Arnsen Posted September 25, 2003 Share Posted September 25, 2003 Przed chwilką trafiłem w sieci na stronę www.helpsleddogs.org . To co tam przeczytałem bardzo mnie zasmuciło i przeraziło. Nie myślałem, że maszerzy mogą eksploatować swoje pieski tak bardzo, że w końcu giną podczas biegu...:-( I to wszystko po to, żeby wygrać ( szkoda, że bez względu na zdrowie i życie swoich piesków )...Ludzie są okrutni :-(( I to jeszcze w tak znanym wyścigu jak IDITAROD...I to mają byc Ci wspaniali ludzie, którzy przemieszczają się zaprzęgami przez Alaskę ze swoimi "kochanymi" pieskami?!? Spójrzcie na to zdjęcia... http://www.helpsleddogs.org/dogdrag.htm http://www.helpsleddogs.org/dogchained.htm http://www.helpsleddogs.org/dogshortchains.htm http://www.helpsleddogs.org/doglift.htm http://www.helpsleddogs.org/dogshort.htm Bez komentarza.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia i Yuki Posted September 26, 2003 Share Posted September 26, 2003 Cieszę się ze w Polsce jak dotej pory wyglada to inaczej. Myslę ze taki stan bedzie trwał nadal jesli nasze zawody nie będą się wiazały z wiekszą kasą. Niestety forsa robi swoje pojawiaja się ludzie którzy zaprzegi traktuja jako źródło dochodów, a psy jak środek a nie cel. To przykre, ale tak było zawsze. Tam gdzie kasa, pojawiaja się ludzie ze spaczonym systemem wartosci. Życze naszym Polskim maszerom zeby pozostali tacy jacy są. Żeby zawsze na celu mieli dobro psów, a potem mysleli o własnym sukcesie. Wiem że to chore ale mam nadzieje ze Polskie wyscigi nadal pozostaną źródłem satysfakcji, a nie kasy. Niestety psy zaprzegowe podobnie jak inne zwierzęta (np konie) wykorzystywane do pracy sa traktowane najgorzej. Pisałam juz kiedys o Arjoży psie sprowadzonym z Syberii, który miał byc zabity bo był chory, a raczej przemęczony ciągnieciem. Szkoda słów. Żal mi tych zwierzaków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mike Posted September 26, 2003 Share Posted September 26, 2003 A co mi tam - pobawię się w adwokata diabła.... :roll: Czekajcie czekajcie! Wypadki wszedzie sie zdażają. Kilka dni temu zmarł chłopak na lekcji wuefu. Czy to znaczy, ze nauczyciel go zamęczył? Wyścig to wyścig i ogromne emocje także dla psów. Rzeczywiscie zdaża sie, że pies sie przewróci i inne psy go pociagna ale to jest wypadek! Policzcie lepiej ile psów ginie na drogach.... A zdjęcia? Co na nich jest? Wyobraźcie sobie kilkaset psów - niby jak organizatorzy mają przygotować dla każdego trzypokojowy apartament? A to , że na łańcuchu - mój Kazan przegryza normalną linke w kilka sekund - jeżeli w pobliżu sa inne psy, to stalowa linka albo łańcuch to jedyne rozwiazanie. Przwozić tez je jakoś trzeba - każdy ma w samochodzie swój boks w którym leży, wtedy lepiej chyba, zeby nie miał za duzo miejsca prawda? Co tam jeszcze było? Acha, biedne psy w zaprzegu na krótkich linkach..... Niby jak maja je przypiąć, na długich? :D żeby omijały np. drzewo z dwóch stron? Sadyści , dla których wynik jest najważniejszy, nie patrząc na zdrowie i zycie zwierząt sa wszedzie, ale niech to nie przesłoni samej idei wyścigu.... Po to właśnie są sedziowie i weci na takich imprezach. W Polsce tez już podobno był przypadek dyskwalifikacji za zostawienie psa na trasie....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaYooK Posted September 26, 2003 Share Posted September 26, 2003 ELO!!! co do linek to mike ma racje zaprzeg musi byc zwarty a nie rozlazacy sie na boki by ominac przeszkode... do zdjecia z budami... pies gdzies musi spac no nie?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaYooK Posted September 26, 2003 Share Posted September 26, 2003 ELO!!! a mi jeszcze jeden przykald przyszedl do glowy.... w jakims meczu pare miechow temu umarl pilkarz na boisku to odrazu znaczy ze trener go zameczal i trenerowi tylko chodzilo o kase a nie o zdrowie zawodnika??