Jump to content
Dogomania

Dogtrekking/wycieczki okolice Warszawy


Aaricia

Recommended Posts

  • Replies 435
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

słuchajta a może kępa potocka? z kępy można chyba przejśc do bielańskiego na piechotke a i sam park kepa potocka tez jest fajny, no i może można do "żagielka" będzie po skończonym spacerze zajrzeć na goraca herbatkę :) na kępę bliżej bedzie chyba wszystkim dojechac bo można zrobic wysiadkę na metro pl. wilsona i przejść ten jeden przystanek i juz się jest.

Link to comment
Share on other sites

Ludzie, na Kępę to ja mam 20 min na piechotę. I chodzi tam świetny młodziutki Haszczak - Berton. No i do Lasku Bielańskiego fakt blisko... Przejść można Kępę na około (z zatrzymywaniem - bo dużo psiaków się spotyka po drodze to ok. godziny zajmuje). Jedyny "minus" (dla nas, ale nie wielki) to kaczki w stawie (nawet zamrożonym). Furia kiedyś tam na nie polowała, ale nie pływa najszybciej i jej uciekały. Tak długo siedziała w wodzie, że myślałam, że nie będzie miała siły wyjść (strome zejście). Także, już jej nie spószczam przy kanałku... ;(
P.S. Dziś nareszcie dotarł mój pas ;) ! ! !

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jj.julka']Ludzie, na Kępę to ja mam 20 min na piechotę. I chodzi tam świetny młodziutki Haszczak - Berton. No i do Lasku Bielańskiego fakt blisko... Przejść można Kępę na około (z zatrzymywaniem - bo dużo psiaków się spotyka po drodze to ok. godziny zajmuje). Jedyny "minus" (dla nas, ale nie wielki) to kaczki w stawie (nawet zamrożonym). Furia kiedyś tam na nie polowała, ale nie pływa najszybciej i jej uciekały. Tak długo siedziała w wodzie, że myślałam, że nie będzie miała siły wyjść (strome zejście). Także, już jej nie spuszczam przy kanałku... ;(
P.S. Dziś nareszcie dotarł mój pas ;) ! ! ![/QUOTE]
No to super że pas już jest!:cool1: Możemy na serio zacząć treningi:eviltong:
Co do Kępy, ja tam nie byłam, ale czy aby nie za dużo psów/ludzi tam łazi? Ja tam preferuję miejsca bardziej odludne do spacerów z psami..

Link to comment
Share on other sites

Nie no, Kępa jest b. dobrym pomysłem w drodze do Lasku Bielańskiego... bo to jest po prostu wielki park (w miarę blisko ulicy) z kanałkiem, gdzie ludzie spacerują np. właśnie z psami + 2 ogrodzone placyki zabaw, więc "mamusie" też się znajdą. Ale ogólnie jeden z fajniejszych, moim zdaniem. A o odludziu warto pomarzyć... ...
Wtedy brałabym psa na smycz na Kępie, a na szelki i linkę jak dojdziemy do trasy(szlaku). ;D

To co?! Można planować następny spacer ze zbiórką gdzieś na Kępie P. i z planem dalszej wędrówki po Bielańskim??

Link to comment
Share on other sites

no kaczki to faktycznie moze byc problem, ale mozemy stanąc sobie dalej od kanałku, tak, zeby do kaczek psy nie leciały, puscic psiaki najpierw luzem do zabawy, a jak juz wszyscy przyjdą to weźmiemy psiaki na smycze i ruszymy do bielańskiego, w końcu mamy trenowac :) lw bielańskim juz powinno byc mniej luda. ludzie na kępie puszczaja psiaki luzem więc raczej nikt nie narzeka. a mi chodziło zeby po prostu pokazac kepe tym co tam nie byli i załatwic 2 parki za jednym zamachem :)

Link to comment
Share on other sites

Co do Kępy Potockiej, to my tam często jeżdziliśmy w lato na pływanie i bardzo lubię to miejsce :)
Więc możemy się tak umowic, że spotykamy się na Kępie i przechodzimy potem do lasku ;)
Julka, Duffel też poluje na kaczki (a raczej przegania je), więc też muszę uważać ze spuszczaniem go w okolicach wody ;)

Mam pytanie, gdzie kupiliście swoje akcesoria do dogtrekkingu (szelki,liny amortyzowane,uprzęże itd.) ?
Bo tak myślę, czy by czegoś takiego nie kupić na dłuższe wędrówki, że by ta łazja moja trochę pańcię pociągała :diabloti: A w ogole to czy on się nadaje do tego ?Chyba kazdy pies się nadaje, prawda ?

