Jump to content
Dogomania

Chodzenie przy nodze i kontak wzrokowy - gdzie kto patrzy


Flaire

Recommended Posts

[quote name='madzior_ka']no ale czy opisany przez Betty sposob nie uczy wlasnie od razu prawidlowego chodzenia?[/QUOTE]

No właśnie to co zobaczyłam na filmiku to nie było prawidłowe chodzenie.. i dlatego zagadnęłam w tym temaciku. Czy nie łatwiej pokazać psiakowi, że ma się trzymać blisko nogi, niż pozwalać na oddalanie się? A co jeżeli psiak wykombinuje, że właśnie o to chodzi by się oddalał i doskakiwał?
Tak sobie gdybam, ale być może się nie znam, bo ja takiej metody nigdy nie stosowałam. Być może faktycznie potrzeba w tym wszystkim czasu..

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 398
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[QUOTE]A co jeżeli psiak wykombinuje, że właśnie o to chodzi by się oddalał i doskakiwał?[/QUOTE]
ja tez jakims specem nie jestem, ale wydaje mi sie ze mozna temu zpaobiec nagradzajac (oczyweiscie tylko w pocatkowych etapach nauki) non stop jak tylko psiak jest w pozycji a nie tylko jak w nia 'wskakuje'... no ale tak jak mowie ja tez nie mam psa super chodzacego przy nodze (jak narazie) wiec sie nie wypowiadam bo to co mowie to narazi eczysta teoria chociaz jak narazie u mnie w praktyce chyba dziala, jak tylko bede miala takowa okazje to nakrece filmik z dluzszym chodzeniem i powiecie jak nam idzie:)

Link to comment
Share on other sites

[b]zachraniarka[/b] a czy widzisz zeby Tosca szla 10 cm od nogi albo i 1 metr?? my dopiero zaczynamy sie tego uczyc wiec tez NIE MOWIE ze jest to super, duzo zostalo do dopracowania jeszcze ;) ale ne powiesz ze trzyma sie z dala od nogi...? bo po to wlasnie tak skacze zeby sie blizej przysunac.. tego ja wlasnie ucze zeby miala samokontrole w tym co robi. Narazie skupiam sie glownie na tym by blisko szla nogi i tylek nie odstawal od nogi... Nagram jeszcze filmik zeby bylo widac z tylu i przodu jak ona idzie przy nodze wtedy bedzie latwiej wam ocenic, Bo to z boku to tak sobie widac.

a Ty [b]zachraniarka[/b] co bys zrobila na moim miejscu, jakich metod uzylabys konkretnie? zeby bylo od razu lepiej i prawidlowo?
Nie wiem dokladnie o co Ci chodzi z ta smycza- ze w jaki sposob mialabym uzyc smyczy dla poprawy wykonania cwiczenia?

I naprawde wolalabys gdyby ktos Cie ustawial przestawiajac Toba jak przedmiotem w ta i we wta? Ja bym wolala tlumaczenie co mam zrobic ale za to konkretne i jasno okreslajace co mam zrobic.

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze w temacie chodzenia przy nodze.
Coz ... musze zgodzic sie z [B]zach[/B] i czynie to z prawdzia przyjemnoscia :-)
Nie tylko dlatego, ze podobnie jak zach chcialabym u swojego psa uniknac takiego chodzenia przy nodze jak widzimy na filmiku betty_labrador czy tez madzior_ki, ale rowniez dlatego ze zach wie co mowi.
Oto filmik psa zachraniarki [url=http://www.psysportowe.pl/forum/index.php?showtopic=440]Ludiego[/url] z krociutkiego treningu chodzenia przy nodze :-) (niestety, aby go obejrzec trzeba byc zalogowanym na portalu [url]www.psysportowe.pl)[/url].
[B]
betty, madzior_ka,[/B]

Mam nadzieje, ze widac roznice ... Nie bierzcie tego oczywiscie do siebie i nie chce dyskredytowac Waszej metody. Pewnie pracujecia nia nad chodzeniem przy nodze, tydzien lub dwa i stad te nasze odczucia. Tak jak napisalyscie wczesniej, najwazniejsza jest cierpliwosc.
Bardzo chetnie obejrze Wasze filmiki z chodzenia przy nodze za miesiac czy dwa, gdy dopracujecie technike :cool1:


serdecznie pozdrawiam,

W.

