Soema Posted August 12, 2009 Share Posted August 12, 2009 [B]Zróbmy coś....[/B] Większość z nas tu na dogomanii, spotyka się z niewyobrażalnym okrucieństwem w stosunku do zwierząt. Psy są katowane, głodzone, okaleczane, zaniedbywane do granic możliwości.. czasem bardziej.. [COLOR=Red]Kary dla tych zwyrodnialców są śmieszne, przeważnie żadne..[/COLOR] [B]Zmieńmy to.[/B] Wysyłaliśmy maila do posłów - bez odzewu. Wykręcali się 'kryzysem' i nie tylko.. Tak naprawdę nie traktuje się nas poważnie, bo ratujemy,... zwierzęta. Ale właśnie dlatego niech nas wysłuchają! [SIZE=3][COLOR=Blue][B][SIZE=2][COLOR=Black]Nie chcemy nic dla siebie, tylko dla tych którzy nie mogą mówić..[/COLOR][/SIZE][/B] Dlatego chcę Was spytać, czy miłośnicy zwierząt są w stanie się zjednoczyć i zawalczyć o zmianę prawa?[/COLOR][/SIZE] Ja to widzę tak... Zrobimy listę osób, które popierają tą inicjatywę. Myślę o liście z [I][B]pełnymi danymi[/B][/I], by uniknąć sytuacji, że zamiast tysiąca osób, pod Sejm przyjedzie 10... Dane te nie będą podawane na forum publicznym, ale ja będę robiła listę osób chętnych (zgłoszenia na mój mail). ALE jeśli jakaś osoba/osoby nie przyjadą choć się zadeklarowały -[U] udostępnimy jej dane[/U]. Co powinno być dla nas ważne? - na pewno zmiana prawa, jeśli chodzi o znęcanie się nad zwierzętami - surowsze wyroki, wyższe grzywny. Czy jest to możliwe? - wymóg sterylizacji wszystkich suk w schroniskach Dzięki Ada-jeje, jeszcze jedno: [B]Egzekwowanie prawa od UM i gmin.[/B] (Chipowanie i ogólnopolska baza danych, z tym może byc ciężko. Nie mówiąc już o rejestrowaniu psów, miotów itd, itp...) jakie jeszcze pomysły? [B]PAMIĘTAJMY![/B] Chodzi nam o powstrzymanie zwiększania się ilości psów i kotów w Polsce i poprawę warunków życia, tych które są w naszym kraju. Wszystko jest w naszych rękach. One zasługują na godne życie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted August 12, 2009 Author Share Posted August 12, 2009 rezerwuję. Tą akcję można poprzedzić powtórnym wysłaniem do posłów maili, z listem stworzonym przez Shina i Bamboo. Dobrze by było zebrać przynajmniej 100tys. podpisów pod oficjalną petycją. [B]Kto może stworzyć taką petycję?[/B] Gdyby ta akcja doszła do skutku, można by poszukać firm, które produkują koszulki z nadrukami, by po promocyjnych cenach zrobili dla nas koszulki - z hasłami propagującymi sterylki - z nazwami organizacji, które naprawdę pomagają i to co naprawdę bym chciała - ze zdjęciami psów skatowanych, zaniedbanych i po wyleczeniu, tzw. metamorfozy Gdyby jeszcze ktoś przyszedł z takim psem, a miał go na koszulce 'przed' to by było coś... Propozycja Shina: [COLOR=DarkSlateBlue][I]Przypomne to, o czym na PW dyskutowaliśmy - żeby pojawili się tez ludzie z kastrowanymi psami [bo po suce i tak nie widać], z którymi mozna by zrobić pokaz agility czy coś w tym stylu - w ramach walki z mitem kastrat = spaślak.[/I][/COLOR] Możemy szukać wsparcia u ludzi znanych, tzw. 'gwiazd'. [CENTER][COLOR=DarkGreen][B][SIZE=3]Czekam na Wasze opinie i pomysły.[/SIZE][/B][/COLOR] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted August 12, 2009 Author Share Posted August 12, 2009 [CENTER][SIZE=5][COLOR=Red]UWAGA[/COLOR][/SIZE] [LEFT][SIZE=3]Dla przejrzystości wątku.. proszę tylko o posty z konkretnymi pomysłami. 'Zaznaczać' można za pomocą 'narzędzi wątku', na górze strony... Proszę tu nie 'offowac', 'eotowac', nie pisać postów niezwiązanych z tematem i wymienianiem poglądów i pomysłów. Wszystkie posty nie na temat będa [/SIZE][SIZE=3][COLOR=Red][B]usuwane.