Link to comment
Share on other sites

Ja kupowałam w Manmacie tu bezposredni kom do Pana 608346651, ja jestem zadowolona z produktów, mam pas, linę z amorytzatorem na 2 psy i 2 obroże, a u kumpeli testowałam szelki sleedy i też bardzo fajne, nic się nie urywa, nie pruje, kółka trzymają. Duffla spoko możesz w szelki wsadzić tylko dobrze rozmiar dobierz. jak zadzwonisz do goscia to on ci powie gdzie jest najlepsza tabelka z rozmiarami dostepna.

Link to comment
Share on other sites

Furia nie przegania kaczek... Ona na nie poluje (spószczona). Na smyczy tylko! przegania i zabiera chleb, który potem wypluwa. Ale na Kępie kaszki uciekają. Poza tym woli gawrony... !!!! ;( Jak to ktoś powiedział, a ja się z tym zgodzę: "Ma diabła w oczach" :diabloti:

A co do szelek proponowałabym raczej dla Goldena te typu Guard niż Sledy, oczywiście firmy Manmat lub tej drugiej na "H" z Allegro. Do tego linka (dosyć tania jest na Polarnych Przyjacielach) i pas [URL]http://www.husky.org.pl/produkty_lista/?cat1=1&cat2=34[/URL]. Zastanów się czy warto wydawać kasę... :cool3: Wiadomo, że jak pies ciągnie to się bardziej męczy:lol:, ale może lepiej żeby Duffel się poszlajał na własną łapę skoro chodzi luzem...

Link to comment
Share on other sites

No tak właśnie się zastanawiam...Spodobał mi się ten dogtrekking, bardzo często chodzimy z Dufflem na długie spacery, ale on zawsze prawie luzem biega.Ale znowu z 2 strony to nie jest rasa przeznaczona do ciągnięcia (właśnie, tak a propo:czy ciągnięcie na tej linie nie przekłada się na ciągnięcie na zwykłej smyczy?), a poza tym on uwielbia biegać luzem, więc nie wiem, czy jest sens to kupować, zwłaszcza, że niemało kosztuje :roll:

Link to comment
Share on other sites

Ja szelki kupowałam z firmy HIFICA na allegro, wszystko można kupić na rozmiar i szyją specjalnie, to ta firma o której wspomina Julka, można kupić zarówno pas jak i szelki i smycze amortyzowane. Ale to jeżeli chcesz uprawiać dogtrekking:) Bo jeśli nie a pies Cię słucha to chyba nie ma większego sensu. Tutaj strona z allegro:
[URL]http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=13874833[/URL]
To co piszecie o Kępie Potockiej brzmi zachęcająco. Może jeszcze wybierzemy jakieś konkretne miejsce gdzie będzie zbiórka (coś charakterystycznego żebym mogła łatwo znaleźć:) i wybierzemy termin? proponuję znowu 9 rano w niedzielę:hmmmm:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ewa&Duffel']No tak właśnie się zastanawiam...Spodobał mi się ten dogtrekking, bardzo często chodzimy z Dufflem na długie spacery, ale on zawsze prawie luzem biega.Ale znowu z 2 strony to nie jest rasa przeznaczona do ciągnięcia (właśnie, tak a propo:czy ciągnięcie na tej linie nie przekłada się na ciągnięcie na zwykłej smyczy?), a poza tym on uwielbia biegać luzem, więc nie wiem, czy jest sens to kupować, zwłaszcza, że niemało kosztuje :roll:[/QUOTE]

Mmm sens by był jeślibyś chciała startować w dogtrekkingu na zawodach bo tam psy nie mogą sobie luzem latać. Co prawda nie ma nakazu żeby były przypięte do pasa amortyzowanego ale na smyczy przez 20 km co najmniej musi być bardzo ciężko (choć się udało niektórym na zawodach)
Jeśli chodzi o ciągnięcie: można psa nauczyć ze np na szelkach ciągnie a na obroży nie. Gdy chodzisz z psem na pasie, powinnaś go nauczyć komend np naprzód i zmian kierunku etc tak że będzie wiedział że to jest ta sytuacja kiedy ma ciągnąć.

Link to comment
Share on other sites

Tak, myślę, że 9 rano będzie ok :) Dość charakterystycznym miejscem na kępie jest plac zabaw, możemy się koło niego umówić ;)

Myślę, że jeszcze sie wstrzymam z tym zakupem, bo te rzeczy dość drogie są...na razie sobie normalnie pospacerujemy, mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko ;)
Poza tym Duffel ma niewielką dysplazję...nie wiem, czy to nie jest przeciwwskazanie do ciągnięcia...
A w zawodach raczej nie będziemy brać udziału ;)

A tak się jeszcze zastanawiam czy można gdzieś wypożyczyć taki sprzęt na wypróbowanie?Bo co, jeśli kupię cały zestaw, a pies w ogole się w tym nie sprawdzi...

