Teutonka Posted February 13, 2010 Author Share Posted February 13, 2010 Pierwsza doba ok. Fili jest grzeczny, milusiński, nie dał się uczesać, obraził kota, wypiął się na zupkę ryżową z mięskiem, ukradł kotleta ze stołu, ma lekkie problemy żołądkowe (wet zaleciła dietkę i kontrolę w poniedziałek), wytaplał się w śniegu na potęgę, umie poprosić o spacer i jest wpatrzony w swoją Panią jak w obraz!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Osa Posted February 13, 2010 Share Posted February 13, 2010 Ale słodziak Cudny jest:multi: [quote name='Teutonka']Pierwsza doba ok. Fili jest grzeczny, milusiński, nie dał się uczesać, obraził kota, wypiął się na zupkę ryżową z mięskiem, ukradł kotleta ze stołu, ma lekkie problemy żołądkowe (wet zaleciła dietkę i kontrolę w poniedziałek), wytaplał się w śniegu na potęgę, umie poprosić o spacer i jest wpatrzony w swoją Panią jak w obraz!!![/QUOTE] Ale matko jedyna to dobrze czy żle bo już sama nie wiem...:-o Trzymam się wersji że to OKi... :evil_lol: A Luśka arcy odważna dziewczynka .. Bojuch mały...:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a.piurek Posted February 13, 2010 Share Posted February 13, 2010 [quote name='Isadora7']Strzelam FOCHEM-GIGANTEM. Dlaczego nie wiedziałam o tym wątku????[/QUOTE] Cóż skleroza nie choroba, wyleczyć się jej nie da. A zamiast na whiski muszę się chyba z isadorą umówić na lecytynkę.:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted February 13, 2010 Share Posted February 13, 2010 [quote name='a.piurek']Cóż skleroza nie choroba, wyleczyć się jej nie da. A zamiast na whiski muszę się chyba z isadorą umówić na lecytynkę.:evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/QUOTE] Kolejny FOCH-GIGANT to ewidentny mobbing i dyskryminacja osoby nieco starszej. Takie wypominanie lecytynek to trzeba zgłosić do Helsinek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a.piurek Posted February 13, 2010 Share Posted February 13, 2010 [quote name='Isadora7']Kolejny FOCH-GIGANT to ewidentny mobbing i dyskryminacja osoby nieco starszej. Takie wypominanie lecytynek to trzeba zgłosić do Helsinek.[/QUOTE] Dobrze przepraszam mocno NIECO (czy na pewno nieco?) STARSZĄ PANIĄ, rzeczywiście zbrakło mi pokory wobec wieku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Teutonka Posted February 13, 2010 Author Share Posted February 13, 2010 [quote name='Osa']Ale słodziak Cudny jest:multi: Ale matko jedyna to dobrze czy żle bo już sama nie wiem...:-o Trzymam się wersji że to OKi... :evil_lol: A Luśka odważna dziewczynka .. Bojuch mały...:evil_lol:[/QUOTE] Dobrze, dobrze.... umówiłam się na jutro z sąsiadką i jakoś go wspólnie opanujemy:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted February 13, 2010 Share Posted February 13, 2010 [quote name='a.piurek']Dobrze przepraszam mocno NIECO (czy na pewno nieco?) STARSZĄ PANIĄ, rzeczywiście zbrakło mi pokory wobec wieku.[/QUOTE] Podanie z prośbą o wybaczenie + 3 foty + znaczek skarbowy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Osa Posted February 13, 2010 Share Posted February 13, 2010 A może chcecie jeszcze do kompletu rudą sunię piekińczyka - wałśnie Kaśka wiezie ją z Katowic...:cool3: Komu..Komu..Komu..:evil_lol::evil_lol:;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Teutonka Posted February 13, 2010 Author Share Posted February 13, 2010 Cioteczki [B]Isadoro[/B] i [B]A.piure[/B]k naleweczka wiśniowa na zgodę wystarczy??? Mam końcówkę. I nie doleję lecytyny:) (ale do biura kupię służbową butelkę i co niektórzy będą ją pić przy podpisywaniu listy!) