Jump to content
Dogomania

**Amstaf Drops po szkoleniu w Bogatynii gotowy do adopcji, POSZUKIWANY DS


piechcia15

Recommended Posts

nie no, jasne że nie spodziewałam się, że przyjedzie posłuszny aniołek :)
tylko że ten problem będzie się pojawiał zawsze, ktokolwiek by się nim nie zajmował.

Jeśli będzie jakiś chętny potencjalny dom na horyzoncie to powinien popracować z Dropsem, już samemu, bo tak to zawsze będzie sytuacja że Drops będzie słuchać tylko jednej osoby...
Niemniej jednak Drops wyraźnie reaguje na "puść" (w przypadku gdy szarpie smycz), dobrze by się było dowiedzieć szczegółów od Marka - na jakie komendy reaguje.

[IMG]http://imageshack.us/a/img853/4804/imgp0903.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img204/8316/imgp0924y.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img824/7223/imgp0908m.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img854/2527/imgp0943r.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img833/3761/imgp0945kc.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img839/7906/imgp0961n.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[IMG]http://imageshack.us/a/img254/9218/imgp0955.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img838/4141/imgp0974i.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img651/2100/imgp0969l.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img545/2917/imgp0958q.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img833/3956/imgp0940y.jpg[/IMG]

Edited by modliszka84
Link to comment
Share on other sites

[quote name='modliszka84'] dobrze by się było dowiedzieć szczegółów od Marka - na jakie komendy reaguje.



[/QUOTE]bezwzględnie musicie się dowiedzieć. jak również dopytać innych szczegółów "obsługi" dropsa.
piękny jest bardzo.
jak na żywo wygląda ta zmiana na udzie? to wyłysienie czy co?

Link to comment
Share on other sites

na pewno, ale to jest tez problem póki co...
natomiast gdy już był trochę zmęczony w drodze powrotnej też łapie za ręce, po prostu idziesz sobie a on nagle hyc i łapie cię za rękę. Oczywiście nie jest to mocne kąsanie, takie "dla zabawy"... Cokolwiek zobaczy po drodze - kupę śmieci, puste wiadro w krzakach - wszystko go interesuje, wszystko musi sprawdzić. Dzisiaj chciał wchodzić do pustego kanału - na deszczówkę chyba albo po wyschniętym strumyku. Mało co głupek nie spadł, bo koryto tego kanału było wybetonowane i dość głębokie.
No taki wariat z niego, pocieszny w sumie, chociaż pierwsze wrażenie jest kiepskie...

Link to comment
Share on other sites

no mnie się tez tak wydaje, że on ma za mało energii na tyle co potrzebuje. Oczywiście rozumiem, że hotel ma tez inne psy i zobowiązania, nie mniej jednak jest to pies szczególnie wymagający i hotel dobrze o tym wiedział.

Pies piękny i imponujący, nie da się ukryć. Napiszę do Marka prośbę o instrukcję obsługi Dropsa:) Oczywiście nie bronię Marka, żeby nie było, ale On od początku twierdził, że to taki charakter co każdą nową osobę będzie testował.To że On sobie go ułożył niczego nie zmienia i myślę, że dlatego też cały czas podtrzymywał zdanie, że nowy dom powinien poodwiedzać Dropsa zanim go adoptuje i nauczyć się jego obsługi i nawyków, a pies ich.

Ta długa smycz to była wasza czy hotelowa? Ja w tym tyg mogłabym do niego podskoczyć, tyle, że sama po ciemku to trochę się boję chodzić...nawet z Dropsem.

Nowy dom musi wiedzieć, że początki mogą być trudne, łącznie z niszczeniem w domu, tak jak w kojcu ostatnio.

A ta zmiana na nodze to ponoć po Eukanubie mu się zrobiła:(

ile czasu byłyście z nim na spacerze?starczyło mu to czy nadal kropla w morzu potrzeb?

Link to comment
Share on other sites

Smycz własna.
Drops był ok 40-60 min, nie wiem dokładnie.
Nie rozumiem o co ci chodzi w pierwszym zdaniu. To lepiej gdyby siedział kolejne 2 lata w Bogatyni - na końcu świata, gdzie pies z kulawą nogą do niego pojechał? Oczywiście że nie będzie tu miał tyle ruchu, ile miał tam - tzn może o tym mówić tylko na podstawie opinii Marka no bo przecież nikt nie wie dokładnie jak było. Teraz w Łodzi, nie są to idealne warunki dla Dropsa - ale znasz lepsze za tą cenę?

Aha, Drops już nie niszczy w boksie.

Link to comment
Share on other sites

tzn nie było rozmowy że mają go szkolić, ale przecież to oczywiste że hotel pracuje z psami a nie tylko je karmi. A poza tym o decyzji przyjęcia Dropsa do hotelu rozmawiałam właśnie z Moniką, czy da sobie radę w dalszym szkoleniu Dropsa. Dlatego wysłałam wszystkie filmy i uwagi od Marka, aby wiedziała z jakim "materiałem" ma do czynienia. Co innego gdyby powiedziały od początku, że za tą cenę jest tylko karmienie i spacery. Nie byłoby teraz tej rozmowy.

wstawiłam do 1 posta nową galerię do ogłoszeń. Trzeba pousuwać obecne ogłoszenia i zrobić nowe.

