Jump to content
Dogomania

Ile zapłaciliście za swojego ONka.


jakubm15

Recommended Posts

  • Replies 126
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Rodowodowego psa można kupić właściwie już za 600 zł. Cena zależy nie tylko od tego w jakiej częsci kraju jet hodowla, ale też z jakiego skojarzenia sa pieski (na przykład po zwycięzcach świata będą droższe niż po pieskach, które na wystawach zdobyły tylko hodowlane minimum :wink: ). Nawet poszczególne szczeniaki w jednym miocie mogą być sprzedawane w różnych cenach, w zależności od tego, jak się na przyszłośc zapowiadają.

[b]Jakubm15[/b] nie sugeruj się tylko ceną. Pojeździj na wystawy, pomailuj z hodowcami, podzwoń. Bo niestety wśród hodowców owczrków niemieckich łatwo się natknąc na zwykłych rozmnażaczy, którzy hodują byle co, a psy traktuja jak towar, taki sam, jak na przykład ziemniaki... Robią wszystko, byleby zarobić 0X

Link to comment
Share on other sites

Szczeniaka z zagranicznego krycia dostaniesz w granicach 1000zl-1800zl,ja za swojego prawie 3 lata temu dalam 1400zl,maly wybierany byl z calego miotu,wybieralam jako pierwsza i jestem znajoma hodowcy.Jestem z Torunia a moj Haker pochodzi z hodowli w Sopocie.Mozesz mojego psiaka zobaczyc na mojej stronie. :D

Link to comment
Share on other sites

No to odkładaj kase, którą przeznaczyłbyś na utrzymanie psiaka, gdybys go miał i raz dwa zbierzesz potrzebną kwotę :D A jak chcesz mieć psiaka już zaraz, to rozejrzyj sie po schroniskach. Trafiają tam nie tylko kundelki, owczraków niemieckich jest mnóstwo :( Może któryś zapadnie ci w serce i dasz biedakowi dobry dom? :D Zawsze to lepsze rozwiązanie, niz nabijac kieszeń jakiemuś rozmnażaczowi, który psy ma tylko po to, żeby na nich zarabiać :(

Link to comment
Share on other sites

poszperaj tez po forach netowych, niestety coraz czesciej ludzie oddaja psy , rzecz jasna nie szukaj tych które oddaja bo pogryzły dziecko , ale takie które muszą szukac innego domu w wyniku wypadków losowych , wyjazd , przeprowadzka itp . nawet niedawno widzialam ogłoszenie o młodym Onku do oddania , dziewczyna wyjechala na studia , takze w takich sytaucjach moze szukaj ? a co do ceny psów hm, to róznie , bo ja za swoją nierodowodową Onke zapłacilam duzo więcej niz rok później za rodowodowego Onka . w pierwszym przypadku w gre wchodzilo juz przywiązanie do psa ( cudzego szczeniaka) i zaplacilabym kazde pieniądze byleby mogla ze mną zostać .

Link to comment
Share on other sites

Już pomine fakt ceny jaką zapłaciłam za moją poniemiecką offczarke ,a do tego dochodzą koszty leczenia bo sunia ma dysplazje!!!
Akurat ta rasa jest strasznie ukochana w naszym kraju i rozmnażana na potęge , rasowy ON to rodzynek , a imitacji jest od groma.
Za sto złotych niepowiem że nie kupisz psa tylko że to może się okazać wcale nie podobne do ON.
Więc poradze jak przedmówcy weż pieska ze schroniska , daj miłość i ciepły domek sierotce , napewno znajdziesz pięknego , najukochańszego przyjaciela
który będzie ci dozgonnie wdzięczny za uratowanie życia i uwolnienie z psiego więzienia.
A tą stówke wpłać do schroniska tym sposobem nakarmisz kilka innych psiaków , zamiast napychać kieszeń pseudohodowcą.

