Jump to content
Dogomania

Lecter(*) Etna-PIGbullka,Morris-CaneCundel,Lucynka-szczurzynka,Kruszynka-burbulinka


Recommended Posts

Posted

Nasz Sanhez ogólnie też kotów nie lubi (choć u niego to raczej na zasadzie : ucieka to gonię, stoi to tracę zainteresowanie) a z naszym Filemonem żyje w totalnej zgodzie, Hunter kota omija bo dostał raz po pysku:evil_lol:

Posted

no i koty faktycznie chodza po wszystkim i wszedzie(przynajmiej moja persia tak miala) ,ze np mojemu synusiowi zjadala z talerza lub sama otwierala sobie jogurt,smietanke czy tez inne mleczne pysznosci....no i niemilosiernie darla pazurami kanapy,fotele i meble,mimo ,ze dbalismy o jej toalete (w tym pazurow):mad:Niunia byla typowo domowa kotecka,jak przyszydl sasiad ze szczurem domowym to go powachala,prychnela i z odraza odeszla.....ale jak widziala ptaki za oknem to jej szczeka" chodzila" i klapala pyszczkiem :diabloti:

Posted

Ja Ci mogę Lumpka wyporzyczyć ;) On jest bardzo łownym kotem :) A Twoim psom natrzaska z łapy po pysku i je poustawia po kątach :evil_lol:

A tak na poważnie, to:
[URL]https://lh6.googleusercontent.com/-dKc2LrvD15k/UF32BMnEdVI/AAAAAAAAGR8/tEy8rsgYvfU/s800/13481354732711.jpg[/URL]
bierz te dwa szare pręgowane :loveu: Będę je uwielbiać i nie opuszczę nigdy Twojej galerii ;) Uwielbiam koty z takim umaszczeniem :loveu:

Posted

[quote name='YxNinaxY']Nasz Sanhez ogólnie też kotów nie lubi (choć u niego to raczej na zasadzie : ucieka to gonię, stoi to tracę zainteresowanie) a z naszym Filemonem żyje w totalnej zgodzie, Hunter kota omija bo dostał raz po pysku:evil_lol:[/QUOTE]często tak właśnie jest, ja się obawiam tych początków([B]JEŚLI [/B]się zdecydujemy)

[quote name='lula2010']...no i niemilosiernie darla pazurami kanapy,fotele i meble,mimo ,ze dbalismy o jej toalete (w tym pazurow):mad:[/QUOTE]rany! no to już jest przerażające! czy wychodzące koty też tak niszczą?

Posted

[quote name='magdabroy']Ja Ci mogę Lumpka wyporzyczyć ;) On jest bardzo łownym kotem :) A Twoim psom natrzaska z łapy po pysku i je poustawia po kątach :evil_lol:

A tak na poważnie, to:
[URL]https://lh6.googleusercontent.com/-dKc2LrvD15k/UF32BMnEdVI/AAAAAAAAGR8/tEy8rsgYvfU/s800/13481354732711.jpg[/URL]
bierz te dwa szare pręgowane :loveu: Będę je uwielbiać i nie opuszczę nigdy Twojej galerii ;) Uwielbiam koty z takim umaszczeniem :loveu:[/QUOTE]

śmiem wątpić, by lumpek przeżył spotkanie z moimi paskudami:shake:
ja właśnie nie wiem, który jest najładniejszy. zawsze uwielbiałam rude koty ale ten biało-rudy jest przeuroczy! te ciemne są śliczne...nie wiem który mi się najbardziej podoba.

