supergoga Posted September 8, 2009 Share Posted September 8, 2009 Rex, kiedyś Keks - to synek Tiny, suni z ulicy, która trafiła pod opiekę naszej Fundacji w Poznaniu razem z siostrą Bezą. Jakiś czas mieszkała cała rodzinka w hoteliku pod Poznaniem, w końcu maluchy znalazły domy. Beza zamieszkała z rodzinką w Poznaniu, a Keks - obecnie Rex pojechał do Katowic, do Ani, która adoptowała swego czasu jedną z naszych kotek. Po stracie swego ukochanego onka Nerona Ania zaadoptowała Keksa, nadając mu imię Rex. Dla wyjaśnienia. Ania mieszka z synkiem (małym chłopaczkiem), kotem Kotą i małą sunią staruszką. Umie radzic sobie z duzymi psami, zawsze takie miała. Niestety - Rex stworzył koszmar. Według tego co Ania mówi, to inteligentny, mądry pies. Wyrósł ogromnie. Ma teraz 8 m-cy, posturę wilczarza. I agresję - zwłaszcza do dzieci. Jest zazdrosny o Anię - dziewczyna musi mieć oczy wokoło głowy, aby uchronic Marka. Przy niej Rex nic nie robi, ale nie wiadomo... Nie wiemy, co spotkało psiaki, gdy błąkały się po ulicach zimą, razem z mamą. Niestety dzisiaj zaatakował na spacerze dziecko znajomych, zerwał smycz - przewrócił, dziecko zabrało pogotowie. Na szczęście - obyło się bez poważnych okaleczeń, tylko stłuczenia i niestety ślad na psychice. Mała boi sie psów. Rex musi odejść z domu Ani. Ja będę od razu szczera - wydałam wyrok. Ania po swojemu Rexa kocha, żal jej młodego psa - chce poszukac mu domu z podwórzem, bez dzieci, najlepiej z mężczyzną. Rex słucha mężczyzn, nie atakuje ich. Może ma szansę, ale nie ma czasu. Ja boję się o Anie i Marka. Może poradzicie, czy jest szansa dla Rexa. Czy pozostaje uśpienie psa. Nie odważę się wyadoptować agresora. Schronisko - też nie dla niego. Ale dalej tak być nie może. Ania szuka wyjścia, nie chce uśpic Rexa. Jak sobie z tym poradzić. Pomóżcie, ja daleko od Katowic. Co robić. [URL=http://img514.imageshack.us/i/niedzielnyspacerek13060.jpg/][IMG]http://img514.imageshack.us/img514/756/niedzielnyspacerek13060.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img215.imageshack.us/i/niedzielnyspacerek13060.jpg/][IMG]http://img215.imageshack.us/img215/756/niedzielnyspacerek13060.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img514.imageshack.us/i/niedzielnyspacerek13060j.jpg/][IMG]http://img514.imageshack.us/img514/2753/niedzielnyspacerek13060j.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img401.imageshack.us/i/niedzielnyspacerek13060.jpg/][IMG]http://img401.imageshack.us/img401/756/niedzielnyspacerek13060.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img248.imageshack.us/i/tygodniowka003320x200.jpg/][IMG]http://img248.imageshack.us/img248/1387/tygodniowka003320x200.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anik Posted September 8, 2009 Share Posted September 8, 2009 Dziękuję Gosiu za pomoc :* Tak jak napisała Gosia ,pies ma silną osobowość ,próbuje dominować -mnie słucha ,ale moment,że znikam zaraz jest agresywny w stosunku do mojego synka na spacerze ze 2 miesiące temu też popchną dziecko,robi to świadomie ,chce dziecko do ziemi przycisnąć -sko[B]ńczyło się dla mnie sądem dziś Rex przesadził ,rzucił się zerwał,ze smyczy i zaatakował spokojnie idącą dziewczynkę 3 letnią ,mała ma na szczęście tylko bardzo silne stłuczenia -chociaż zabrało ją pogotowie ,bo wszystko to wyglądało makabrycznie :( Pies jest już dużym ,mocnym szczeniakiem -posłuszny bardzo mężczyznom DZIECI NIE LUBI ,mam wrażenie,że traktuje jak rywali i musi "zniszczyć" jest natomiast mądrym i bardzo czujnym psem -idealny byłby do pilnowania domu z ogrodem (tylko nie do budy!!!) i tylko do rodziny bezdzietnej to bardzo ważne !!!! Doradźcie co robić ,nie chcę go usypiać -chcę go wydać w dobre ręce po prostu