Guest Allie Posted November 25, 2005 Share Posted November 25, 2005 Co sądzicie o seterkach irlandzkich? Jaka według was powinna być osoba chcąc mieć takiego pieska? Mam nadzieję że już wkrótce będę właścicielką wymarzonej suni :dog: :x-mas: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darek Posted November 26, 2005 Share Posted November 26, 2005 Witam! Osobą,która stanie sie właścicielem psa tej rasy musi być ktos,kto jest odpowiedzialny(niezależnie od zwierzaka-ogólnie),wiedzący,że pies to ogromna odpowiedzialnośc(na to składa sie wiele czynników takich jak opieka wet.,żywienie,spacery-czas i jeszcze raz czas-poświęcenie czegos dla psa,pies zmienia życie człowieka o 360 stopni),musi byc to osoba poważnie traktująca sprawę tzn napewno nie dziecko-to psy,które muszą miec odpowiednie podejście ze strony człowieka-są to psy MYŚLIWSKIE-to bardzo ważne,nie jest to ratlerek,który po obejściu osiedla jest"padniety". Osoba,która decyduje sie na psa tej rasy,musi miec bardzo czesty kontakt z psem-nie znoszą samotnosci,są wierne i bardzo przywiązane,ufne i oddane-jednak mają charakterek i nie szkolone,nie uczone posłuszeństwa staną sie nie do opanowania. Reasumując-osoba,która decyduje sie na psa tej rasy,musi wiedziec co go czeka,musi znac sie na rasie,wychowaniu,podejściu -nie są to psy do budy(żadne z gr VII sie do tego nie nadają,są delikatne),musi lubiec spacery-dłuuugie spacery(ktos kto prowadzi sportowy tryb zycia jest najodpowiedniejszy). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
atha_maris Posted November 29, 2005 Share Posted November 29, 2005 Ja szczerze mówiąc nie wiem- niby mam irlanda, ale miałam do czynienia ze wszystkimi rasami. I wszystkie są cudowne! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moth Posted December 6, 2005 Share Posted December 6, 2005 [quote name='darek']pies zmienia życie człowieka o 360 stopni)[/quote] Jesteś pewien, że to ma sens? :o Uwielbiam jak ludzie nie mają pojęcia co mówią. :-/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darek Posted December 6, 2005 Share Posted December 6, 2005 Stella nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi-moze Twoje życie nie zmieniło sie odkąd masz psa na tyle,albo...no właśnie.Z tym co napisałem nie musisz sie zgadzać,ale proszę nie musisz "naskakiwac" sformułowanym wyrazem typu"nie maja pojecia"-w Twoim mniemaniu może tak jest,byc może nie traktujesz psa jako kogos bardzo ważnego,ale mnie to już nie interesuje. Każdy inaczej podchodzi do sprawy,dla mnie np nie jest najwazniejsza praca czy zarobki-owszem jest to istotne ale nie najwazniejsze-jak już pisałem nie moja sprawa i nie oceniaj kogos jeżeli cos Ci sie nie spodobało w jego wypowiedzi...A skoro już sie "przyczepiłaś",to zamiast tego napisała byś cos od siebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alena Posted December 6, 2005 Share Posted December 6, 2005 nie skaczcie sobie do oczu- Darek, policz sobie tylko te stopnie, o ktore zmienilo sie Twoje zycie po kupieniu psa ;) pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moth Posted December 13, 2005 Share Posted December 13, 2005 [quote name='darek']Stella nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi-moze Twoje życie nie zmieniło sie odkąd masz psa [/quote] No wlaśnie z tego co piszesz, to Twoje się w ogóle nie zmienilo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darek Posted December 14, 2005 Share Posted December 14, 2005 Oczywiście Twoja odpowiedź jest lakoniczna jak poprzednia,zero argumentów,tylko naskoczenie i koniec,żenada. Rozmowa z mojej strony z Tobą jest zakończona,bynajmniej nie na takim poziomie jaki prezentujesz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moth Posted December 14, 2005 Share Posted December 14, 2005 [quote name='darek']Oczywiście Twoja odpowiedź jest lakoniczna jak poprzednia,zero argumentów,tylko naskoczenie i koniec,żenada.