zadziorny Posted July 26, 2005 Posted July 26, 2005 Dziwne :hmmmm: Ja nie mam takich problemów z wylogowywaniem. Nigdy mi się to jeszcze nie zdarzyło :niewiem:
zadziorny Posted July 26, 2005 Posted July 26, 2005 [quote name='bo'] [b]zadziorny[/b] a co się potem dzieje....[/quote] Mogę się tylko domyślać... :wink: Aż strach się bać :lol:
bo Posted July 26, 2005 Posted July 26, 2005 Nasz mała słodka :evilbat: dziewczynka zmusza nas do nieustannej czujności. Sucz znika na chwilkę z oczu, znaczy coś broi. Dziś udało jej się uśpić naszą czujność i dobrała się w kuchni do masła, zjadła wiecej niż pół kostki :evil: A później przyszła się pochwalić. :evil: Przyniosła wylizany papier. Część zdążyła już oddać górą. Ale nie bardzo chciała się z tym rozstać, bo rozpoczęła pracowite zakopywanie w fotelu :o Jest przekomiczna przy rytuale zakopywania, nagarniania i uklepywania :lol: Ciekawe, co będzie dalej :o W nagrodę jest na stole, Kasia trymuje :D
bo Posted July 26, 2005 Posted July 26, 2005 Psy w domu nie nabroiły tyle, co ona. Czy wszystkie psie baby takie są i z miną niewiniątka broją? Najgorsze jest to, że nie można się na nią gniewać. :wink:
zadziorny Posted July 26, 2005 Posted July 26, 2005 [b]bo[/b] - chyba wszystkie :wink: Moje też uwielbiają masło. Kiedy ładuję masło do maselniczki, na dźwięk rozwijanego papierka natychmiast meldują się obie karnie w kuchni i czekają na "swoją" działkę :lol:
bogula Posted July 26, 2005 Posted July 26, 2005 Dzięki za porady---załapałam sie , sami wiecie GDZIE :wink: Fafik nie przepada za masłem, ale jogurty owszem, owszem. Powiem jeszcze ,ze po tym polskim spocie p/kleszczowym pies zaczął sie drapać i to z porządnym natężeniem :( ---czy przed zakropieniem Frontline byłoby dobrze go znowu wykąpać?(ostatnie pluskanko miesiąc temu---takie z użyciem szamponu).
zadziorny Posted July 26, 2005 Posted July 26, 2005 Ooo cud jakiś :roll: Dogo znowu działa normalnie. Chciałem tu wejść koło 17:00, ale szybkość otwierania strony była 100000 razy wolniejsza od zdechłego ślimaka :evil:
zadziorny Posted July 26, 2005 Posted July 26, 2005 [b]bogula[/b] - moje kochane paskudy zeżrą prawie wszystko. Jorgut też uwielbiają :lol:
vigor Posted July 26, 2005 Posted July 26, 2005 Ahoj! Tu mi sie bardziej podoba, niz TAMMMM .... (moze za stary jestem na zmiany???) U Diuny po 5,5 miecha znowy wirus CIECZKA.EXE; skubany zaatakowal jedna partycje, ale dosc dokladnie i to na kilka dni przed oplacona wystawa. Zatam moze dojdzie do skutku POOOOOznan (poczatkowo wszyscy wyliczyli mi u Diuny po 7-8 miesiacach cieczke). Wiem, wiem natura idzie swoimi krokami i za to jest bardzo ciekawie co bedzie jutro.
Nitencja Posted July 26, 2005 Posted July 26, 2005 Kolego Vigorze jak chcecie pokazac Diune na Poznan to ja trzeba super wytrymowac. Poznan to nie przelewki !! :D
bogula Posted July 27, 2005 Posted July 27, 2005 Witajcie! ciężko się czyta 7 stron...zupełnie jakby ktoś wyrwał mnie/nam kawałek życia :-? [b]vigor[/b]---mnie też tu się jeszcze podoba i chyba trzeba bedzie pociagnąc ten topik :D Fafik biega teraz taki nieswój---mniej razem spedzamy czasu i nie mam siły na długie spacery(jestem chyba jeszcze w fazie aklimatyzacji :wink: ) ;pozdro dla waszystkich :D
bo Posted July 27, 2005 Posted July 27, 2005 [b]bogula[/b], gdyby topik sie nie zdematerializował, czytałabyś jeszcze wiecej :lol:
bogula Posted July 27, 2005 Posted July 27, 2005 [b]bo[/b]-----ciężko, bo tylko takie nedzne 7stron.......; goraco...
