Jump to content
Dogomania

Terier walijski


Flaire

Recommended Posts

[quote name='Wind'][B]Kliwia,[/B]
Kliwia, a Ty z ktorej strony interesujesz sie pokazami? Projektami, fotografia, choreografia, czy moze stylizacja? Pytam z ciekawosci :razz:

W.[/quote]

...[B]Wind[/B] pokazami interesuje sie od strony projeku.A to z powodu kierunku szkoly i pracy.Ale to przeszlosc.Nispelnione marzenia:shake: .....Niestety moje zycie zawodowe zupelnie inaczej sie potoczylo. :niewiem:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 21k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • zadziorny

    3144

  • Ali26762

    2239

  • bos

    2111

  • coztego

    1051

[B]Jura,[/B]

No pewnie, ze byl sam :cool3: W przeciwnym wypadku ukrocilibysmy tez zarloczny proceder :diabloti:

[B]Kliwia,[/B]

Do marzen zawsze mozna powrocic ... jesli nie teraz, to moze za rok, albo za piec ... najwazniejsze marzyc i dazyc do upragnionego celu, czego mocno Ci zycze!!! :loveu:

[B]Ela,[/B]

Koka na taka mala zawadiake wyglada :-) I jak pokazuja zdjecia calusnica z niej koffana :loveu:

[B]Magicnesca,[/B]

Cos czuje, ze chyba wiaderko bedzie potrzebne :cool1: Poki co, ani w glowie nam senek. Jedynie spacerek, sapanko na trawniczku, potem polegiwanko na poduszkach, znowu spacerek, znowu sapanko na trawniczku i tak w kolko ... Teraz jestesmy na etapie polegiwania przepelnionym brzucholem wywalonym do gory i lypaniem umeczonym wzrokiem ...

W.

Link to comment
Share on other sites

Rano dzielac kawe pomyslcie tez o mnie :cool3: Jesli bedziecie miec w nadmiarze, to prosze wiaderko zostawic na laczach ... odbiore, jak zwloke sie z lozka ...

Ide zobaczyc na jakim etepie trawienia jest 3-dniowa porcja z indyka, ryz, watrobka z kurczaka i moje herbatniki :diabloti:

W.

Link to comment
Share on other sites

I co? Czy chociaż połowa została zutylizowana?

Mój pies powoli zaczyna przypominać psa wystawowego, jeszcze tylko ze dwie sesyjki i jeśli niczego nie potaczkam, to zostanie mi wyłącznie utrzymanie takiego stanu rzeczy do wystawy.
Ze dwie godziny zajęło mi, cuzamen do kupy, rozplątywanie filców, a przecież za każdym razem na stole Deryś jest czesany. W puli się nagle zaczął zmieniać czy jak? Przyznać się - kto rzucił na niego czar i próbuje mi psa na jakiegoś Węgra przerobić, a? ;)

"Czwarta nad ranem, może sen przyjdzie..." jak to śpiewa Stare Dobre Małżeństwo, mój ukochany zepsół...

Kawy nie robię, bo wystygnie, ale zostawiam czajnik na małym gazie :)

Miłego dnia wszystkim :)

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=Blue]Heyka :multi:

[B]Ali[/B] czajnik na małym gazie zostawiła, to tera tylko zalać i będzie git :multi:
Zapraszam wszystkich Rannych Wstawaczy (i nie tylko) na kawkę :kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2::kaffee_2:
:morning::morning: tej nie ruszajcie :shake: ta jest dla [B]Wind[/B], nie wiadomo na ile bujne życie nocne prowadziła, zrobiłam, na wszelki wypadek, dwie, a nuż się przydadzą :evil_lol:
I jeszcze trzy herbatki :drinka::drinka::drinka: dla [B]Welsh Terrierki, Flaire i OMM[/B].

Miłego dzionka Dogomaniacy.
[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='coztego']
[B]Wind[/B], Majutek chyba z tego samego miotu co Kreska :evil_lol:[/quote]
I Leon :evil_lol: .
Tyle, że my zostaliśmy już dość dobrze przez Leona wytresowani, więc żadne pożywienie nie pozostaje niezamknięte. Leon jest duży i kanciasty, więc nie wszędzie wejdzie, ale zawsze może liczyć na pomoc Moniusi :diabloti: .
Ściągnie mu każdy kąsek z każdego dostępnego mięsa, a że sama żarłoczna nie jest, więc Leonek ma z nią nieźle.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nitencja']
Oooooo widze ze ujawniaja sie fani SDM. :cool3: Mialam przyjemnosc poznac ich wszystkich w Muszynie no i obowiazkowo jezdzilo sie na koncerty :multi: Stare Dobre Czasy ......[/quote]
Melduję się na herbacie Ibloya jesteś nieoceniona:loveu:
Wind- maupico, może piesek wcale nie jest winny! Może to kosmici, albo chociaż mrówki faraona, jak tak można zwierzaka podejrzewać, aż biedactwo czkawki dostało z przestrachu:diabloti: Więcej wiary, kobieto, no i jeszcze męczy zwierzaka nocnymi eskapadami.:diabloti:

Nintencja- Stare Dobre Czasy:roll: swojego czasu organizowałam w Legnicy ich koncerty. Do dziś, gdzieś te kasety się poniewierają,mmmmm. Ach, dobre to wspomnienia.

