asher Posted December 6, 2004 Posted December 6, 2004 i jak sie udal spacer? pogoda byla cudna. a ja caly dzien siedzialam w domu. i dzisiaj tez siedze, i jutro bede siedziec i za tydzien tez bede siedziec... buuuuu :cry: Quote
anetta Posted December 6, 2004 Posted December 6, 2004 Tak, pogoda byla wymarzona na spacereki. Ale nasz nie wypalil bo nikogo nie bylo. Dobrze ze o 12,30 bylo spotkanko cardignowo-pembrokowe wiec Masaj sie nie nudzil.... Asher, to nie ciekawei masz z ta noga :( Lekarz Ci tak kazal? Quote
asher Posted December 16, 2004 Posted December 16, 2004 jak w temacie. ja mieszkam na Kabatach i chetnie bysmy z sucza poznaly jakichs krajanow. zwlaszcza, ze nie mam tu zadnych zapsionych znajomych i codzienne spacerki odbywamy samotne i smutne :( :wink: Quote
asher Posted December 17, 2004 Posted December 17, 2004 doddy :grab: wez no troche ludzi zachec, ze ani ja, ani psica nie takie straszne jestesmy... nie trzeba sie nas bac 8) a na spacerki nigdzie dalej poki co nie mozemy sie wybrac, bo sie wetka pomylila i zamiast na wscieklizne, zaszczepila Sabine na wszystko inne :evil: i jestesmy uziemione, bo wole nie ryzykowac spotkania z upierdliwym kanarem... :roll: Quote
Lulu Posted December 23, 2004 Posted December 23, 2004 ja z Patusia bardzo chetnie ...my generalnie jestesmy z ursynowa tzw polnocnego ale jesli cos to nie ma sprawy i sie zjawiamy:D:D Quote
Flaire Posted December 25, 2004 Posted December 25, 2004 A my jesteśmy z Mokotowa, ale tuż koło metra i ewentualnie na spacerki bardzo chętnie podjedziemy. Quote
doddy Posted December 25, 2004 Posted December 25, 2004 Dnia 29.12 o godzinie 12 kolejne spotkanie psiarzy. Jeśli ktoś ma ochotę jeszcze dołączyć to zapraszamy. Spotykamy się przy łagodnym zejściu do wody. Quote
asher Posted December 28, 2004 Posted December 28, 2004 Lulu, Flaire :buzi: Lulu, jako, ze masz ONke, to zdecydowanie wole, zeby nasze suki spotkaly sie na neutralnym gruncie... bo moja wredna sucz roznie reaguje na podobne do niej kolezanki :( Flaire, skontaktuje sie z Toba na priw po Nowym Roku, ok? Quote
Flaire Posted December 28, 2004 Posted December 28, 2004 asher, kiedy Ci wygodnie :D . My z Misią jesteśmy do Waszej dyspozycji. Misia KOCHA wszystkie psy i suczki, niektóre uważają, że z bardzo je KOCHA :wink: . Quote
Mokka Posted December 28, 2004 Posted December 28, 2004 asher, kiedy Ci wygodnie :D . My z Misią jesteśmy do Waszej dyspozycji. Misia KOCHA wszystkie psy i suczki, niektóre uważają, że z bardzo je KOCHA :wink: . Tak bardzo, że chce mieć z nimi dzieci :wink: Quote
Maniut Posted December 28, 2004 Posted December 28, 2004 ja jestem z Sadyby ale mam niedaleko do Ursynowa wiec wiesz.. :lol: babciu :lol: :popcorn: Quote
Lulu Posted December 28, 2004 Posted December 28, 2004 Asher to jutro sie spotkamy na neutralnym gruncie na Polach a potem zobaczymy:) najlepsze bedzie jak bede moje dziecko pakowac do metra..eh! Quote
Maniut Posted December 29, 2004 Posted December 29, 2004 a ja mam pytanko do wszystkich z warszawskiej Sadyby moze by ktos sie chcial spotkac jutro? na lakach? albo pod jeziorkiem, mam jutro wolny dzien i planuje dluuugi spacer, ale samej mi sie nie chce isc :) Quote
Maniut Posted December 30, 2004 Posted December 30, 2004 ja to se moge robic sama, bo nikt sie na spacer nie zglosil.. ;( Quote
asher Posted December 30, 2004 Posted December 30, 2004 mrowka, troche zdjec z wczorajszego ONkowego spacerku po Polach Mokotowskich jest tutaj mam nadzieje, ze Doddy nie da sie dlugo prosic i wkrotce wrzuci kolejne 8) Quote