[/B][/COLOR][/SIZE] [/LEFT] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted August 12, 2009 Share Posted August 12, 2009 Faktycznie wiemy ze kraj jest w kryzysie, dlatego nie proponowalabym czipowania, a obowiazkowo adresowki. Juz wyjasniam na podstawie wiedzy zdobytej z Fundacji Argos. Azeby czipowanie mialo przyniesc pozadane efekty musialo by to kosztowac panstwo kilka albo nawet kilkanascie milionow zl. musiala by powstac centralna baza danch identycznie taka sama jak z numerami rejestracyjnymi samochodow, musil by to byc obowiazek, i powstac caly sztab ludzi a na to panstwo napewno nie stac. :shake: To tak jak nasze numery pesel. Ale mozemy rzadac likwidacji pseudochodowli, kastracji zwierzat a kto nie wyraza zgody powinien placic wysokie oplaty od zwierzat bo to on wlasnie sie przyczynia do nadpopulacji i zapelniania schronisk na ktore gminy wydaja jednak nie malo kasy.( nasze podatnikow) Zakaz handlu zwierzetami na targowiskach, bazarch, gieldach samochodowych pod grozba wysokich grzywien, zakaz posiadania zwierzat osobom ktore byly karane za znecanie sie nad zwierzetami. Testy psychologiczne oraz swiadectwo o niekaralnosci od osob ktore chca posiadac psy ras groznych i ich mieszncow. Rzetelnego wywiazywania sie wetow powiatowych z powierzonych im zadan co sie tyczy schronisk. Bo jak mozna nazwac wywiazywaniem sie ze swoich obowiazkow weta ktory nie widzi przepelnienia w schroniskach nawet kilkakrotnego, przeciez to wlasnie on na pierwszym miejscu powinien sie przeciwstawic podmiotowi ktory jest zarzadca schroniska ( nie bylo by jak w przypadku Olkusza, Krzyczek, Krazel i innych mordowni). Zdecydowanie wyzsze kary za znecanie sie nad zwierzatami. Na chwile obecna tyle sobie przpomnialam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marlenka Posted August 13, 2009 Share Posted August 13, 2009 [quote name='Ada-jeje']Faktycznie wiemy ze kraj jest w kryzysie, dlatego nie proponowalabym czipowania, a obowiazkowo adresowki. Juz wyjasniam na podstawie wiedzy zdobytej z Fundacji Argos. Azeby czipowanie mialo przyniesc pozadane efekty musialo by to kosztowac panstwo kilka albo nawet kilkanascie milionow zl. musiala by powstac centralna baza danch identycznie taka sama jak z numerami rejestracyjnymi samochodow, musil by to byc obowiazek, i powstac caly sztab ludzi a na to panstwo napewno nie stac. :shake: To tak jak nasze numery pesel. Ale mozemy rzadac likwidacji pseudochodowli, kastracji zwierzat a kto nie wyraza zgody powinien placic wysokie oplaty od zwierzat bo to on wlasnie sie przyczynia do nadpopulacji i zapelniania schronisk na ktore gminy wydaja jednak nie malo kasy.( nasze podatnikow) Zakaz handlu zwierzetami na targowiskach, bazarch, gieldach samochodowych pod grozba wysokich grzywien, zakaz posiadania zwierzat osobom ktore byly karane za znecanie sie nad zwierzetami. Testy psychologiczne oraz swiadectwo o niekaralnosci od osob ktore chca posiadac psy ras groznych i ich mieszncow. Rzetelnego wywiazywania sie wetow powiatowych z powierzonych im zadan co sie tyczy schronisk. Bo jak mozna nazwac wywiazywaniem sie ze swoich obowiazkow weta ktory nie widzi przepelnienia w schroniskach nawet kilkakrotnego, przeciez to wlasnie on na pierwszym miejscu powinien sie przeciwstawic podmiotowi ktory jest zarzadca schroniska ( nie bylo by jak w przypadku Olkusza, Krzyczek, Krazel i innych mordowni). Zdecydowanie wyzsze kary za znecanie sie nad zwierzatami. Na chwile obecna tyle sobie przpomnialam.