Link to comment
Share on other sites

Potwierdzam!!! Erdelek super!! super chodzi przy nodze :) ja nie twierdze ze moja umie tak na zawody... bo rzeczywiscie dopiero zaczynamy szkolic. Tylko mylse ze jak na poczatek nauki nie jest tragicznie. A nie twierdze tez ze teraz mozemy przestac nad tym pracowac ;)
i dlatego tez chcialam zapytac Ciebie [b]zachraniarka[/b] ile czasu cwiczysz i jak czesto ze swoim pieskiem chodzenie przy nodze, do czego uzywasz smyczy w nauce, i jak sklaniasz pieska do patrzenia non stop na Ciebie. Poprostu nie znam tych technik a jestem ciekawa ich.

Wind masz calkowita racje ;) Tosca to w koncu moj pierwszy w zyciu pies, i dopiero wszystkiego sie ucze - wybralam metode klikerowa gdzy najbardziej mi odpowida, ale jesli sa tez inne skuteczniejsze metody chcialabym je poznac zeby miec jako takie obeznanie w tym wszystkim ;)

pozdr

Link to comment
Share on other sites

dokładnie, również zgadzam się z tobą Wind, jeśli chodzi o filmik zachraniarki, widziałam go juz kilka dni temu i nawet tego nie rozważam czy jest super czy nie bo to oczywiste, ale tak jak powiedziała Betty chodzenie przy nodze jakie mam obecnie z Denisem na pewno nie jest końcowym etapem nauki, a wręcz przeciwnie początkowym, tak regularnie to ćwiczymy je dopiero jakiś tydzień, więc co ot jest w porównaniu z ostatecznym wynikiem i czasem jaki do niego prowadzi i też z chęcią poznam metody innych, jak osiągają takie patrzenie psa i to, że utrzymuje tempo a nie zostaje z tyłu jak mojemu się to czasem zdarza itd, więc jestem otwarta na wszelkie propozycje bo wiedzy nigdy za wiele i wierze, że mimo, iż istnieje wiele różnych metod można je w jakimś stopniu pogodzić i każdy może sobie wybrać z nich to co dla niego najlepsze, ale do tego trzeba je poznać, wiec również chętnie poczytam jak zachraniarka nauczyła tego erdelka tak ślicznie maszerować:)

Link to comment
Share on other sites

a jeśli chodzi o filmik to mam filmik z dzisiejszej sesji i co mi szkodzi wstawić, tylko uprzedzam, że to dopiero nauka i raptem kilka dni to cwiczymy, no ale według mnie najgorzej chyba nie jest bo maluch chyba rozumie o co w tej zabawie chodzi i te kilka kroków na ile pozwala nam pokój trzyma się przy nodze....---> [URL="http://www.zippyvideos.com/8212487643649846/100_8801/"]http://www.zippyvideos.com/8212487643649846/100_8801/[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='betty_labrador'][b]zachraniarka[/b] a czy widzisz zeby Tosca szla 10 cm od nogi albo i 1 metr?? my dopiero zaczynamy sie tego uczyc wiec tez NIE MOWIE ze jest to super, duzo zostalo do dopracowania jeszcze ;) ale ne powiesz ze trzyma sie z dala od nogi...? [/QUOTE]

betty
dla każdego co innego znaczy daleko.. i to jest nie zaprzeczalny fakt. Nie chciałabym absolutnie by ta rozmowa była poczytana za jakąkolwiek krytykę. Dlatego powiem tak- jakby mój pies tak chodził (mam na myśli zakręty) to stwierdziłabym że trzyma się z dala od nogi ;)

