ania14p Posted September 26, 2005 Posted September 26, 2005 Kicia przyjdzie na pewno, bo przecież nie możecie żyć w niepełnej rodzinie, u nas też jak miała odejść Pela, to tydzień wcześniej przyszedł Kaktus - trochę się pośpieszył. Pozdrawiamy, Ciebie i Twoje stado, Ania ze swoim stadem Quote
elawiska Posted September 26, 2005 Posted September 26, 2005 No właśnie. Jak sobie z psiakami spacerujemy to mi tak jakoś oczy biegają niezależnie od siebie i ode mnie na boki. NAPEWNO nie młodzian. Jesteśmy już za starzy. Najchętniej to jakiś taki starowinka co stracił ukochanego własciciela i nie boi się psiaków. ASIUNIAPKU ! Lęki Rexiowi to zapewne nie miną. Ale staram się żeby wiedział że DO NAS może przed tymi lekami uciekać. Z Zorką mi sie udało. Jak spaceruje ze Staszkiem i usłyszy jakiś łomot to NATYCHMIAST zwrot i w nogi na domku do mamuni A jak spaceruje ze mną to i coś ją wystraszy to NIE ucieka bo jestem obok niej Quote
AniaZi Posted September 26, 2005 Posted September 26, 2005 o rety dopiero dzisiaj przeczytałam CAŁĄ historię Roxiulka(Faworka-Michałka) I strasznie się cieszę, że jest taki szczęśliwy w nowym domku :D Ja też bym chyba nie miała sumienia mu czegokolwiek odmawiac :oops: :lol: Quote
elawiska Posted September 27, 2005 Posted September 27, 2005 Ludzie !!! Ręce opadają.... Może psiątka na wolność a takich skórkozjadów do tych boksów? Po 50-ciu!!! żeby nie było im za wygodnie :evilbat: Rysieńku! ściskam za ciebie kciuki. Oby ci sie udało tak jak Rexiowi. Cholera jasna!!! Dlaczego ja nie mam wiecej kasy i odrobinkę wiekszego mieszkania :cry: Quote
elawiska Posted September 27, 2005 Posted September 27, 2005 Ależ sie nam Rex rozszczekał :D N A R E S Z C I E !!! W jedzonku przebiera jak diabli. Ale mordunia stale roześmiana :-) Zajrzałam dzisiaj na 10 stronę. I znowu się poryczałam :-( Quote
elawiska Posted September 27, 2005 Posted September 27, 2005 Ale się naszczekałem! Jestem zmęczony. Przytulę sie do mojej dziewczyny i sobie razem poodpoczywamy. [URL=http://imageshack.us][img]http://img97.imageshack.us/img97/5271/odpoczynekrexika5ap.jpg[/img][/URL] Quote
elawiska Posted September 28, 2005 Posted September 28, 2005 [b]O jejku !!!! :D Nasze Słonko o imieniu Rexik ma juz....................... [size=7]75 cm "w talii" !!!!!![/size] [/b] Quote
Blondella Posted September 28, 2005 Posted September 28, 2005 Gratulacje. Obyście za niedługo nie musieli mu stosować diety odchudzającej :lol: Quote
elawiska Posted September 28, 2005 Posted September 28, 2005 Nieeeeeee. Wprawdzie Rexinka ma już rozmiary Zorki, ale dużo grubsze łapki. Rexiunia wygląda bardzo proporcjonalnie i oczywiście wyjątkowo przystojnie :D Jeszcze 5 cm obwodu NAPEWNO nie zaszkodzi ani jego zdrowiu ani urodzie :) Zorka ma łapki - zapałeczki i dlatego przy takich rozmiarach nie wygląda najzdrowiej. No i państwo pieskowie znowu rezydują na kanapie :D Quote
asiuniap Posted September 29, 2005 Posted September 29, 2005 Super wyglądają na tym ostatnim zdjęciu. Jak rodzeństwo :cunao: Musiałam wgapić się w szczegóły które jest które. Jak tam z potencjalnym kociakiem? Jeszcze żaden Was nie wybrał? :wink: Jak Filuś? Uspokoił się? Quote