[/quote] Ja się zgadzam z tym co tu napisałaś , podkreśliłabym wysokie kary za znęcanie się i dodałabym kary za zaniedbania psów , czyli tych nad którymi nie stosuje się bezpośredniej przemocy , ale te które sa niedozywione , nie posiadają szczepień podstawowych , te które biegają luzem po ulicach - których własciciele są nam znani . W mniejszych miastach policja wogóle nie reaguje na jakiekolwiek zgłoszenia dotyczące zwierząt , a przed UM jest u nas ogromny plac gdzie teraz w lato wylegują się na nim bezdomne psy . Jak mi sie uda zrobię zdjęcie bo ostatnio po prostu to wyglądało żenująco , pięknie odnowiony rynek ratusz a na placu około 20 psów , brudnych , kulawych , smierdzących i ani jednej osoby która by sie tym zainteresowała :angryy: A za zakazem sprzedaży psów na targowiskach to ja będę po rękach całowac , byłam w Słomczynie na giełdzie i wróciłam z podniesionym ciśnieniem . Psy sprzedawane są bez szczepień , leżą w klatkach na słońcu , bez wody , te rasy " agresywne" sprzedawane sa przez młodych chłopaków w dresach , czesto żeby pokazać klientowi że pies jest groźny to go szturchają i kopią ( szczeniaka) szczeniaki są poustawiane na klatkach z których spadają prosto pod nogi przechodniów . Obraz nędzy i rozpaczy , ale powiem Wam że dla sprzedających złoty interes . Ludzie te psy kupują i to za ogromna kasę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted August 13, 2009 Author Share Posted August 13, 2009 Dlatego o zakaz sprzedawanie też musimy walczyć.. W Sandomierzu na 'targowicy' co sobotę na giełdzie samochodowej można i psy kupić.. Dawno nie byłam tam, bo to straszny widok, a sama nic nie zrobię.. SM chodzi obojętnie obok .. Brakuje egzekwowania prawa. Sklepy zoologiczne nie są wcale lepsze.. [url]http://www.dogomania.pl/forum/f526/krakow-bez-sentymentow-141728/[/url] kundelki sprzedaje się za ogromne pieniądze.. Uda nam się na jesieni zorganizować akcję? Czy dopracowujemy ją na wiosnę? Dużo pracy przed nami, wszelkie uwagi mile widziane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shin Posted August 13, 2009 Share Posted August 13, 2009 Przypomne to, o czym na PW dyskutowalismy - zeby pojawili sie tez ludzie z kastrowanymi psami [bo po suce i tak nie widac], z ktorymi mozna by zrobic pokaz agility czy cos w tym stylu - w ramach walki z mitem kastrat = spaslak. Looknij tez na strone szczecinskiego TOZu albo UM Szczecina - u nas wywalczyli zakaz sprzedazy na gieldach itp, moze na tej podstawie cos sie da zrobic, chociazby zobaczyc jak to 'prawnie' jest napisane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted August 13, 2009 Share Posted August 13, 2009 Sami widzicie ze juz teraz mozna egzekwowac prawo. Pisalam tez do Soemy na PW ze mozna podjac walke z pseudo. Dowiadywalam sie u nas w US, kazda chodowla nie zgloszona w US jest nielegalna, nasz sztab dogomaniakow moze z Allegro robic wydruki, dowiedziec sie najpierw o adres pseudo nie musi byc nazwiska, ale adres wazny, sprawdzic w necie pod jaki US podlega pesudo i wysylc im gotowce, najlepiej jezeli nie beda to anonimy. :shake: Kazdy urzednik traktuje taki donos bardziej wiarygodnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted August 13, 2009 Author Share Posted August 13, 2009 Zaraz Shin dopiszę. Ada można założyć kolejny watek, jak egzekwować prawo.. Wielu dogomaniaków siedzi na allegro i wyłapuje ogłoszenia, niektóre numery się powtarzają, można dzwonić i się umawiać(adres).. Walka z pseudo, która da im po kieszeniach będzie chyba najskuteczniejsza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
