Niezrównoważony psychicznie Mastif i jego koteły.

[łamAga]

[quote name='M&S']My straciliśmy szczenięcy podszertek.......[/QUOTE]

A Qwendi zaczyna właśnie podszerstkiem porastać :lol:

[M&S]

[quote name='dOgLoV']A Qwendi zaczyna właśnie podszerstkiem porastać :lol:[/QUOTE]

To będzie pięknie wyglądać jak się ofutrzy:lol::lol:

[taxelina]

Gdzie ta jesien? :diabloti: My tu sie kapalismy dzisiaj... no my to moze za duzo powiedziane ale psy za to chetnie :diabloti:

[łamAga]

[quote name='M&S']To będzie pięknie wyglądać jak się ofutrzy:lol::lol:[/QUOTE]

Mamy taka nadzieje .... :lol:

[quote name='deer_1987']Gdzie ta jesien? :diabloti: My tu sie kapalismy dzisiaj... no my to moze za duzo powiedziane ale psy za to chetnie :diabloti:[/QUOTE]

Na dworze tego za bardzo nie widac ale w domu już tak :evil_lol:

[B]Kilka zdjęć z dzisiejszego spacerku [/B] ;)

tylko kilka bo niestety sarny i ludzie uniemożliwiły psom dalszych harców :roll:

[IMG]http://img26.imageshack.us/img26/696/dsc09709z.jpg[/IMG]

[IMG]http://img37.imageshack.us/img37/7738/dsc09715t.jpg[/IMG]

[IMG]http://img703.imageshack.us/img703/5639/dsc09716ne.jpg[/IMG]

[IMG]http://img844.imageshack.us/img844/7411/dsc09725i.jpg[/IMG]

[IMG]http://img844.imageshack.us/img844/7180/dsc09726q.jpg[/IMG]

[sator_k_]

Czyli nie tylko u nas są "kochane" sarenki.

[łamAga]

[quote name='sator_k_']Czyli nie tylko u nas są "kochane" sarenki.[/QUOTE]
Oj tak ,ale najgorsze jest to że wybiegają w najmniej oczekiwanym momencie , jak by nie mogły przeczekać w krzaczorach aż przejdziemy :angryy:

[taxelina]

[url]http://img844.imageshack.us/img844/7180/dsc09726q.jpg[/url]
super to wspolne!

Ja tylko dwa razy na naszych terenach pod Eslöv widzialam sarny, raz z samochodu a raz daleko od nas wiec sherry jej nie zauwazyla :D

[M&S]

Piękne:)
[URL]http://img844.imageshack.us/img844/7180/dsc09726q.jpg[/URL]

u nas też są sarny, ale nie ujawniają się....kiedyś, ładnych parę lat temu późną jesienią o zmierzchu dziki przebiegły nam drogę. Ale teraz nasza "wieś" bardzo sie rozbudowała dużo ludzi łazi po lesie, więc nie widać kopytnych.....a szkoda.

[łamAga]

[QUOTE]deer


Ja tylko dwa razy na naszych terenach pod Eslöv widzialam sarny, raz z samochodu a raz daleko od nas wiec sherry jej nie zauwazyla :-D [/QUOTE]


To macie fajnie , u nas saren jest pełno , całe stada wylatują nam na drogę i pozniej niepotrzebnie sie stresuja ze psy je gonia a my ze nam psy zginą :lol:
Jedna sarenka w zeszłym roku to nawet wychodzila do ludzi i sie do nich cieszyła :loveu:

[quote name='M&S']Piękne:)
[URL]http://img844.imageshack.us/img844/7180/dsc09726q.jpg[/URL]

u nas też są sarny, ale nie ujawniają się....kiedyś, ładnych parę lat temu późną jesienią o zmierzchu dziki przebiegły nam drogę. Ale teraz nasza "wieś" bardzo sie rozbudowała dużo ludzi łazi po lesie, więc nie widać kopytnych.....a szkoda.[/QUOTE]

Jechaliśmy chyba przez waszą waszą miejscowość jak wracaliśmy z Warszawy :lol: całkiem ładna okolica :loveu:

[M&S]

[quote name='dOgLoV']



Jechaliśmy chyba przez waszą waszą miejscowość jak wracaliśmy z Warszawy :lol: całkiem ładna okolica :loveu:[/QUOTE]

Chyba nie, bo my mieszkamy we wschodniej części Warszawy, dzielnica Wawer, a dokładnie Marysin Wawerski;)

[przeszlus]

A u nas jest zoo, nie mam daleko do lasu, więc rano nawet blisko mojego domu są sarny, nieraz widac jelenia, a z siostry pokoju któram a widok na taką górke często widac te jelenie :)
szkoda że u nas jest owiec nie wypasują, bo wtedy wilki bywały na górkach.

