elapieczus1 Posted November 2, 2007 Share Posted November 2, 2007 oki to ja też bedę a pogoda musi dopisać:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Natasia Posted November 25, 2007 Share Posted November 25, 2007 śliczny psiak! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elapieczus1 Posted November 25, 2007 Share Posted November 25, 2007 hop hop Sylwuni co u ciebie i psiaków? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwiaskalska Posted November 29, 2007 Author Share Posted November 29, 2007 Hey Elu jak wiesz z Tekilą nie jest dobrze. Wczoraj spędziłam u weterynarza 2,5 H. Przedwczoraj miał robione wszystkie badania na nerki, trzustkę, plus na raka (byla badana krew do analizy). Wczoraj miał prześwietlenie RTG brzucha, plus USG jamy brzusznej. Wyszło że ma nieżyt jelit, coś zalega w jelitach i to widać na zdjęciu ale plus w tym że nie zapycha całkowicie jelit bo wiadomo czym to się kończy :(. No a na dodatek wyszło że ma poczatek prostaty więc czeka Tekiego kastracja. Oczywiście ma nast guza którego tez trzeba wyciąc. Więc troche tego jest. Na razie ma ścisłą dietę czyli jedna mini puszka specjalna na jelita dziennie, Royal Canin VD Digestive Low Fat, [IMG]http://p.animalia.pl/img/produkty/duze/vet/rcd_lowfat_c.jpg[/IMG] plus zastrzyki rozkurczowe i przeciwbólowe. Te przecibólowe są najgorsze bo domięśniowe, wczoraj Tekila bo takim strzale zaczął kuleć. Ale będziemy się starali to wypchnąć co zalega w środku. Dziś też jadę do weta na zastrzyki. Teki bardzo dzielnie to znosi ale widać że to go bardzo boli w końcu to nie podlotek. Wczoraj wogóle nie miał ochoty na nic a to do niego nie podobne. Chciałabym pochawlić klinikę na Słonecznym , bo nie badali psa w ciemno tylko zrobili porządne badania żeby stwierdzić co mu jest. Pan doktor wczoraj był nieugięty, tak długo szukal aż miał pewność co mu dolega. Dlatego zrobił USG i RTG. Dziękuje mu że za USG mnie nie policzył. Pokazał i omówił ze mną zdjęcie RTG. Na szczęscie nerki i trzustka jest OK. Raka też nie ma. Jest troche odwodniony, ale to z powodu osłabienia. Więc mam "troche" kłopotów :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted November 29, 2007 Share Posted November 29, 2007 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]:kciuki: trzymam za zdróweczko Tekiego :loveu: pozdróweczka dla WAS:loveu: [/B][/COLOR][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elapieczus1 Posted November 29, 2007 Share Posted November 29, 2007 wiem,wiem kochana teraz potrzebna wam siła i wiara w wyleczenie mojego księcia:)fajnie ze ma fachową opiekę to się chwali zważywszy co teraz się dzieje u wetów ze świecą szukać takiego ,który kompetentnie zabiera się za leczenie pacjenta a nie traktuje go jak następną skarbonkę do wycyckania:cool1:pozdrawiam serdecznie i wielkie mizianko w sobotę mam nadzieję pogadamy:loveu:buźka dla was Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Medorowa Posted November 29, 2007 Share Posted November 29, 2007 Trzymamy kciuki:kciuki::kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwiaskalska Posted November 29, 2007 Author Share Posted November 29, 2007 [quote name='elapieczus1']wiem,wiem kochana teraz potrzebna wam siła i wiara w wyleczenie mojego księcia:)fajnie ze ma fachową opiekę to się chwali zważywszy co teraz się dzieje u wetów ze świecą szukać takiego ,który kompetentnie zabiera się za leczenie pacjenta a nie traktuje go jak następną skarbonkę do wycyckania:cool1:pozdrawiam serdecznie i wielkie mizianko w sobotę mam nadzieję pogadamy:loveu:buźka dla was[/quote] No wczoraj za wszystko za zastrzyki za prześwietlenie, za jedzenie, za wizytę i badanie serca zapłaciłam 120 PLN. Więc jak na dużego psa to nie jest dużo. Przedwczoraj za badanie kwri od A-do Z czyli trzustka, nerki, rak, mocz, krew czyli badanie ile jest krwinek czerwonych i białych, oraz zastrzyki zapłaciłam 150 PLN. Dziś nie wiem ile zapłace. Najważniejsze że nawet jak mu się pogorszy tfu, tfu, w kazdej chwili mogę przyjechać i mnie przyjmą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Medorowa Posted November 29, 2007 Share Posted November 29, 2007 Sylwia nic się nie pogorszy - wszystko będzie dobrze, musi być . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katarzyna kuczewska Posted November 29, 2007 Share Posted November 29, 2007 Sylwia bedzie dobrze !!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