michal_sm Posted August 13, 2009 Share Posted August 13, 2009 Należy chcieć tego co realne i co da zwierzakom wymierne korzyści.Sterylizacja i kastracja zwierząt schroniskowych.Kar dla tych którzy zwierzęta źle traktują(w tym dla tych którzy puszczają bezpańsko to oni zasilają głównie schroniska w szczenięta niewiadomego pochodzenia).Identycznych praw dla ludzi hodujących zwierzęta czy z czy bez rodowodu.Na dzień dzisiejszy nie da się zapłacić podatku ryczałtowego za miot kundelków.I raczej należy się skupić na mniejszej ilości postulatów ,a konkretnych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marlenka Posted August 13, 2009 Share Posted August 13, 2009 Mi to się marzy przymusowa sterylizacja i kastracja tak oczywiste jak szczepienie na wścieklizne. Ale to tylko moje marzenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted August 13, 2009 Author Share Posted August 13, 2009 [quote name='marlenka']Mi to się marzy przymusowa sterylizacja i kastracja tak oczywiste jak szczepienie na wściekliznę. Ale to tylko moje marzenia[/quote] Nie tylko Twoje.. ale musimy przygotować akcję tak, żeby przyniosła skutek.. Jak będziemy wymagali za wiele, to uznają nas, za nawiedzonych i tyle.. Pomału, ale dojdziemy do wszystkiego. Ważne, żeby zmienić prawo. Nie prosimy o nic dla siebie, kastrując bezdomne psy państwo może oszczędzać. Wykazali to w liście Shin i Bamboo. Musimy się trzymać tych rzeczy, których nie da się podważyć, ani uniknąć dzięki 'kryzysowi'... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinkmoon Posted August 13, 2009 Share Posted August 13, 2009 Tak się zastanawiam... czy nie dałoby się walczyć z pseudohodowlami poprzez 'zastrzeżenie' nazwy rasy? Coś jak opatentowanie, znak firmowy? Żeby osoby bez odpowiednich uprawnień mogły być prawnie ścigane za umieszczanie ogłoszeń typu "szczeniaczki yorka po rodowodowej matce" albo "amstaffy po mocnych rodzicach"? Nie wiem kompletnie jak to wygląda od strony prawnej, technicznej, pewnie Związek Kynologiczny musiałby o to wystąpić, bo to w końcu ich 'prawa' do używania nazwy rasy łamią pseudohodowcy. Ot, taki luźny pomysł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
michal_sm Posted August 13, 2009 Share Posted August 13, 2009 Nie da się.Ja konia mogę nazwać Baśka i nikt mi tego nie zabroni.Ktoś inny może powiedzieć,że na owczarka.Sprawa opatentowania jest zbyt skomplikowana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted August 13, 2009 Share Posted August 13, 2009 Soemko, a myślałaś nad jakimś konkretnym terminem takiego wystąpienia? Czy to zależy od tego, jak nam to wszystko pójdzie 'logistycznie'? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coronaaj Posted August 13, 2009 Share Posted August 13, 2009 =michal_sm;Sprawa opatentowania jest zbyt skomplikowana. :shake:I trwa bardzo dlugo nieraz latami:shake::shake:wiem to z autopsji..:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted August 14, 2009 Author Share Posted August 14, 2009 [quote name='evl']Soemko, a myślałaś nad jakimś konkretnym terminem takiego wystąpienia? Czy to zależy od tego, jak nam to wszystko pójdzie 'logistycznie'?