Terier walijski

[bos]

[quote name='Flaire']bos, fajnie, że Ty nawet na wywczasach na dogomanię zaglądasz! Coponiektórzy powiedzieliby, że to chore ;-), ale ja mówię, że fajne! ;-)[/quote]

I mnie to cieszy..............najgorsze jest to ......moje dziewczyny sa same na zakupach...........:mad: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

[bos]

O 20.30 konczy mi sie czas

Jeszcze raz pozdrawiam.Fajnie ze Flaire byla ze mna :multi: :multi: :multi: :multi:

[tunio]

[quote name='bos']moje dziewczyny sa same na zakupach...........:mad: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:[/QUOTE]

Doprawdy,to puszczenie ich samopas to iscie heroiczny czyn z Twojej strony ! :lol:

[borsaf]

A jakie poświęcenie dla Dogomanii:lol:

[coztego]

[quote name='bos']Mielismy wracac po wystawie , ale wyglada na to...........ze dluzej[/QUOTE]
Siedźcie tam jak najdłużej! To leje i leje, i nawet morza nei ma na pocieszenie

[zadziorny]

[quote name='bos']Witam Was z kawiarenki internetowej w Jastrzębiej Górze.
[/quote] A ostrzegałem :roll: :cool3: :evil_lol:

[Ibolya]

[FONT=Comic Sans MS][SIZE=3][B][COLOR=Blue]A JA MAM OD DZISIAJ URLOP :laola:
:knajpa: :drink1: :cunao: :B-fly: :Dog_run:
[/COLOR][/B][/SIZE][/FONT]

[Wind]

[quote name='Ibolya'][FONT=Comic Sans MS][SIZE=3][B][COLOR=Blue]A JA MAM OD DZISIAJ URLOP :laola:
:knajpa: :drink1: :cunao: :B-fly: :Dog_run:
[/COLOR][/B][/SIZE][/FONT][/QUOTE]

GRATULUJE i ciesze sie razem z Toba :multi: :multi: :multi:

A ja nie wiem kiedy udziele sobie zasluzonego urlopu :cool1: Ale i tak nie narzekam :cool3: Praca "na swoim" i w tym co sie kocha to najwspanialsze doswiadczenie :loveu:

[B]Ibolya[/B], cudnej pogody, slonka i zlapania mocnego oddechu na wszystkie dni do kolejnego lenistwa :-)

W.

[Ali26762]

Kochani nie piszę, bo mam gości z Warszawy. Będą do niedzieli, a więc do niedzieli moje kontakty z komputerem będą nader ograniczone... :([B]

Ibolya[/B], mam nadzieję, iż ten urlop będzie w 100% Twój i niczego nie chapniesz zachłannie przynajmniej przez 2 tygodnie (tyle masz urlopu?)... No!

A dla nas skończył się już "urlop", ostatni wyjazd tego lata mamy już za sobą.

Czas na fotki:

Kacper to mój najlepszy kolega:

[IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/PICT8310_rs.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/PICT8311_rs.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/PICT8312_rs.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/PICT8315_rs.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/PICT8325_rs.jpg[/IMG]

[Ali26762]

Po śniadanku na tarasie:

[IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/PICT8327_rs.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/PICT8329_rs.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/PICT8330_rs.jpg[/IMG]

[Ali26762]

Szaleństwo na plaży:

[IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/PICT8338_rs.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/PICT8354_rs.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/PICT8357_rs.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/PICT8359_rs.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/PICT8365_rs.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/PICT8371_rs.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/PICT8372_rs.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/PICT8374_rs.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/PICT8375_rs.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/PICT8376_rs.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/PICT8378_rs.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/PICT8381_rs.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/PICT8384_rs.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/PICT8391_rs.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/PICT8392_rs.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/PICT8394_rs.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/PICT8377_rs.jpg[/IMG]

[URL=http://s45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/?action=view&current=PICT8346.flv][IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/th_PICT8346.jpg[/IMG][/URL]

Tak wygląda pies szczęśliwy :D

[Ali26762]