Posted

[quote name='agaga21'](...) rany! no to już jest przerażające! czy wychodzące koty też tak niszczą?[/QUOTE]

To nie jest przerażające tylko im właściwe. :lol: Dla nas niszczą, w ich języku znaczą teren. :cool1:

Posted

Mój Lumpek podrapał mi tapetę w kuchni, ale to jest akurat nasza wina, bo zwlekaliśmy z kupnem nowego drapaka :oops: Jak ma drapak, to pazury ostrzy na drapaku ;) Mebli mi nigdy żadnych nie poniszczył. Wcześniej też miałam koty w domu i żaden nie zabierał się za kanapę, ale koty miały drapaki ;)
Jeśli kot jest wychodzący, to powinien pazury ostrzyć na drzewach ;)

Posted

nie mialam nigdy kota oprocz persicy,ale syjamka mojego syna tez" tnie" pazurami kanape albo przynajmniej nitki zaciaga/wyciaga :diabloti:,synowa je igla zaciaga na miejsce ,a kotka je wyciaga i tak sie bawia....:evil_lol:moze koty wychodzace tepia pazury na dworze ,drzewach-nie wiem-nie znam sie na kotach,pogadaj z jakims kociarzem

Posted

aha i moja persica i syjamka maja (mialy )drapaki,moja miala nawet pieniek z lasu ale czasem patrzyla na mnie i darla np kanape czy tez tapete(podobala jej sie szczegolnie taka z kuleczkami ze styropianu):mad: :diabloti:,naroznik zdarla do plyty pazdziezowej...:evil_lol:,no i wymienialismy sprzety co jakis czas na nowe:shake:

Posted

[quote name='agaga21']śmiem wątpić, by lumpek przeżył spotkanie z moimi paskudami:shake:
ja właśnie nie wiem, który jest najładniejszy. zawsze uwielbiałam rude koty ale ten biało-rudy jest przeuroczy! te ciemne są śliczne...nie wiem który mi się najbardziej podoba.[/QUOTE]

Bierz wszystkie :evil_lol:

Posted

[URL]https://lh6.googleusercontent.com/-dKc2LrvD15k/UF32BMnEdVI/AAAAAAAAGR8/tEy8rsgYvfU/s800/13481354732711.jpg[/URL] :loveu::loveu::loveu::loveu:

jeju nie mogła bym się zdecydować , kocham rudzielce , rudo białe też mi sie podobają ale z drugiej strony tamte też słodziaste :loveu::loveu::loveu::loveu:

ale tak jak pisałam u mnie na wątku polecam wziąć od razu dwa ;)

Posted

Aga oczywiście dwa kociaki. No i jeśli myslisz o myszowaniu to kotki. Kocury są leniwe a po kastracji jeszcze bardziej.
Wychodzące koty mniej niszczą bo nie są zestresowane i moga rozladować energie na dworze. Ale Maurycy i tak " tnie" krzesła w kuchni.
No kurcze jestem ciekawy jak Ci pójdzie.:).
Kociaki śliczne.:)

Posted

[quote name='agaga21']właśnie prowadzimy debatę. mamy mnóstwo wątpliwości.[/QUOTE]

... bo i jest nad czym. Jest to, jakby nie było, nowe wyzwanie. :lol: U mnie 8 takich wyzwań i dostaję do wiwatu. :evil_lol:
Ale jeśli... Agatuś, to zgodnie z sugestiami - pakiet! :cool1:

Posted

[quote name='majqa']... bo i jest nad czym. Jest to, jakby nie było, nowe wyzwanie. :lol: U mnie 8 takich wyzwań i dostaję do wiwatu. :evil_lol:
Ale jeśli... Agatuś, to zgodnie z sugestiami - pakiet! :cool1:[/QUOTE]
....tez uwazam ,ze jak juz brac ,to pakiet,no i koteczki :lol:dacie rade :lol:

Posted

Agatko, moją Jolkę na pewno szczuto na koty, widzi obce ma mord w oczach, a gdyby jeszcze ją podpuścić... a mimo to w koty dała się "ubrać" więc... da się.
No fakt, jest to i stres z tym oswajaniem, uczeniem obecności i nietykalności kota ale... szybciej Ci to wyjdzie z bullkiem niż np. terrierem.