Elu- dlaczego taką cudną Kokę, ktoś oddaje? Znalazła dom?
Ali -Ty to nocny marek jesteś, czy ranny ptaszek?

[I][B][COLOR=Blue]Dobrego dnia wszystkim dogomaniakom[/COLOR][/B][/I], my lecimy do weta na dalszy ciąg badań, jakby tak kciuka ktoś zechciał potrzymać, było by nam raźniej:painting:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='OMM']Wind- maupico, może piesek wcale nie jest winny! Może to kosmici, albo chociaż mrówki faraona, jak tak można zwierzaka podejrzewać, aż biedactwo czkawki dostało z przestrachu:diabloti: [/quote]
Tiaaaa, a wzdęło ją, bo się traumy nabawiła na skutek niecnych podejrzeń :evil_lol: . Znam ja takich :diabloti: .

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=blue]Witaj [B]OMM[/B] :multi: [/COLOR]
[COLOR=#0000ff]Oto kciukasy zaciśnięte :thumbs: :thumbs: :thumbs: trzymajcie się, powodzenia :loveu: [/COLOR]
[COLOR=#0000ff]A [B]Ali[/B] to nocny marek i skowronek w jednym :angryy: [/COLOR]
[COLOR=#0000ff]Ostatniego posta widziałaś, kiedy pisała, a o 6 rano ze mną skajpowała :evil_lol: [/COLOR]
[COLOR=#0000ff]A Ty melduj co i jak, jak wrócicie z Maxiem od weta :modla: :modla: [/COLOR]
[COLOR=#0000ff][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mokka']Tiaaaa, a wzdęło ją, bo się traumy nabawiła na skutek niecnych podejrzeń :evil_lol: . Znam ja takich :diabloti: .[/QUOTE]

:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

No raczej nie pospalysmy :mad: Utylizacja koopy o tresci normalnej, przeszla w utylizacje tresci luznej, a to jak wiecie chce sie psu caly czas :cool1: Pewnie lepsze niz bieganie po schodach z czwartego pietra i na czwarte pietro, byloby przespanie sie na trawniku, ale to nie sierpien i nie trawnik pola namiotowego w Ustrzykach :lol:
Majutek, jakby znowu nabiera powabnych ksztaltow, ale tak wykonczona jest zrujnowaniem mi dzisiejszej nocy, ze slodko dosypia w sypialni ...
[B]
Ali, Ibolya[/B], dziekuje za pamiec ... kawa bedzie mi dzisiaj baaardzo potrzebna :razz: Szykuje sie ostra praca przez caly dzien, a nawet noc ... Jutro trzeba zdjecia oddac :placz:

Qrcze ... ale powiedzcie Wy mi, jak pies majacy 25 cm w klebie wskakuje jednym susem na mebel majacy 90 cm wysokosci :crazyeye: No przeca jeszcze 10 cm i moglybysmy IPO trenowac :evil_lol:


[B]Mokka,[/B] skrobnij jak spisuje sie Wasze nowe cudo jezdne :cool3: No i czy siersciuchom sie podoba :razz:


Milego dzionka dla Wszystkich :-)

W.

Link to comment
Share on other sites

[B]Wind[/B]-jak głodzisz biedne suczysko, to musi sobie radzić ;):evil_lol:Dawaj jej dużo więcej jeśc, brzuszysko jej tłuste urośnie i przestanie taka skoczna być :diabloti::evil_lol:
ale poważnie mówiąc, dobrze,że Majutek już ok.
Kiedyś airedalka znajomych dorwała sie do worka z suchą karmą. Nikt nie wiedział ,ile naprawdę zjadła , ale chyba dużo, bo jak zaczęła haftować przy jednym końcu płotu , to skończyła przy drugim,a posesję maja długą :evil_lol: wszyscy się cieszyli,że zwróciła to, co zjadła, bo gdyby jej w żoładku zaczęło to pęczniec, to byłoby nieciekawie :shake:

[B]Nitencja[/B]-zagoi się "jak na psie " :p tylko oby szewków nie lizał...zakładam zwykłe, bawełniane skarpetki i powyżej stawu opasuję plasterem,żeby nie spadły.Bawełna pzrepuszcza powietrze a pies nie interesuje sie raną. Wole to,niż kołnierz ..

