malawaszka Posted December 19, 2007 Posted December 19, 2007 [quote name='esperanza']Nie chcę nikogo bezpodstawnie oskarżać, ale podejrzewam że sznaucerek miniatura, który był w Ostrowi i został adoptowany przez rodzinę ze Skierniewic, trafił do osoby, która handluje psami. Próbuję dodzwonić się do liki, by ustalić kilka faktów.[/quote] Dziewczyny wiadomo coś o sznupku???? :shake: Quote
esperanza Posted December 19, 2007 Author Posted December 19, 2007 Tyle, źe mamy potwierdzenie że blejd go wzieła. Quote
Ewusek Posted December 19, 2007 Posted December 19, 2007 [quote name='beam6']Ewusek - dzisiaj pooooszły informacje o Twojej aukcji do wielu, wielu ludzi :) Ludzi o dobrych sercach - mam nadzieję, że pomogą Zuzi :)[/quote] ja tez mam nadzieje, ze NAM pomoga ;-) Quote
malawaszka Posted December 19, 2007 Posted December 19, 2007 [quote name='esperanza']Tyle, źe mamy potwierdzenie że bjed go wzieła.[/quote] cholera jasna z deszczu pod rynnę noo :placz: piszcie jak coświęcej będzie wiadomo :shake: Quote
esperanza Posted December 20, 2007 Author Posted December 20, 2007 Jaki jest wynik wczorajszego transportu ze schroniska? Quote
KingaW Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 [quote name='esperanza']Jaki jest wynik wczorajszego transportu ze schroniska?[/quote] Taki, że przywiezione zostały przez właściciela schroniska 3 psy> 1. labka (Tatarek,sterylka), 2. Leo dla Kobitki, która o niego prosiła (zawieziony przez Felę do nowego domu) 3. Mała sunia, już wysterylizowana, ta, którą przywiozła do schroniska pewna starsza pani, jej syn wywlókł sunie gdzieś na jakieś torowisko i groził, że suczkę podpali... Sunieczka tak tragicznie znosiła pobyt w schronisku, i ta jej ex-właśćcielka tak rozpaczała, że zmiękłyśmy...(tymczas na Zaciszu) Quote
KingaW Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 [quote name='esperanza']Jaki jest wynik wczorajszego transportu ze schroniska?[/quote] A. No i jeszcze jeden (wynik)... Jak zwykle okazało się, że na nikogo nie można liczyć i zarówno na Zacisze, w celu obfotografowania Suni, na Tatarka po Leo i żeby labkę sfotografować i z Leo do nowego domu, musiała jechać Fela. Mimo, ze najpierw był lament o transport Leo, żadna z szanownych pań nie ruszyła zadka, żeby go Kobicie dostarczyć. Na labkę namawiam kogoś ze znajomych> jest młoda, b. ruchliwa i energiczna i nie jest to chyba pies dla osoby niewidomej. Oprócz tego ta zainteresowana niewidoma dziewczyna mieszka aż w Lubinie, czyli transport, jeśli w ogóle ktoś by był w stanie ruszyć pupę, będzie możliwy dopiero po Nowym Roku. Spróbuję stanać na uszach, żeby bidulka nie musiała w tej klatce siedzieć aż do Nowego Roku. Quote
Kanzaj Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 Sorry za offa, ale...: [URL]http://interwencja.interia.pl/wczoraj/news?inf=1029934[/URL] Quote
gdgt Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 ja byłam wczoraj późnym wieczorem w okolicach tatarka i gdybym wcześniej wiedziała o transporcie, to bym zdjęcia porobiła. Tak więc zbastuj Kinga, bo już nie można wytrzymać Twoich tekstów. Quote
OlimpiaK Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 [quote name='gdgt']ja byłam wczoraj późnym wieczorem w okolicach tatarka i gdybym wcześniej wiedziała o transporcie, to bym zdjęcia porobiła. Tak więc zbastuj Kinga, bo już nie można wytrzymać Twoich tekstów.[/quote] Dolaczam sie. Mieszkam niedaleko Tatarka (15 minut piechota), posiadam aparat cyfrowy i pierwsze slysze ze byl jakis transport... :shake: Quote