Posted

tak, tak, jeśli w ogóle, to na pewno 2 sztuki ;) ja bym chyba te 2 w środku wybrała ale to tak ze zdjęcia a na żywo to nie wiadomo...
właśnie, nie wiadomo jaka to płeć, czy w ogóle w tym wieku da się rozróżnić? słyszałam, że często można się pomylić.
kamilowi nic nie mówiliśmy, więc nie stoimy pod ścianą ;)

Posted

[quote name='majqa']Agatko, moją Jolkę na pewno szczuto na koty, widzi obce ma mord w oczach, a gdyby jeszcze ją podpuścić... a mimo to w koty dała się "ubrać" więc... da się.
No fakt, jest to i stres z tym oswajaniem, uczeniem obecności i nietykalności kota ale... szybciej Ci to wyjdzie z bullkiem niż np. terrierem.[/QUOTE]
na pewno się da, etna to myślące stworzonko ;)
gamoń byłby pewnie wniebowzięty gdyby znów jakieś małe coś wyżywało się na nim:diabloti:
lucynka pewnie by była zazdrosna ale ona jest niegroźnie zazdrosna.

szczerze mówiąc najbardziej przeraża nas niszczenie kanap czy wieszanie się na firankach...ponoć koty to lubią:roll:

Posted

[quote name='agaga21']na pewno się da, etna to myślące stworzonko ;)
gamoń byłby pewnie wniebowzięty gdyby znów jakieś małe coś wyżywało się na nim:diabloti:
lucynka pewnie by była zazdrosna ale ona jest niegroźnie zazdrosna.

szczerze mówiąc najbardziej przeraża nas niszczenie kanap czy wieszanie się na firankach...ponoć koty to lubią:roll:[/QUOTE]
potwierdzam co do firanek-persica uwielbiala sie po nich wspinac:diabloti:,a jeszcze bardziej bujac sie na obrazkach powieszonych na scianie :evil_lol:synus jak zjezdzal z Poznania do bydzi (jak studiowal),to zdejmowal obrazy ze sciany ,bo Niunia uwielbiala spac z nim w lozku,ale jak jej odbilo ,to latala w nocy po meblach albo hustala sie na obrazkach;no ale ona byla przez nas rozpuszczona na maksa i niezwykla jak na persice ,bo podobno persy sa lagodne i tylko spia a ona atakowala np sasiada lub sasiadke jak sie jej nie spodobali ....czy tez innych ludzi nas odwiedzajacych....

Posted

[quote name='majqa']Potwierdzam, że można... :evil_lol: Dlatego mam kocura Elżbietę, bo najpierw było imię, a potem objawiły się jajka. :evil_lol:[/QUOTE]
no właśnie o takich sytuacjach słyszałam. kocur, który się przybłąkał nagle rodzi gromadkę kociatek:diabloti:
jak więc w razie czego wybrać samiczkę?
[quote name='lula2010']potwierdzam co do firanek-persica uwielbiala sie po nich wspinac:diabloti:,a jeszcze bardziej bujac sie na obrazkach powieszonych na scianie :evil_lol:synus jak zjezdzal z Poznania do bydzi (jak studiowal),to zdejmowal obrazy ze sciany ,bo Niunia uwielbiala spac z nim w lozku,ale jak jej odbilo ,to latala w nocy po meblach albo hustala sie na obrazkach;no ale ona byla przez nas rozpuszczona na maksa i niezwykla jak na persice ,bo podobno persy sa lagodne i tylko spia a ona atakowala np sasiada lub sasiadke jak sie jej nie spodobali ....czy tez innych ludzi nas odwiedzajacych....[/QUOTE]
oj, to ta wasza persica była chyba diabłem wcielonym! czytałam, że zapach wanilii odstrasza koty...w razie czego można firanki wanilią spryskać.

Posted

[quote name='agaga21'](...) jak więc w razie czego wybrać samiczkę? (...)[/QUOTE]

[URL]http://www.cats.alpha.pl/pleckota.htm[/URL]

[url]http://www.tipy.pl/artykul_1404,jak-rozpoznac-plec-u-kota.html[/url]

Posted

[quote name='majqa'][URL]http://www.cats.alpha.pl/pleckota.htm[/URL]

[URL]http://www.tipy.pl/artykul_1404,jak-rozpoznac-plec-u-kota.html[/URL][/QUOTE]
to jak ty się z elżbietą pomyliłaś??? :D
dzięki

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...