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a.piurek Posted February 13, 2010 Share Posted February 13, 2010 [quote name='Osa']Ale słodziak Cudny jest:multi: Ale matko jedyna to dobrze czy żle bo już sama nie wiem...:-o Trzymam się wersji że to OKi... :evil_lol: A Luśka arcy odważna dziewczynka .. Bojuch mały...:evil_lol:[/QUOTE] Oso dobrze i dobrze będzie to naprawdę domek pełen miłości Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Osa Posted February 13, 2010 Share Posted February 13, 2010 [quote name='a.piurek']Oso dobrze i dobrze będzie to naprawdę domek pełen miłości[/QUOTE] Super -:loveu: Ja też chcę nalewki wiśniowej...:cry::cry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Teutonka Posted February 13, 2010 Author Share Posted February 13, 2010 [quote name='Osa']A może chcecie jeszcze do kompletu rudą sunię piekińczyka - wałśnie Kaśka wiezie ją z Katowic...:cool3: Komu...Komu..Komu...:evil_lol::evil_lol:[/QUOTE] [B]Osa [/B]wystawia nowy bazar! Z pekinią w roli fanta!!!:megagrin::megagrin::megagrin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Teutonka Posted February 13, 2010 Author Share Posted February 13, 2010 [quote name='Osa']Ja chcę nalewkę wiśniową...:cry::cry:[/QUOTE] Ciiii..... mam rokitnikową..... o niebo lepsza! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted February 13, 2010 Share Posted February 13, 2010 [quote name='Osa']Ja chcę nalewkę wiśniową...:cry::cry:[/QUOTE] Dobra nalewkę biore ale to dalej nie rozwiązuje tematu podania od a.piurek:diabloti::diabloti::diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Osa Posted February 13, 2010 Share Posted February 13, 2010 [quote name='Teutonka'][B]Osa [/B]wystawia nowy bazar! Z pekinią w roli fanta!!!:megagrin::megagrin::megagrin:[/QUOTE] Śmiejcie się...Kurna... Zaraz ja strzelę focha.. :evil_lol::evil_lol::evil_lol: [quote name='Teutonka']Ciiii..... mam rokitnikową..... o niebo lepsza![/QUOTE] Nie znam rokitnikowej a wiśniową TAK - a tu Isadora chce mi ją capnąć...:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilak Posted February 13, 2010 Share Posted February 13, 2010 przepraszam za off'a: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/179532-KAE-sek-URATOWANY-juA-w-hotelu-ale-brakuje-300-zA-deklaracji-POMOCY[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a.piurek Posted February 13, 2010 Share Posted February 13, 2010 [quote name='Osa']Śmiejcie się...Kurna... Zaraz ja strzelę focha.. :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Nie znam rokitnikowej a wiśniową TAK - a tu Isadora chce mi ją capnąć...:placz:[/QUOTE] Oso ja jako że chitrusek nie jestem oddaję Tobie wszelką nalewkę od Teutonki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Osa Posted February 13, 2010 Share Posted February 13, 2010 [quote name='a.piurek']Oso ja jako że chitrusek nie jestem oddaję Tobie wszelką nalewkę od Teutonki.[/QUOTE] Tiaaa..Ty to nalewek nie lubisz (ciekawe czy batoniki byś tak łatwo oddała:)) ale co zrobisz z Isadorą?;) Mówi się trudno ale suma sumarum narobiłyście mi smaka ... :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Teutonka Posted February 13, 2010 Author Share Posted February 13, 2010 [quote name='a.piurek']Oso ja jako że chitrusek nie jestem oddaję Tobie wszelką nalewkę od Teutonki.[/QUOTE] Się nie znasz! Ślubna wiśnióweczka jest mniamyszna! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a.piurek Posted February 13, 2010 Share Posted February 13, 2010 [quote name='Teutonka']Się nie znasz! Ślubna wiśnióweczka jest mniamyszna![/QUOTE] Wiem, że się nie znam.... Ale to co lubię i ja i isadora to wszelkie myszowate. Jak isadora zgadza się przyjąć nalewkę, to chyba naprawdę trzeba z lecytynka do Niej jechać. Oso z batonikami było by gorzej ale wierzę w siebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Osa Posted February 13, 2010 Share Posted February 13, 2010 [quote name='a.piurek'] Oso z batonikami było by gorzej ale wierzę w siebie.