Link to comment
Share on other sites

Co do wypożyczenia to myślę że będzie trudno, szczególnie z szelkami bo muszą być przygotowane dla konkretnego psa.Ja na pewno Ci nie pożyczę szelek:D no chyba że mam takie z trixie dla mojego dobermana ale to głównie do jazdy samochodem i gorszej jakości są. A co do pasa i amortyzowanej linki to chyba od kogoś z nas mogłabyś pożyczyć na którymś spacerze (w sumie chyba co najmniej 4 osoby mają już pasy).
Myślę że dysplazja nie jest przeciwskazaniem do ciągnięcia, wszak to nie skoki;)ale możesz też w razie czego zapytać swojego weta.
A co do zawodów: ja biorę udział tylko po to żeby trasę przejść, a nie na czas. Większość osób tak robi, po prostu fajnie jest iść większą grupą na organizowanej trasie. Niezła zabawa:p a psiaki zadowolone jak rzadko kiedy:loveu: Jedynym problemem są dalekie z Warszawy dojazdy, dużo wygodniej jest jechać ze Śląska czy Dolnego Śląska.

Link to comment
Share on other sites

Witam/witamy wszystkich. Od dłuższego czasu zbieram się do napisania do napisania czegoś sensownego i jakoś teraz się udało. Jeśli to możliwe to chętnie dołączymy do grupy pościgowej :lol:, tzn ja (Arek), moja żona (Weronika) i nasz 6scio miesięczny "prawie" alaskan malamute Tajmyr. Prawie, bo mu się gdzieś papiery zapodziały;) Mieszkamy w Skierniewicach także od czasu do czasu moglibyśmy pojawić się na jakimś zgrupowaniu kadry:cool1: Tylko my z racji odległości (70km) to raczej na jakieś większe trasy się piszemy, ale może w przyszły weekend (6-7 III) to pojawimy się na zapoznanie. Tak standardowo to trenujemy w nieodległej Puszczy Bolimowskiej:evil_lol: Podłączam link z ostatniego wypadu
[URL]http://kiszkoff.fotosik.pl/albumy/737389.html[/URL]
No to tak tytułem wstępu. Uffff :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Teanka']Co do wypożyczenia to myślę że będzie trudno, szczególnie z szelkami bo muszą być przygotowane dla konkretnego psa.Ja na pewno Ci nie pożyczę szelek:D no chyba że mam takie z trixie dla mojego dobermana ale to głównie do jazdy samochodem i gorszej jakości są. A co do pasa i amortyzowanej linki to chyba od kogoś z nas mogłabyś pożyczyć na którymś spacerze (w sumie chyba co najmniej 4 osoby mają już pasy).
Myślę że dysplazja nie jest przeciwskazaniem do ciągnięcia, wszak to nie skoki;)ale możesz też w razie czego zapytać swojego weta.
A co do zawodów: ja biorę udział tylko po to żeby trasę przejść, a nie na czas. Większość osób tak robi, po prostu fajnie jest iść większą grupą na organizowanej trasie. Niezła zabawa:p a psiaki zadowolone jak rzadko kiedy:loveu: Jedynym problemem są dalekie z Warszawy dojazdy, dużo wygodniej jest jechać ze Śląska czy Dolnego Śląska.[/QUOTE]
Tzn. ja takie zwykłe szelki mam (typu guardy) , ale nie wiem, czy takie też się nadadzą...
No z zawodami to i tak nie miałby nas kto zawieźć, więc muszę sobie z góry odpuścić ;)

[quote name='kiszkoff']Witam/witamy wszystkich. Od dłuższego czasu zbieram się do napisania do napisania czegoś sensownego i jakoś teraz się udało. Jeśli to możliwe to chętnie dołączymy do grupy pościgowej :lol:, tzn ja (Arek), moja żona (Weronika) i nasz 6scio miesięczny "prawie" alaskan malamute Tajmyr. Prawie, bo mu się gdzieś papiery zapodziały;) Mieszkamy w Skierniewicach także od czasu do czasu moglibyśmy pojawić się na jakimś zgrupowaniu kadry:cool1: Tylko my z racji odległości (70km) to raczej na jakieś większe trasy się piszemy, ale może w przyszły weekend (6-7 III) to pojawimy się na zapoznanie. Tak standardowo to trenujemy w nieodległej Puszczy Bolimowskiej:evil_lol: Podłączam link z ostatniego wypadu
[URL]http://kiszkoff.fotosik.pl/albumy/737389.html[/URL]
No to tak tytułem wstępu. Uffff :roll:[/QUOTE]
Witamy :) Będzie nam bardzo miło jeśli do nas dołączycie :)
Psiak piękny a i tereny macie wspaniałe ;)
[SIZE=1]Mam pytanie:co to jest ? :roll:
[URL]http://kiszkoff.fotosik.pl/albumy/737389-6.html[/URL]