Fela Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 Gdgt, nie odbierałaś telefonu, więc... Na tatarku nie tylko trzeba było obfotografować sunię, ale zabrać stamtąd Leo i zwieźć go do domu we Włochach. A na Zacisze zawieźć pieniądze, karmę, umowę o tymczas i zrobić zdjęcia. Szukałam wczoraj pomocy, nie udało się, nic to. Tak już jest, że jak się coś zacznie robić, to trzeba samemu od początku do końca, bo się słyszy „nie mogę CI pomóc” (więc lepiej nie zaczynać :razz:). Wracając do tego, co wczoraj przyjechało. Dziewczyna: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img145.imageshack.us/img145/990/dsc1210fl3.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img263.imageshack.us/img263/2122/dsc1211rk9.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img89.imageshack.us/img89/1560/dsc1220eu1.jpg[/IMG][/URL] To labradorka, która najprawdopodobniej komuś uciekła (lub została wyrzucona :angryy:), w stu procentach labkowata, garnie się do ludzi. Źle znosi klatkę, bardzo, bardzo potrzebuje tymczasu na rekonwalescencję po sterylizacji... Quote
Fela Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 I druga dziewczynka, która znalazła się na Zaciszu. Kropeczka. Tak jak pisała KingaW, trafiła do schroniska, bo jakiś kutas, co wrócił z więzienia, wywalił ją, bo „nie chciał, żeby mu się jakiś pies pod nogami plątał”. To typowo domowe maleństwo, w schronisku nie miała szans na przetrwanie. A d DT zdecydowaliśmy się ją wziąć mimo dramatycznego braku pieniędzy, bo właściciel Schroniska obiecał dorzucić się do opłat. [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img98.imageshack.us/img98/140/dsc1177mp2.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img184.imageshack.us/img184/3161/dsc1178ow6.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img444.imageshack.us/img444/372/dsc1182qb9.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img87.imageshack.us/img87/8246/dsc1190vp9.jpg[/IMG][/URL] Quote
Maupa4 Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 [quote name='esperanza']Tyle, źe mamy potwierdzenie że blejd go wzieła.[/quote] [quote name='malawaszka']cholera jasna z deszczu pod rynnę noo :placz: piszcie jak coświęcej będzie wiadomo :shake:[/quote] jak tylko napisałam post komu przesłać dane to dostałam smsa ... :shake: Quote
Wilejkaros Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 Maupa, SMSa w kwestii Czupurka? Jutro rano postaram się podjechać na Tatarka, żeby labeczka wziąć na spacer. O 11 jadę do Krakowa, więc byłabym około 9. Będę się starała sunię odwiedzać regularnie (myślę, że uda mi się raz dziennie) do Nowego Roku, bo mam wolniejszy okres w pracy, i zabierać na długi spacer. OlimpiaK, możesz się jakoś ze mną wymieniać czy wyruszasz na Święta? Quote
Fela Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 Labeczka Luba (może być takie imię? wg mnie do niej pasuje) już po sterylizacji. Jutro pewnie będzie maleństwo mało spacerkowe Quote
Wilejkaros Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 Postaram się "Kruszynkę" zabrać na chwilę rano, jak tylko będę w stanie mówić. Ale może w sobotę zrobimy dłuższą rundę? Ciotka Fela, wysłałam Ci maila-przypominajkę. Quote
OlimpiaK Posted December 20, 2007 Posted December 20, 2007 [quote name='Wilejkaros']OlimpiaK, możesz się jakoś ze mną wymieniać czy wyruszasz na Święta?[/quote] Na swieta zostaje w domu, takze od soboty wieczorem do ok. 28.12 moge z nia w jakis godzinach wychodzic. Na sylwestra wyjezdzam. Quote
KingaW Posted December 21, 2007 Posted December 21, 2007 O to właśnie chodzi, że nikt nie wiedział, że transport będzie... O takie awaryjne sytuacje włąśnei chodzi.... Pracuję na koleżanką, żeby Labkę zabrała choćby na tymczas do swojej mamy. Ale nawet jakby się udało, to pewnie dopiero w Wigilię (wcześniej to nawet nie ma sensu, bo przecież musi się to wszystko troszku zrosnąć, a w tym rozgradiaszu przedświątecznym w domu nie będzie miał kto suni pilnować, żeby się po brzuszku nie lizała, w lecznicy, pod tym wzgledem jest bezpieczniejsza.). Odwiedzajcie ja więc do tego czasu, pls, choćby, żeby pomiziać i wysiusiać, gdyby dłuższy spacerek nie wchodził w rachubę, bo ona podobno strasznie człowieka spargniona... Quote
