Jump to content
Dogomania

Pedigree saszetki


lilia1983

Recommended Posts

Jakie macie o nich zdanie? Mój psiak czasem je dostaje i chyba lubi je bardziej niż puszkę Pedigree. Dostaje je od czasu do czasu. Wydaje mi się że są trochę lepsze od puszek bo zawsze są świeże. Pedigree to nie żadna rewelacja jeśli chodzi o jakość (podobnie jak puszka) ale czasem jako przysmak stosuję. Psu saszetka smakuje. A jak Wasze psiaki na nie reagują ?

Link to comment
Share on other sites

raz zdarzylo mi sie zapomniec kupic sucha karme i musialm leciec do warzywniaka bo tylko to bylo otwarte kupic psom cos do jedzienia
kupilam saszetki pedigree wlasnie, psy zjadly owszem smakowalo im ale nastepnego dnia mialy biegunke

moze to od tego ze nidgy nie jedza tej karmy i zoladek nie jest przyzwyczajony , nie wiem
w kazdym razie juz nigdy nie kupie tej karmy nawet jakm i zabraknie

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Byłam dziś na zakupach w Biedronce i kupiłam czteropak 3+1 saszetki pedigree (2 sztuki z dziczyzną i marchewką w sosie - to chyba jakaś nowość bo nie ma info o niej na stronie i 2 sztuki z kurczakiem i jagnięciną w sosie) , mieli jakąś promocję i wychodziło prawie o połowę taniej niż saszetki kupowane pojedynczo bo wszystko za jakieś 3,60 były, pojedynczo wychodzi 6 - 7 złotych. Ale nie to jest najważniejsze. Zaczęłam czytać napisy na zbiorczym opakowaniu i jakież było moje zdziwienie. Pozwolę sobie zacytować:

[I]"Podstawą każdego posiłku Pedigree jest doskonale zbilansowana kompozycja naturalnych składników, Komponując jedzenie Pedigree wykorzystujemy świeże mięso, nie poddane uprzedniej obróbce lub mrożeniu, tak więc każdy posiłek psa nie tylko wspaniale smakuje i pachnie, ale także spełnia wymogi jedzenie najwyższej jakości. Co więcej, kawałki mięsa są tak delikatnie przyrządzone, że w saszetce zachowują więcej naturalnych witamin niż dania z puszki. [B]Nie wymagają również użycia konserwantów[/B]"[/I]:crazyeye: Bardzo mnie to zaskoczyło....i zaczęłam się zastanawiać jak to jest naprawdę z tym Pedigree. Może faktycznie trochę zmienili proces produkcji, nie wiem....co o tym myśleć.
Do tej pory wszędzie czytałam o tych konserwantach i 4% mięsa...a tu wychodzi że jest trochę inaczej....

Na ich stronie znalazłam tą samą informację przy szczegółowym opisie saszetek..

[url]http://www.pedigree.pl/[/url]

Link to comment
Share on other sites

  • 6 months later...

[quote name='Daga & Maks']na pierwszym miejscu pisze Mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (min. 30% mięsa, min. 4% kurczaka, min. 4% świeżego mięsa)
Zastanawiam się właśnie czy postanowili poprawić tą karmę czy to kolejny chwyt[/QUOTE]

jak dla mnie to kolejny chwyt bo na pierwszym miejscu jest mieso i produkty pochodzenia zwierzecego a to sa skory, kosci itp Gdyby faktycznie glownym skladnikiem bylo mieso to nie dopisywali by do tej pozycji tych produktow.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Daga & Maks'] (min. 30% mięsa, min. 4% kurczaka, min. 4% świeżego mięsa)
[/QUOTE]
ten opis dla mnie się jakoś kupy nie trzyma :) czyli co , mamy mięso i świeże mięso ? a kurczak to nie mięso ? a czym się różni mięso od świeżego mięsa ? i ile tego mięsa w końcu jest ? 30% ? 4 % ? czy sumując mięso , kurczaka i świeże mięso = 38% :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Kiedyś na wyjeździe nad morze zabraklo nam chrupek weterynaryjngo Hills'a i bylam zmuszona potraktować moje Yorkacze saszetkami dla szczeniat Pedigree..jeden mial srake, drugi wymiotowal po tym. Ale pałaszowali, jakbym im nie wiadomo jaki przysmak dala, strasznie im smakowało - juz wtedy powinnam była zauważyc, ze to nie jest normalne.

Link to comment
Share on other sites

Pisałam z nimi w tej sprawie. Maile:

[quote name='Pedigree']Witamy,

Składnikiem karmy Pedigree jest zawsze mieszanka różnych rodzajów mięs. Ich zawartość waha się od 30% do 90% w zależności od technologii produkcji. Oznakowanie opakowania na pomóc konsumentowi rozrónić smak jedzenia i jest regulowane prawem. Jeśli więc na etykieciie napisane jest 'z jagnięciną' to oznacza to, że produkt zawiera, obok innego mięsa, co najmniej 4% jagnięciny, która nadaje mu kontretny smak.

Ponadto do produkcji Pedigree nie używamy odpadów. Wykorzystywane surowce nie są przeznaczone do konsumpcji dla ludzi, lecz są całkowicie bezpieczne dla psów. Wszystkie składniki mięsne stosowane do produkcji Pedigree pochodzą ze zwierząt, których mięso zostało zakwalifikowane do spożycia przez ludzi. Zakłady mięsne, z którymi współpracujemy znajdują się pod stałą kontrolą lekarzy weterynarii.