[/quote] Nie wiem, czy na jesieni uda się nam to już zorganizować. Na pewno im szybciej tym lepiej, ale to chyba jednak nie takie proste i musimy się przygotować.. Pewnie zostanie wiosna.. Zbierzmy pomysły, przygotujmy się 'z każdej strony', by nie mogli nas zaskoczyć.. Potem będę robiła listę osób chętnych. Może pisać do różnych organizacji, musimy wątek rozreklamować.. Warto przygotować petycję oficjalną i zbierac podpisy. Na dogo są tysiące osób aktywne, gdyby choc częśc wśród swoich znajomych zbierała podpisy, to na pewno 100tys. nie byłoby problemem.. Ja jestem słaba od strony prawnej, ktoś musi pomóc, zresztą to nie 'moja' akcja. Ja chcę tylko żeby się ruszyło, zobaczyc ile osób, chcę coś zmienic.. Bo walczymy z wiatrakami. Co z tego, że miałam 12 szczeniaków u siebie, teraz mają dobre domy, jak w tym czasie zginęło tysiące psów w okrutny sposób.. Evl, pomożesz? EDIT: może zbierać takie artykuły.... [URL="http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090813/SANOK/519054824"][B]Dwaj mężczyźni z zimną krwią zabili psa, bo zagryzł królika[/B][/URL] później, je wykorzystać jakoś... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 Czy ktos moze przygotowac tekst (petycje) do ktorego bedziemy zbierac podpisy, kazdy na swoim terenie. Zeby ludzie mogli przeczytac co podpisuja poparte naszymi rozmowami z nimi podczas zbierania tych podpisow. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinkmoon Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 Można też zadziałać odnośnie psów na łańcuchu, skorzystać choćby z tego artykułu: [url]http://cooldog.pl/articles/view/ten-zly-krotka-rozprawa-o-zlych-psach[/url] a zwłaszcza fragment [quote] [B]Psy łańcuchowe lub trzymane na uwięzi[/B] Jest to najbardziej znaczący czynnik, jeśli chodzi o zwiększone prawdopodobieństwo pogryzienia (zagryzienia) człowieka przez psa. Wielu ludzi wierzy, że uwiązanie psa na łańcuchu/uwięzi rozwiązuje problem pogryzienia, ze względu na ograniczenie przestrzeni psa. To bardzo mylny pogląd. Takie środowisko dla psa nie jest normalnym środowiskiem. Psy potrzebują ciągłej stymulacji ruchowej, socjalnej, interakcji z człowiekiem, z innymi psami, po to, aby funkcjonować prawidłowo w naszym społeczeństwie. Uwiązanie psa na łańcuchu pozbawia go tej stymulacji i czyni jego środowisko stresującym, niezdrowym. Psy mają uczucia, mają świadomość samopoczucia (dobrego/złego), łańcuch wpływa negatywnie na samopoczucie uwiązanego zwierzęcia. Łańcuch powoduje też ogromny wzrost instynktu terytorialnego i instynktu posiadania, obniża wartości progowe reakcji agresywnej na zagrożenia, których ocena jest sterowana poprzez te instynkty (wzmożone pilnowanie miski przeznaczonej do jedzenia i miski z wodą). Łańcuch pozbawia psa możliwości wyboru opcji uciekaj w sytuacji stresującej / nieznanej, popycha go z powrotem w mroki dziedzictwa zwierzęcego, pobudzając bardzo pierwotne instynkty. Nawet najbardziej łagodne zwierzę po miesiącach, latach trzymania na łańcuchu może stać się agresywne. W przypadku śmiertelnych pogryzień dokonanych przez psy łańcuchowe trudno odtworzyć ciąg zdarzeń zmierzających do ostatecznej tragedii (najczęściej ofiara znajdowana jest już martwa post factum), jednak pewne dowody oraz nieliczne obserwowane na żywo ataki psów łańcuchowych wskazują na 2 najbardziej prawdopodobne scenariusze przebiegu tychże ataków: [LIST] [*]ofiara zaplątuje się w łańcuch psa, ten w wyniku doznanego szoku, stresu, bólu i strachu (spowodowanego ciężarem ofiary działającym na łańcuch) atakuje i śmiertelnie gryzie ofiarę, [*]ofiara próbuje odplątać splątany łańcuch psa, ten atakuje ją będąc pod wpływem 2 głównych czynników: obniżonych progów reakcji agresywnej i większego niż zwykle ograniczenia swojej przestrzeni bezpieczeństwa (instynkt terytorialny + strach + brak możliwości wyboru opcji ucieczki). [/LIST] Psy łańcuchowe stanowią statystycznie większe zagrożenie niż wałęsające się bez nadzoru stada ich współbraci. W USA spośród 431 śmiertelnych pogryzień, jakie miały miejsce w latach 1965-2001, w 109 (25%) przypadkach sprawcą był pies trzymany na uwięzi.