shirrrapeira Posted March 8, 2006 Posted March 8, 2006 Ja mysle, ze windowsy ak same z siebie nie robia przykrosci kochanym wlascicielom. Mozliwe, ze mialas cos z dyskiem np , ze zepsul ci sie dysk to znaczy np cos sie stalo w przestrzeni dyskowej. Wtedy Windows sie krzaczy. Jesli np masz dwie partycje to na jednej dobrej mozesz wgrac sama windowsy to nie jest trudne. Asiuniap skad jestes, bo jesli z Warszawy to moge Ci polecic jakiegos fachowca jesli nie to zawsze wzywaj fachowcow prywatnych, sprawdzonych np przez znajomych. Elawiska a u Ciebie to moglo byc zwarcie w komputerze lub spalila Ci sie plyta glowna. Wiem,ze nie jestes z Warszawy wiec moge jedynie powiedziec wzywaj prywatnych, bo oni naprawde sie staraja. Quote
evita. Posted March 9, 2006 Posted March 9, 2006 Elu, jak to miło mieć zwierzaczkowe newsy od Ciebie, z pierwszej ręki :lol: . Z niecierpliwością czekamy 18, kiedy znowu będziesz miała kontakt ze światem :evil_lol: . Trzymam kciuki na zdrówko całego zwierzyńca :thumbs: Pozdrawiam Quote
elawiska Posted March 17, 2006 Posted March 17, 2006 Ano poszła i płyta i transformator i ups. Jak to było to opiszę w środę bo już napewno wracam. To nie był oszust tylko do duszy fachowiec.Firma poczuwa się do odpowiedzialności. Zobaczę co z tego wyjdzie:cool1: Kiedyś miałam takiego co przy instalowaniu Firrewala wywalił WSZYSTKO i też mi w mawiał że to sie zdarza ale nie dałam sobie wmówić Jeszcze dziś kawiarenka ali w środę już w domku wszystko opiszę W każdym razie Rexiunia moja najsłodsza już ustabilizowany i możemy chodzić na dłuższe spacerki. Nie chodzi już jak staruszek ale znowu kręci dupką:evil_lol: Quote
shirrrapeira Posted March 17, 2006 Posted March 17, 2006 Takl myslalam, ze to jakies spiecie. poszla Ci plyta i cala reszta wspolczuje, widzisz niektore firewalle nie lubia sie z innymi takimi programami z jakimis personalnymi ad awarami A jak sie czuje Reksik i Zorka i kotki?? Quote
evita. Posted March 22, 2006 Posted March 22, 2006 [quote name='elawiska'] Jak to było to opiszę w środę bo już napewno wracam.[/quote] Nieśmiało przypominam, że dzisiaj jest już środa i z niecierpliwością czekamy na pojawienie się Rexiowej Rodzinki na forum :loveu: Quote
elawiska Posted March 23, 2006 Posted March 23, 2006 No to się pojawiamy:evil_lol: Jesteśmy w swoim mieszkanku:multi: Komputerek wrócił wczoraj ale żeby nie było za słodko to okazało się że spalona jest również klawiatura i myszka. Było za późno zeby kupić nowe....:placz: I znowu kasa w plecy jakby mało było dotychczasowych okazji do używania karty.... Ale już jesteśmy i zyje nadzieją ze nastepna awaria nie dotknie mnie wcześniej niż za 5 lat. Rexik to NAJSŁODSZY psiak w galaktyce. Jak odszedł od na Gaspar to byłam przekonana że takiego cuda drugiego nie bedę już miała. Wychowałam go od 5-go tygodnia zycia... Nie ma Gagusia prawie 3 lata. Był z nami 13 lat.Ryczałam za nim jeszcze niedawno. Staś pochował mi jego fotki..... Ale przyszedł Rexik i ...... zapełnił pustkę. NAPRAWDĘ Już nie płaczę. To jest absolutnie bezproblemowy zwierzaczek. Kocham go nade wszystko!!! Quote
evita. Posted March 23, 2006 Posted March 23, 2006 Jak super, że już jesteście :multi: :multi: :multi: . Mam nadzieję, że teraz już codziennie będą najświeższe zwierzaczkowe wiadomości. A w ogóle jak czuje sie Rexik ? Czy miewa jeszcze te duszności ? Quote