[łamAga]

[quote name='M&S']Chyba nie, bo my mieszkamy we wschodniej części Warszawy, dzielnica Wawer, a dokładnie Marysin Wawerski;)[/QUOTE]

To rzeczywiście nie jechaliśmy przez taka miejscowość ale przez jakis Marysin jechaliśmy , jeszcze mój Tż sie śmiał że Marysia powinna tu mieszkać :lol:

[quote name='przeszlus']A u nas jest zoo, nie mam daleko do lasu, więc rano nawet blisko mojego domu są sarny, nieraz widac jelenia, a z siostry pokoju któram a widok na taką górke często widac te jelenie :)
szkoda że u nas jest owiec nie wypasują, bo wtedy wilki bywały na górkach.[/QUOTE]

Ty masz siostre ?? :crazyeye: byłam pewna ze jestes jedynakiem ( poza Wiki oczywiście :P ) , musi byc u was ciekawie :lol:

[taxelina]

A co tak na fb dajesz zdjecia a tu? :diabloti:

[łamAga]

[quote name='deer_1987']A co tak na fb dajesz zdjecia a tu? :diabloti:[/QUOTE]

Tutaj dam więcej tylko musze pozmniejszać :lol: szkoda że te fotki z FB były robione pod słońce bo mało wyraźne a Qwendi fajne miny robiła :evil_lol:

Dzisiaj na spacerze jak z pod ziemi wyjechał koło nas koleś na rowerze , kurcze w koło same pola z daleka widać że nikogo nie ma , no to spuszczamy psy a tutaj za nami nagle wyjeżdża facet , Neron by go ugryzł gdyby nie szybka reakcja mojego Tż-ta a ja miałam serce w gardle :roll: dlatego Neron na wiekszości zdjęć bedzie już w kagańcu ....

[taxelina]

No a to czemu w druga strone nie szliscie zeby nie bylo pod slonce? :mad: Czasami pod slonce tez maja swoj urok :loveu: ja wczoraj nad woda bylam tak ze mialam tylko pod slonce i im dalej na zoom tym coraz gorzej ale kilka dam choc takie pod slonce :D

[łamAga]

[quote name='deer_1987']No a to czemu w druga strone nie szliscie zeby nie bylo pod slonce? :mad: Czasami pod slonce tez maja swoj urok :loveu: ja wczoraj nad woda bylam tak ze mialam tylko pod slonce i im dalej na zoom tym coraz gorzej ale kilka dam choc takie pod slonce :D[/QUOTE]

My zawsze idziemy wokół pól i przeważnie jest tak że całą drogę psy maja się gdzies , każdy w swoją stronę idzie , Neron czasami próbuje zaczepiać Qwende ale ona ma go w głębokim poważaniu :eviltong: a jak zbliżamy sie na ta prosta gdzie jest pod słońce to one się zaczynają bawić :mad: musimy chyba już powoli zmienić trase bo fotki są zawsze w tej samej scenerii , tylko z tym jest problem bo coraz więcej ludzi chodzi do lasów na spacery ....

[taxelina]

A to psy :diabloti:

[WATACHA]

A jak jest u mastifów z sierścią, pielęgnacja, wypadanie itp?

[Naklejka]

Mi kiedyś sarna za plecami przebiegła, w parku w którym trochę ludzi jest.... Najgorzej jest zimą, bo wtedy mi na plac przychodzą....
Jetsan troszkę na brzuchy zarasta, ale jeszcze resztki puchu nie wyszły... :roll:

[Karro]

[quote name='dOgLoV']A Qwendi zaczyna właśnie podszerstkiem porastać :lol:[/QUOTE]

U mnie Cesar własnie tez zaczął nabier podszerstak. Idzie zima jednym słowem ;)

[URL]http://img37.imageshack.us/img37/7738/dsc09715t.jpg[/URL] misiaki :loveu:

[łamAga]

[quote name='WATACHA']A jak jest u mastifów z sierścią, pielęgnacja, wypadanie itp?[/QUOTE]

Na wiosne gdy zaczyna sie okres linienia czeste intensywne wyczesywanie to w dwa miesiace bedzie po problemie z sierścia i w zasadzie nie potrzeba większej pielegnacji ewentualnie przed jakas wystawa wyczesanie zeby lepiej napuszyc siersc ;)

[WATACHA]

[quote name='dOgLoV']Na wiosne gdy zaczyna sie okres linienia czeste intensywne wyczesywanie to w dwa miesiace bedzie po problemie z sierścia i w zasadzie nie potrzeba większej pielegnacji ewentualnie przed jakas wystawa wyczesanie zeby lepiej napuszyc siersc ;)[/QUOTE]

A dużo kłaczków przez te 2 miesiące?Codziennie się czesze?

[dianusia921]

Stęskniłam już się za tymi mordkami :loveu:

Cudnie wyglądają razem te Twoje maluszki :lol:

Śliczne zdjęcia, jak zwykle ;)

Pozdrawiamy serdecznie !

[Naklejka]

Jak Jetsan liniał, to ja nie miałam dużo kłaków w domu, póki się nie rwało nic nie leciało :P

[kalyna]

dlatego po części ja się cieszę na zimę, bo nikomu raczej na spacery nie będzie się chciało wychodzić :D
a u nas najgorzej jest właśnie w niedzielę, bo prawie przez cały dzień koło nas chodzą rożni ludzie, a to z psami, a to na rowerach, z dziećmi, z wózkami, parki na spacerki. mieszkam na końcu miasta i koło nas są łąki i jest to trochę uciążliwe. Bo psiaki pilnują podwórka i co chwilę chodze je uspokajać, nawet do domu je biorę, ale one głoooopie nie są i widzą przez okna wszystko :( A zimą to nikogo nie widać :)
A jak spotykam się z ludźmi na spacerze to ogólnie patrzą na mnie z byka, bo to z psem wyszłam itp. Psa na bok mam wziąć, zejść z drogi itp. Dosłownie jak ludzie drugiej kategorii. I padłam jak chłop stary się mnie zapytał czy pies ma zęby. Jak odpowiedziałąm, że ma to wykład, że go pogryzie.