozrywającego bólu,pytań dlaczego. Fałsz,że czas goi rany. Nie goi. Coś blokowało aby tu napisać a le też pchało do przodu,zeby jadnak to zrobić. Wiem skarbie,że patrzysz teraz na mnie zza łąk tęczowego mostu. Obiecuję,że niedługo napewno się spotkamy. Wiem , że czekasz. Ja też. Teraz będę mogła tu pisać. Dla Ciebie. Dla nas. Czekaj na mnie ukochane,umiłowane serduszko,przepiękna duszko, która tak szybko musiała przekroczyć tęczowy most. [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] To i tak za mało dla Ciebie, tak bardzo wyjatkowej. Nie mogę juz pisać. Łzy,płacz, szloch. Quote
iwonamaj Posted November 29, 2005 Posted November 29, 2005 Pięknie napisane. Trzymaj się.Pozdrowienia. Quote
Monia70 Posted November 29, 2005 Author Posted November 29, 2005 :cry: Mimo tych minionych lat, tak bardzo trudno jest sie trzymać. Kto pożegnał swego przyjaciela ten tak bardzo wie i zrozumie. Dziękuję wam kochane dziewczyny. Tu jest mi lepiej,bo wiem , ze jest nas wiecej cierpiących z powodu śmierci swoich zwierzątek. Quote
Elastyna Posted November 29, 2005 Posted November 29, 2005 Kochana Monisiu :calus: Weszłam dziś na Tęczowy Most i zobaczyłam Twój post (nic mi nie powiedziałaś) i z drżeniem serca weszłam i przeczytałam. Piękne słowa utkane samymi uczuciami. Czytając czuje sie całą Twoja Wyjatkową Miłość do Meli. Boże Monia jak bardzo mi Przykro, u mnie mijają dopiero miesiące (dzis jest dokładnie osiem m-cy) a ja czasem nie moge sobie z tymi uczuciami, żalem i tesknota poradzić i teraz wiem, że niegdy nie będzie łatwiej :cry: Wiem, że ta data była dla Ciebie wyjatkowa i może to dodało Ci sił by napisać o Meluni. Moniu kochanie... Ty wiesz :bigcry: (Nigdy sie nie zmieniaj, masz cudowna wrażliwość dla Ludzi i zwierząt) :angel: Dla Melusi [*] [*] [*] Melusiu opiekuj się moim malutkim Oskarciem :lilangel: Quote
Monia70 Posted November 29, 2005 Author Posted November 29, 2005 Elu :buzi: Jesteś moim dobrym duchem.Dajesz mi wielka siłę do trwania...Dziekuję. Tu obok Meli jest miejsce dla Oskarka .Pisz prosze. Będą obok siebie i przy nas nasze psiaki umiłowane :iloveyou: A teraz urwisy najdroższe biegaja swobodnie :Dog_run: po zielonych, ciepłych łakach. A ja i tak płaczę. Quote
Elastyna Posted November 29, 2005 Posted November 29, 2005 Monisiu dziekuje za dobre słowa :buzi: Dziękuje za pamięć o Moim Oskarinku, dzis płaczę razem z Tobą :placz: Dziękuję za wszystko co robisz i czego mnie uczysz, za to że jesteś. Dzięki Tobie tliła się we mnie nadzieja kiedy walczyłam o życie Oskarcia, dzięki Tobie przetrwałam najtrudniejszy okres w moim życiu po pożeganiu Mojego Skarbu :cry: Do dzis uczysz mnie jak byc dobrym człowiekiem poprzez przykłady jakie mi dajesz, masz tyle siły i dobra w swoim drobnym ciele , serce masz olbrzymie :angel: Moniu dla Ciebie i Meli wiersz który mi jest szczególnie bliski: "Stoję przy Twoim łóżku, przyszłam chociaż zerknąć widziałam jak płakałaś i ciężko Ci było zasnąć zapiszczałam cichutko gdy ocierałaś łzę z policzka "to ja" nie zostawiłam Cię, jestem tu i czuję się dobrze byłam przy Tobie gdy jadłaś śniadanie, gdy nalewałaś herbatę zamyślona sięgałaś dłonią w pustkę by mnie pogłaskać byłam przy Tobie gdy stałaś nad moim grobem i delikatnie go pielęgnowałaś chciałam Cię zapewnić, że ja tam nie leżę teraz jest możliwe żebym była stale blisko i mogę Cię zapewnić, że nigdzie nie odeszłam siedziałaś bardzo cicho i nagle uśmiechnęłaś się jakbyś wiedziała że tego cichego wieczoru jestem obok Ciebie dzień się skończył, uśmiech znikł, ziewasz dobranoc, zobaczymy się rano kiedy przyjdzie czas i przekroczysz tęczowy most, spotkamy się po drugiej stronie pobiegnę do Ciebie co sił w łapach i zawsze będziemy razem chciałabym Ci pokazać tyle rzeczy, jest tyle miejsc do zobaczenia bądź cierpliwa, dokończ swoją podróż, a potem wróć do mnie - do domu..." Quote
