Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Izabela124.']Pamiętam :) Muszę też coś jutro upiec, bo dawno żadnego ciasta nie piekłam[/QUOTE]

ja też nie więc rzeba coś na osłodę sobie przed końcem urlopu zaaplikować ;)

[quote name='Aleks89']KURY DOMOWE DO GARÓW i do kuchni tam gdzie wasze miejsce:diabloti:[/QUOTE]

no kury domowe do garów niech se idą jak lubią :lol: ja tam za garami nie przepadam , więc dziś na obiad były odmrażane gołąbki a na kolejne 3 dni szykują się schabowe i sałatka jarzynowa :lol: nie mam czasu na gotowanie :)

Posted

[quote name='Alicja']sernik :) ten który przepis posyłałam Ci na PW kiedyś :)[/QUOTE]

a ja poproszę że by mi na pw przesłać kawałek sernika bo mi apetyta narobiłaś teraz co ja się pytam :) :sabber:

Posted

[quote name='Izabela124.']Ha ha Ty Ala jak moja mama, robi obiad na parę dni i potem nikt nie chce go jeść, więc zostaje zamrażanie :D[/QUOTE]

gołąbki to były zamrożone dla Kuby jak jechaliśmy w Bory , Kuba nie zjadł a teraz jest w Krakowie więc odmroziłam i jemy :)
Kochana , ja jak pracuję to wogóle robię takie żarełko które można w różnych roszadach 2-3 dni jeść , po prostu czasu brak na codzienne pichcenie , jak chłopaki o różnych porach jedzą obiady ;)

[quote name='Kaaasia']Od tego jest zamrażalnik aby sobie codziennym gotowaniem glowy nie zawracać ;)

Ja chcę foty upasionego Ozzulca :eviltong:[/QUOTE]

dokładnie :) zamrażalnik to sprytne zwierzatko ;)

Poszukam za jakąś godzinkę ;)

Posted

[quote name='monia&nero']a ja poproszę że by mi na pw przesłać kawałek sernika bo mi apetyta narobiłaś teraz co ja się pytam :) :sabber:[/QUOTE]

blokuje się na łączach :lol:i okruchy zostają :)

Posted

[quote name='monia&nero']no i po co ten internet jak nie można sernika przesłać :evil_lol:[/QUOTE]

do bani no nie ;)

[quote name='Izabela124.']U mnie w domu wszyscy pracują oprócz mamy a i tak gotować się jej nie chce :lol:[/QUOTE]

oj tam nie pracuje ...pracuje w domu :)
Uwierz , ze jak chodzę do pracy to mam w domu porzadek błysk , wszystko na swoim miejscu , poprasowane , kurzu nie uświadczysz ... bo mam jakiś tam wewnętrzny harmonogram dnia ...a jak mam urlop to mam lenia :)

Posted

[quote name='Izabela124.']U mnie w domu wszyscy pracują oprócz mamy a i tak gotować się jej nie chce :lol:[/QUOTE]

Mam trzy córki i męża do wykarmienia i uwierz mi,że po 14 latach mam już dość kuchni i gotowania dzień w dzień,choć nie pracuję.Z chęcią wolę robić tysiące innych rzeczy ,niż stać nad garami.
W ciągu roku się wycwaniłam,bo jedna je w przedszkolu,dwie w szkole,a mąż ponieważ pracuje do 18.00,więc kupił sobie parowar i robi sobie sam obiady,a ja tam zjem sobie co mam akurat pod ręką :)

[quote name='Alicja']

oj tam nie pracuje ...pracuje w domu :)
Uwierz , ze jak chodzę do pracy to mam w domu porzadek błysk , wszystko na swoim miejscu , poprasowane , kurzu nie uświadczysz ... bo mam jakiś tam wewnętrzny harmonogram dnia ...a jak mam urlop to mam lenia :)[/QUOTE]

No właśnie,pracuje,tylko to praca w domu.Dlaczego inni płacom ludziom za sprzątanie,gotowanie,jeżeli ich na to stać?

Co do porządku w domu to też mam swój harmonogram,choć dzieci wszystkie są poza domem maksimum 2,5 godziny tylko to sobie w tym czasie mogę wszystko posprzątać na glanc,jak siedzą wszyscy w domu to szlag mnie trafia dlaczego ja mam robić,jak wszyscy siedzą i też nie robię.A u mnie sprzątać trzeba 3 x dziennie :(

Posted

[quote name='tatankas']Mam trzy córki i męża do wykarmienia i uwierz mi,że po 14 latach mam już dość kuchni i gotowania dzień w dzień,choć nie pracuję.Z chęcią wolę robić tysiące innych rzeczy ,niż stać nad garami.
W ciągu roku się wycwaniłam,bo jedna je w przedszkolu,dwie w szkole,a mąż ponieważ pracuje do 18.00,więc kupił sobie parowar i robi sobie sam obiady,a ja tam zjem sobie co mam akurat pod ręką :)



No właśnie,pracuje,tylko to praca w domu.Dlaczego inni płacom ludziom za sprzątanie,gotowanie,jeżeli ich na to stać?

