Jump to content
Dogomania

**Pabianice-bezdomna sunia i 4 szczeniaki już w DS!!**!! HAPPY END !!


piechcia15

Recommended Posts

Szczerze mówiąc, to wolałabym mieć Tolę gdzieś blisko, żeby zawsze można było się łatwo odwiedzić, zobaczyć... Ale wpływu na to nie mam, więc zrobicie jak uważacie, wybrzydzać nie będę....

Ale.. chciałabym, żeby trafiła do domu w którym:lol:
- nie będzie innych psów/ ostatecznie niewielkich rozmiarów; dużych się boi
- będą jej gotować na obiad pyszności, Tola uwielbia mięsko, rosołek itp:cool3:
- będzie spała z Panią/Panem na podusi:evil_lol:; to straszne pieszczocha
- najlepiej, z chociaż niewielkim ogródkiem; jest do niego bardzo przyzwyczajona

A tak Tola spędziła pewną części dnia dzisiejszego:loveu: Na huśtawce ogrodowej;)
[IMG]http://img181.imageshack.us/img181/8111/p11801981.jpg[/IMG]

I wersja nr.2
[IMG]http://img242.imageshack.us/img242/3826/p1180202.jpg[/IMG]

O jej mamusi pamiętam, ale nic mi do głowy nie przychodzi:( Trzymam kciuki za sterylizację, do budy mogę się dorzucić 20zł.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 421
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

sunia juz w lecznicy...

ale ona to jeden wielki strach, rozmawiałysmy z sasiadka, która ją tam dokarmia i mówiła że sunia pojawiła sie tam w starej obroży z przypiętym łańcuchem...
zdjęli jej tą obrozę, była bardzo mocno zaciśnięta na szyi...
i podobno rok trwało zanim zaczęła podchodzić do ludzi..

panicznie boi się smyczy, obroży, kładzie się na ziemi i trzęsie ze strachu.
jutro rano ma zabieg, będzie nocować w boksie w budynku przy lecznicy.

Link to comment
Share on other sites

Uwazam, ze jednak dobrze zrobilyscie poddajac ją sterylizacji. Jest silna i szybko dojdzie do siebie. Lepsze to niz kolejna ciaza wyniszczajaca suke.
Jesli Ona juz tyle czasu tam przezyla, wychowala niejeden miot to poradzi sobie. Buda bedzie luksusem dla niej, a moze i ta Pani, ktora ją dokarmiala pomoze i nadal bedzie miala na nią oko?

Szukamy jej domku na cito. Sterylka byla potrzebna!

Link to comment
Share on other sites

ihabe jak to się wogóle stało że ty o tym watku nie wiedziałaś!! już mi się myli na którym naszym wątku jesteś a na którym ciebie nie ma (nieliczne):p super że dotarłaś

i tacy ludzie jak majku... mnie dobijają. Chyba lepiej ją wysterylizować niż czekać a potem ratować kolejne maluchy. Przez 5 następnych dni będzie dochodziłą do siebie w lecznicy cichym boskie zdala od zgiełku i strasu!! a potem...się pomysli. Działamy spontanicznie bo nic narazie nam lepszego nie zostało.
Pani wet powiedziała że też obgada wszystkich znajomych czy by jej nie wzięli. Jest nić nadzieii u jednych ludzi (podobno) chociaż może na tymczas. Podobno do niej jak ludzie przynoszą psy do uśpienia a są zdrowe to nie usypia ich tylko znajduje im domy :) steridziła że może i tym razem coś się znajdzie :p dobra kobitka z niej chyba.

co będzie zobaczymy, a za buda koniecznie rozglądac się trzeba!!ta sąsiadka też miała popytać innych sąsiadów. Może ktoś coś ma, ale skleci zkilku desek dla niej specjalnie :-(

Link to comment
Share on other sites

[B]To mamy 70 zł na budę[/B]

brakuje 250-70= 180
Sterylizacja to podstawa! Tez tak uwazam. Nawet jesli wroci na stare śmieci to bedizemy ja w dizen dzien dogladac i dawac jesc by mogla nie martwic sie o to...

Z moja sunia bylo wszystko ok -poprostu to nie byl juz mlody pies (7 lat miala) a taka operacja jest jednak powaznym zabiegiem. Porozmawiajcie z kobietami co podobne zabiegi przeszly.......