[/quote] Jeśli do ludzi na wsi nie przemawia argument że trzymanie psa na łańcuchu jest niehumanitarne, to może podziała pokazanie im, że w ten sposób zwiększa się zagrożenie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted August 14, 2009 Author Share Posted August 14, 2009 Jeśli chodzi o łańcuchu, nie pracowano przypadkiem nad jakąś ustawa ostatnio? Ja np. chyba nie mam wystarczających argumentów, dla moich sąsiadów - ludzi zamożnych (dzięki rodzicom) Dom odstawiony, teren wokół również i Scubi na łańcuchu.... Oni nie pracują :p i jak im wytłumaczyć? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
michal_sm Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 Co do łańcuchów to tym czasem powinna to być kampania uświadamiająca.Dla psa ogrodowego powinien być kojec,ale trudno ludzi karać za jego brak lub za to że jest zbyt mały.Z drugiej strony watahy wałęsających się po wsiach i miastach psów też nie byłyby dobrze widziane.Niestety co do łańcuchów można społeczeństwo jedynie uświadamiać.Psy potrafi być sprytne .Potrafią się podkopywać przechodzić przez płot lub nawet go zniszczyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 Zanim cokolwiek zrobicie, proponujé skontaktowac sié z posel Anná Muchá z PO. Ona pracowala nad poprawkami do ustawy, warto sié dowiedziec o postépach w tej sprawie. zapytajcie czy i jakiego wsparcia spolecznego potrzebuje....co zamierza zmienic w ustawie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aina155 Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 Pozwole sobie zaznaczyc. Jak najbardziej jestem za. Jakby trzeba bylo przywioze suke (po sterylce). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted August 14, 2009 Share Posted August 14, 2009 Mogę pomóc, tylko nie bardzo wiem jak :oops: Trzeba poprosić shina i Bamboo o zgodę na użycie listu. Wydrukować oficjalnie, zapodać w trakcie wystąpienia ogólnie pojętym "władzom". Co dobitniejsze fragmenty użyć do skomponowania takich bannerów-plakatów, nie wiem jak to powiedzieć :shake: No wiecie, takie co noszą na kijach przed Sejmem :evil_lol: Mogę pozbierać podpisy u siebie na uczelni. Pod oficjalnym hasłem, nie wiem, np. jak z tytułu - "W imieniu tych, które nie mówią...". Emilia dobrze mówi, pani posłanka mogłaby nam pomóc. Będę jeszcze myśleć co i jak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted August 14, 2009 Author Share Posted August 14, 2009 Pani Posłanka, jeszcze nie tak dawno temu ugrzęzła w jakimś punkcie.. Dobrze jej wychodzi udzielanie wywiadów w prasie, szkoda że z wykonywaniem założeń gorzej. Ale mogę napisać. Pomyśle nad treścią. [B]Co warto napisać? [/B]Żebym znów nie zapomniała o czymś.. Shin pozwolił użyć list. Evl, to transparenty :evil_lol: Co myślicie o tych koszulkach, [B]aina[/B] Twoja znajoma pomogłaby nam, jakby co? (czytałam na wątku sterylkowym:oops:) Musimy przemyśleć, co jest do wykonania, a z czym na razie się wstrzymac.. Np. z ogólnopolską bazą chipów... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.