Sztorm wówczas był niezły, oto kilka fotek:

[IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/PICT8398_rs.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/PICT8397_rs.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/PICT8396_rs.jpg[/IMG]

[Ali26762]

Deryśko podczas pobytu w Juracie posiadł pewną umiejętność, choć nie przyszło mu to bez trudu:

[URL=http://s45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/?action=view&current=PICT8335.flv][IMG]http://i45.photobucket.com/albums/f81/Ali26762/Wyjazdy/Jurata/th_PICT8335.jpg[/IMG][/URL]

[Ali26762]

Jak dostanę zdjęcia od naszych przyjaciół, to oczywiście wkleję. Bo nie tylko my robiliśmy, z czego ogromnie się cieszę. Czekam przede wszystkim na fotkę Deryla - ratownika :D

[Jura]

Ali, dzielny i ambitny z Derysia pies. A jak było z drogą w dół? :razz:

[bogula]

Siemka!
Troszkę dzisiaj zaspaliśmy, ale do pracy lecę na 13, więc spoko.W tym tygodniu pomaga mi w wyprowadzaniu Fafika ok.16 moja młodziutka sąsiadka (16lat) Andrea...To fajne, bo zgodziła się entuzjastycznie!
Słuchajcie! już z tymi kotami nie mogę! czy wreszcie bedą chodzić na smyczy i z właścicielem?:mad: ;) ; nie ma gdzie blisko domu spuścic psa!:diabloti:
[B]bos[/B]---pozdrawiasy!
[B]Ali[/B]---fajnie się macie! Deryś rzeczywiście spory jest...jak Fafik....

[rita60]

[B]Ali [/B]zdjecia fantastyczne, szczegolnie jak wychodzi z wody, wyglada jakby go oblepiły wodorosty. Sliczny piesek:multi:

[bogula]

Ach! starszy pan mijając mnie z Fisiem stwierdził, że "ten piesek mi się najbardziej podoba! tutaj tyle jest psów, ale ten najbardziej udany!":evil_lol:
Ha! i piesek ma takie extra dziewczyny (nas:lol: )...........

[zadziorny]

Witajcie :lol:
Chyba się przejaśnia na dobre :cool3:. Co chwilę zza chmur przebija się słoneczko :multi:. Starczy już tego deszczu, niech sobie w nocy popada :mad:.

[quote name='bogula'] Słuchajcie! już z tymi kotami nie mogę! czy wreszcie bedą chodzić na smyczy i z właścicielem?:mad: ;-) ; nie ma gdzie blisko domu spuścic psa!:diabloti:[/quote] Obok naszego bloku czasami widuję panią z rudym kotem na smyczy :cool3:. Widok naprawdę niecodzienny :crazyeye:, a moje sunie ciągną do tego dziwoląga jak parowozy :evil_lol: :eviltong:

[zadziorny]

[B]Ali[/B], foty Deryla i filmiki zajefajne :multi: (ciekawe jak moje pasqdy zareagują na widok morza :hmmmm: :niewiem:).

[Ibolya]

[COLOR=Blue]Heyka :multi:

[B]Ali[/B] mam zamiar wyłącznie odpoczywać i spędzać czas miło, pięknie i przyjemnie :siara::sleep2::painting::knajpa::drink1::eating: :Cool!:

W nocy musiałam jeszcze dokończyć jedną robótkę, ale od teraz będą wyłącznie jaskółki :razz: :Cool!::laugh2_2::cool2:

Fotki Derylka bardzo fajne, a ten filmik jak Derysio chodzi po drabinie po prostu rewelacyjny :klacz::klacz::klacz: :cool2:

Bodryś chyba nie wlazłby tak, podejrzewam, że on ma lęk wysokości. Jak idziemy po schodach, to idzie wyłącznie przy ścianie, nigdy przy sztachetach. A w zeszłym roku, jak byliśmy na wystawie na Węgrzech, mieszkaliśmy w takim domku na piętrze, na które prowadziły schody z takimi prześwitami, miały takie niepełne stopnie, to Bodryś za nic w świecie nie chciał tam wejść ani zejść, musiałam go nosić na rękach:oops: Ostatnio nie sprawdzałam, bo nigdzie w okolicy nie mam takich schodów, może mu przeszło, nie wiem. Teraz będziemy dużo czasu przebywali z sobą nawzajem, a na pojezierze brodnickie jedziemy do domku kempingowego, może tam będą takie schody,to sprawdzę. Aaa i przypomniało mi się, w Ustce to jest ul. Grunwaldzka.
[/COLOR]

[moriko]

[quote name='zadziorny']Witajcie :lol:
Chyba się przejaśnia na dobre :cool3:. Co chwilę zza chmur przebija się słoneczko :multi:. Starczy już tego deszczu, niech sobie w nocy popada :mad:.

Obok naszego bloku czasami widuję panią z rudym kotem na smyczy :cool3:. Widok naprawdę niecodzienny :crazyeye:, a moje sunie ciągną do tego dziwoląga jak parowozy :evil_lol: :eviltong:[/quote]

Ja z moim poprzednim kotem na smyczy chodzilam :lol: To bylo pare lat temu i bylam wielka sensacja na osiedlu :evil_lol:
Niestety moj obecny kotek Hela doszla do wniosku ze samej na dworku lepiej :evil_lol: Wiekszosc psiakow w bloku juz sie do niej przyzwyczaila poza paroma jamniko - podobnymi.

[Welsh Terrier]

[quote name='Ibolya'][COLOR=Blue]Bodryś chyba nie wlazłby tak, podejrzewam, że on ma lęk wysokości. Jak idziemy po schodach, to idzie wyłącznie przy ścianie, nigdy przy sztachetach.[/quote]

[COLOR=Black]Moje psy też chodzą na schodach tylko przy ścianie... Ja myśle, że nie mają lęku wsokości, tylko bezpieczniej się tak czują. :) [/COLOR]
[/COLOR]

[Ali26762]

Heyka :)

Cieszę się, że podobają Wam się fotki z naszego wypadu weekendowego :)

[B]Jura[/B], w dół to było małe miki, łapki na drugi szczebelek od góry, odbicie i hyc na dół :) Na pewno byłby problem, gdyby były ze dwa szczebelki więcej, ale ta konstrukcja służy dzieciom, więc miał Buras szczęście :D

[B]zadziorny[/B] - Deryl wlatywał do morza po to, aby ugryźć te fale, które go nieustannie atakowały :D

[B]Ibolya[/B], [B]Welsh Terrier[/B] - Deryś pomyka po schodach środeczkiem, biegusiem, a z ażurowymi schodami miał do czynienia w Jerutkach u [B]agi_ostaszewskiej[/B]. Czasami spoglądał na dół przez prześwity, ale nie powodowały u niego ani strachu, ani nawet najmniejszej obawy. Traktował te schody jak każde inne :)
Natomiast zapomniało mu się, że w Juracie są schody zakręcone, drewniane, pomalowane farbą olejną i wyskoczył w pełnym pędzie z tarasu na klatkę schodową. Na drugim stopniu schody zakręciły, a pies poleciał prosto... Później już uważał, ale nie zauważyłam, żeby się zraził.

[B]Ibolya[/B], mam nadzieję, że choć trochę się odzwyczaisz od pracy, a może spodoba Ci się słodkie nicnierobienie na tyle, że po urlopie więcej jaskółek do Ciebie będzie się zlatywało :D

[B]bos[/B], dzwoniłam wielokrotnie, nie odbierałeś telefonu. Trudno, widać nie było nam pisane wcześniejsze spotkanie, dopiero w Sopocie się zobaczymy :)

No nic, lecę, bo zaraz do gości z Warszawy dołączą goście z Elbląga i z Gdyni. Do wieczorka zatem :)

[zadziorny]

A co Ty taka "gościnna" jesteś? :hmmmm: :niewiem: ;)