Fela Posted December 21, 2007 Posted December 21, 2007 Z dobrych informacji przed Świętami: Sąd Rejonowy w Cieszynie skazał prawomocnym wyrokiem mieszkańca woj. śląskiego za to, że umyślnie strzelił z broni pneumatycznej w psa i spowodował obrażenia skutkujące chirurgicznym usunięciem oka. Poza wyrokiem winny otrzymał nakaz zapłacenia nawiązki w wysokości 500 zł na rzecz Stowarzyszenia na rzecz Bezpańskich Zwierząt ”Niczyje” (to my :lol:), na mocy art. 35 ust. 5 ustawy o ochronie zwierząt. Pieniądze nie są wielkie, ale przynajmniej s******l cokolwiek po kieszeni dostał. A my je przeznaczymy na leczenie jakiejś biedy potraktowanej przez innego s*****. Nie brakuje takich, niestety :-( Quote
beam6 Posted December 21, 2007 Posted December 21, 2007 [CENTER][FONT=Arial][I][SIZE=5][COLOR=green]:tree1: Życzenia [/COLOR] :tree1:[/SIZE][/I][/FONT] [SIZE=5][FONT=Arial][I]Nadziei, uśmiechu, własnego skrawka nieba, zadumy nad płomieniem świecy, filiżanki dobrej, [/I][/FONT][FONT=Arial][I]pachnącej kawy, piękna poezji, muzyki, pogodnych świąt zimowych, odpoczynku, [/I][/FONT][FONT=Arial][I]zwolnienia oddechu, nabrania dystansu do tego co wokół, chwil roziskrzonych kolędą, [/I][/FONT][FONT=Arial][I]śmiechem i wspomnieniami. [/I][/FONT][/SIZE] [FONT=Arial][I][/I][/FONT] [FONT=Arial][I][SIZE=4]Ponadto Wszystkim Dogomaniakom: tylu wspaniałych, ciepłych domków stałych tygodniowo ile będą potrzebowali, żadnych chorób podopiecznych, samych sukcesów na polu pomocy czterołapym w Nowym Roku.[/SIZE][/I][/FONT] [SIZE=5][/SIZE] [SIZE=6][COLOR=red][FONT=Arial][I]Wesołych Świąt[/I][/FONT][/COLOR][/SIZE][/CENTER] [LEFT][SIZE=2][COLOR=blue][/COLOR][/SIZE] [SIZE=2][COLOR=blue][/COLOR][/SIZE] [SIZE=2][COLOR=blue][FONT=Arial][I]Znikam z Dogo do 31 grudnia pozostając z komórką w ręku :)[/I][/FONT][/COLOR][/SIZE][/LEFT] Quote
KingaW Posted December 21, 2007 Posted December 21, 2007 Mam 3 pytania natury organziacyjnej > 1 czy ktokolwiek oprócz mnie podesłał adresy mailowe osób do których wysyłamy zyczenia do Madagrynki? 2 pytanie do Magdy> czy wysłałaś te zyczenia? [B]3 pytanie, a właścicie prowtórna prośba do wszystkich> b. proszę o podesłanie mi listy loakalizacji, w których stanęły nasze puszki!!! Mailem![/B] Quote
KingaW Posted December 21, 2007 Posted December 21, 2007 A, no i nie muszę chyba wspominać, że sens jako taki jest wystawiać te nasze puszki w okresie przedświatecznym. Raz, że wtedy ludzie są najbardziej skłonni sięgać do portfela, dwa, że większym motywatorem są kalendarzyki na zblizajacy się rok, a nie ten w toku, lub już miniony... Póki co mam odzew jedynie od Ludwy o puszce ustawionej w lecznicy Radości. [B]Co z resztą puszek?[/B] Quote
Fela Posted December 21, 2007 Posted December 21, 2007 Najwyraźniej wszyscy zajęci pchaniem wózków w supermarketach i kupowaniem kolejnych prezentów. I w dupie mają psy. I jakieś idiotyczne wysyłanie życzeń - podziękowań czy zbieraniem pieniędzy. Cóż, przecież święta sa najświętsze, trzeba przygotować wszystko, żeby przez trzy dni nie wstawać od stołu... Ech Quote
Wilejkaros Posted December 21, 2007 Posted December 21, 2007 Ciotka Fela, ależ Ty zołzowata dzisiaj. ;) Nie mam ani jednej puszki, ale pracuję (z ciotką Beam) nad ustawieniem jednej w pewnym Urzędzie. Jak się uda, wyślę maila. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.