Co do porządku w domu to też mam swój harmonogram,choć dzieci wszystkie są poza domem maksimum 2,5 godziny tylko to sobie w tym czasie mogę wszystko posprzątać na glanc,jak siedzą wszyscy w domu to szlag mnie trafia dlaczego ja mam robić,jak wszyscy siedzą i też nie robię.A u mnie sprzątać trzeba 3 x dziennie :([/QUOTE]

otóż to , najlepsza jest samodyscyplina i robota jak w domu nie ma nikogo ;) , z tym , ze to akurat się nie zawsze udaje , bo chlopcy też na zmiany pracują , ale wtedy jak oni są to odpada wychodzenie z psem i mogę zająć się innymi rzeczami , nie mówiąc już o tym , ze wieczorami czas niestety mam zarezerwowany na przygotowanie się do pracy ...czasem siedzę pół godziny , czasem 4 , bywało że pisałam do 2-3 w nocy by rano wstać i iść do przedszkola , ale nadal słyszę od mądrych inaczej że w przedszkolu to fajna robota bo siedza i patrza na dzieci i kawe mogą jeszcze sobie w pracy wypić ...Ja tam swoją pracę lubię ale nie lubię jak idiotyczne komentarze wypowiadają ludzie co goowno wiedzą na ten temat ;)a tak se musiałam napisać , bo od wtorku do pracy wracam :lol:


Jestem po 1szym zastrzyku z kwasu hialuronowego i mogę dodać ze nie bolało , ale mój ortopeda podawał mi go pod USG tak by trafiś w szczelinę między stawową (1-2mm), zaraz po podaniu ubrałam buta i szłam najnormalniej w świecie , staw mniej boli i mam nadzieje ze po tej serii będę mogła odetchnąć od bólu w jednej stopie ...i zbierać kasę na drugą :roll: . Dobrze , ze się nie poddałam w ubiegłym roku operacji , nawiałam dzień przed zabiegiem ze szpitala:lol:

Posted

[quote name='Izabela124.']Żeby nie było, że jestem okrutną córką to pomagam przy obiadach, a bardzo często sama gotuję[/QUOTE]

muszę sprawdzić czy rodzina żyje :lol:



żartowałam :grins:

Posted

[quote name='Alicja']otóż to , najlepsza jest samodyscyplina i robota jak w domu nie ma nikogo ;) , z tym , ze to akurat się nie zawsze udaje , bo chlopcy też na zmiany pracują , ale wtedy jak oni są to odpada wychodzenie z psem i mogę zająć się innymi rzeczami , nie mówiąc już o tym , ze wieczorami czas niestety mam zarezerwowany na przygotowanie się do pracy ...czasem siedzę pół godziny , czasem 4 , bywało że pisałam do 2-3 w nocy by rano wstać i iść do przedszkola , ale nadal słyszę od mądrych inaczej że w przedszkolu to fajna robota bo siedza i patrza na dzieci i kawe mogą jeszcze sobie w pracy wypić ...Ja tam swoją pracę lubię ale nie lubię jak idiotyczne komentarze wypowiadają ludzie co goowno wiedzą na ten temat ;)a tak se musiałam napisać , bo od wtorku do pracy wracam :lol:


Jestem po 1szym zastrzyku z kwasu hialuronowego i mogę dodać ze nie bolało , ale mój ortopeda podawał mi go pod USG tak by trafiś w szczelinę między stawową (1-2mm), zaraz po podaniu ubrałam buta i szłam najnormalniej w świecie , staw mniej boli i mam nadzieje ze po tej serii będę mogła odetchnąć od bólu w jednej stopie ...i zbierać kasę na drugą :roll: . Dobrze , ze się nie poddałam w ubiegłym roku operacji , nawiałam dzień przed zabiegiem ze szpitala:lol:[/QUOTE]

A u mnie nie wypadnie nic niestety,bo dzieci za małe na wychodzenie z tak dużym psem,moja jest łagodna,ale za inne psy nie mogę odpowiadać,więc nie wypuszczę dzieciaka z psem,żeby wlazła w środek jak inny się na moją rzuci.

Przedszkolanki to mają przesr...Ja to podziwiam,w domu jak mam więcej dzieci to się po prostu nauczyłam wyłączać i ich nie słyszeć,jak się kłócą to wyganiam ich do swojego pokoju i niech rozwiązują same swoje problemy.
Moje dziewczyny każda chodzi do przedszkola od 3 roku życia,choć ja nie pracuję,bo wiem,że między dziećmi i z paniami dużo więcej się nauczą,niż ze mną w domu.Zresztą uczą się współżycia w grupie,co jest bardzo ważne ;)
A kawę można pić w każdej pracy i rozmawiać też,więc o co kaman :D

Miałam kiedyś bule kolana i też dostawałam zastrzyk pod rzepkę kolanową,facet lekarz starej daty,ale zastrzyk zrobił perfekcyjnie,bo też nic nie bolało,a do tego bez USG :)

[quote name='Izabela124.']Żeby nie było, że jestem okrutną córką to pomagam przy obiadach, a bardzo często sama gotuję[/QUOTE]

Moje dzieci jednak trochę za małe,bo one 10,8 i 4 lata mają ;)

Posted

[quote name='Izabela124.']Ha ha wcale tak źle nie gotuję :eviltong:[/QUOTE]

przecie żartuję ;)


Tatankas , Twoje też urosną ;) , tylko cza grunt sobie poszykować , żeby wiedziały jak pomagać ;)

Posted

[quote name='Asiaczek']A ja wczoraj zrobilam gulasz(mmmm, wyszedl super!) i juz widze, że na 3 dni mam obiadek. Dzisiaj kasza gryczana, jutro ryż, a pojutrze albo ziemniaczki albo sam ze soba:)

pzdr.[/QUOTE]
jeszcze z pieczywkiem czosnkowym można ;)albo z kluskami na parze

Posted

[quote name='bianka19']oj biedna ty z tymi zastrzykami będziesz. :roll:[/QUOTE]

nie jest źle , najważniejsze jest pozytywne podejście jak to nasz doktorek mawia ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...