[QUOTE]a Ty [b]zachraniarka[/b] co bys zrobila na moim miejscu, jakich metod uzylabys konkretnie? zeby bylo od razu lepiej i prawidlowo?
Nie wiem dokladnie o co Ci chodzi z ta smycza- ze w jaki sposob mialabym uzyc smyczy dla poprawy wykonania cwiczenia?[/QUOTE]

Wind już wspomniała wcześniej jak trudno opisywać metody na forum, zwłaszcza że ja nie znam Twojej suczki- to już w ogóle jak mogę radzić?
Myślę jednak, że być może będąc w takiej sytuacji stwierdziłabym, że to za trudne dla mojego psa i wróciłabym do chodzenia po łuku. Zbyt szybkie przeskakiwanie stopni trudności moim zdaniem uczy niedokładności. Ja osobiście wielokrotnie powtarzam jeden element i dopiero jak jest zrobiony super to przechodzę dalej.. ale to mój tryb pracy. Każdy może mieć swój własny sprawdzony.

[QUOTE]I naprawde wolalabys gdyby ktos Cie ustawial przestawiajac Toba jak przedmiotem w ta i we wta? Ja bym wolala tlumaczenie co mam zrobic ale za to konkretne i jasno okreslajace co mam zrobic.[/QUOTE]

betty
mi też się marzy sytuacja kiedy bym mogła usiąść z moimi psami w fotelach i wyjaśnić im konkretnie i jasno co mają zrobić :lol:
Niestety póki co jeszcze nie jesteśmy na tym etapie porozumienia, dlatego je przestawiam- absolutnie nie jak przedmioty! Tylko jak przyjaciół, moje psy mają do mnie zaufanie i nie mam z tym problemy by je fizycznie na coś nakierować. Moim zaś zadaniem jest nigdy nie nadszarpnąć tej nici zaufania.

Link to comment
Share on other sites

Wind ,musze powiedziec ,ze Twoja psinka mnie wzrusza i budzi szczery podziw.
Czytalam w innym topicu jak podchodzisz do sprawy hodowli psow ozdobnych i jestem zbudowana.
Gdyby wiecej ludzi szlo ta droga co Ty ,to male pieski nie bylyby takie meczace.
W kazdym razie jak Twoj Majutek :-) idzie przy nodze i patrzy Ci w oczy to jest to najwspanialsze chyba zdjecie jakie widzialam !
Poza twoim Yorkiem spotkalam jeszcze tylko jednego tak fajnego pieska , Billego pudelka toy , ktory tez charakterem i zachowaniem wogole nie pasowal do innych malutkich oszolomkow .Wybaczcie ale to co sie spotyka na ulicach to zgon.
Sorry ,ze odbieglam od tematu ale to zdjecie mnie powalilo :-)
Tez pracuje nad chodzeniem mojej sznaucerki przy nodze to moze wymienimy sie filmami :-)
Madziorka dawaj ,ja pilnie sledze Twoja prace z Denisem :-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='betty_labrador'] [b]zachraniarka[/b] ile czasu cwiczysz i jak czesto ze swoim pieskiem chodzenie przy nodze, do czego uzywasz smyczy w nauce, i jak sklaniasz pieska do patrzenia non stop na Ciebie. Poprostu nie znam tych technik a jestem ciekawa ich.[/QUOTE]

Terrier ma 8 miesięcy.. ostatnie 2 miesiące przesiedział w domu, bo sobie zwichnął palca.. a jak w końcu wyszliśmy na dwór to nagrał się ten filmik. Jak na pracę po takiej przerwie, no i młody wiek szorstka jest OK :roll:

Póki co chodzenie ćwiczę rzadko, bo jestem na etapie, kiedy chciałabym by ktoś patrzał jak chodzę i mnie korygował (oporniej mi idzie to chodzenie niż moim psom- może powinnam spróbować klikera hi hi).. Także wychodzi na to jakieś 3 razy w tygodniu po 10-15 minut.. Ja mam bardzo żelazne zasady- jak nie mam możliwości zrobić tak treningu jak chcę- czyli albo ja jestem nie taka jak trzeba, albo pies nie taki jak trzeba, albo brakuje mi czegoś lub kogoś- to odpuszczam! Po co szkolić źle? Wtedy po prostu bawię się z psem i wiem że przynajmniej czegoś nie zepsułam.. Tym sposobem mój erdello zostanie wyszkolony za lat 8 hi hi