boję się o dziecko i inne nawet obce ,dziś pokazał,że smycz to dla niego żadna przeszkoda :/ proszę o poradę i pomoc :placz: [/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anik Posted September 8, 2009 Share Posted September 8, 2009 Przepraszam za chaotyczną wypowiedź :oops: ,ale dzień naprawdę ciężki i bardzo przykry Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted September 8, 2009 Author Share Posted September 8, 2009 Jeszcze kilka fotek Rexa. To piekny pies. Ania jest strzepkiem nerwów i to Ona najbardziej walczy o psa. Ja - w zasadzie cóż, moja reakcja i decyzja była jedna. Ania walczy - szanuje Ją za to - ale jakim kosztem. [URL=http://img248.imageshack.us/i/tygodniowka016320x200.jpg/][IMG]http://img248.imageshack.us/img248/9210/tygodniowka016320x200.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img215.imageshack.us/i/tygodniowka025320x200.jpg/][IMG]http://img215.imageshack.us/img215/5585/tygodniowka025320x200.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img401.imageshack.us/i/tygodniowka030320x200.jpg/][IMG]http://img401.imageshack.us/img401/7996/tygodniowka030320x200.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img514.imageshack.us/i/tygodniowka044320x200.jpg/][IMG]http://img514.imageshack.us/img514/3523/tygodniowka044320x200.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img401.imageshack.us/i/19kwiecien003320x200.jpg/][IMG]http://img401.imageshack.us/img401/4688/19kwiecien003320x200.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted September 9, 2009 Share Posted September 9, 2009 ciężka sprawa... mam podobny problem z Platonem, ale nie mam dziecka w domu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oris Posted September 9, 2009 Share Posted September 9, 2009 widzę ze Ania nie chce psa uśpić, może sie jednak okazać ze znalezienie domu bez jakiejkolwiek obecności dzieci będzie bardzo trudne,moim zdaniem byłby to idealny pies stróżujący, ale tu Ania podejmuje decyzje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anik Posted September 9, 2009 Share Posted September 9, 2009 Ja tak właśnie myślę ,żeby poszedł gdzieś gdzie będzie pilnował ,ale jednocześnie będzie miał wybieg . Czekam na wieści od pewnego pana z Czechowic ,jest sam ,duży dom z ogrodem ,ale jeżeli Wy też będziecie trzymać rękę na pulsie będe ogromnie wdzięczna :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oris Posted September 9, 2009 Share Posted September 9, 2009 [FONT=Arial]dobrze gdyby tez Rexa wykastrować, może troszkę goscia to utemperuje [/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saticzarownica Posted September 9, 2009 Share Posted September 9, 2009 Witam wiem ze to nie sprawdzone ale sprawdzic mozna a dzis natknelam sie na takie ogloszenie moze akurat [url=http://www.rybnik.com.pl/ogloszenia,przyjme-duzego-psa,ogl7-37-1-35916.html]Rybnik ogłoszenia > Różne > Podaruję > Przyjmę dużego psa - rybnik.com.pl[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaulinaT Posted September 9, 2009 Share Posted September 9, 2009 W domu w którym nie ma dzieci nie jest powiedziane że zaraz nie będzie. Ja mam jedna opinię - psy agresywne, nie nadające się do życia w rodzinie niestety należy uśpić. Dla dobra wszystkich. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mamanabank Posted September 9, 2009 Share Posted September 9, 2009 Decyzję musi podjąć właściciel, ale na dziś potrzebny jest kaganiec, kantarek i porządna smycz (cos jak pejcz, zszywana z kilku warstw), no i szkolenie, jeśli on ma żyć, bezzwłocznie powinien udac się na kurs Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted September 9, 2009 Share Posted September 9, 2009 [quote name='oris'][FONT=Arial]dobrze gdyby tez Rexa wykastrować, może troszkę goscia to utemperuje [/FONT][/quote] wspólczuję z calego serca :-( mam taki sam problem z moim znajdą Gackiem, kastrowany był 7 miesięcy temu i moim zdaniem nic to nie dało :shake: nadal atakuje wszystkie inne psy oraz dzieci (dlatego nigdy go nie odpinamy, chodzi w kagańcu, dzieci omijamy z daleka) ale Gacek jest mniejszy, da się go utrzymać nawet jak się rzuca :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lilmo Posted September 9, 2009 Share Posted September 9, 2009 Właśnie znalazłam wątek na jamorowym. Wchodzę, patrzę, a to "nasz" Rex:-( Sprawa bardzo ciężka i współczuję Ci bardzo Aniu. Osobiście nie czuję się odpowiednią osobą do doradzania w tej kwesti,ale wierzę, że jakąkolwiek podejmiecie decyzję, będzie ona słuszna. Obawiam się, że zachowanie Keksa-Rexa warunkuje jego ciężkie dzieciństwo. Nigdy nie dowiemy się, co mogło go wówczas spotkać, ale jak widać bardzo odbiło się to na jego psychice. Aniu trzymaj się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anik Posted September 10, 2009 Share Posted September 10, 2009 Pani w Rybniku zrezygnowała,bo mają dzieci i taki pies nie wchodzi w grę :/ Kastracja być może go utemperuje chociaż on ma charakter typowo tramapa-nie chcę go usypiać,bo pies jest agresywny tylko w stosunku do dzieci i małych psów Prowadzony przez mężczyznę ,przy którym zachowuje się karnie jest fajnym psem -on po prostu musi mieć jednego właściciela Póki co czekam na odpowiedź 2 domów -zobaczymy .... Dzięki za pomoc i w dalszym ciągu miejcie uszy otwarte :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anik Posted September 13, 2009 Share Posted September 13, 2009 Jeden dom niestety zrezygnował :/ ,szukają tylko owczarka nic szukam dalej i Was też proszę o pomoc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mamanabank Posted September 13, 2009 Share Posted September 13, 2009 Słuchajcie, a może warto połazić po firmach w okolicy, może potrzebują dobrego stróża? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oris Posted September 13, 2009 Share Posted September 13, 2009 [quote name='mamanabank']Słuchajcie, a może warto połazić po firmach w okolicy, może potrzebują dobrego stróża?[/quote] ja wlasnie o czyms takim myslalam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anik Posted September 16, 2009 Share Posted September 16, 2009 no właśnie pytam gdzie mogę ,ale normalnie ręce opadają jak słyszę pytania typu: a to pies ma rodowód ,a mieszaniec nie to nie chcę dziękuję :roll: ,albo jest za duzy,albo za stary ,albo siwy albo już nie wiem co wymyślą w każdym razie pytam gdzie mogę ,szukam domu -zobaczymy Was dalej proszę o wsparcie :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anik Posted September 22, 2009 Share Posted September 22, 2009 cisza :/ co ciekawe firmy ,które zatrudniają stróży i mają psy do pilnowania posesji wolą do "służby" suki ,są podobno bardziej czujne i oddane pracy :lol: a Rex dalej czeka na dom :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted September 23, 2009 Author Share Posted September 23, 2009 Aniu, proszę pomóż z tekstem. Napisz mi jakiś taki żebym mogła na Allegro wstawić. Nie mam głowy. Mamy w domu żałobę - i tylko z doskoku wstawiam co musze. Nie mam pomysłu. A warto. To jest szansa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lilmo Posted October 11, 2009 Share Posted October 11, 2009 I jak wyglądają sprawy Rexa ? Udało się znaleźć odpowiedni dom dla niego ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
snuszak Posted October 12, 2009 Share Posted October 12, 2009 też własnie ostatnio się zastanawiałam, co z Rexem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.