coztego Posted November 23, 2005 Posted November 23, 2005 Kiedy ta wizyta u lekarza będzie? Jak się Oskarek czuje? Quote
Gabriella Posted November 24, 2005 Posted November 24, 2005 Dzisiaj będę u lekarza "psiego" i mam pytanie, czy oprócz tego szamponu o którym wspominałaś, Oskarek potrzebuje coś więcej? ? Kropelki przeciw pchłom?? Widziałam też maty przeciwodleżynowe o ile są potrzebne. :question: Quote
asiaf1 Posted November 25, 2005 Author Posted November 25, 2005 niestety dzisiejsza wizyta Oskarka nie doszła do skutku :( ponieważ mój samochód w czasie drogi do niego zaczął się psuć i musiałam zawrócić bo bałam się że "rozkraczę" się na amen. :oops: Pojedziemy do lekarza w przyszłym tygodniu. Pani Grażynka mówi, że Oskarek czuje się dobrze i jest strasznym zazdrośnikiem. Jak Pani Grazynka głaszcze innego psa to Oskarek zaraz zaczyna szczekać i przypomina, że on tu jest i że to jego trzeba głaskać :D Przytulaczek kochany :lilangel: Quote
Koma Posted November 26, 2005 Posted November 26, 2005 A Oskarek pięknie się prezetuje w najnowszym numerze "Przyjaciela Psa" :angel: , jest prześliczny i trzymam mocno za niego kciuki :kciuki: Quote
asiaf1 Posted November 26, 2005 Author Posted November 26, 2005 więc jednak artykuł się ukazał :D jak dobrze pójdzie to jeszcze Oskarek bedzie w Moim Psie. Dzięki kontaktom Renaty która współpracuje z Azylem Psi Anioł Oskarek jest taki sławny. Renatko dziękujemy Ci bardzo :modla: Na konto fundacji wpłynęły też pieniądze na Oskarka [b]950[/b] PLN. Renata powiedziała,że jeden Pan wpłacił aż 500 PLN Do tego konto Oskarka powiękzyło się o [b]100 PLN od cioci Ani-Soni.[/b] Bardzo dziękujemy. Ogółem Oskarek dysponuje kwotą [b]1350[/b] PLN!!!!!!!!!!!!!!! Quote
asiuniap Posted November 26, 2005 Posted November 26, 2005 Nono tyle kasiory. Może chłopak zacznie grać na giełdzie (podatek mają zlikwidować) :wink: Quote
eurydyka Posted November 28, 2005 Posted November 28, 2005 a jak on sie w ogole czuje? szaleje caly czas?:) Quote
asiuniap Posted November 30, 2005 Posted November 30, 2005 Asiaf1 była dziś z p. Grażynką w klinice. Oskarek wyniki krwi ma [color=red][size=6][b]rewelacyjne [/b][/size][/color] Ta wielka rana zaczęła się zabliźniać na brzegach, niestety w środku jest rozwalona, w związku z tym Oskarek dostał jakiś inny preparat na gojenie. Ponieważ krew jest super, Asia zdecydowała odejść od karmy dla nerkowców na rzecz karmy z jagnięciną :lol: To chłopak będzie miał teraz wyżerkę. Z kręgosłupem już nic się nie zrobi, będzie taki lekko wygięty. Quote
lavinia Posted December 1, 2005 Posted December 1, 2005 Wreszcie MOGĘ ostatecznie rozliczyć wpłąty dla Oskara, które wpłynęły na moje konto i do moich rąk od Września do dziś. Osobom, które zatruwały atmosferę, obgadywały, oskarżały i dostawały szału, bo ponoć nie rozliczyłam się z wpłat ( w podtekście wykorzystałam pieniądze biednego Oskara do niecnych celów tak jak otworzenie własnego biznesu itp) mówię raz jeszcze - to wy sprawiacie, że dogomania staje się nieciekawym