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arnsen Posted September 26, 2003 Author Share Posted September 26, 2003 Jestem równiez wielkim fanem piłki nożnej i ten piłkarz, który zmarł na boisku to był Vivien Foe - Kameruńczyk. Ale tu jest mała różnica. On miał swoją wolę i wiedząc, że sie żle czuje - wyszedł na boisko. I możesz mi wierzyć - tan piłkarz miał tyle sił, żeby mógł biegać 180 minut, ale niestety zawał - tak bywa. Fakt! Codzi mi o to, że teraz nawet w psich zaprzęgach co raz bardziej do głosu dochodzi kasa i komercja i niestety znajduję sie wielu "maszerów", którzy robią to tylko dla siana, nie patrząc jakie to pociąga za sobą koszty. A tutaj niestety te koszty nie są wpółmierne do sukcesu. Oczywiscie nie sądze, że cały IDITAROD tak wygląda, ale co raz częściej niestety zdarzają się przypadki opisane na tej stronie. Poczytajcie ją trochę. Nie tylko komentarze do fotek. Mam nadzieję, że w Polsce nie będzie takich przypadków, a jeżeli sie gdzieś pojawią, to oby Polski światek psich zaprzęgowcóe bardzo szybko reagował na takie przypadki pieskich nieszczęść... Pozdrawiam wszystkich!!! Szczególnie z POZNANIA i OKOLIC!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaYooK Posted September 26, 2003 Share Posted September 26, 2003 ELO!!! sorry w Polsce z tego nie ma kasy i narazie nie bedzie.... mysle ze wiekszosc polskich maszerow to robi dla wlasnej przyjemnosci nie liczac na zysk z zawodow... arsen jestes z Poznania?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arnsen Posted September 26, 2003 Author Share Posted September 26, 2003 Dopiero niedawno zacząłem się interesować tym stylem życia, ale jestem pewien, że jeżeli Polscy maszerzy są tacy sami jak Ty Payook, to nie musimy się na razie martwić o zdrowie naszych psaików...:-) Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia Posted September 26, 2003 Share Posted September 26, 2003 W zasadzie można tylko powiedzieć - Czepiają się!! Jednak z drugiej strony powiedziałabym - I bardzo dobrze! Niewiedza ludzka jest ogromna i straszna, ale to dobrze, że chociaz próbują bronić jeszcze żywych istot. Po tym jak słucham w radio czy oglądam w TV, co człowiek potrafi zrobić drugiemu człowiekowi i to nie raz rodzinie, ogarnia mnie przerażenie kiedy pomyśle co taki człowiek mógłby zrobić zwierzęciu. Dlatego cieszę się, że ludzie reagują na krzywdę, nawet wtedy kiedy takowa się nie dzieje. PaY, a twój zaprzęg (ten na zdjęciu), jest jakiś rozlazły :lol: Swoją drogą - super fotka, taka patriotyczna :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia i Yuki Posted September 26, 2003 Share Posted September 26, 2003 No nareszcie chociaż Metros nie przymyka oka na złe traktowanie psów przez niektórych pseudomaszerów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaYooK Posted September 26, 2003 Share Posted September 26, 2003 ELO!!! zaprzeg rozlazly bo kazalem psom sie ustawic zeby wszystkie byly widoczne na zdjeciu 8) a jakbyscie zauwazyli to kolor wlosow mam tesh patriotyczny ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaYooK Posted September 26, 2003 Share Posted September 26, 2003 ELO!!!! Coś mi jescze przyszło do głowy:popatrzcie uważnie na to zdjęcie: i na zdjęcie PaYooKa: Widzicie? Z jaką prędkością idzie ten górny zaprzęg? A może się myle... :) Pozdrawiam wiesz co trudno okreslic ktory jedzie szybciej ;) ja na zdjeciu jade z gorki a tam jest raczej po plaskim, pies w tamtym zaprzegu mogls sie najwyrazniej potknac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaYooK Posted September 26, 2003 Share Posted September 26, 2003 ELO!!! ci ktorzy nie widza koloru moich wlosow.... wstawiam fotke.... gdzie widac dokladnie 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Manu Posted September 26, 2003 Share Posted September 26, 2003 Ale masz Pay milutko w pokoju... :wink: :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaYooK Posted September 26, 2003 Share Posted September 26, 2003 ELO!!! niom ano jest milutko :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaYooK Posted September 28, 2003 Share Posted September 28, 2003 ELO!!! skromnosc na pierwszym miejscu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.