Smycz służy mi do komunikacji z psem. Absolutnie nie do przyciągania psa do siebie- na filmiku widać z resztą, że mój pies chodzi też bez smyczy, także nie w tym rzecz. Daję mu bodźce najczęściej na zakrętach- na zasadzie jakbym pokazywała mu, w którym momencie powinien już skręcić. Nie wiem jak to opisać- najłatwiej pokazać :( To jest trochę tak jakbym dawała psu wskazówkę.. a ponieważ on chcę iść dobrze to chętnie na to reaguje.

A co do mojego pieska to mimo że często się na mnie patrzy to niestety nie non stop :-( :-( :-(
Dlatego zadowalam się tym, że patrzy non stop na piłkę.. albo na miejsce z którego ona może wypaść.. 80% pracy z moim psem to zabawa- i to nie jakaś tam po prostu, ale przeanalizowana od A do Z.. Dzięki temu mogę sobie wypracować to na ile chcę mieć zmotywowanego psa, pobudzonego psa, skoncentrowanego psa.. A jak już to zrobię- to wtedy takie uczenie np. chodzenia przy nodze- to sama przyjemność.. ;)
To samo się z resztą tyczy smakołyków, jakbym uczyła psa na żarło to wpierw bym sobie zrobiła zaplecze- w stylu co dawać, w jakiej wiekości, ilości.. i jak już bym była przygotowana to bym wtedy zaczeła cosik robić.. a może nie? Może bym jezcze raz to wszystko przetestowała hi hi

Dziękuję pięknie za miłe słowa na temat mojego szorstka- oj mam z niego pociechę i mimo że jeszcze super wcale nie chodzimy, ale bardzo się staramy to robić.. to bardzo miło posłuchać komplementa :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Madziorka dawaj ,ja pilnie sledze Twoja prace z Denisem :smile:[/QUOTE]
mam tylko te dwa ktore juz wstawiłam..:) na reszte trzeba chyba czekać do wiosny:) bo narazie ćwiczymy sobie takie bardziej stacjonarne rzeczy jak dostawianie się własnie do nogi jak odchodze w bok, przód, tył itd, a jak trochę te okoliczne śniegi stopnieją to zaczniemy na polku ćwiczyć

[QUOTE]
Dlatego zadowalam się tym, że patrzy non stop na piłkę.. albo na miejsce z którego ona może wypaść.. 80% pracy z moim psem to zabawa-
[/QUOTE]
no to dobrze, że masz psiaka tak napalonego na piłke, bo mój to się w ogóle nią nie interesuje:)) tzn jak rzuce to owszem pobiegnie ale nawet mu sie jej podnieść nie chce:) jedyna zabawka, która aprawdę lubi to taki sznur z supełkami, ale też bawoi się nim tylko jak ma ochote, dobrze chociaż że jest to ogromny żarłok i ze szkoleniem na jedzonko nie mamy problemu:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='madzior_ka'][QUOTE]Dlatego zadowalam się tym, że patrzy non stop na piłkę.. albo na miejsce z którego ona może wypaść.. 80% pracy z moim psem to zabawa-[/QUOTE]
no to dobrze, że masz psiaka tak napalonego na piłke, bo mój to się w ogóle nią nie interesuje:)) (...) dobrze chociaż że jest to ogromny żarłok i ze szkoleniem na jedzonko nie mamy problemu:)[/QUOTE]
To niech Denisek patrzy na żarcie, albo na miejsce z którego żarcie może wypaść. Kreska wpatruje się w moją lewą kieszeń, bo tam są jej smakołyki albo piłeczka...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='coztego'][B]zach[/B], patrzę i patrzę w Ludwiczka :crazyeye: i w Ciebie ;) i nie widzę... :shake: Powiedz mi gdzie Ty trzymasz tę piłeczkę, kiedy maszerujecie? :razz:[/quote]
Ja nie Zachraniarka ale stosuję tę samą metodę - piłkę trzymam pod pachą ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AM']Ja nie Zachraniarka ale stosuję tę samą metodę - piłkę trzymam pod pachą ;)[/quote]

Wow, ale patent!