zadziorny Posted July 27, 2005 Posted July 27, 2005 Witajcie! :lol: Rano znowu nie potrafiłem się tutaj dostać :evil: [b]vigor[/b], [b]bogula[/b] - muszę przyznać Wam rację, że to forum jest bardziej przyjazne dla użytkownika od TAMTEGO :roll:
zadziorny Posted July 27, 2005 Posted July 27, 2005 Gorąco, fakt :evil: Nasze sunie całe dnie spędzają obecnie na działce. Na przemian smażą się w pełnym słońcu i wylegują w głębokim cieniu (najchętniej na chłodnych kafelkach) :roll:
zadziorny Posted July 27, 2005 Posted July 27, 2005 [b]bogula[/b] - zarejestrowałaś się już na TAMTYM forum? :wink:
bo Posted July 27, 2005 Posted July 27, 2005 Chyba też wolę tu :lol: Tam czasami tylko zaglądam, jakos tu było bardziej swojsko:) Psy leżą jak zdechłe :D my też
ryba-pila Posted July 27, 2005 Posted July 27, 2005 Kurza twarz. tu jakos bardziej wszystko przejrzyste jest. Ale rano nie dzialalo, wczoraj tez, co chwila cos jest nie tak. Nalepiej zeby wszystko wrocilo do normy - a nie tak do gory nogami, jak moj zdechlak po spacerze... :( :( :(
ryba-pila Posted July 27, 2005 Posted July 27, 2005 zaraz zaraz, a gdzie sie podziala moja "ogromna liczba" postow - teraz pokazuje ze mam tylko 29.... a bylo wiecej ale to malo wazne w sumie [b]Zadziorny [/b]- a ty masz teraz status "amator"..... Teraz widac gdzie najwiec ej sie udzielales.........
vigor Posted July 27, 2005 Posted July 27, 2005 Ufffff, jaaaak goraco!!! Diuna troche w kojcu (ale nie dlugo), jak jest na dworzu (u nas na polu), to ktos z domownikow pelni dyzur. Na razie jest spoko, czyli kundle nie wyczuly wirusa u Diuny, ale ostroznosc nie zaszkodzi. Zobacze jak sprawa cieczki bedzie nadal przebiegac - tak mi szkoda Nowego Sacza (ostatnim razem trwala ledwie 7 dni).
zadziorny Posted July 27, 2005 Posted July 27, 2005 [b]vigor[/b] - no Ty to masz dobrze :lol: Moje jak złapią cieczkę, to mam pewne, podręcznikowe 21 dni zabawy :evil: Trudzia właśnie w tej chwili biega po domu w majtasach. Jest niespokojna, często dyszy, przekopuje co chwila poduchy na kanapie. W nocy ciągle zmienia miejsce spania: raz w łóżku, to znów w swoim legowisku, to na butach itp. Tylko słychać stukot jej pazurków o pdłogę: tuku tuku tuku tuku :wink:
zadziorny Posted July 27, 2005 Posted July 27, 2005 [quote name='ryba-pila'] [b]Zadziorny [/b]- a ty masz teraz status "amator"..... Teraz widac gdzie najwiecej sie udzielales.........[/quote] Właśnie, miałem już ponad 400 postów i ... zostałem "zredukowany" do 10% z tej liczby :evilbat:
bo Posted July 28, 2005 Posted July 28, 2005 [b]zadziorny[/b] moje posty też zeżarło :evilbat: a admin milczy.... Roxik pierwszą cieczkę też miała 21 dni, już myślałam, że nie skończy :lol: Na zapaszek pomagał VIVISOL i tabletki, nie mieliśmy dużo klientów do odganiania.
aga_ostaszewska Posted July 28, 2005 Posted July 28, 2005 Moje posty też zjadło :evilbat: , choć przecież tak naprawde nie są ważne... Ja też czuje się tutaj lepeij niż tam... jakos tak bardziej swojsko... więcej sie dzieje... Po odwiedzeniu weta z Czika i załatwieniu kilka spraw na mieście, wsiadam w pociagu i jade na 4 dni na Mazurki! Zostawiam sucz z rodzicami na działeczce i mam nadzieję, że jak to zazwyczaj bywa - nie przekarmia jej :-? Uwielbiam wakacje! 8)
zadziorny Posted July 28, 2005 Posted July 28, 2005 [b]aga_o[/b] - pokaż mi takiego, co nie lubi wakacji :lol: Ja przynajmniej takiego oryginała nie znam :roll:
Recommended Posts