Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Magicnesca']No to Piotruś da nam teraz czadu:evil_lol: :loveu: :eviltong: ogniowego[/quote]
Taa :roll:. Chyba sobie zmienię nick na "ogniomistrz" :cool3: :evil_lol: :eviltong:

  • Replies 21k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • zadziorny

    3144

  • Ali26762

    2239

  • bos

    2111

  • coztego

    1051

Posted

Piotr pomocy!!!!!
Tak to jest jak blondyna chciała być szatynką i chciałam rozszyfrować aparat foto na menu i:placz: sobie zablokowałam .
Wyskoczył mi napis write protect... i niechce mi migawaka robić zdjecia ,wszystkie inne funkcje w aparacie bez zarzutu!!!

:multi::cunao: :cunao:
Wiecie co jaka moja radość :multi: :multi: :multi: westie z mojej hodowli zdobył CHAMPIONAT BRAZYLII.!!!!!
chyba się spiję:drinking: :drink1:

Posted

[B]Magicnesca,[/B] poczekaj z ta nalewka na odblokowanie aparatu. My tez chcemy sie przyłączyć do świetowania, więc musisz to ufocić;)

Gratulacje dla hodowli:multi::multi::multi:

Posted

Co jak co ale sama nie będę piła :evil_lol: poczekam aż się tu zjawi więcej osób najlepiej z dogomanii:loveu: :multi: :multi:
Ja już na samą wiadomość czyję się jakby już coś wypiła:drinking: :bigcool: :bigcool: :bigcool:

Posted

Gratulacje dla Hodowcy :cool2: :multi: :klacz: :klacz: :klacz: :klacz: :klacz:
Jeśli chodzi o aparat i blokadę zapisu, to na pewno niechcący włączyłaś tę opcję. Poszukaj w instrukcji obsługi jak ją wyłączyć :cool3: :razz:

Posted

[quote name='Magicnesca']Wiecie co jaka moja radość :multi: :multi: :multi: westie z mojej hodowli zdobył CHAMPIONAT BRAZYLII.!!!!!
chyba się spiję:drinking: :drink1:[/QUOTE]
Ło matko z córkom - a gdzież to się zapodział ten westik? Aż na drugi koniec świata go wywiało??? :D
Gratulacje, [B]Magicnesca[/B]!

Posted

[quote name='Anisha']Nie wiesz przypadkiem kiedy się dokładnie urodził? Ciekawa jestem, który Shaggy był pierwszy.[/QUOTE]
Już wiem. Shaggy - jamniorek urodził się 9 marca :)

Tatiana dzisiaj wyprowadziła go na podwórko na siku bez obroży i bez smyczy. Mały pobiegł na drugi koniec podwórka, a ona stała pod klatką. Oczywiście Shaggy nie reagował na jej wołanie. Dopiero ja go zawołałam, do mnie przybiegł, dostał natychmiast grilowaną kiełbaskę, więc już nie odstępował mnie na krok, musieliśmy z Deryśkiem podprowadzić go pod klatkę. Ręce opadają... Nie chcę tu krakać, ale długo ten piesek tu nie pomieszka, coś czuję... :shake: :shake: :shake: Oczywiście Tatiana wie najlepiej jak go wychowywać i jak z nim postępować. Szkoda tylko, że nie wyciągnęła wniosków z ostatnich wydarzeń, oczekiwała za to, że wyciągnie je pies... Szkoda słów... :(

Deryśko dzisiaj poćwiczył przywołanie, przerobił kilka ćwiczeń z posłuszności, wrócił do domu zadowolony jak mały Dżinks, objedzony pysznościami z grilla :D Teraz odpoczywa przytulony do mojej mamy :)

