Canis_lupus_husky Posted April 29, 2005 Share Posted April 29, 2005 [quote]Jako, że jest recesywem, może się przemycać przez wiele pokoleń i nie musi się wcale ujawniać. Jeśli natomiast pies z takim genem pokryje suczkę, która ten recesyw również posiada, wtedy MOGĄ urodzić się takie właśnie puchacze (jeden lub kilka). To taki krótki "przepis", jak wyhodować sobie Canadian Husky bez domieszki innych ras [/quote]Aha, czyli to jest mniej więcej tak, jak z długowłosymi ONkami... ;) [quote]CLH, nie ma czegoś takiego, jak Husky Kanadyjski (czy też kanadyjska odmiana Husky Syberyjskiego) Ta nazwa to efekt wciskania kitu przez pseudohodowców [/quote] I o to mi właśnie chodziło :lol: (dlatego mówiłam o egzotycznej nazwie ;) 8) ) [quote]Jak na super samca to jest stanowczo zbyt drobnej kości i ma suczy wyraz głowy.[/quote]No fakt, żebym nie wiedziała, że to "reproduktor", to bym powiedziała, że to suka... Pozdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina87 Posted April 29, 2005 Share Posted April 29, 2005 NigdyNigdy gratuluję komentarzu nie dość że trafny to do tego zabawny :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaCzips Posted April 29, 2005 Share Posted April 29, 2005 [quote name='Paulinka18']NigdyNigdy gratuluję komentarzu nie dość że trafny to do tego zabawny :lol:[/quote] potwierdzam :lol: Ale musze przyznać że ten ,,długowłosy husky" to ładny jest :oops: Szczególnie te oczy... :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NigdyNigdy Posted May 2, 2005 Share Posted May 2, 2005 Dziękuję za zrozumienie aluzji :wink: A co do długowłsych psów.... Tak naprawdę zasady dziedziczenia rodzaju włosa jest taka sama dla wszystkich psów- Husky nie są wyjątkiem. A że Husky długowłose są naprawdę urokliwe, to też prawda :lol: Niestety, długi włos potrafi być bardzo uciążliwy podczas pracy w zaprzęgu- psy (szczególnie w takich warunkach klimatycznych, jak polskie) się po prostu potrafią przegrzać. Jeśli włos oprócz długiego, jest na dodatek wełnisty, wtedy bardzo nasiąka, co stwarza psu dodatkowe obciążenie=> zmniejszenie wydajności pracy :roll: Ale jako przytulaki, jak znalazł :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HUSKYTEAM Posted May 2, 2005 Share Posted May 2, 2005 Kasiu nic dodać nic ująć ;-) Ale problem jest ogólniejszy i sam nie wiem, jak z tym walczyć... bo przecież wśród 90% ludzi pokutuje opinia (zresztą skutecznie podsycana przez szmaciarzy, którzy handlują psami przed każdą wystawą i na bazarach), że tylko pierwsze 3 szczeniaki w miocie mają "papiery". W dodatku takie osoby jest ciężko przekonać, że jest inaczej. A kto za to m.in. winę ponosi? Ano np. oddziały ZKWP, które oficjalnie zabraniają sprzedaży szczeniąt wokół wystaw, ale na każdej wystawie jest kupę handlarzy żywym towarem. Dlaczego? Odpowiedz jest jak zwykle jedna: $$$. Przecież to właśnie ich obecność przyciąga zwiedzających na wystawy i napędza sprzedaż biletów. To samo dotyczy schornisk: gdyby ich nie było, nie było by problemu "gigantycznych kosztów utrzymania" tychże przytułków do zarabiania pieniędzy. Po prostu raz jeszcze typowo Polska komedia i okłamywanie ludzi. Najlepsze jest to, że taki dłogowłosy wynalazek, o którym piszecie, pewnie kosztuje z 600 zł (a 800 jak ma niebieskie oczy hehe)... a za niewiele więcej można przecież kupić psa z hodowli, z papierami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SH Posted May 4, 2005 Share Posted May 4, 2005 [quote name='HUSKYTEAM']Najlepsze jest to, że taki długowłosy wynalazek, o którym piszecie, pewnie kosztuje z 600 zł (a 800 jak ma niebieskie oczy hehe)... a za niewiele więcej można przecież kupić psa z hodowli, z papierami.[/quote] Czasem nawet [u]dokładnie za takie same pieniądze [/u]można kupić nieco już wyrosnięte szczenię z papierami po utytułowanych rodzicach :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina87 Posted May 8, 2005 Share Posted May 8, 2005 Ja moją sunię kupiłam z paprierami za 750 zł. bo miała już 5 miesięcy bo na początku miała zostać u hodowcy bo dobrze sie zapowiadala ale coś tam było że musiał ją jednak sprzedać... tak wiec to są naprawde niewielkie pieniądze bo czesto psy bez papierów są za 500 albo i nawet za 600 zł (jeżeli są porodowodowe) A teraz kolejna aukcja która mnie zaskoczyła [url]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=50725927[/url] suczka która ma 14 miesięcy miała już szczeniaki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SH Posted May 8, 2005 Share Posted May 8, 2005 Musiała "odrobić" kasę, którą na nią wydano :evil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atomic Posted May 14, 2005 Share Posted May 14, 2005 Straszne :o :o :o Po co ta osoba kupowała sunię... Aby ją spowrotem sprzedac?! :roll: :o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina87 Posted May 14, 2005 Share Posted May 14, 2005 Proste kupili sukę odchowali najtańszym kosztem ... ona urodziła szczeniaki z których oni mają kasę i teraz ją sprzedają i będą mieć dodatkową kasę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Savannah Posted May 14, 2005 Share Posted May 14, 2005 to jest jednym słowem tragedia :evil: Pzdr Villarica Siberians Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.