miejscem, a ludzie, którzy mogliby pomóc zwierzętom, zastanowią się zanim to zrobią, bo przecież jeśli tu panuje taki GNÓJ, to może lepiej pomóc innym. Jestem strasznie zniesmaczona tą sprawą, nie będę tu wymieniać tych osób, oprócz Eurydyki, która zaatakowała mnie osobiście, ale wiem , kto np użalał się Pajuni i innym, jak to ja defrauduję pieniądze. Dla mnie jesteście chore, przepraszam, ale tak właśnie jest. Dodam jeszcze, że rozliczenie robiłam na bieżąco ( patrz wpisy z 19 i 24 pażdziernika ), nie wpisywałam tylko kwot, z różnych względów. WPŁATY Beria 50 zł Supergoga 40 zł Onna 100 zł Magoral 25 zł Irma 100 zł Agata Hawranek 50 zł Ania&Sonia 100 zł Ha-Ga 100 zł Pajunia 30 zł Renata Gałązka Skorek 600 zł Janina Stachecka - Gonet 30 zł Asiaf1 ( dwie wpłaty) 360 zł Eurydyka 0 zł Razem na konto; 1585 zł pozostało z pieniędzy Ewkii - 120 zł, po odjęciu kosztów benzyny przez Doddy RAZEM 1705 zł Rozliczenie z SGGW- i tutaj dziękuję raz jeszcze wszystkim "sceptyczkom", które o mało co nie doprowadziły do tego, że to rozliczenie byłoby dużo bardziej niekorzystne dla nas Kwota, którą otrzymałam od Dr. Maxa w dniu wczorajszym to 372 zł, jednak nie jest to do końca pewne, ponieważ Oskar został uwzględniony w rachunku zbiorczym dla Azylu, ten rachunek wynosił 9 tysięcy zł, i nie uwzględniał poszczególnych psów, a komputer na SGGW ponoć nie wszystko pokazuje. Wpłacę więc te podaną kwotę na rachunek Azylu, ponadto zatrzymam jeszcze 500 zł powiedzmy przez tydzień, gdyby jednak okazało się, że kwota będzie większa. Pozostałe pieniądze wpłacę na konto Asiaf1. Jeśli kwota na SGGW nie ulegnie zmianie przez tydzień, pozostałe 500 zł rónież wpłacę Asiaf1.Dodam jeszcze, że tego rozliczenia nie byłam w stanie uzyskać od momentu opuszczenia SGGW przez Oskara aż do wczoraj. Jeśli ktoś ma wątpliwości, proszę sobie zadzwonić do Dr. Maxa , kierownika kliniki. Czyli 1705 zł -372 zł - 500 zł = 833 zł na konto Asiaf1 teraz, miejmy nadzieję, że pozostałe 500 za tydzień. Pozostaje mi tylko podziękować tym osobom, które rzeczywiście pomogły Oskarowi. Quote
lavinia Posted December 1, 2005 Posted December 1, 2005 wiadomość z ostatniej chwili - być może kwota z SGGW jest tak niska, bo nie uwzględnia pobytu - ponoć w komputerze są tylko kwoty za zabiegi i konsultacje. Dziś jeszcze będę w tej sprawie rozmawiać i dam znać jeśli kwota rachunku się zmieni. Przypomniało mi się jeszcze jedno - ponoć nie rozliczyłam się jeszcze z jakichś innych zbiórek, uprzejmie proszę o info z jakich, żebym mogła się pośmiać..... Quote
asiuniap Posted December 1, 2005 Posted December 1, 2005 Lavinia, a co z jego dokumentacją? Znależli w końcu? Quote
lavinia Posted December 1, 2005 Posted December 1, 2005 i jeszcze jedno - byłam na SGGW kilka razy - szukają wciąż dokumentów Oskara. Asiuniap ponoć jesteś tam codziennie, proszę spytaj, może już się znalazły i po prostu je odbierz. Quote