[/quote] Ale co ja mam argumentować, bo nie rozumiem. Mam Ci tlumaczyć zasady matematyki? [quote name='darek']Rozmowa z mojej strony z Tobą jest zakończona,bynajmniej nie na takim poziomie jaki prezentujesz.[/quote] No wlaśnie widzę, że poziom rozmowy dla Ciebie za wysoki. Naucz sie czytać ze zrozumieniem, trochę pomyśl i bedzie ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
atha_maris Posted December 14, 2005 Share Posted December 14, 2005 Może darkowi chodziło, że z seterem człowiek porusza sie ruchem wirowym :wink: A potem 'świat sie kręci...' :P No, moje sie ostatnio zmieniło o 180 stopni i staneło do góry nogami,a tera sie trzęsie :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darek Posted December 15, 2005 Share Posted December 15, 2005 Stella tak sie składa,że umiem sie wypowiadać na tzw wysokim poziomie,Ty jednak szukas zaczepki i kłotni,co mozna łatwo wyczytac z Twoich wypowiedzi.Nie osądzaj mnie,bo mnie nie znasz,a to tylko świadczy o Twoim wychowaniu.Nie zachowuj sie grubiańsko to będzie ok.Koniec rozmowy.Kłóc sie sama z sobą lub powietrzem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moth Posted December 15, 2005 Share Posted December 15, 2005 [quote name='darek']Stella tak sie składa,że umiem sie wypowiadać na tzw wysokim poziomie[/quote] To może nam to kiedyś zaprezentujesz. ;-) [quote name='darek']Ty jednak szukas zaczepki i kłotni,[/quote] Chcialam Cię tylko uświadomić, że stwierdzenie, iż coś zmienilo się o 360 stopni nie ma sensu. Ale Ty nie potrafisz czytać ze zrozumieniem i wszystko zawsze odbierasz jako atak na swoja osobę. [quote name='darek']Nie osądzaj mnie,bo mnie nie znasz,a to tylko świadczy o Twoim wychowaniu.[/quote] Wystarczająco dużo Twoich postów przeczytalam. Twoje wypowiedzi świadczą o Tobie. Niestety masz taką tendencję, aby z niczego robić wielką klótnię. Powtórzę się i powiem Ci dlaczego tak jest: bo nie czytasz ze zrozmieniem! Ja swoje, Ty swoje. A wychowania, to jednak Tobie brakuje, o czym można się przekonać czytając dyskusję na seterkowie. [quote name='darek']Kłóc sie sama z sobą lub powietrzem.[/quote] Dla Ciebie zawsze wszystko jest klótnią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patkant Posted December 15, 2005 Share Posted December 15, 2005 Widze ze temacik wymknął się spod kontroli :) Allie - seterki są to psiaki bardzo, bardzo żywiołowe. Moja Ika nawet po calodniowym spacerze jest zawsze chetna na nastepne wyjscie z domku. Nigdy nie ma dosyc :) Mimo, ze sa to psiaki mysliwskie to moja suńka jest przyzwyczajona do gryzoni. Ciagle w domku jest jakis [teraz mam 2 koszatniczki]. I co ciekawego? Ika boi sie ich! To naprawde zabawnie wyglada, gdy prawie czteroletnia sunia chowa sie po kątach przed zwierzakami wielkosci szczura :) hihi ... Jesli chcialabys wziasc sobie takiego psiaka - to musisz byc przygotowana na dlugie spacery. Bo to jest - przynajmniej wg mnie - jedną z głownych rozrywek jakie kochaja te psiaki. Ja mam setera gordona [jedynego w moim miescie ...]