elawiska Posted March 23, 2006 Posted March 23, 2006 No cóż, jak to sercowiec. Są lepsze i gorsze dni ale ogólnie jest całkiem dobrze. Mieliśmy chodzic co 2 tyg. na osłuchanie ale mamunia panikara i chodzimy co tydzień. Jak narazie to mamunie dusi bardziej:evil_lol: Quote
Ulka18 Posted March 23, 2006 Posted March 23, 2006 Ja tez nie moglam sie doczekac codziennych relacji. Dobrze, ze jestes Elawisko i bedziesz nam opowiadac o Twoich zwierzaczkach. Quote
ania14p Posted March 23, 2006 Posted March 23, 2006 Super, że wreszcie jesteś i Twoje cudne, rozpaskudzone potforki:B-fly:zdjęcia niedługo będą - jak sądzę. A teraz interes - jak z tym kosmicznym dyskiem, kupować? Quote
elawiska Posted March 23, 2006 Posted March 23, 2006 Tak. Kupić. Nie wiem jak zTwoim kościotrupem.:evil_lol: Mój to tragedia. Pierwszy raz pomógł mi szybciutko, a teraz trwało dłuzej ale pomogło. Juz nie zrę tyle prochów. Quote
elawiska Posted March 24, 2006 Posted March 24, 2006 BAAAARDZO się kochamy url=http://imageshack.us][img=http://img63.imageshack.us/img63/3250/kochamysizrexem9mq.jpg][/url] Następna fotka w "odcinkach" bo ze względu na rozmiary mamuni nie mieścimy sie w obiektywie:evil_lol: Z lewej kuperek Zorki [url=http://imageshack.us][img=http://img48.imageshack.us/img48/2386/kuperekzorki8kv.jpg][/url] Z tyłu za mamunią w nogach Rexikowe oczko i uszko. Resztę Rexia mamunia zasłania:mad: [url=http://imageshack.us][img=http://img48.imageshack.us/img48/1193/uchorexa0yk.jpg][/url] A na mamuni oczywiście Filemon. Tak to mniej więcej wygląda jak chcę sobie poleżeć:evil_lol: Quote
elawiska Posted March 24, 2006 Posted March 24, 2006 BAAAARDZO się kochamy [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img230.imageshack.us/img230/9362/kochamysizrexem0hm.jpg[/IMG][/URL] Następna fotka w "odcinkach" bo ze względu na rozmiary mamuni nie mieścimy sie w obiektywie:evil_lol: Z lewej kuperek Zorki [U][URL=http://imageshack.us][IMG]http://img230.imageshack.us/img230/4508/kuperekzorki0nc.jpg[/IMG][/URL][/U][URL="http://imageshack.us"][/URL] Z tyłu za mamunią w nogach Rexikowe oczko i uszko. Resztę Rexia mamunia zasłania:mad: [U][URL=http://imageshack.us][IMG]http://img71.imageshack.us/img71/8126/uchorexa6kk.jpg[/IMG][/URL][/U][URL="http://imageshack.us"][/URL] A na mamuni oczywiście Filemon. Tak to mniej więcej wygląda jak chcę sobie poleżeć:evil_lol:[/quote] Quote
Blondella Posted March 24, 2006 Posted March 24, 2006 Piękne fotki. Dobrze, że jesteście z powrotem:lol: Quote
elawiska Posted March 25, 2006 Posted March 25, 2006 [SIZE=1]Niedługo wychodząc z domu nie będę musiała używać klucza...Rexik sprawy bezpieczeństwa bierze na siebie[/SIZE]:cool1: [SIZE=5][COLOR=cyan][B]DOGGUARD[/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=1][COLOR=black]Leży sobie tak niby leniwie i wszystko bacznie obserwuje.[/COLOR][/SIZE] [SIZE=1]Zadziwił mnie już nie jeden raz. Dziś w nocyna przykłąd.[/SIZE] [SIZE=1]Od kiedy jest z nami Cyrylek kontrolujemy spotkania z Frankiem bo z byle powodu pranie futer aż pióra lecą:mad: [/SIZE] [SIZE=1]Rex już to załapał. Dzisiaj w nocy jak Franek zbliżał sie do drzwi łazienki, czyli do apartamentu Cyryla to Rexik wiedział co trzeba robić:diabloti: [/SIZE] [SIZE=1]Wilczym "uśmiechem" i BARDZO groźnym warczeniem przegonił Franka na właściwe miejsce.[/SIZE] Quote
