Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[B][COLOR="red"][SIZE="6"]NAJNOWSZE WIADOMOŚCI Z FRONTU WAKI O KOCINĘ
========================================[/SIZE][/COLOR][/B]

[COLOR="green"][B]Jak juz donosiliśmy koteczek żyje, ba, nawet znalazł drogę wyjścia. Pojawia sie na zewnątrz. Był widziany razy kilka. Mamusia to czuje i siedzi na parapecie przywołując dziciątko. Okienko piwniczne jest centralnie pod moim oknem.... Napewno sie słyszą.
W celu przyłączenia dziecka do rodziny. planowany był późną porą spacerek z mamunią na smyczy pod okienkiem.

Teraz przyjechała straż. Moze wypompują.... choć do kolan to jeszcze jedzonka trochę by się uratowało.... No i może bez problemu wtedy złapiemy maluszka....
Prosimy du żo pozytywnej energii i mocno zaciśnięte kciuki....[/B][/COLOR]

Posted

Ważne że przeżył a szanse miał nikłe . To musi być bardzo inteligentny i dzielny kotek . Batalia jaką Wisela i p.Teresa stoczyły o życie tych biedaków jest czymś niebywałym . Niestety z uwagi na odległość mogłam tylko uczestniczyć wirtualnie . Waleczne z Was babeczki .
Kocie proszę daj się uratować , piernatki i miseczki czekają i cała rodzina powodzian .

Posted

Udało sie nam przed chwilką znaleźć sprzymierzeńca. Jeden z sąsiadów podjął, się dzis wejścia jak jeszcze trochę wypompują.
Podobno nie wolno wypompować wszystkiego za jednym podejściem.... Narazie ubyło o 2 stopnie to już coś. Jest to poziom przy którym ja sie zdecydowałam wejść. No ale znalazł sie młodszy wolontariusz ;-).....
Jest to pozi m osiągalny dla mnie, ale pomnpują dalej... Jest nadzieja tym razem duża.... właściwie jest spore prawdopodobieństwo że dziś męczarnia kocinki sie skończy...
To ciągłe narażanie sie, wykopywanie okienka nie poszło na marne.
Jestem bardzo ciekawa o ile ta kocinka będzie mniejsza.... Niedożywiony biedak przecież....

Posted

a no w terenie. już odłowiłam kilka szaszetek.... To też wazne.
Na przemian albo banan albi łzy. Huśtawka straszna... Nie mogę w jednym miejscu ani ustać ani usiedzieć............
Jeszcze musze iść na stołówkę kociny nakarmić

Posted

[quote name='Isabel']Skąd tyle wody??? Niepojęte :shake:[/QUOTE]
To pewnie napływają wody gruntowe . Może teraz ten sasiad mógłby tam wejść ? Bo strażacy pewnie nie :(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...