Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
Teraz, łamAga napisał:

Ide spać bo nadal mi słabo , trzymajcie kciuki żeby młodego w nocy gardełko i buźka nie bolały i żeby szybko wysypka ustąpiła ;)

Dobranoc ;)

i zeby ciebie bostonka nie wzieła..

Posted
22 godzin temu, angineuuka napisał:

i zeby ciebie bostonka nie wzieła..

Oby ;)

22 godzin temu, *Magda* napisał:

Spokojnej nocki ;)

Była spokojna :*

21 godzin temu, Ania :) napisał:

Hej :) pierwszy raz słyszę o takiej chorobie jak bostonka... życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)

Ja się nigdy też nie wgłebiałam w temat bo przecież " mnie to nie dotyczy" qurwa nic bardziej mylnego :/ moge wkleić zdjęcie jak dzisiaj wygląda nóżka Fabiana ;( paskudna choroba , nikomu nie życzę jej przejść ani żeby jego dziecko to przeszło ....

3 godziny temu, Oscar Patric napisał:

zdrówka życzę :)

Dziekujemy :*

Posted
3 minuty temu, angineuuka napisał:

ja widziałam tą nogę, nie ciekawie :P 

Ma w kilku miejscach ale w innych ma mniejsze place niż to co widziałaś .... no i na wargach ma masakre :/

Posted

No i wczoraj już nie mogłam wejśc na dogo bo co chwile był płacz i "mama mama " , tatuś nie wystarczał "/

dwa pierwsze zdjęcia z pierwszego dnia wysypki trzecie było wczoraj a dzisiejszych jeszcze nie zgrałam .... ta sobie fotografuje jak by jakas mamusia kiedyś chciała wiedziec jak to się rozwija i ile trwa ....

 

20161107_113720.jpg

20161107_121906.jpg

20161108_112509.jpg

Posted

Miałam bratanka, który też w dzieciństwie miał jakieś wrzody na główce i ciele i też musieli przeczekać, na szczęście dosyć szybko mu to przeszło ale zmartwienie było.

Posted

Na to niestety nie ma leków , trzeba to przeczekać ;( jedyne co to mam podawać wapno i hascovr przy którym mamy trzy razy dziennie wojne :/ w ogóle nie chce tego pić z niczym , żadne soki nie pomagają :/ no i smarować mamy pimacufortem i na wargi mamy vratizolin , bratowa była ze Stasiem u innej lekarki to kazała jej tylko psikac octaniseptem , ale Stas ma tylko małe chrosteczki , jak przy różyczce taka wysypa mała gęsta , całkiem inaczej to przechodzi , łagodniej ....

 

Posted
6 minut temu, *Magda* napisał:

Aguś, już prawie tydzień za Wami, więc z dnia nadzień powinno być widać poprawę ;)

Mała poprawa jest , widzę że na buźce już mu się to łuszczy a na nóżkach zasycha , ale jeszcze przy jedzeniu czasami popiskuje , gorączki już nie ma katarku prawie też , ale ta wysypka jest okropna , mam nadzieje że już nigdy na to nie zachoruje ;( 

A ja jeszcze kilka dni i dostane do głowy , ile można siedzieć w domu , ja sie nie nadaję na kurę domową która siedzi w domu i tylko zajmuje sie dzieckiem i domem :P wiem jestem pierdolnięta ale już tęsknie za pracą :P

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...