Link to comment
Share on other sites

Witajcie! Żyję! :multi:
:evil_lol:
Malizna spałą całkiem grzecznie, ja oczywiście spałam jednym okiem, drugim zagladałam do transporterka, czy Malizna nie kombinuje zanadto. Ale większość nocy przespała spokojnie i dopiero ja ją rano obudziłam :)

Teraz już zadowolona wyleguje się na tapczanie (na który sama włazi i z którego sama złazi), zjadła troszkę jedzonka (na początek dałam jej malutką porcyjkę, wciągnęła jak odkurzacz :loveu: ). Zaraz jedziemy do weta na kontrolę i po kołnierz :p

Najważniejsze jestto, że nie musze iść dzisiaj do pracy :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Wind']Rano dzielac kawe pomyslcie tez o mnie :cool3: Jesli bedziecie miec w nadmiarze, to prosze wiaderko zostawic na [B]laczach[/B] ...
[/quote]
He he he :lol:. W pierwszej chwili jak to przeczytałem, to pomyślałem: [B]Wind[/B] zaczęła używać gwary śląskiej :hmmmm:. Dopiero po chwili mnie oświeciło :thinkerg: - ona pisze o [B]łączach :roll:[/B]. [B]Lacze[/B] po śląsku to takie kapcie domowe do wsuwania :lol: :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nitencja']a ja przezylam dzis horror z ALexem w roli glownej. Malpiszon jeden popoludniu polecial na ogrodek z tylu do domu i za 2 -3 min wrocil do domu . JA sobie spokojnie usiadlam przy kompiku ,,, Oczywiscie zaraz musialam isc do holu dlaczego Alex drze ryja..... no i spojrzalam na tylna lape Alexa i co widze ... kropelki krwi. No to juz bylo zastanawiajace... Przemylam mu lape i ...... prawie padlam... Przy stawie skokowym skora przecieta na ok 6 cm i wszystko bylo widac:nerwy: Zielonkowoblada wzielam Alexa na smych i pedem do weta.... tam trzeba bylo rane zszyc . Pan doktor zszywal ALex darl ryja ( ale grzecznie lezal) a ja lezalam na ALexie i modlilam sie zeby nie pasc pod stol ........
ALex juz wrocil do formy , troche gorzej ze mna bo jeszcze blada..... ale dziekuje bardzo za takie rozrywki:shake:[/quote]

zaglądam tu często ale dziś napiszę, [B]Nitencja [/B]znam to z obdukcji, mój fox Poker zaatakował doga, na początku szło mu dobrze ale że dog wiele większy w końcu go też dorwał ,to był lot w powietrzu...my Pokera za dup.. i do domu a szelma jeszcze startuje, w domu dopiro zaczął krwawić, od łopatki do 4 żebra rozerwany, wszystko na wieszchu a on jeszcze startował. Weter, szył prawie godzinę, około 35 szwów i kręcił głową ...
dwa dni póżniej na widok tego samego doga dostał białej gorączki nie szło go utrzymać, a przebił nas skokiem z 4 piętra za erdelem bo nasikał mu w piaskownicę , jego piaskownicę :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

eh ten terierowaty charakterek :diabloti: Im wiecej bolu czuje tym lepiej. Nam sie kiedys zlapaly : airedale i kerrak . Zadne nie chcialo popuscic:angryy:
No a kiedys przy plocie Alex zlapal Jantara. Ufff nameczylam sie zeby oderwac malego wszarza od kudlow Jantara. Oczywiscie Jantar zadnych ran nie mial ale ALex owszem :p Po pol godzinie odosobnienia psiaki znow mogly latac razem na szczescie , ale Jantar od tego czasu, psy za plotem obszczekuje ze srodka ogrodka :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Wind']
[B]Mokka,[/B] skrobnij jak spisuje sie Wasze nowe cudo jezdne :cool3: No i czy siersciuchom sie podoba [/quote]
A, dzięki za pamięć :lol: . Autko, jak autko, na razie jeździ, więc nie ma się co czepiać. Niedługo wybieramy się do Czech, zobaczymy, czy dojedziemy :evil_lol: .
Sierściuchy zaakceptowały natychmiast. Leon już narobił bydła w bagażniku, a Monia na porannym spacerze ignoruje już całkiem golfika (który wciąż stoi przed blokiem), tylko biegnie od razu do nowego, przyjaźnie go obwą****e i sprawdza, czy może da się załapać na przejażdżkę :lol: .
Do tej pory codziennie tak się witała z golfim.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ibolya'][COLOR=blue][B]zadziorny [/B]to ta :kaffee_2: , rozpuszczalska, bez mleczka, jest dla Ciebie :multi: [/COLOR]
[COLOR=#0000ff]Proszę bardzo, na zdrówko i przebudzenie :lol: [/COLOR][/quote]
Oj nie odrobiłaś lekcji :shake:. Ja pijam [U]wyłącznie[/U] z mleczkiem, ale za to bez cukru :mad:

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...