elawiska Posted September 29, 2005 Posted September 29, 2005 Filunia spokojniejszy ale na maxa rywalizuje z Rexiuniem o mizianko. Narazie się nie biją :D Zorka znowu kiepsko... Przypływy i odpływy.... Cóż ja mogę zrobić?... Retoryczne pytanie. I trochę optymistyczniej - Rexiowe kupki już prawie normalne przy BARDZO ograniczonych dawkach Kreonu. Wygląda ze powodem zaburzeń funkcjonowania trzustki było zagłodzenie... Suchy chlebek już kłuje Rexia w ząbki. Nawet nie zauważa takiego poczęstunku. Poprostu gardzi takim czymś byle jakim :D Mój najukochańszy Promyczek!!! Zwariowałam na punkcie tego psiaka. I wiesz co? On sobie nikogo nie wybrał. On jest poprostu NASZ. :angel: Ten psiak to jest wszystko czego można od zwierzątka oczekiwać w jednym futrzanym ciałku. Jego można WYŁĄCZNIE uwielbiać :) Quote
asiaf1 Posted September 29, 2005 Posted September 29, 2005 [quote name='elawiska']I trochę optymistyczniej - Rexiowe kupki już prawie normalne przy BARDZO ograniczonych dawkach Kreonu. [/quote] zawsze dziwiłam się właścicielom psów, ze tak się wpatrują jak ich pupile sie załatwiają. Odkąd sama mam psy zrozumiałam dlaczego to robią :lol: Pozdrowienia dla całej gromadki Quote
Klassa Posted September 29, 2005 Posted September 29, 2005 Jeśli suchy chlebek kłuje w ząbki, znaczy że Reksio zapomniał o tym horrorze który przeszedł! I dobrze! Lepsze to, niżby miał łapczywie najadać się na zapas, byle na jak najdłużej starczyło. No, ale przy takiej Opiekunce, złego pamiętać NIE WYPADA! Quote
elawiska Posted September 29, 2005 Posted September 29, 2005 Była dzisiaj burza. Taka sobie - ani słaba ani mocna. Wołam Rexia żeby utulić strach, a Rexia nie ma...... Szukanie - nie ma Ponieważ odwiedził nas znajomy wsiadłam na niego że mi psa wypuścił..... Oblatałam całą klatkę i osiedle w strugach deszczu. Byłam tak samo mokra od ulewy jak i od łez. Nie mogłam zrozumieć - przecież on nawet raz nie próbował sam wyjść..... Jak my wychodzimy to owszem, zawsze jest chetny, ale sam NIGDY... Burza coraz bardziej wali a moje wyobraźnia pracuje..... Wróciłam załamana, zaryczana, jeszcze raz objechałam i meża i kolegę. Przemokłam do bielizny. Otworzyłam szafę zeby wyjąć suche ciuchy a tam ........ Rexio :D Quote
asiuniap Posted September 29, 2005 Posted September 29, 2005 Elaaaaaa, mało zawału nie dostałam :nerwy: Myślę, że Ty miałaś gorzej ode mnie... I jak tu go nie kochać :roflt: Bardzo inteligentny psiak :iloveyou: Ela strzel sobie drinka, może ukoi nerwy :drinking: Ufff :lol: Quote
elawiska Posted September 30, 2005 Posted September 30, 2005 Fakt. Tylko solidny drink może w takiej sytuacji pomóc. Jeszczw wczoraj byłam cała w nerwach i zadręczałam psiaka swoją egoistyczną miłością. Dzisiaj obiadek. Mężuś już siedzi przy bufecie i trzyma się łyżki..... a rexik hop na krzesełko, mordeczka na blat, patrzy i czeka na swój talerz :lol: :D :angel: Szczeka już jak szalony. A to Reksio poranny :D [URL=http://img165.imageshack.us/my.php?image=porannyrex7fk.jpg][img]http://img165.imageshack.us/img165/9647/porannyrex7fk.th.jpg[/img][/URL] Quote
asiaf1 Posted September 30, 2005 Posted September 30, 2005 Elawiska Ty to potrafisz budować napięcie :lol: Może zaczęłabyś pisać kryminały :wink: Quote
asiuniap Posted September 30, 2005 Posted September 30, 2005 :cunao: :cunao: :cunao: Rexiak poranny, czyli poburzliwy??? Jakie to słodkie niewiniątko :evilbat: Quote
elawiska Posted September 30, 2005 Posted September 30, 2005 Nasz Gaspar był bardzo słodkim psiakiem, ale to psiątko.... po tylu przejściach. To jest chodząca słodycz. NAJSŁODZY PSIAK JAKI KIEDYKOLWIEK U NAS BYŁ. Mogłabym go zagłaskać. Futerko ma jak z jedwabiu. Wogóle nie linieje. To jest poprostu chodząca doskonałość na 4 łapkach. :D :) :lol: :angel: Quote