Link to comment
Share on other sites

na niebieskim przeczytałam taki post

[quote name='"aga1234"']Spostrzeżenia ze spaceru

Drops - Piotr wyprowadził Dropsa na spacer, więc moje relacje tylko z tego co się dowiedziałam i z obserwacji Dropsa w boksie. Duży, silny pies. Nie wygląda na takiego, który dogada się z jakimkolwiek innym psem. Jak wyprowadzaliśmy Aresa, próbował go złapać przez kraty. Do człowieka jest ok, ale strasznie ciągnie na smyczy. [COLOR=#ff0000][B]Musiał być szkolony metodą klasyczną, być bity i szarpany - takie "szkolenie z kolczatką". [/B][/COLOR]Według Piotra jest to pies, u którego czasem trudno przewidzieć, co mu do łba strzeli. Z pewnością wymaga ogromu pracy, silnej osoby fizycznie i psychicznie. Nie nadaje się do domu z dziećmi, ani innymi zwierzętami. Myślę, że w tej chwili nie nadaje się do adopcji jeszcze.[/quote]

powiem szczerze że kapcie mi spadły

[quote name='"fioneczka"']to spostrzeżenie jest Twoje ?


Edit: trochę niejasno napisałam

to spostrzeżenie jest Twoje po obserwacji Dropsa w boksie czy Pana Piotra po spacerze z Dropsem?[/quote]

[quote name='"aga1234"']Obserwacja ze spaceru ze szkoleniowcem co potwierdzam, gdyż również z Modliszką byłam na spacerze i wiem jak Drops sie zachowuje.[/quote]

[quote name='"fioneczka"']

Agnieszko proszę Cię o jaśniejszą wypowiedź bo w dalszym ciągu nie rozumiem

szkoleniowiec po spacerze z Dropsem powiedział, że był on bity i szarpany?
i Ty również byłaś z nim na spacerze i wyciągnęłaś takie wnioski, tak?

proszę w takim razie żebyś napisała co na to wskazuje



jeśli możesz napisz jak Drops zachowuje się podczas karmienia w boksie i czy na spacerze dawałyście mu smaczki?[/quote]

modliszka84 czy możesz się w tym temacie wypowiedzieć?

Link to comment
Share on other sites

Ja nie chce tu wydawać wyroków, nie znam p. Marka, nie znam też dobrze Piotra (szkoleniowca z którym Drops wychodził już tu w Łodzi). Na spacerze z Dropsem byłam, to co zaobserwowałam to jego kulenie się / "uspokajanie" na podniesioną rękę i krzyk. Nie wiem natomiast dokładnie czy Piotr ćwiczył z nim cokolwiek i na tej podstawie wyciągnął wnioski.

Drops poza tym bardzo ciągnie na smyczy, nie reagował na komendę "siad" itp, jedynie widać że zna i pamięta "puść", ale powiedziane bardzo dobitnie i czasem kilkakrotnie. Na spacerze szarpie smycz zębami, więc trzeba uważać żeby nie przegryzł.

Nikt z hotelu nie skarżył się na problem z karmieniem w boksie. Na spacerze smaczków nie dostawał, bo nawet bez nich trochę kąsał po rękach. Ale mówię - nie można przy nim choć przez chwilę pokazać że się go boi, bo doskonale to wyczuwa. To jego kąsanie to jest dla niego "zabawa", nie robi tego z agresji.
No nie wiem co mam jeszcze napisać...

Link to comment
Share on other sites

mój pies w życiu nie dostał a spróbuj na niego podnieść rękę i krzyknąć , będzie leżał plackiem ...instynkt to się nazywa

poza tym wcale sie nie dziwię że pies nie słucha bo po pierwsze komendy na bank inne a po 2 zmiana miejsca i głupi by nie popróbował sił ... a że nie jest psem spolegliwym to tym bardziej jest to bardziej zauważalne


co do tego na czerwono z postu [B]aga1234[/B] to nie odważyłabym się guzik wiedząc na temat czyiś metod tak publicznie to wypisywać :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alicja']mój pies w życiu nie dostał a spróbuj na niego podnieść rękę i krzyknąć , będzie leżał plackiem ...instynkt to się nazywa

poza tym wcale sie nie dziwię że pies nie słucha bo po pierwsze komendy na bank inne a po 2 zmiana miejsca i głupi by nie popróbował sił ... a że nie jest psem spolegliwym to tym bardziej jest to bardziej zauważalne


co do tego na czerwono z postu [B]aga1234[/B] to nie odważyłabym się guzik wiedząc na temat czyiś metod tak publicznie to wypisywać :roll:[/QUOTE]

ja nie wiem jak moja Mona była wychowywana przez 11 miesięcy życia ale w chwili kiedy w domu wścieknę się na Młodego czy na Krisa to ona biegiem na swoje legowisko zasuwa (choć normalnie służy tylko jako stół do spożywania posiłków) i próbuje zniknąć
u nas nikt, nigdy jej nie uderzył i nie uderzy

a to co zaznaczyłam na czerwono to bardzo poważny zarzut i dziwi mnie, że inny szkoleniowiec mógł coś takiego powiedzieć

dużo psów było u Marka w hotelu, wiele z nich (jak Baron, Kodi) zyskało szansę na życie tylko dzięki temu że się tam znalazły

nigdy nie widziałam żeby Marek czy Łukasz podnieśli rękę na psa, oczywiście komenda "puść" mocnym i stanowczym głosem to nie nowość (w przypadku Gandzi np jedyna skuteczna)
psy szaleją na ich punkcie, są wesołe i wpatrzone w nich jak w obrazki

nie ma tam pięknych kafelek i hiltonowskiego wyglądu boksów ale psom krzywdy nikt nie robi

Link to comment
Share on other sites

wiesz ...może Marek powinien tego KLIK KLIK klikać :roll: , zamiast stanowczo rzec PUŚĆ ;)

też mi sie wydaje że ktoś nie waży słów rzucając oskarżenia bez podstaw ...no ale cóż jego broszka i sam sobie ten ktoś opinię maluje ze takie bzdety wypisuje publicznie

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...