sota36 Posted November 29, 2005 Posted November 29, 2005 Monisiu - znow mi przykro, tak bardzo mi przykro.... Quote
Monia70 Posted November 30, 2005 Author Posted November 30, 2005 Jestem całkowicie rozklejona :cry: nie moge pozbierać myśli . Dlaczego to tak boli???? Quote
Elastyna Posted December 2, 2005 Posted December 2, 2005 Monisiu Bardzo się cieszę, że Nasze Ukochane Słoneczka leżą blisko siebie na taoparku, mogiła obok mogiły. Mam nadzieję, że także tam pośród zielonych łąk biegają obok siebie Nasze Skarby Najdroższe :Dog_run: Monia dziękuję że jesteś :buzi: Quote
Monia70 Posted December 6, 2005 Author Posted December 6, 2005 Dla CIebie piękna psia kobietko , o której nigdy nie przestane mysleć. Teraz wiem,co to jest prawdziwa,nieśmiertelna miłość . [*][*][*][*] Quote
Monia70 Posted December 10, 2005 Author Posted December 10, 2005 Dzis też CIę kocham.Mocno.Najmocniej. Quote
Monia70 Posted December 16, 2005 Author Posted December 16, 2005 Dziś zimno na dworze, chlapa,wiatr. A u Ciebie jak? Ganiasz za piłką?Nie zginęła Ci??? Meluś najdroższa,tak bardzo chiciałabym Ci tą piłkę porzucać Juz zapamniałam jaka byłaś upierdliwa :wink: gdy chodziło o tą szalona piłkę , o kilkanaście piłek w Twoim zyciu. Boze, jak bardzo mi Cie brakuje. Do dzis pamietam Twój zapach , oddech ,smierdzace łapki. Choć jeszcze jeden raz Cie przytulić.Ale nie, ponownej Twej śmierci juz nie przezyję. Tęsknię za Tobą moja śliczna. Quote
Elastyna Posted December 17, 2005 Posted December 17, 2005 Monisiu Codzinnie tak samo jak TY wracam myslami do wspólnych zabaw, do mizianek i głaskanem z moim Oskarciem. Czasem twarz zalewają łzy, czasem uśmiecham się do tych wspomień. Niekiedy mam wrażenie, że wciąż czuję Jego zapach, ten zapach kiedy pierwszy raz wzięłam Go na ręce jako 7 tyg psiego dzidziusia, a niekiedy ten "zapaszek"psa dorosłego. Niewiem czy przeżyła bym drugi raz pożegnanie mojego Maleństwa, ale bardzo chciałabym mieć blisko siebie Oskarcia i moją Fancie razem... Monia znów pogłaskać tę ukochaną główkę, poczuć ten gorący jęzor na policzkach, wycałowac Jego nosek :cry: Warto by było zaryzykowac ból za te chwile... Monia :bigcry: Dla Naszych Maluchów [*] [*] [*] P.S. Twoje słowa które wkleiłaś mi na gg rozkleiły mnie dzis, są takie piękne - dziękuję! Quote
Elastyna Posted December 21, 2005 Posted December 21, 2005 Monisiu Jak przeżyc pierwsze Święta bez Niego...:bigcry: pierwsze od tylu lat, które spędzalismy zawsze razem. Oskarciu tak lubił opłatek, prezenty - zabawki i smakołyki pod choinką,. Tak ciężko się z tym pogodzić, że w te święta będzie zupełnie inaczej... Pozdr Quote
Tara Posted December 21, 2005 Posted December 21, 2005 Moje Święta tez będa inaczej wyglądać... Pierwszy raz od 9 lat takie inne Musimy byc silni ... Pozdrawiam Quote
Elastyna Posted December 21, 2005 Posted December 21, 2005 Dziękuje Bogu, że jest teraz ze mna Fancia, inaczej rozkleiłabym się totalnie :( To dla Niej kupię świąteczne prezenty w tym roku. Dla Fanci to pierwsze Święta więc chcę, żeby były dla Niej wyjątkowe. A w myslach i w sercu będzie Oskarciu, zapalę dla Niego świeczuszkę. Dusze Naszych pożegnanych Przyjaciół będą przy Nas! Quote