elawiska Posted March 27, 2006 Posted March 27, 2006 Rexiulek już się tak zakumał z Cyrylkiem że nawet razem polegują na Rexiowym posłanku:evil_lol: Monitor zaczyna mi migać...... Zapewne dobiega końca żywota.... Możemy wkrótce znowu zniknąć. To ostatnia częśc składowa mojego zestawu jak się ostała po ostatnim popisie fachowości instalatora UPC.... ten facet spalił nawet klawiaturę, mysz i głośniki:mad: Quote
elawiska Posted March 27, 2006 Posted March 27, 2006 Rexik poczuł wiosnę i skwapliwie wykorzystuje każdą okazję żeby wyjść z domu;) A tak się potrafi wdzięczyć że nie sposób mu odmawiać:evil_lol: Jak było zimno i mokro to nieraz musiałam go ciągnąć na siłę...... Quote
elawiska Posted March 28, 2006 Posted March 28, 2006 Ok.1 w nocy Rexik przeprowadził się z naszych nóg między nasze głowy. Opanował już do perfekcji technikę wypychania mamuni z poduszki. Podpatrzył u Zorki i udoskonalił na własne potrzeby... Mamunia wyniosła się na miejsce Reksia ale zajęła również przy okazji miejsce Filemonka. Takie towarzystwo nie odpowiadało Frankowi i zdegustowany odszedł. Filemon natomiast postanowił bronić praw nabytych.... Już do białego rana podgryzał mi palce nóg i rąk. Mało ze sie nie wyspałam to jeszcze bolą mnie wszystkie kości. Wiem ze źle robię ale ..... Franek znowu nie najlepiej, Cyryl też zaczyna rządzić.... Quote
asiuniap Posted March 28, 2006 Posted March 28, 2006 Ale nocne roszady :evil_lol: Mamunia rozpieszcza swoje dzieci i jak każda mamunia ląduje tam gdzie najniewygodniej i najmniej miło :eviltong: Quote
elawiska Posted March 29, 2006 Posted March 29, 2006 rexik nieustannie upomina się o jedzenie..... Jak ja mam go odchudzać......??? Jak zrobi takie "maślane" oczy to ja pękam:oops: Wszystkie futrzaki mają na mnie swoje sposoby tylko ja na żadnego nie mam ani haka, ani kwitów ani teczki.....:cool1: Quote
elawiska Posted March 29, 2006 Posted March 29, 2006 Frankowi BARDZO sie pogorszyło:placz: Na 14,30 idziemy do weta. Przy okazji zatargam Rexia. Niech też go osłucha...... Quote
elawiska Posted March 29, 2006 Posted March 29, 2006 Franuś tak sobie:cool3: Znowu będzie seria wizyt.... Zdrów to on już nigdy nie będzie. Nawroty będą - jak to przy nerkach. U Franka dodatkowo komplikuje sytuację to że on nie chce jeść karm dla nerkowców...... Rexinek 2 X dziennie Furosemid żeby odwadniać grubaska:evil_lol: Quote
elawiska Posted March 29, 2006 Posted March 29, 2006 Zoreczka trochę schudła. Nie je już KOMPLETNIE NIC poza suchym chlebem...... Jeśli chodzi o Zorkę to jest poprostu trwanie.... Czekamy co zdecyduje Matka Natura. Nie jest w złej formie fizycznej. Gorzej psychiczna. To starość no i oczywiście dolegliwości. Nie znosi jak się nią nie zajmuję. Muszę chociaż do niej mówić... Jak zjmuję się innymi futrami to pyskuje. Nie lubi jak ktoś przychodzi bo wtedy bo wtedy ona schodzi na drugi plan. A już zgroza jak nic nie robię.... Zawsze mnie zmusi zebym po coś wstała.... Taka kochana jędzula:loveu: nad jędzule.... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.