Posted

Dobry wieczór wszystkim :bye:
Wrocilismy.
Fajnie bylo, sniegu po pachy, mam pieknego fioletowo-brazowo-zielonego siniaka na prawym kolanie (to po salcie przez lewe ramie - tylko narty zostaly na ziemi a ja polecialam niczym Ikar... no i tez sie to kiepsko skonczylo..) i pieknego zielno-niebiesko-czerwonego siniaka na prawym lokciu (spotkanie z obladzona gleba pod katem co najmniej 75 stopni - narty poniosly niczym konie po stepie...ehhhh).
Fajowo bylo - Hiszpanie akurat maja wakacje zimowe i masowo zjezdzaja do Tignes na narty - czyli imprezy do bialego rana (a ten narod - oczywiscie mam na mysli Hiszpanow - potrafi sie bawic - lacznie z robieniem z apartamentow plywalni - odkrecili hydrant i zalali cale pietro..) no ale trzeba im wybaczyc - od wyjaranej trawy maja dziury w mozgu... po 3 dniach zapach trawki byl wszedzie - w hotelu, przed hotelem, przy wyciagach, w ski busach...
Francuzi z kolei nie wywarli na mnie super wrazenia. Nie znaja cywilizowanych jezykow. Dogadac sie z nimi jest dosyc trudno. O ile to mlode pokolenie jest otwarte i sympatyczne o tyle to starsze jest.. typowo francuskie. Mam nadzieje ze nikogo nie obrazam, ale socjalizm zupelnie poprzewracal im w glowach i czasem mialo sie wrazenie jakby czlowiek byl na poczcie w Polsce conajmniej 20 lat temu, gdzie "urocza" pani mieszajac swoja poranna herbate w szklance ze spodkiem "anielskim" glosem mowila "czego??????????"

Wrocilismy kilka godzin temu - psy milosne, snuja sie przy naszych nogach. Nie sposob zrobic kroku, zeby nie miec "cienia na 4 lapach" :o)
Mile to bardzo :iloveyou:
Julka spi na moich kolanach i lewej rece, wiec pisze tylko jedna. Troche ciezko, ale czego sie nie robi dla milosci? :loveu:
Edyta i "cienie" ;)

Posted

Rowniez wszystkim gratuluje przekroczenia kolejnej porcji postow :multi: :multi: :multi:

[B]Magicnesca, [/B] gratulacje zagramanicznych podbojow :-) Swietuje razem z Toba, chociaz zupelnie cos innego :cool3: Tydzien zakonczyl sie doskonale, wlasnie na biznesowym lunch'yku podpisalam kolejny swietny kontrakt i przyszly rok jawi mi sie w rownie pieknych kolorach jak obecny :loveu: :multi:

[B]Ali,[/B] wracajac do Twojego Corela, to musze przyznac, ze ja czasami mam podpobnie jak Ty. Wiekszosc funkcji w PS poznaje na wyczucie, jedynie zarzadzanie kolorem mam wykute na blache :cool3: Ale wszystko to co poznaje intuicyjnie, czasami zupelnie mnie zadzwia, gdy nastepnym razem nie dziala tak jak za pierwszym :mad: Mecze sie wiec, zwoje mozgowe wysilam, eksperymentuje i ponownie dochodze do oczywistych rozwiazan ... ale ile to mnie nerwow i czasu kosztuje :mad:

BTW prezentow na Swieta. Dzisiaj bylam w jednym z centrow handlowych ... rany jaka tam panowala demonia :crazyeye: Zaczelo sie od tego, ze nie mialam gdzie zaparkowac auta, wiec porzucilam go gdzie badz :evil_lol: Natomiast gdy zobaczylam wrecz niesamowite tlumy tloczace sie w kazdym sklepie i sklepiku, to zrezygnowalam na dobre z zakupow :shake: Wszystko kupie sobie, w tygodniu w godzinach dopoludniowych :cool3: Nie ma to jak wolny zawod :loveu:

W.

Posted

[quote name='Wind'] Tydzien zakonczyl sie doskonale, wlasnie na biznesowym lunch'yku podpisalam kolejny swietny kontrakt i przyszly rok jawi mi sie w rownie pieknych kolorach jak obecny :loveu: :multi:
[/quote]

To widzę ,że miałyśmy cudowny dzień pełen sukcesów :multi: :multi: :multi:
[B][COLOR=red]Gratuluje Ci !!!!![/COLOR]Wind[/B] podpisania świetnego kontraktu:lilangel: :bigcool: :bigcool:

A ja jeszcze właśnie miałam telefon ,z Włoch z zamówieniem na MIÓD MALINĘ:evil_lol: ,czyżby smakosze nalewek??:cool3: :chlup:

Posted

[B]nikit,[/B]

Zimowych wakacji zazdraszczam i juz sie swoich doczekac nie moge, ale to jeszcze dokladnie dwa tygodnie i czeka nas slodkie lenistwo :multi: :multi: :multi: Mam nadzieje, ze wrzucisz nam ku pokrzepieniu jakies fajskie zdjatka :cool3: Czekamy, czekamy ... A siniak tak nabyty tylko obnosic z duma i ku zazdrosci mieszczuchow :evil_lol: NIejeden chciaby teraz smiagac na nartach :eviltong:

[B]Magicnesca[/B], hmmm ... miod maline? A co to? To jakas modyfikacja miodu pitnego? :roll:

W.