Monia70 Posted December 24, 2005 Author Posted December 24, 2005 Jesteśmy już po kolacji. Nie było Ciebie. Smutek i myśli krążące. I znów pytanie, dlaczego Cie nie ma , dlaczego TY? Mela, moja miłość. Tak bardzo lubiłaś opłatek. Dziś wsuwali go Dzeki, Korinek, Tosia i Malinka. Smakował im, tak jak kiedys Tobie. Zawsze będziesz ze mną. Dziś nie mam słow pocieszenia. Meluś weź kochanie Oskarka (bo to jego pierwsze święta bez Eli )i pomruczcie sobie na uszka, wspomnijcie nas, popatrzcie na nas z góry i czekajcie. Tylko proszę, nie smucie się, wystarczy, że nas zalewa smutek. Do zobaczenia. Quote
sota36 Posted December 25, 2005 Posted December 25, 2005 Sa dni radosci i sa dni smutku - takie zycie - ale zobacz jakie to wszystko jest piekne!!!!Moi znajomi 2 dni temu kupili psiaka - taka czarne spanielice, dla nich to wesole cudowne swieta, dla nas, ktorzy starcili przyjaciela, to puste miejsce przy wigilijnym stole, to symbol pustki i bolu, ale takie zycie - i dlatego warto poznac jego smak. Quote
Elastyna Posted December 30, 2005 Posted December 30, 2005 Monia Bardzo Ci dziękuję za pamięć o Oskarku, po raz kolejny zreszta :buzi: Pierwsze śWIĘTA bez Oskarka były zupełnie inne, wszystko bez Niego jest inne i tak już zostanie :( Bardzo chciałabym i wierzę w to, że Oskarkowi jest dobrze bo ma tam swoich Przyjaciół, i może tak jak Nas połączyła miłość do piesków Nasze Skarby kochane też stały się Przyjaciółmi tam za Tęczowym Mostem... Fancia wciąż jest na diecie więc pod :tree1: nie było uszek, ciastek ani kosteczek, dostała szelki, ale wiadomo, że nie o to Jej chodziło ;) Dla Ciebie Moniu, Twojej Rodzinki i Całego stada Zwierzaków szampańskiej zabawy i Szczęśliwego Nowego Roku :BIG: :drink1: Dla Meluni i Oskarka :Dog_run: przesyłam same dobre myśli !!! Oskarciu kocham Cię!!! Quote
Elastyna Posted January 5, 2006 Posted January 5, 2006 Witaj Monia!!! Pozwoliłam sobie wstawić zdjęcie Meli, aby każdy tu zaglądający mógł spojrzeć w te wyjatkowe oczki w których była cała Wielka Psia miłość do Swojego Człowieka... [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img208.imageshack.us/img208/3051/mela2bjpgnew2rh.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img208.imageshack.us/img208/3945/mela3resizejpgnew6zc.jpg[/IMG][/URL] Quote
sota36 Posted January 5, 2006 Posted January 5, 2006 jaka urocza panienka, cos misie zdaje, ze moj Atos sie juz w Niej tam wysoko zakochal - kochliwy byl, wiec TAM pewnie tez... Quote
Monia70 Posted January 5, 2006 Author Posted January 5, 2006 [COLOR=black]Boże !! Moja cudowna kruszynka:placz: [/COLOR] [COLOR=black]Ela , DZIĘKUJĘ.Wiesz, że te zdjęcia bardzo mi pomogą, wiesz ,że codziennie o NIEJ myslę.Teraz i tu będzie ze mną, a i wszyscy przyjaciele zwierząt, którzy zabłądzą do nas będą mogli zobaczyć moją MIŁOŚĆ.[/COLOR] [COLOR=black]Przyjaciele Ci mogą też oglądnąć moje 2 panny na wątku Amandy(w nowym domu)[/COLOR] [COLOR=black]Sota36 wiesz ,że na miłość nie ma lekarstwa i pewnie te nasze cudne psiaki już dawno się ze sobą "skumały" .[/COLOR] [COLOR=black]One wiedzą,że my tu na dogomani i w domach też nieustannie o nich mówimy ,że każdego kolejnego psiaczka, który odchodzi za TM oddajemy w ich opiekę.Więc nasze juz na bank się poznały i ganiają teraz szczęśliwe bez bólu, bez duszności, na 4 łapkach .[/COLOR] [COLOR=black]Dla Meli, Oskarka, Atosa, Maxi [*] [*] [*] [*]i innych:Rose: :Rose: :Rose: niech łąk i kwiatków do wąchania im nie brakuje[/COLOR] [COLOR=black][/COLOR] [SIZE=3][FONT=Times New Roman] [/FONT][/SIZE] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.