doddy Posted December 30, 2004 Posted December 30, 2004 Skoro tak ładnie prosicie to zaraz wrzuce kilka następnych fotek. Quote
anetta Posted December 30, 2004 Posted December 30, 2004 No i fajnie...ja bylam o 12.15 i was widzialm! Ale nie wiedzialam ze to wy bo nie przyszliscie do zejscia! Trzeba bylo poczekac, ktoras z was miala moj numer, dlaczego nie zadzwonilyscie? Quote
asher Posted January 2, 2005 Posted January 2, 2005 yyy... anetta, to mnie slalas swoj numer... ale nie mialam go przy sobie :oops: :oops: :oops: a my sie umawialismy pod merlinem, a nie przy lagodnym zejsciu... zreszta nic nie pisalas, ze bedziesz :niewiem: Quote
anetta Posted January 3, 2005 Posted January 3, 2005 Ale Dody o wszystkim wiedziala, wiedziala ze kilka osob z FZ spotyka sie o 12 (wszyscy przyszli na 13, bo cos im sie pokielbasilo, chyba nie zauwazyly tego ze Dody napisala ze maja byc na 12) przy zejsciu do wody. A ze pozniej napisala ze jej nie bedzie (bo spotytka sie z wami, czego ja nie wiedzialam) dalam sobie spokoj i nie zawracalam sobie tym glowy i nie szukalam was na Polach. Smutne to ze wiek tamtych dziewczyn zadecydowal o tym czy spotkacie sie z nami czy nie :cry: A przeciez tak nie powinno byc :( laczy nas jedno PSY a nie jakies inne rzeczy. Tu mozesz wszytsko przeczytac jak mialo byc http://www.zwierzaki.org/viewtopic.php?t=10476&start=930 Quote
M@d Posted January 7, 2005 Posted January 7, 2005 Witam. Kilka dni temu przeprowadziłem się w okolice Pól Mokotowskich. Potrzebuję Waszej pomocy. Mój mały Sznaucer Mini ma problemy socjalizacyjne z psami... Boi ich się i szczeka (nawet na Ratlerka :-P) NIE GRYZIE, ale podlatuje ze szczekaniem i jak zajdzie psa z tyłu, to trąca go pyskiem... Boję się, że jakiś pies potraktuje to jako atak i go pogryzie... :( Prawie codziennie ok. 19.00 jesteśmy na Polach... Jeżeli ktoś ma psa o łagodnym usposobieniu, który nie przestraszy się małego szczekuna i jest gotów nam pomóc przemóc jego strach przed psami, to będziemy wdzięczni za pomoc... Dajcie znać jakby co, to będziemy napewno... Pozdrawiam P.S. Aktualnie mam net tylko w pracy, więc kontakt albo z wyprzedzeniem, albo w godzinach pracy... e-mail przez forum lub gg 4513194 [img]http://www.idz.pl/sznaucer/6.jpg[/img] [size=6]Oooodeeejdź... [/size] Quote
doddy Posted January 7, 2005 Posted January 7, 2005 anetta nie umoralniaj mnie. Miało mnie nie być to napisałam! I nie miej pretensji! Przeczytaj ponadto, że od początku spotkanie miało byc o 12! Widocznie ktoś coś przekręcił. Nie miej pretensji! Ponadto będzie jeszcze dużo spacerów i wtedy się spotkamy. Ja do Ciebie tel nie mam więc nie dzwoniłam! A o 13 przechodziłyśmy koło stawu, więc nie miej pretensji! Quote
asher Posted January 7, 2005 Posted January 7, 2005 doddy, nie wsciekaj sie 8) juz anetcie wyjasnilam jak to bylo - ze jesli FZ sie umawia, to nie znaczy, ze koniecznie musimy do nich dolaczyc. wzielam wine na siebie, bo przeciez de facto to ja mialam opory przed tym wspolnym spotkaniem :evilbat: i ze cala historia naszego umawiania sie jest napisana na owczarkach niemieckich. Quote
Justa Posted January 9, 2005 Posted January 9, 2005 Kiedy planujeci kolejne spotkanko??? Może ktos na fortach bema chcialby siem spotkac z Justa i Czarną ;] i naszą zaprzyjaźniona Gosią :D 8) :lol: :wink: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.