. Mam paru znajomych, ktorzy maja irlandy. Co moge wywnioskowac? Setery irlandzkie są hm ... bardziej 'dumne' ... [moja Ika zawsze wszedzie biegia, tropi cos, szczeka na ludzi, ... a setery irlandzkie moich znajomych sa zupelnie inne :) nigdy nie maja ochoty na zabawe -moze moja psina to wyjatek ze tak bardzo lubi sie bawic ... kto wie ... - nie trąpią zadnej zwierzyny, nie kopią dołków w poszukiwaniu myszy ... nic a nic ... ]. Dlatego tez wg mnie 'fajniejsze' sa gordonki - choc ja nigdy nie posiadalam irlanda to nie wyobrazam sobie innego psiaka niz gordona w moim domu :) choc kto wie ... moze Irlandy sa lepsze? ... Na pewno kazdy wlasciciel bardzo kocha swoje psiaki i dla niego sa one najcudnowniejsze :) podobnie moze byc u mnie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nugatowa Posted December 15, 2005 Share Posted December 15, 2005 :icon_roc: i po co ta sprzeczka:) nie kłócicie sie łapy na zgody sobie podac PS: Dołączam do Dogomani :>) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darek Posted December 16, 2005 Share Posted December 16, 2005 Jeśli nie przeczytałas tego co napisałem,to napiszę raz jeszcze-koniec rozmowy-mam nadzieję,że to jest zrozumiałe.Stella nie wypowiedziałas sie na zadany temat,wiec Twoje sugerowanie mi,ze nie umiem czytac ze zrozumieniem mija sie z rzeczywistością. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nor(a) Posted December 16, 2005 Share Posted December 16, 2005 [quote name='Patkant'] Ika boi sie ich! To naprawde zabawnie wyglada, gdy prawie czteroletnia sunia chowa sie po kątach przed zwierzakami wielkosci szczura :) [/quote] kazdy psiak moze byc po prostu inny ..nawet wsród tej samej rasy.. :wink: Moja gordonka (9 m-cy) niczego praktycznie sie nie boi :wink: (taka była od początku), ale za to jest ..jakby to ująć..delikatnie mówiąc uparta i "ma swoje zdanie" Co do żywiołowosci to słusznie powiedziałas..moje psy rzadko kiedy mają dosyc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rachelek Posted December 16, 2005 Share Posted December 16, 2005 "kąt pełny - kąt utworzony przez dwie półproste [color=red]pokrywające się[/color] i równy całej płaszczyźnie. Miara kąta pełnego wynosi 2π rad=[color=red]360°[/color]." Czyli wykonałeś cały obrót...;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darek Posted December 18, 2005 Share Posted December 18, 2005 Rachelek-z początku było tak,że pies zmienił moje życie właśnie w taki sposób-odmieniło sie zupełnie nie do poznania i z tad ten "nieszczęsny"kąt-ze Stellą"topór" zażegnany droga sms'ową. Ostatnio jestem(wstyd sie przyznac)upierdliwy i "czepiam" sie,trudny rok,tak bywa. P.S Naszczęście ja i Stella sie znamy i jesteśmy ludźmi dorosłymi,tak więc nikt z nas sie nie obraził i nie "rzucił"fochem-to tak dla sprostowania i na marginesie. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
an3czka Posted December 18, 2005 Share Posted December 18, 2005 A ja uwielbiam Angliki. Taki dwukolorowy samiec z niewielką tylko ilością rudych plamek...cudo. Kiedyś takiego widziałam. Znam jednego pieknego Gordona. Faktycznie psy te mają super charakter! Przyjacielskie, zawsze skore do zabawy, nieagresywne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nugatowa Posted December 18, 2005 Share Posted December 18, 2005 An3eczka możę nas pamietasz z błon Nugata angilka ciapkowanego biało brazowy zawsze biega z linią horyzontu my was bardzo dobrze z BŁOŃ PAMIETAMY :) heh nugat nie ma drobnych plamek ale chyba domyślam sie którego widziaŁAŚ TO MÓGŁ BYĆ lord z którym jest zwiazana smutna historia :( Ja oczywiście zawsze bede wierna anglikom w których zakochałąm sie bezpamieci :) a ze potrafia pokazać umijejtność na bardzo wysokim poziomie nie przychodzenia do właściciela ale w 100% odwdzieczaja sie swa serdecznościa i niezwykłym przywiązaniem w stosunku do właściciela!! :bigok: ps; ogladałam galerie Basco jest naprawde piekny :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