asiuniap Posted December 1, 2005 Posted December 1, 2005 Nie jestem tam codziennie, choć się staram :wink: . Kiedyś pytałam, powiedziano mi, że tylko osoba na którą jest pies może dostać. No nic, spróbuję zapytać jeszcze raz. Czasami współpraca z nimi idzie bardzo opornie... Quote
lavinia Posted December 1, 2005 Posted December 1, 2005 wiem coś o tym. Ale pies oficjalnie był na Azyl, ja byłam tylko osobą kontaktową.... Quote
eurydyka Posted December 1, 2005 Posted December 1, 2005 asiaf1, usciskaj ode mnie Oskara i trzymaj sie kochana, bo jestes bardzo dzielna Quote
Edi100 Posted December 1, 2005 Posted December 1, 2005 Przeczytałam całą Historię Oskara. Jestem bardzo wzruszona i pełna podziwu dla Was. Chciałabym w jakiś sposób pomóc, przeslijcie mi numer konta na pv. Pozdrawiam Quote
coztego Posted December 1, 2005 Posted December 1, 2005 [quote name='asiuniap']Oskarek wyniki krwi ma [color=red][size=6][b]rewelacyjne [/b][/size][/color] [/quote] No to superowo :kciuki: Dziewczyny, a jak wygląda sprawa ewentualnego domu dla Oskara? Parę razy było cos wspominane... Jest szansa, zeby znalazł swoje miejsce na ziemi? Quote
asiaf1 Posted December 2, 2005 Author Posted December 2, 2005 [quote name='asiaf1']więc jednak artykuł się ukazał :D jak dobrze pójdzie to jeszcze Oskarek bedzie w Moim Psie. Dzięki kontaktom Renaty która współpracuje z Azylem Psi Anioł Oskarek jest taki sławny. Renatko dziękujemy Ci bardzo :modla: Na konto fundacji wpłynęły też pieniądze na Oskarka [b]950[/b] PLN. Renata powiedziała,że jeden Pan wpłacił aż 500 PLN Do tego konto Oskarka powiękzyło się o [b]100 PLN od cioci Ani-Soni.[/b] Bardzo dziękujemy. Ogółem Oskarek dysponuje kwotą [b]1350[/b] PLN!!!!!!!!!!!!!!![/quote] Na konto Oskarka wpłynęły kolejne pieniążki od cioci [b]Aganiok (50 PLN)-[/b]bardzo dziękujemy. W sumie Oskarek znalazł się posiadaczem[b] 1 400,00 [/b]PLN Niestety był to stan przejściowy ponieważ w środę musieliśmy wydać następujące kwoty: [b] 620,00[/b]-opłata za hotel za grudzień 2005 [b] 45,00[/b]-badania krwi +tabletki na odrobaczenie [b] 60,00-[/b]nowe leki na tą jego straszną odleżynę ------------------------ Wydatki razem: [b]725,00[/b] PLN Na koncie pozostało:[b]675,00[/b] PLN Oskarek bardzo dzielnie znosił wszystkie zabiegi :D Dostał nowy preparat na tą okropną odleżynę po 2 tygodniach zobaczymy czy bedzie się goić. Problem polega na tym, że Oskar cały czas leży na tym boku. Gdyby nie to to odleżyna goiłaby się szybciej. niestety nie ma takiej możliwości, zeby Oskar leżał na drugim boku. Od razu przekłada się na drugą stronę. Oskarek chciałby podziękować cioci [b]Gabrielli[/b] za przesłane smakołyki i zabaweczkę. Mam nadzieję, że ciocia się nie obrazi jak Oskarek poczęstuje swoje koleżanki i kolegów :wink: Quote
Iv Posted December 2, 2005 Posted December 2, 2005 Z malym poslizgiem (bylam na L4) wplacilam dzis obiecane pieniazki. Mam nadzieje, ze Oskarek znajdzie rodzine i bedzie szczesliwy. Dziekuje Wam dziewczyny, ze z takim sercem poswiecacie swoj czas na pomoc Oskarkowi i innym psom :P Pozdrawiam Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.