Był sobie Ozzy pies ideał 19.08.2004-8.09.2015 , posłał nam Tytusa małe utrapienie :) ur.18.10.2015

[sayma]

[quote name='sota36']no juz dobrze, dobrze.
Ala cierpi - chce na dogo - no popatrz, popatrz kaprysna!! Dogo Jej sie zachciewa!!!![/quote]

no to niech do mnie wpada postawie drugie krzesełko przy kompie i bedziemy na zmiane pisać :D 8)

[agabass]

a gdzie foty?? :question:

[PIKA]

[quote name='agabass']a gdzie foty?? :question:[/quote]
wiirus wykosił :cry:

[Olcia]

ta wirus wykosil :o

morderca pewnie zjadl razem z kompem :lol: :lol:
byle mu pamiec albo dysk nie zaszkodzil :lol:

[sota36]

Macie pozrdowienia - Ozzy wyjechal - przezyl - moj pies go nie zjadl, ale warczal i musialam go wywalic do sypialni

[asher]

[quote name='sota36']moj pies go nie zjadl, ale warczal i musialam go wywalic do sypialni[/quote]
hahaha, czyli za karę Gutek mógł się przespać w panciowym łózku? :lol:

[sota36]

wy sie smiejcie!!! mnie do smiechu nie jest!!! Od kiedy to briard jest wiekszy mordulec niz "astman"??? A jak mi glupio przed Ala - ....
Ale moj sie bawi z psami!!! I przezywaja jego turlanki, a do Ozzyiego cosik ne czuje milosci...

[asher]

[quote name='sota36']a do Ozzyiego cosik ne czuje milosci...[/quote]
Yyyy... :o I tym się martwisz? Wolałabyś psa pederastę? :lol:

[b]Sota[/b], Gutka prawo nie lubić Ozzyego! Jest dorosłym samcem i nie ma obowiązku tolerować na swoim terenie innego - obcego! - dorosłego samca! To ABSOLTUNIE NORMALNE ZACHOWANIE!!! Dziwne by było, gdyby go to w ogóle nie obeszło! Mogfłabyś wtedy powiedzieć, że masz ciepłe kluchy, a nie psa! 8)

Czy Gutek tylko warczał, czy szykował się do ataku? Jak reagował na to warczenie Ozzy?

Ja uważam, że psy MAJĄ PRAWO WARCZEĆ! To ich spsób na powiedzenie "uważaj, nie pozwalaj sobie"... Taka ich antura i takie ich prawo. Pies warczący NIE JEST synonimem psa agresywnego!!!! :wink:

Próbowałyście iśc z panami na wspólny spacer? Tak, by mogły spokojnie zapoznac się na neutralnym gruncie? Stawiam stówkę, że poprężyły by się, pojeżyły, poobchodziły na sztywnych łapach, po czym jeden by odszedł siknąć, drugi tez by siknął i... zajęły by się własnymi sprawami 8)

[sota36]

No wlasnie - zrobilysmy ten blad, ze zapoznanie mialo mniejsce juz na gruncie domku Gutka!!! I ten polozyl lape na karku Ozzyiego i warczal. Trzeba sie nastepnym razem umowic na wspolny spacer na neutralnym gruncie!!!

[sota36]

Uwaga- Ala za 2 godziny dostanie kompa, ale nie wiem, kiedy ja podlacza do swiata. My juz wyjezdzamy na wies , na ostatni wakacyjny weekend. Paaaaaa!!!!

[sayma]

[quote name='sota36']Uwaga- Ala za 2 godziny dostanie kompa, ale nie wiem, kiedy ja podlacza do swiata. My juz wyjezdzamy na wies , na ostatni wakacyjny weekend. Paaaaaa!!!![/quote]

niooo i chyba nie podłaczyli :roll: :( :(
Sota36 miłego odpoczyneczku :wink: :D

[Hanna R.]

Alu - jakoś tak smętnie bez Ciebie . Ciekawe dlaczego ? :hmmmm: :hmmmm: :hmmmm:

[Olcia]

Ala nie sciemniaj tylko na dogo wracaj :lol:

bo juz zaczynam sie bac ze Twoj agresor Cie pozarl z cala rodzina na sniadanie :o

[PIKA]

[quote name='sayma'][quote name='sota36']Uwaga- Ala za 2 godziny dostanie kompa, ale nie wiem,[b] kiedy ja podlacza do swiata.[/b] ![/quote]

niooo i chyba nie podłaczyli :roll: :( :( [/quote]

a to to siakaś ściema jest :o
Kompa oddali to wystarczy kabelek w odpowiednią dziurkew wsadzic i jest net :o

[Maga100]

Ja mam poważne wątpliwości czy Alicja w odpowiednim momencie ścisnęła jądra Ozzika.... :-?

[Hanna R.]

[quote name='Maga100']Ja mam poważne wątpliwości czy Alicja w odpowiednim momencie ścisnęła jądra Ozzika.... :-?[/quote]

O mamusiu, Maga, Ty to odpukaj, spluń przez lewe ramię trzy razy i wogóle :shock: :shock: :shock:

[Olcia]

aaaaa Maga tak plula ze mam cala lewa czesc pokoju opluta :o

[Maga100]

[quote name='Olcia']aaaaa Maga tak plula ze mam cala lewa czesc pokoju opluta :o[/quote]

O ile pamietam Hanka się najmuje jako sprzątająca... :evilbat:

[Olcia]

to w takim razie gdzie jest Hanka zapraszam do mnie :lol:

[dbsst]

ja poprosze o streszczenie oki

[asher]

[quote name='dbsst']ja poprosze o streszczenie oki[/quote]
Ala nie ścisnęła w odpowienim momencie Ozzyego za jaja no i ją pożarł :(
Oficjalne wersje tego wydarzenia są dwie: jednka taka, że Ala woli piec serniki, zamiast siedzieć z nami na Dogo, a druga taka, że jej się komp zawirusował i nie ma neta... :roll:

[Maga100]

Pożarł czy nie, ale nawet się z nami nie pożegnać? :o Alicja, wstydziłabyś się :-?
A fakcie nic nie piszą o krwiożerczym Astmanie z Rybnika, umknęło ich uwadze? :roll:

[asher]

[quote name='Maga100']Pożarł czy nie, ale nawet się z nami nie pożegnać? :o Alicja, wstydziłabyś się :-? [/quote]
Przestań!!!! Jeszcze wróci z zaświatów, żeby sie pożegnać :shocked!:

[sota36]

Wrocilam ze wsi i mam do przekazania dzisiejsze info od Ali - niestety, ten "szpecjalista" od kompa uszkodzil Ali karte sieciowa :( przy odkurzaniu coolera (swoja droga jak Ala siedzi w necie tak dlugo to i wentylator trza czyscic, a zatem to Twoja wina = hihihi) . Ma byc komp reaktywowany jutro - a zatem trzymajta kciuki i inne, zeby prorocze slowa sie spelnily!!!

[dbsst]

ło matko :o

coz tu sie dzialo