atha_maris Posted December 18, 2005 Share Posted December 18, 2005 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/member.php?u=7626"]Patkant[/URL], jak ja ci zazdroszcze! Widziałeś powaznego irlanda! Ja do tej pory widziałam tylko takie narwańce, a ten w moim domu to wariat zupełny: 'Siad, siad, SIAD' o ona tak: kółeczko, ukłonik, solówka (zaczyna sie od czegos w rodzaju warkniecia, a kończy nawysokich tonach i lekko spada) i siada. :lol: Jak puścilismy jej jakąś zabawkę- skaczącą wiewiórę- taki wrzask podniosła, że mozna sie było udusić ze smiechu :lol: Ja gordonki do tej pory lubiałam właśnie za spokojniejszy i bardziej opanowany charakter... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adlibitum Posted December 18, 2005 Share Posted December 18, 2005 Pewnie te dziwne zachowania ma po Bansari .Ona jak chce wyjsc to skacze i odbija sie lapami od drzwi a jak za wolno wstaje ,zeby ja wypuscic to pyskuje w czestotliwosciach , ktorych ucho ludzkie nie jest juz w stanie wytrzymac i tupie wszystkimi lapami)) wszystko musi byc natychmiast. Wszystko przed Toba jesli mala ma po niej charakterek , ale reklamacji nie przyjmuje ;-) buziaki dla Miry) bb Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
an3czka Posted December 19, 2005 Share Posted December 19, 2005 Nugatowa jasne, że pamiętam! Proszę, jaki ten Kraków mały:-D Miło mi, że się zdjęcia podobają. Byłaś może na wystawie w Kielcach? Chyba Was widziałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kyynel Posted December 19, 2005 Share Posted December 19, 2005 Patkant - też mam gordonicę i także boi się moich szczurków... A po rodziacach polujących ;-) Innych rzeczy wcale się nie boi, ale szczurki są dość... Odważne i jeśli zgraja biegnie na nią to w sumie czemu ma się nie bać. Powiem tak. Zastanawiałam się nad seterami wybierając gordona - wybór nie padł przypadkowo. Doszłam do wniosku, że seter szkocki to rasa dla mnie i choć - fakt faktem podobają mi się np. dogi niemieckie czy jamniki szorstkowłose to nie wyobrażam sobie życia z innym psem niż gordon. Dora zawładnęła moim sercem i umysłem ;-) Ale to kwestia wyboru każdego z nas - jednym podobają się bardziej irlandy, a innym angliki, a jeszcze innym yorki. Psa trzeba sobie dopasować. Jeśli chodzi o moją miłość do seterów: 1. szkot 2. anglik 3. irland A poznałam wszystkie te rasy i szkockie najbardziej zapadły mi w pamięci. Dora jest łagodna, kochana, rozumna, ale zarazem aktywna i... śliczna :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nugatowa Posted December 19, 2005 Share Posted December 19, 2005 An3eczka Pisałam właśnie na galeri Basco ze byliśmy w kielcach i nawet blisko Cioebie mieliśmy stanowski podeszłaś do właściciela Ines <bulterierki> który siedział koło nas wraz z stella i szarlota:):) a nam zabarkło odwagi zeby blizej podejsc hihihi:)))) ale w kielcach byliśmy i było naprawde suuper!!:D Abmber i Arys również byli :)):):) Może sie na bloniach zobaczymy:haha: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.