[/QUOTE] Wiedziałam....:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted February 13, 2010 Share Posted February 13, 2010 [quote name='Osa']Śmiejcie się...Kurna... Zaraz ja strzelę focha.. :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Nie znam rokitnikowej a wiśniową TAK - a tu Isadora chce mi ją capnąć...:placz:[/QUOTE] No tak piekne i Tyyyyyyyyy Osa zastanawiasz się co ze mna zrobić???? [quote name='Osa']Tiaaa..Ty to nalewek nie lubisz (ciekawe czy batoniki byś tak łatwo oddała:)) ale co zrobisz z Isadorą?;) Mówi się trudno ale suma sumarum narobiłyście mi smaka ... :)[/QUOTE] [quote name='a.piurek']Wiem, że się nie znam.... Ale to co lubię i ja i isadora to wszelkie myszowate. Jak isadora zgadza się przyjąć nalewkę, to chyba naprawdę trzeba z lecytynka do Niej jechać. Oso z batonikami było by gorzej ale wierzę w siebie.[/QUOTE] No to fakt, już sie przyznam bo mnie zabije lecytyną. Tak biore wiśniowa naleweczkę... i wystawiam na bazarek dla jamników :):):) Osobiście to koniaczek, brandy, łyskaczek :):):) a ze słodyczy: śledzie, tatar, bekon, dobra kaszanka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Teutonka Posted February 14, 2010 Author Share Posted February 14, 2010 No to fakt, już sie przyznam bo mnie zabije lecytyną. Tak biore wiśniowa naleweczkę... i wystawiam na bazarek dla jamników :):):) Osobiście to koniaczek, brandy, łyskaczek :):):) a ze słodyczy: śledzie, tatar, bekon, dobra kaszanka.[/QUOTE] Nio nio.....dietka zrobiła na mnie wrażenie...... piorunujące.....Nie dalej jak wczoraj TZ znęcał się nade mną słownie z powodu monotenatyczności mojego jedzonka (dżemik, miodek, twarożek i na przegryzkę mandarynka z jabłuszkiem). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Teutonka Posted February 14, 2010 Author Share Posted February 14, 2010 Wczoraj okazało się, że mam w domu psa złodzieja..... Pojechaliśmy do znajomych - dumnych rodziców 10-miesięcznej dziewczynki. Psy pojechały z nami. Na tę intencję zostały wyszczotokowane poza harmonogramem (Albin się stawiał:)), Luśka została zaopatrzona w kokardkę, a obydwa paradowały w odświętnych kapotkach. Wizyta przebiegała w miłej atmosferze: Albin postanowił "sprawdzić" nowy teren (400m2!!!), Luśkę zszokował pełzający na podłodze brzdąc (3/4 wizyty spędziła na moich kolanach...). W trakcie "kontroli" Albin w jednym z pokoi odkrył Małoletniego (też jakieś 180cm wzrostu hi hi hi) i obszczekał go profilaktycznie. Pełzające po podłodze dziecię oblizał i zostawił w spokoju. Gdzieś w połowie wizyty Albin odkrył kącik zabawkowy. Penetrując dokładnie górę zabawek odkrył piszczącego gumowego kotka. Obłęd w oczach, rozanielenie w pysku i piesio przystąpił do mymłania zabawki. Mymłał przez dobrą godzinę. Na sugestię "wychodzimy" podniósł się i owszem. Ale z zabawką w zębach. Próba zabrania skarbu zakończyła się awanturą i psiak pojechał do domu ze zdobycznym kotkiem. W samochodzie też mymłał (TZ dostawał drgawek po kolejnych piskach gumiaka). Do domu wparadował z gumą w zębach i od razu udał się na kanapę w celu mymłania dalszego. Mymłał gdzieś do 23. Potem "ułożył" zabawkę w bezpiecznym miejscu (pod swoim brzuszkiem) i zasnął. [B]Zgadnijcie co mymła od rana????[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a.piurek Posted February 14, 2010 Share Posted February 14, 2010 Cudnie, po prostu cudnie. Teutonko czy myślałaś już, żeby Albinka wrzucić na metamorfozy. Wiem, że wiele osób czyta regularnie ten wątek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.