Link to comment
Share on other sites

  • 7 months later...

ja za swoje owczarka niemieckiego zapłacilam 500 zł jest ona bez rodowodu kupiłam ją od chłopa ze wsi koremu zależąlo tylko na zarobieniu pieniędzy na szczeniakch ale moja suczka wyrosła na pieknego owczarka któr niczym nie rożni się od rodowodowycj

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pasina']ja za swoje owczarka niemieckiego zapłacilam 500 zł jest ona bez rodowodu kupiłam ją od chłopa ze wsi koremu zależąlo tylko na zarobieniu pieniędzy na szczeniakch ale moja suczka wyrosła na pieknego owczarka któr niczym nie rożni się od rodowodowycj[/QUOTE]

Brak mi słów. :shake:

Link to comment
Share on other sites

Dokladnie tak, brak slow.
Pasina zajrzyj do tego topiku:
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=27134"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=27134[/URL]
I moze na te strony
[URL="http://www.ols.vectranet.pl/~husky/rasowy/"]http://www.ols.vectranet.pl/~husky/rasowy/[/URL]
[URL="http://www.rasowy-rodowodowy.info/"]http://www.rasowy-rodowodowy.info/[/URL]
[URL="http://rodowodowy.xt.pl/"]http://rodowodowy.xt.pl/[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pasina']ja za swoje owczarka niemieckiego zapłacilam 500 zł jest ona bez rodowodu kupiłam ją od chłopa ze wsi koremu zależąlo tylko na zarobieniu pieniędzy na szczeniakch ale moja suczka wyrosła na pieknego owczarka któr niczym nie rożni się od rodowodowycj[/quote]rozni sie-jest w typie rasy.rasa oznacza nie tylko zewnetrzne atrybuty rasy tj.fenotyp zwierzecia ale przede wszystkim genetyczna rasowosc czyli genotyp-a ten moze byc tylko potwierdzony u zwierzecia rodowodowych potwierdzonych badaniem DNA.
najwazniejsze ze twoja suczka ma kochajacy dom.500 zl to dosc duzo pieniazkow za zwierze w typie rasy-za te pieniadze moglabys wspomoc bezdomne psy.ja mam dwa adoptowane rodowodowe onki.kupowanie z takiego zrodla,potwierdzanie ze na psach da sie zarobic[minimum wysilku,i 500 zlociszow od szczeniaka....myslisz ze matka twojej suki ma chociaz jedna cieczke pusta-bez krycia?:angryy: jesli szczenieta ktos kupuje-napewno nie:angryy: ].

Link to comment
Share on other sites

ALe ona uratowała tego owczarka a nie potwierdza że da sie zarobić na psie. Gdyby nie ona ta suczka dawno by już nie żyła gdyż miała alergie i jakieś tam jeszcze rzeczy. Poza tym rodowód nie znaczy o doskonałości psa.

Link to comment
Share on other sites

pełno wątków jest na forum o pseudohodowlach,ale niektórzy nadal nie potrafia zrozumieć jednej rzeczy-pies w typie rasy jest jedną niewiadomą.Może okazać się okazem zdrowia i wygladać jak rodowodowy,ale może okazać sie zupełnie inaczej.
Głownie chodzi o to,że popyt rodzi podaż.jeśli koleś sprzedaje szczeniaki w typie rasy po kilkaset zeta za psa to nie wierzę,że przy następnej cieczce znów suki nie dopuści.Licząc,że rodzą się w miocie 4 szczeniaki-każdy za 500 zł to 2000 zł raz na pół roku piechotą nie chodzi.

wszyscy zachwycaja się szczeniakami,a nikt nie pomysli o wycieńczonej suce,która ledwo odchowa szczeniaki(do 5 tyg-bo takie młode sprzedaja debile) i znów jest w ciąży.

Czemu nie ma hodowli kundelków?Bo Nikt na nich tyle nie zarobi!!!
Nie mówię,ze posiadanie psa w typie rasy jest złe.Są przypadki kiedy ratuje sie takiemu psu życie.zabiera od złego właściciela.
Ale kupowanie szczeniaka,bo jest kilkaset zł taniej jest niemądre.Zawsze trzeba się liczyć z tym.,że możemy wydać na weta trzykrotność ceny psa z rodowodem.Bo kto z pseudohodowców robi dna albo prześwietla swoje psy?I jaką mamy pewność,że rodzice to nie są niezrównoważone agresory przebywajace w małych klatkach albo piwnicach?
I kto zajmuje się w takich pseudohodowlach socjalizowaniem szczeniąt?Nawet nie wiedzą co to znaczy "socjalizacja".