Posted

[quote name='Wind'][B]Magicnesca[/B], hmmm ... miod maline? A co to? To jakas modyfikacja miodu pitnego? :roll:

W.[/quote]
Wind na to pytanie może niech odpowie bardziej kompetentna osobie ,czyli ta osoba to [B]BOS:eviltong: [/B]:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Jak się zjawi na dogomanii :razz:
a tak wygląda moja MIÓD MALINA:p
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img518.imageshack.us/img518/9100/sczerwonayk2.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Hej, hej welshowcy, znalazłam zabłąkane welshątko: [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=36081[/url]
;)

Ależ się tu wszystkim powodzi! Gratuluję wszelkich sukcesów i wakacji :roll:. Może jak poprzebywam w Waszym towarzystwie to i mnie się udzieli ;)

Posted

[quote name='Magicnesca']Wind na to pytanie może niech odpowie bardziej kompetentna osobie ,czyli ta osoba to [B]BOS:eviltong: [/B]:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Jak się zjawi na dogomanii :razz:
a tak wygląda moja MIÓD MALINA:p
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img518.imageshack.us/img518/9100/sczerwonayk2.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE]

aaaaaaa ... teraz to mi sie rozjasnia :cool3: CUDO :loveu: :loveu: :loveu:

[B]coztego[/B], bywaj z nami, bywaj! :cool3: Mam nadzieje, ze to co dobre jest zarazliwe i szybko sie zawiruskujesz :multi: :cool3:

W.

Posted

[COLOR=Blue]heyka :multi:

Czekam na tę kawkę i czekam i nic :shake:
No dobra, to dziś znów ja zapraszam :kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2:

Dziś dwie kawki szczególne:
:kaffee_2: jedna dla [B]Wind[/B] za udany kontrakt :cool2:
:kaffee_2: druga dla [B]magicnesci [/B]za podbój świata, wielkie gratulacje :cool2::klacz:
[B]Flaire i Welsh Terrierka[/B] zdążycie wypić herbatkę? :drinka::drinka:

[B]Wind my chyba byłyśmy w tym samym centrum handlowym :angryy:
[/B]moje zakupy były bardzo udane, kupiłam trochę prezentów pod choinkę i nie zapomniałam o kasecie do kamery :evil_lol::evil_lol: nareszcie :B-fly:
zawsze zapominałam, a chcę zabrać kamerę do Wilna, coby Wam tu potem nawstawiać pięknych fot :multi: [SIZE=1](a samochód też porzuciłam na pastwę losu:baddevil:)[/SIZE]

[/COLOR]

Posted

[quote name='nikit1']
Fajnie bylo, sniegu po pachy, mam pieknego fioletowo-brazowo-zielonego siniaka na prawym kolanie (to po salcie przez lewe ramie - tylko narty zostaly na ziemi a ja polecialam niczym Ikar... no i tez sie to kiepsko skonczylo..) i pieknego zielno-niebiesko-czerwonego siniaka na prawym lokciu (spotkanie z obladzona gleba pod katem co najmniej 75 stopni - narty poniosly niczym konie po stepie...ehhhh).
[/quote]
Ale Ci zazdraszczam :roll:. Ech, czy ja w tym roku pojeżdżę na deskach :hmmmm: :niewiem: :shake:

Posted

[B]Magicnesca[/B] - gratuluję światowej sławy:multi::multi::multi:. Wyobrażam sobie jak jesteś uskrzydlona :angel:. A ta czarna "Miodzio-Malinka" - to szkocik? Słodziutka :p...

[B]Wind[/B] - fajnie, że będziesz miała pracowity i ciekawy rok :loveu::loveu::loveu:. Taka praca też dodaje skrzydeł :angel:...