misiaczek Posted November 29, 2007 Share Posted November 29, 2007 Teki,zdrowiej chłopaku :kciuki:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matusz Posted November 29, 2007 Share Posted November 29, 2007 [COLOR=Navy][B]3mamy kciuki i łapki za zdrowie !!! [/B][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anetta Posted November 29, 2007 Share Posted November 29, 2007 :( Biedny Teki. Trzymajcie się!! :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pimpek Posted November 29, 2007 Share Posted November 29, 2007 Trzymam kciuki za Takiego, żeby tylko szybko wyzdrowiał, no rzeczywiście dużo masz kłopotów, dieta,zastrzyki,kastracja,wycinanie guza...... :-( Jednak trzeba to zrobić, pomyśl z innej strony, zrobisz to wszystko, i będzie już za tobą i Tekilą....... Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze, trzymaj się, ty Taki też !:calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwiaskalska Posted November 30, 2007 Author Share Posted November 30, 2007 Dziś znowu jadę do Weterynarza na kolejne zastrzyki aby to draństwo usunać z żołądka, a raczej aby Teki to wydalił. Wczoraj miał mierzoną prostatę no i trzeba ciąć i to obowiązkowo tym bardziej że ma na karku niecałe 9 lat , ale to w nast miesiącu bo z torbami niedługo pójde. Mam nadzieje że w weekend się wszystko rozwiąże. Na razie dieta, specjalna karma i leczenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwiaskalska Posted November 30, 2007 Author Share Posted November 30, 2007 A więc nie jest dobrze. Teki ma guza (podejrzenie chłoniak) koło jelita. W nast piątek go tną i wszystko się okarze. Guz jest duży 4 na 5 cm Dalej nie pisze bo nie ma siły. Odezwę się dopiero w sobote następną. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elapieczus1 Posted November 30, 2007 Share Posted November 30, 2007 jeśli potrzebujesz pogadać to wiesz że możesz zadzwonić zawsze wiadomość ścieła mnie z nóg i sama wiesz:( to będzie dla nas najdłuższy tydzień ale jesteśmy z Tobą i trzymamy nadal kciuki:(:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonita Posted December 1, 2007 Share Posted December 1, 2007 [B][COLOR=Blue][I]Takie złe wiadomości :shake: Teki nie daj się chorobie chłopie :loveu: [/I][/COLOR][/B][B][COLOR=Blue][I]Trzymajcie się[/I][/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anetta Posted December 1, 2007 Share Posted December 1, 2007 O rany :( :( :calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted December 1, 2007 Share Posted December 1, 2007 Po wczorajszym telefonie od Sylwi się załamałam...taka diagnoza, taka choroba tak nagle! Tak jak u Lazy, w sumie nie powinno mnie to zdziwić, ale ja pokochałam tego szalonego Tekiego...mam nadzieje, ze operacja się uda...zresztą Sylwia wie co myślę...Trzymam kciuki, zebyście mieli siłę walczyc tak długo jak się da. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elapieczus1 Posted December 1, 2007 Share Posted December 1, 2007 masz rację Paulinko...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted December 2, 2007 Share Posted December 2, 2007 bedziemy trzymac mocno kciuki!!! dużo zdrówka Teki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Medorowa Posted December 3, 2007 Share Posted December 3, 2007 Trzymamy kciuki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted December 5, 2007 Share Posted December 5, 2007 Sylwia my też mocno trzymamy ! Musi być dobrze. Nie trać wiary.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwiaskalska Posted December 6, 2007 Author Share Posted December 6, 2007 Jutro wielki dzień trzymajcie kciuki. W weekend postaram się napisać - i mam nadzieje że to będą dobre wiadomości. Buziaki dla wszystkich. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.