Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

CZy to jest przyjaźń czy to jest kochanie...

[URL=http://img842.imageshack.us/i/czytojest1.jpg/][IMG]http://img842.imageshack.us/img842/5633/czytojest1.jpg[/IMG][/URL][URL=http://img405.imageshack.us/i/czytojest.jpg/][IMG]http://img405.imageshack.us/img405/1641/czytojest.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Do pyszczka jej w tym zielonym!
[COLOR=#008080][SIZE=4][B]Zapraszamy na bazarek z przepięknymi decoupage'ami:[/B][/SIZE][/COLOR]

[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/231021-Przecudne-decoupage-na-tymczasy-wiseli-do-30-IX?p=19552795#post19552795[/url]

Posted

Tak mi się ta sofa podoba że muuuszę ją Wam pokazać ;-) 2 w 1 mebel dla mnie i dla kotów. Jaka oszczędnośc miejsca :-)

[URL=http://img26.imageshack.us/i/z12315564qtunnelsofa.jpg/][IMG]http://img26.imageshack.us/img26/1100/z12315564qtunnelsofa.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Sama słodycz. dosłownie i w przenośni ;-)

[URL=http://img84.imageshack.us/i/13453955492.jpg/][IMG]http://img84.imageshack.us/img84/8903/13453955492.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Trudno mi pisać ale to muszę jakoś lewą ręką wyklikać..
Jest regał, w regale p[ółeczka a na półeczce stoi sobie koszyczek zdobyty kiedyś w ciężkich bojach na jakimś bazarku....
Koszyczek ma zameczek, taki półksięzyc którym trzeba trafić w dziurkę.
W koszyczku miedzy innymi są cążki do pazurków. 2 pary. Wczoraj jedna cążki znalazłam w ogródku. Jeśli w ogródku to napewno Rudzinek - Biszkopcik. Ale.....przecież koszyk zamknięty. Sprawdzam. Ooooooooo otwarty. No może przypadkiem... Włozyłam cążki, zamknęłam. Wieczorem drugie cązki na kanapie. Ki diabeł...Kanapa znaczy Lunka. Koszyczek otwarty.

Dziś bladym świtem nakryłam sprAwcę. Słodki Ruduś, mój mądrzutki ślepuś. Wspina sie łapkami na półkę i cudnym nochalkiem tak długo kombinuje aż zameczek się otworzy... Wtedy hop na fotel i sobie wybiera łupy.....
Chyba na jutro kawałek wędlinki włoże. No co, należy się nagroda. taki mądrzutki mój przesłodki ślepuś....

Posted

Rudzinek znalazł smaczka w koszyczku............ Skakał z radości pod lampe. Prawie salta..... Od dzis koszyczek wędruje wyżej bo teraz już może sie tak nie męczyć przy otwieraniu. Pójdzie na skróty i z koszyczka zostaną wióry....

Moje psiątka dziś były od czasu mojej kontuzji po raz pierwszy na takich normalnych, porządnych, dłuuuuugich spacerach.
Po powrocie do domu oszalały. WSZYSTKIE !!! Podskakiwały, wydawały przedziwne okrzyki radości, kręciły młynki. Już zapomniałam że Boniś może być taki radosny :-)
One się tak cieszyły bo wróciła rutyna....
W takich momentach najbardziej widać jak bardzo uzależniłam te futerka od siebie...
Dziwne uczucie..szczęście - bo zwierzaczki zadowolone, smutek - bo tyle dni tak je męczyłam zapewniając o swoim uczuciu...

Posted

.........a w ogródku podwieczorek już czeka na stole...........

[URL=http://img405.imageshack.us/i/podwieczorekn.jpg/][IMG]http://img405.imageshack.us/img405/765/podwieczorekn.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[quote name='Isabel']A gdzie sztućce? ;)

Czy ta kontuzja to w związku z ugryzieniem przez dupelka?[/QUOTE]
Tak. Wyglądalo nie groźnie.........
Ale okazało się baaaaaardzo dotkliwe

Posted

[quote name='jaanka']Jadowity pudliszonek , pewnie miał brudne zęby ;)
Mam nadzieję że jest lepiej skoro byliscie na długich spacerkach .[/QUOTE]

Napewno jest lepiej. Jeszcze jeden palec nieczynny, ale i tak długopisu utrzymać się nie da. Smyczki też..... Spacerki były "jednoręcznę". Zaryzykowałam bo już ból łez nie wyciska, natomiast nkiedy patrzałam na te moje biedne spacyfikowane psiaki to mi się i tak ryczeć chciało.......

Posted (edited)

[quote name='jaanka']To sobie pogadałyście :razz:
I pewnie wymoczyć ręki w sodzie nie miałaś czasu bo wolałaś zamiast tego zrobić coś dla zwierzaków :mad:[/QUOTE]

Bingo. Moczyłam tyko raz bo jak szłam do sklepu to moje 3 bezdomniaki już czekały, później gotowałam seruszka drobiowe dla Albinków a później już była pora na spacerki, a jeszce później przygotowywałam II edycję bezcennego bazarku...............
Nie mam czasu na zajmowanie sie sobą.......Futerka są takie ........ Napewno ważniejsze o jakiejś starej baby...
Patrzę na te moje słonka.. porozciągały się, widać brzusie... Czyją się takie bezpieczne.. Nie ma szans myśleć o sobie.

Edited by wisela1
Posted

[quote name='jaanka']A widziałaś moje futerka ?
Wprawdzie tylko cztery z sześciu ale pstryknę puchatki potem .[/QUOTE]

............. a widziałam.. :-)

Nie tak dawno sąsiad powiedział mi że chciałby być moim psem............
Bez podtekstów. Sami mają dwa terierki
W drugim życiu też chciałbym być psem u siebie....nawet bardzo starym

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...