Musze wyprobowac, ale my mamy inny problem...
Kenia "nie osmiela sie" podnosicz oczu w moja strone, a juz zmusic ja do popatrzenia mi w oczy graniczy z cudem.
jak wkladam sobie smakolyk do buzi i cmokam zeby spojrzala to patrzy ukradkiem i CS-uje tak niemilosiernie, ze az mi jej szkoda....:(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AM']Ja nie Zachraniarka ale stosuję tę samą metodę - piłkę trzymam pod pachą ;)[/QUOTE]
:lol: Lewą?
Muszę spróbować tej sztuczki :evil_lol: , bo własnie, kiedy chodzimy "na piłeczkę" nie mam jej gdzie schować. Manewr z kieszenią jest zbyt skomplikowany, a w garści się nie mieści... ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='coztego']Coś Ty jej zrobiła :mad:
;)[/quote]

Wisz co...niechetnie to robie,ale przyznam sie do bledu:
zaufalam pani Fennell.
Teraz poczytalam troche "Watpliwosci" i pomalu zmieniam zdanie odnosnie Fennel i Fishera...


Moze ta teoria jest dobra, ale [b]nie dla kazdego psa[/b]
Kenia jak sie okazalo jest bardzo ulegla, a ja ja jeszcze dolowalam teoria dominacji...
Z reszta juz sama nie wiem co zchrzanilam.....:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='PATIszon']Wow, ale patent!

Musze wyprobowac, ale my mamy inny problem...
Kenia "nie osmiela sie" podnosicz oczu w moja strone, a juz zmusic ja do popatrzenia mi w oczy graniczy z cudem.
jak wkladam sobie smakolyk do buzi i cmokam zeby spojrzala to patrzy ukradkiem i CS-uje tak niemilosiernie, ze az mi jej szkoda....:([/quote]

Leon też miał ten sam problem. Jakże można pańci potrzeć bezczelnie prosto w oczy? :roll: Toż to nie wypada!!!

A piłeczkę czasami noszę w pysku :evil_lol: . Leon nie jest zbyt bystry i jak ją schowam pod pachą, to on nie do końca wierzy, że ona tam jest. [B]Piłka ma być na oczach![/B]

Link to comment
Share on other sites

Te cudowne teorie p.Fennel ,co ?Niejeden pies ja przeklina :-)
Ja wcvzoraj czytalam Smyczynskiego ,wyd 48 r. I powiem Wam ,ze on pisze rzczy ,ktore do tej pory sie sprawdzaja.
Fakt troche jest brutal i czesto poleca uderzenie jako sposb nauki psa.Ale tez bardzo podkresla zeby nie bic psa, zeby z mlodym psem postepowac bardzo lagodnie ,zeby nie tracic nigdy nerwow a jesli tak to nie cwiczyc z psem.No i pisze wprost ,ze kolczatka nie jest sprzetem do nauli mlodych lub slabych charakerem psow.
Gdybysmy tylko czytali jego ksiazki ze zrozumieniem ,to kopalnia wiadomosci ,pomijajac te wtrety o uderzaniu psa wiklinowym precikiem jak nas wyprzedza przy " rownaj "
A ja widzialam jak ludzie nosza pileczki pod broda .Tez dobry sposob,bo i tak musze miec glowe schylona ,bo obserwuje poczynania psa.
A pod pacha to chowam nie raz pilke :-)

Link to comment
Share on other sites

zaczynam doceniać fakt, że Denisowi wystarczy, że pokażę że mam smaczka w dłoni i już idzie zaciekawiony i wpatrzony w rękę:)) albo w kieszen:) i przynajmniej tyle, że rzeczywiście jak mu pokaże jedzonko to patrzy się w górę na mnie, ale po prostu mamy ot jeszcze niew yćwiczyne podczas chodzenia przy nodze, ale wszystko przed nami:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...