Link to comment
Share on other sites

[LEFT]Suki z naszej (mojej i Kasi ;)) stajni zaraz po sterylce wylądowały w budzie. Owszem, były doglądane, ale bez przesady. Zero komplikacji posterylkowych. Tydzień po zabiegu biegały z końmi w tereny. Nie demonizujmy tematu.
Suka będzie pod kontrolą dziewczyn. Jeśli coś by się działo nie tak, to przecież zareagują. Grunt, aby nie rozlizała rany.[/LEFT]

Link to comment
Share on other sites

Reno2001 - widzę, że na dniach konczy się allegro. W związku z tym mam pytanie - czy możesz wystawić potem allegro wyróżnione tylko Toli czy już nie dasz rady.

Na razie wystawiłam jeszcze jedno allegro zwykłe samej Toli. Niestety, nie zgłosił się nikt z ogłoszenia w ŻP. Prosiłabym w związku z tym o pomoc w ogłaszaniu Toli. Teskt proszę kopiowac z allegro ;)
[URL]http://www.allegro.pl/item738159926_mala_tola_piekny_biszkoptowy_szczeniak.html[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasia14']Reno2001 - widzę, że na dniach konczy się allegro. W związku z tym mam pytanie - czy możesz wystawić potem allegro wyróżnione tylko Toli czy już nie dasz rady.

Na razie wystawiłam jeszcze jedno allegro zwykłe samej Toli. Niestety, nie zgłosił się nikt z ogłoszenia w ŻP. Prosiłabym w związku z tym o pomoc w ogłaszaniu Toli. Teskt proszę kopiowac z allegro ;)
[url=http://www.allegro.pl/item738159926_mala_tola_piekny_biszkoptowy_szczeniak.html]Mała Tola - piękny, biszkoptowy szczeniak! (738159926) - Aukcje internetowe Allegro[/url][/quote]

Jasne, że dam radę ;).

Link to comment
Share on other sites

Bardzo przepraszam za zaśmiecanie wątku, lecz pilnie poszukujemy pomocy w transporcie jamniczka o imieniu Pluto na trasie Pabianice-Rusiec(ok. 50km). Czy ktoś z Was byłby w stanie pomóc?

Więcej szczegółów na wątku:


[URL="http://www.dogomania.pl/forum/f1169/pluto-jamnik-krotkowlosy-pilnie-jutro-wieczor-pabianice-rusiec-ma-dom-146048/index4.html"][COLOR=#000000]Pluto, jamnik krótkowłosy - pilnie jutro wieczór Pabianice- Rusiec - Ma DOM[/COLOR][/URL]

Z góry dziękuję!

Link to comment
Share on other sites

Przypominam o Toluni.... Jest taka kochana, dziewczyny, rozglądajcie się za domem dla niej, bo jeszcze kilka dni i nie bede w stanie jej oddać:( Już dziś jak o tym pomyślę to ryczę... ale akurat mam tak cholernego doła, że o czym bym nie pomyślała to rycze:roll:

Można mówić, że Tola raczej zachowuje czystość w domu, przynajmniej jak na razie

Link to comment
Share on other sites

kurcze same jacys dziwni dzwonią
wczoraj dzwoniła babka, chciała dzisj przyjezdzac pociągiem po małą, pogadałysmy, na wszytsko sie zgodziła, powiedziałam żeby przyjechała w sobote. Miała oddzwonić.... oczywiscie wcięło w czarną dziurę, nie odpowiada...

to samo 3 dni temu, pani bardzo zdecydowana, ma oddzwonić i cisza...

ręcę opadaja

Link to comment
Share on other sites

było kilka telefonów po ogłoszeniu w gazecie ale nikt nie chce suczki:( jest jeden pan zainteresowany ale mają jeszcze przemyśleć i ewentualnie oddzwonić.

byłam dziś u mamuśki. Strasznie to wszystko przeżywa. Nic nie je od dwóch dni. Je tylko trochę z ręki:( ma wodę, suchą karmę, ryż z warzywami i kurczakiem i nic :( zawiozłam jej saszetki które jadła do tej pory i trochę zjadła przy mnie. Lekarka powiedziała, że skoro tak to przezywa to ona by ją wypuściła za jakieś dwa dni,bo takie trzymanie na siłe nie ma sensu i nie dojdzie do siebie.;/
mam budę, muszę ją oczyścić i jakiś koc skombinować,może ze schronu wezmę. No i pytanie kiedy ją zabieramy?jak myślicie. Rana ładnie wygląda. Boje sie tylko że zahaczy gdzieś brzuchem np. przechodząc pod bramą:( no ale ona się tam strasznie męczy. Leży przerażona w kącie a oczy mało jej nie wyjdą z przerażenia.

co do tych telefonów, to powiem wam ż eten pan co się zastanawia też zadzwonił w nieodpowiednim momencie i miał zadzwonić za 10 min i cisza, a jak ja zadzwoniłam to okazało się ze zapomniał, więc jest nadzieja.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...