[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Witaj
kazda nowa osoba jest mile widziana :)

ja tak jak zapowiadałam odpadam w ten weekend ale w przyszły bede z o biema dziewczynami.
pochwale sie : tez dostałam dzisiaj dostawe: nowe obroze, amortyzatory + łaczeniówka, z pasem sie wstrzymam bo nie wiem jak mój kręgosłup (musze pozyczyc od Was i sprawdzić jak mi bedzie) a szelki zamówie niedługo wiec ja tez bede miała "prawdziwy sprzet" :D

Link to comment
Share on other sites

No dobra, może z tą fotką to trochę przegięcie, sorry już nie będę.:oops: Ale to była próba pokazania, że fajne miejsce ładna pogoda, cywilizowany kraj i.............. Gdyby nie te kruki to byśmy biegali za Tajmyrem, a już nie wspomnę o przyjemności wyrywania mu tego z pyska.
Aaaa no i dzięki w imieniu Tajmyra :lol:

Link to comment
Share on other sites

@Ewa&Duffel : jasne żę guardy się nadają, każde szelki o ile są dla psiaka wygodne się nadają!
@Kiszkoff: Witamy serdecznie :) jeśli chcecie wpaść w ten weekend może wyślijcie informację na PW do Aaricii i podajcie jej swojego maila i wymieńcie się nr telefonu, żebyśmy wiedzieli czy mamy na Was czekać w przypadku spóźnienia..
A co do Waszego psiaka: na bardzo długie trasy jeszcze za młody jest, z 6-miesięcznym trzeba ostrożnie żeby go nie sforsować. Co innego latanie luzem a co innego 'wymuszony' wysiłek gdy jest przyczepiony do Was na smyczy..My oczywiście nie chodzimy po 20km jeszcze więc na razie OK, no a Wasz psiak będzie coraz starszy ale chciałam tylko na wszelki wypadek zwrócić na to uwagę.
@Usia: co do pasa to Ci się nie dziwię, też na Twoim miejscu bym go nie używała póki nie poczujesz się lepiej... to jednak obciążenie dla kręgosłupa a Twoja suńka do słabych nie należy:)...

Link to comment
Share on other sites

Kiszkoff witaj! to jest właśnie Arek o którym pisałam, że zgłosił się do mnie na pw i ze niedługo dołaczy do nas :)
Mi niedziela 9.00 rano przy placu zabaw na kępie potockiej jak najbardzioej pasuje.
Ewa, co do pasa, amortyzatora itp. to ja moge spokojnie wziąć na następny spacer i pochodzisz sobie w tym i zobaczysz czy ci to pasuje, moge tez ci pożyczyć to jak chcesz na tydzień na przykład. Jak masz guardy to chyba nie ma sensu kupować sleedów one sa dobre do faktycznego ciągnięcia np. sanek. Jak na zawody nie będziesz jeździć to myslę ze ci ten cały sprzet niepotrzebny skoro Duffel łazi głównie luzem. Ale jak z nami w dłuższe traski bys chodziła to może się przydac jednak. pewnie będą takie fragmenty trasy gdzie wszyscy będą musieli mieć psy na smyszy/linie, przez pare kilometrów, bo jak się puści kilka z psów luzem to reszta oszaleje. Może najpierw sobie to wypróbuj i zobaczysz. Raczej Duffel ciągnąć nie będzie bardzo, mysle ze guardy mu wystarcza, to byłaby po prostu wygoda dla ciebie ten pas i dla was ten amortyzator jak duffel czasem pociągnie to nie będzie takie nagłe szarpniecie tylko zamortyzuje to ta linka. I zapytaj weta o te stawy lepiej. a co do zawodów to PKP wita! ja tez raczej tak bede śmigac więc możemy razem się zapakować do pociagu.

Link to comment
Share on other sites

Z tego co ja wiem amortyzator ma działać na korzyść Twoja i psa czyli Tobie nie wyrywa reki, jak pies pociagnie i psa nie szarpie przez co nie forsujesz mu stawów.Obawiam sie ze dysplazja jest przeciwskazaniem do spacerów z obciązeniem (czyt.Ty) nie mylić z bieganie luzem.
Moja młoda dlatego jeszcze nie była podczepiana pod nic chociaż już powinna powoli zaczynać trenowac, bo boje sie o jej stawy.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...