ania14p Posted September 30, 2005 Posted September 30, 2005 Elu, jesteś taka kochana, prawie jak nasze psy i kotki! Pozdrawiamy Ciebie i Twoje kochane stado Ania ze swoim stadem Quote
elawiska Posted October 1, 2005 Posted October 1, 2005 No! masz szczęście że "PRAWIE" Żadna dwunożna istota nie jest tak kochana jak zwierzątka :D Ale może poza moim Staszkiem...... :oops: Jesteśmy po spacerku. Rexik wrzucił dzisiaj "trójkę" i urządził slalom między drzewami. Chyba w okolicy jest jakiś nowy pies. Rex na KAŻDYM drzewie zostawił dzisiaj "autograf", a ja przy okazji miałam dzisiaj niezła przebieżkę :lol: Dwa dni z rzędu mieliśmy w domu "fachowców". Przedwczoraj facio wieszał szafki w kuchni i Rexik przyjął go baaaardzo łaskawie. Szczeknął raz czy dwa żeby facet wiedział że są 2 psy. Ale wczoraj...... Wymieniałam (wreszcie udało się uciułać) okno. Rexio urządził szczekankowe piekło. Nie mógł sie zamknąć. Chłopaki razem z oknem chcieli uciekać :lol: Musiałam najpierw ich uspokoić żeby zająć sie psem :wink: Później okazało się ze wszyscy trzej mają po 2-3 psy. Myślę że albo z wiele było psich zapachów, albo nie spodobało mu sie że wnoszą do domu taką wieeeeeeeeeelką rzecz (drzwi balkonowe) :lol: , albo któryś sylwetką przypominał mu kogoś z przeszłości kto go krzywdził, kogoś z jego horroru. Zorka długi czas tak się zachowywałam na widok wysokich i bardzo chudych. Taką sylwetkę miał własnie jej oprawca. :evil: No to mamunia bierze się za sprzątanie po majstrach a zwierzątkowo z tatusiem razem śpi sobie na łóżeczku :P Quote
asiuniap Posted October 1, 2005 Posted October 1, 2005 Świetnie. Porządki jesienne w pełni. Rex widocznie uprzedzał szczekaniem panów robotników, że mają mu okno porządnie wstawić, bo on często na balkon wychodzi :lol: :lol: :lol: Elu, priv wyślę Ci w łykend. Pa. Quote
elawiska Posted October 5, 2005 Posted October 5, 2005 Ileż to psiątko musiało przeżyć........................ Spał sobie na słonku na balkonie - trzasnęły drzwi od samochodu - już za nic nie wyjdzie na balkon W dzień strzelali przez 2 tygodnie, a dzienne spacerki były z tatusiem - teraz nie chce z tatusiem wogóle wychodzić W łazience zobaczył coś "nowego". Miskę pełną prania - bał się , nie wszedł nawet na mizianko W kuchni stało wiaderko z mopem - bał sie podejść nawet do michy, zrezygnował z jedzenia Wczoraj znowu był jakiś huk na ulicy, byliśmy w domu - tak się puścił do szafy że wderzył łebkiem w drzwi. Aż echo poszło. Na szczęście nie zrobił sobie krzywdy. Jak jesteśmy na spacerku i coś go wystraszy to wtedy dokładnie widać ze był długo na łańcuchu. Zaczyna biegać w kółko. Tak jakby dalej sie nie dało..... :D Chlebek z masełkiem też jakoś już nie wchodzi. Czaaaaaasem weźmie, ale z taką niechecią i wyrzutem w ślepach..... :lol: Czasem micha nie za bardzo smakuje, to poprostu nie je wcale. Wie że jutro będzie lepsze..... Ale to akurat mi wogóle nie przeszkadza. Zrozumiał ze głód już mu nie grozi :D Kupy już bliskie "ideału" :lol: Kreon już tylko 2x w tygodniu :wink: Quote
Ulka18 Posted October 5, 2005 Posted October 5, 2005 Biedny Rexik, moze dzieki Waszej milosci Elawisko wkrotce zapomni o swoich przezyciach...chociac czesciowo. Wspaniala jestes, wiesz o tym na pewno, bo niejeden chyba juz Ci to mowil, prawda? :D :D :D Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.