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Osoria']ALe ona uratowała tego owczarka a nie potwierdza że da sie zarobić na psie. Gdyby nie ona ta suczka dawno by już nie żyła gdyż miała alergie i jakieś tam jeszcze rzeczy. Poza tym rodowód nie znaczy o doskonałości psa.[/quote]nie rozumiemy sie.chodzi o to zeb poki ktos kupuje szczenieta z pseudohodowli to beda one istnialy.NIE MA innego wyjscia jak tylko nie kupowac.i rodowod nie jest po to zeby swiadczyc o doskonalosci zwierzecia-litosci:shake: .rodowod to potwierdzenie ze zwierze ma genotyp taki a taki i przynalezy genetycznie do populacji zwierzat o nazwie owczarki niemieckie.ludzie no prosze ......:shake: .
wczoraj skasowalam taka chodofffle onko-maliniakow:shake: .ciagle wykupuje z takich miejsc jakas suke...wiecie jak one wygladaja?:angryy: .szczeniatka biedne takie....uratuje maluszka[ij jaki rasowiec z niego wyrosl-a nie laska tak z dobroci serca walnac se maluszka ze schronu?:angryy: ,po co afiszowac sie dobrocia serca i brac zwierze co ma przypominac rasowego?nie rozumiem:shake: ].A SUKA-MATKA?zostaje i rodzi znowu,i znowu bo ciagle ktos chce takie "rasowe"onki "uratowac".......:cool1: .......jak jest juz nie zdolna do rodzenia to myslicie ze CO SIE Z NIA DZIEJE?ktos ja wezmie do domku i bedzie kochal?nie.bo jest stara i schorowana.wezcie onki ze schronu....dlaczego szczenieta?bo co?malo onkow starych w schronach?onkow doroslych?to sie kochani kupy nie trzyma.:angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Osoria']ALe ona uratowała tego owczarka a nie potwierdza że da sie zarobić na psie. Gdyby nie ona ta suczka dawno by już nie żyła gdyż miała alergie i jakieś tam jeszcze rzeczy. Poza tym rodowód nie znaczy o doskonałości psa.[/QUOTE]

Fajnie uratowala psa. A facet sobie myśli: " hej, ludzie to kupują, to ja sobie zrobie jeszcze troche takich szczeniaczkow i zarobie kaske". Jakby nie sprzedal to by skonczył z produkcją. Rozumiem branie psa od kogoś komu suczka "wpadla". Ok zdażaja sie wypadki. Ale ktoś kto chce zarobic na psim nieszcześciu....No nie takiego kupowania psa nie rozumiem, a tłumaczenie ze wzięłam bo byl taki biedny... nie skomentuje bo jestem jeszcze miła. Mało jest psow w schronach?? Myślę ze wystarczy żeby zapełnić kilka w innych cywilizowanych państwach. Ale u nas tylko kasa w głowie!!!:angryy:
I inteligentni ludzie zamias uświadomić innych że nie mozna w nieskonczoność mnożyć takich szczeniąt, piszą ze są lepsi bo mniej wydali na psa a wygląda tak samo. O boshe. A w schronie taki maluchy za darmo rozdają. Duże też. Wszystkie.:shake:
Przykro mi że nie da się wytlumaczyć:shake: :-(

Link to comment
Share on other sites

Dobra już rozumiem o co wam chodzi. Na początku nie zrozumiałam was.Sorki.Ale niestety pseudo hodowle były są i będą. Niestety nie da się tego do końca wytępić. A ten facet od którego Pasina brała psa miał jeszcze Rottki i Amstaffy. Wszystkie były karmione tylko chlebem z wodą.To jest poprostu masakra. Że u nas w państwie nie ma jakiejś pożądnej policji dla zwierząt. No cóż Polska to biedny kraj. Ale ktoś z ochrony zwierząt powinien się tym zająć.

Link to comment
Share on other sites

Niestety jedyne o co można sie doczepić to złe warunki bytowe zwierząt.nie ma czegos takiego jak zakaz prowadzenia pseudohodowli.
A te najcześciej nie ograniczają się do jednej rasy.Pod moim miastem facet "hoduje"husky,ONki,yorki i bernardyny.Wszystko w kojcach.Na taim zwykłym małym podwórku.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...