Posted

[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Ja dopiero przymierzam sie do kawy. Najpierw trza było przygotować stanowisko dla studentów:cool3: [/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]W ogóle to mam doła po weekendzie. Awantury z córką , z TZ-em i w ogóle wszystko nie tak:shake: Marzę o jakimś urlopie w samotności. Ale to na razie nierealne. Myślałam po cichu o wyjeździe na Crufta, aby choć raz w życiu zobaczyć tę wystawę, ale już wiem, że guzik z tego ! Mam dość wszystkiego i wszystkich, nie cieszą mnie święta. [/COLOR][/SIZE][/FONT]

Posted

[B]Ibolya,[/B]

Dzieki za kawke :multi: A co do centrum, to byc moze ze tak, bo to byla Arkadia. Chociaz z drugiej strony, pewna jestem, ze w tym przedswiatecznym szalenstwie kazde centrum tak wyglada :shake:
Ale jak widze, Twoj wypad po sklepach okazal sie pelnym sukcesem :multi: Tylko sie cieszyc, bo z kazdym dniem az do Swiat bedzie tylko gorzej :cool1:

[B]sirion,[/B]

Jak wrocisz o domu, wez dwa glebokie oddechy i przystap do dialogu :-) Nie ma to jak "oczyszczajaca" sesja rozmow po spieciach :cool3: I niczego nie przekreslaj ... przeciez zawsze jest jakis cien szansy, jesli nie na Crufta, to moze na wystawe w Wawie :cool3: ;) , albo na tydzien samotni w jakims uroczym zakatku :razz: Bedzie dobrze ... ida Swieta :multi: :multi: :multi:

[B]coztego,[/B]

Zapomnialam napisac, ze te zdjecia komoreczki calkiem fajne! Znam takich, ktorzy maja "semi-profi" sprzet, a kot wyszedlby im taki samiusienki jak Twoj :p Nie jest zle, do dokumentacji jak znalazl :-)

[B]Kardusia,[/B]

Oj tak, jak sie robi to co sie kocha, to tak jakby sie nie pracowalo :loveu:

Milego dzionka, ja lece do pracy, a sucz na zdjecia do filmu :-) Obie mamy pracowity dzionek :cool3:

W.

Posted

[quote name='sirion'][FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Ja dopiero przymierzam sie do kawy. Najpierw trza było przygotować stanowisko dla studentów:cool3: [/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]W ogóle to mam doła po weekendzie. Awantury z córką , z TZ-em i w ogóle wszystko nie tak:shake: Marzę o jakimś urlopie w samotności. Ale to na razie nierealne. Myślałam po cichu o wyjeździe na Crufta, aby choć raz w życiu zobaczyć tę wystawę, ale już wiem, że guzik z tego ! Mam dość wszystkiego i wszystkich, nie cieszą mnie święta. [/COLOR][/SIZE][/FONT][/quote]

Jesli nie Cruft a święta nie cieszą - to polecam Bieszczady :loveu:. Ja już parę razy w "takich sytuacjach" tam się wybierałam, ale jakoś nie dojechalam ... Stworzyłam sobie na miejscu swoje własne Bieszczady ;)... Trzymaj się cieplutko :lol:.

Posted

Ibolya - wybierasz sie do Wilna? My też jedziemy ;)
Gdzie mieszkacie?
My mamy mieszkanie wynajęte na Starówce.

Czytam Wasze posty i zazdroszczę tym, którzy już dogadali sie z Mikołajem i mają prezenty. My jak zwykle w niedoczasie (choć co roku obiecuję sobie, że prezenty pokupuję minimum miesiąc przed Świętami i nigdy mi się to nie udaje...) :shake:
Przerażają mnie te dzikie tłumy szarżujące po centrach handlowych...

Posted

[quote name='Kardusia']Jesli nie Cruft a święta nie cieszą - to polecam Bieszczady :loveu:. Ja już parę razy w "takich sytuacjach" tam się wybierałam, ale jakoś nie dojechalam ... Stworzyłam sobie na miejscu swoje własne Bieszczady ;)... Trzymaj się cieplutko :lol:.[/quote]
[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Właśnie - ciepło... To Morze Śródziemne ... Dwa lata temu urwałam się na tydzień na Kretę i było mi tak dobrze jak nigdy...[/COLOR][/SIZE][/FONT]

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...