Serdecznie pozdrawiamy,

Mars Polsk[/QUOTE]

Spytałam się, która karma ma 90% tego mięsa:

[quote name='Pedigree']Witamy,

Procentowy skład poszczególnych karm jest tajemnicą firmy i nie jest ujawniana.

Serdecznie pozdrawiamy,

Mars Polsk[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 3 months later...
  • 5 months later...

Mój pies codziennie na obiad dostaje albo puszkę, albo saszetkę pedigree. Nie ma po tym żadnych problemów pokarmowych, kupa zawsze ładna - jak to kupa :D, ani razu po tym nie rzygał. Czasami mama albo babcia ugotuje mu zupkę. Jeśli piesek nie jest wrażliwy pokarmowo, to spokojnie można dawać to.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='emue'], ani razu po tym nie rzygał. Czasami mama albo babcia ugotuje mu zupkę. Jeśli piesek nie jest wrażliwy pokarmowo, to spokojnie można dawać to.[/QUOTE]
Hmm, to tak jakby napisać, ze jesli nie masz po alkoholu nudnosci i kaca, to możesz go spokojnie pić codziennie:roll:

To, że pies ma odporny ogranizm i daje sobie radę z tanią karmą, nie znaczy że ona mu służy i że można go karmić shitem. Wiesz, ludzie latami żyli kiedys w azbestowych blokach, ale chorowali tylko ci wrażliwsi, silnym nic nie było - co nie znaczy że to na dłuższą metę było dla nich dobre.

No ale zawsze można patrzeć z innej strony, niektore wiejskie psy żrą gotowane ziemniaki i też własciciele powiedzą, że mają się całkiem dobrze:p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='emue']Tyle, że mój maltańczyk jest bardzo wybredny co do jedzenia i nie ruszy byle czego. Skoro pies jest zdrowy, to jaki mam powód, żeby mu tego nie dawać ?[/QUOTE]

ale pedigree to jest właśnie byle co. Skład fatalny w porównaniu do ceny. Za tą samą cenę można mieć o wiele lepszą karmę. Niektóre psy i kilkunastu lat dożywają po pedigree, ale są i takie które mogą mieć problemy zdrowotne przez tą karmę. Pedigree można by porównać do chipsów, dobrze smakują, ale wartości odżywczych kompletny brak. Jeśli ma się możliwość karmienia psa lepszą karmą to warto to wykorzystać

Link to comment
Share on other sites

[quote name='emue']Tyle, że mój maltańczyk jest bardzo wybredny co do jedzenia i nie ruszy byle czego. Skoro pies jest zdrowy, to jaki mam powód, żeby mu tego nie dawać ?[/QUOTE]

No własnie o to chodzi - zdrowe karmy, dobre, nie mają sztucznych polepszaczy smaku. Karmy marketowe są jak fast food - smakują i nic poza tym, bo one mają smakowac, a nie koniecznie mają być zdrowe. Mają być tak zrobione, zeby pies je wsuwał z trzęsącymi się uszami - jak słusznie zauważyła Dagaa to tak jak czipsy i slodycze - wybredne dzieci nie ruszą zdrowego żarcia, ale chipsy i slodycze wciagają tonami - czy to znaczy ze mamy im je dawać, bo tylko to chcą jeść?
Skoro pies jest zdrowy, to jaki masz powód by mu tego nie dawac? Ano taki, ze pewnie chciałabyś, żeby był zdrowy jak najdłużej... Masz złe rozeznanie co do tego co jest "byle czym" - to ze coś psu smakuje nie znaczy że jest zdrowe dla niego - vide psy ktore na dworze nażrą się czegoś zepsutego, nadgnilego, a potem wymiotują..i co, znów na drugi dzień szukają na dworze "smoakołykow". Ja wiem, ze przy wybrednych psach to jest problem i ma się ochotę iść na łatwiznę i karmić tym co psu smakuje, ale ja też miałam problem z miomi Yorkami, na wszystkie karmy kręcili nosem i trzeba było dokonywać cudow zeby chcieli jesc. Co się okazało? Te karmy były za suche, odkąd mają tłuste chrupki jedza bez protestów, a też byłam już bliska płaczu, tyle tego przetrenowaliśmy.
Oczywiscie zrobisz co uwazasz, ja wiem że najlatwiej i najwygodniej sie karmi karmą, ktorą idzie kupic wszędzie, wlasciwie nawet w kiosku.

Link to comment
Share on other sites

  • 9 months later...
  • 2 months later...

Ja karmię Pedigree puszkami. A na jakiej podstawie twierdzicie, że to jest taka zła karma? Ktoś w Was jest specjalistą w zakresie żywienia i potrafi fachowo porównać składy? Pedigree zawiera 36% mięsa, a ja kupiłam właśnie Purinę w puszcze, która ma ..4% mięsa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='edene']Ja karmię Pedigree puszkami. A na jakiej podstawie twierdzicie, że to jest taka zła karma? Ktoś w Was jest specjalistą w zakresie żywienia i potrafi fachowo porównać składy? [B]Pedigree zawiera 36% mięsa[/B], a ja kupiłam właśnie Purinę w puszcze, która ma ..4% mięsa.[/QUOTE]
a robiłaś badania czy jest tak tyle mięsa ? wiesz papier wszystko przyjmie :diabloti:
bo gdzieś były analizy tegoż , to pedigree nawet koło mięsa nie stało :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...