SZPiLKA23 Posted September 13, 2009 Author Share Posted September 13, 2009 Czesc załosna ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted September 13, 2009 Share Posted September 13, 2009 Jak sie pozbieram,to Ci prześle zdjecia załosnych psiaków z Krymu:lol:Dokarmiała i głaskała je cała wycieczka,co cieszy,bo nikt sie nie przejmował,ze psiak brudny,a potem raczki.Te psiaki pewnie zyja dzieki turystom,bo wyleguja w miejscach postojów autokarów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted September 13, 2009 Share Posted September 13, 2009 Witaj Halcia!!! jak tam było? mam nadzieję, że odpoczęłaś i rzucisz się ze zdwojoną mocą do pomocy ( żałosnej oczywiśćie ) wszystkim bidom;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted September 13, 2009 Share Posted September 13, 2009 Tak,było super,teraz cos czego nienawidzę,/ uczestniczyć i oglądać/szczepienie w Mielcu,ale w sobote musze do Nelutka skoczyc,bo pomysli tez ,ze jestem załosna:shake:A...majuska,Szpilki nie było wysłałam Ci zdjecia,na załosny pasuja... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted September 13, 2009 Share Posted September 13, 2009 Halciowo - krymskie psiuchy: [IMG]http://img15.imageshack.us/img15/2369/1005392.jpg[/IMG] [IMG]http://img89.imageshack.us/img89/9250/1005457.jpg[/IMG] [IMG]http://img186.imageshack.us/img186/6893/1005459.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted September 13, 2009 Share Posted September 13, 2009 ...oraz koziołki..:diabloti: [IMG]http://img89.imageshack.us/img89/8397/1005410.jpg[/IMG] [IMG]http://img38.imageshack.us/img38/3258/1005412.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted September 13, 2009 Share Posted September 13, 2009 Psiaki "turystyczne",niczyje na parkingach i tam gdzie pojawiaja sie turysci,bo głównie turysci je karmia.Te dwa lezą na schodach do zamku.Kilka potraconych,ale to setki km.Ogólnie przyjazne,nie dzike,od razu schodziły sie sępic.Moze ze 2 chude,które odganiała watacha,ale do człowieka w kaciku podchodziły.W miastach spały gdzie popadło.A kozy,te to dopiero dawały popisy.Koziołki walczyły ponad 1/2 godz az krwawiły im rogi.Chłopak próbował doic koze...i nie szło mu nijak.Wtedy podeszła inna koza schyliła sie do cycucha i zaczęła pić mleko,a my radocha,ze"Leszkowi sie z koza nie udało"A kózek były tam w górach setki.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erazm Posted September 16, 2009 Share Posted September 16, 2009 Zagladam do zlosnych, a tu ..... kozy:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted September 16, 2009 Share Posted September 16, 2009 No a nie żałosne?Jedne sie "leja"rogami z wyskoku/ale wyskoki były mazoiaste/ inne podkradaja mleko....psiaki tez załosne nieroby:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
albiemu Posted September 18, 2009 Share Posted September 18, 2009 ... kurcze! To żałosność i nerwowość już tam dotarły??? ZARAŹLIWE?!?!?! Halina koniec z tuleniem i piciem z jednej szklanki! :D Marsz na kwarantanne! :D Pal sześć jak mnie "rogiem" dziabniesz ale od mleka to mi wara! :D heheheh Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 Zapraszam , do wylicytowania jest niepowtarzalne dzieło Florentynki: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f99/hit-odjazd-playdog-zegarek-kosmetyki-inne-drobiazgi-na-kibica-147442/#post13042586[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MagdaH Posted September 26, 2009 Share Posted September 26, 2009 No nic żałosne ciotki, trzeba sie wyspać jutro spacerek w schronie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
albiemu Posted September 27, 2009 Share Posted September 27, 2009 ja dzisiaj odwiedziłam Mielec ... psiaki maja naprawdę cudowne ... Jednak serducho tęskni do pomagania, działania ... Podładowałam bateryjki. Dystans do wolontariatu ma sporo plusów - jednak wielkiego minusa braku możliwości przebywania wśród tak cudownych zwierząt nic nie zastąpi ... Dzięki Halina za ten dzień! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted September 27, 2009 Share Posted September 27, 2009 he,he,to ja Tobie wielkie dzieki.Doktor mówił,ze to co robisz na komp.jest olbrzymim odciązeniem i ułatwieniem do tej cholernej biurokracji...No i Komisarza ReXa widziałas na własne oczy:lol:Jeden z najpiekniejszych ONków jakie w zyciu widziałam.:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
albiemu Posted September 27, 2009 Share Posted September 27, 2009 I tak będziemy sobie dziękować wzajemnie tak? :D - cala przyjemność po mojej stronie! Halina chcesz zdjęcia z dzisiaj na skrzynkę? Własnie wysyłam Ulce więc jak chcesz mogę również Tobie podesłać. Mało czasu na zdjęcia ... tyle co mi się udało w otoczeniu własnym :) - czyli co pod nosem żałosnym :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted September 27, 2009 Share Posted September 27, 2009 Mnie nie,wiesz przeciez,ze nie umie nic z nimi zrobic:shake:Moje po przegladnieciu same maziaki,a miała Kasia porobic i zapomniałysmy.Ja nienawidze szczepien,nie mysle wtedy kompletnie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gagata Posted September 27, 2009 Share Posted September 27, 2009 [quote name='halcia']Mnie nie,wiesz przeciez,ze nie umie nic z nimi zrobic:shake:Moje po przegladnieciu same maziaki,a miała Kasia porobic i zapomniałysmy.Ja nienawidze szczepien,nie mysle wtedy kompletnie...[/quote]Tia...żałosne....:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted September 28, 2009 Share Posted September 28, 2009 No!:evil_lol:W końcu musi tez byc powazny powód by być załosną:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Margo05 Posted September 28, 2009 Share Posted September 28, 2009 Ale jesteście żałośni, straaaszne, I jeszcze innych w tę żałość wciągacie. Po prostu słów brakuje :loveu::loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erazm Posted September 28, 2009 Share Posted September 28, 2009 Zalosnosc moze byc budujaca:evil_lol::eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted September 28, 2009 Share Posted September 28, 2009 Nie wiem czego ta załosnosc mnie rozbawia na watku...:evil_lol:Witaj Margo!:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted September 28, 2009 Share Posted September 28, 2009 jezu. tu naprawde mozna sie wyżalić???? zaczyna mnie łapać przeziebienie, nie wiem, czy mnie nie wysla na zwolnienie, to cholera jeszcze będe trzymała długo wapory w głowie.... donnerweter... mnie często trafia szlag, jak bardzo na dogo nie idzie sie dogadać..... jak wiele osób zżera (nieuświadomiona często) ambicja, wyliczanie ilościowo pomocy, bezkrytyczne klękanie przezd czyimś działaniem ze względu na zasługi lub "zasługi", niechęć do pomocy pomagającym, niedotrzymywanie obietnic, obrażanie się za nic, przewrażliwienie na własnym punkcie, zamknięcie na krytykę (mimo deklaracji otwartości), działania pozbawione szacunku dla ludzkiego czasu, emocji i intelektu, oskarżanie o zanbiedbania jednych, a za ten sam błąd głaskanie po główce innych i pełne dla nich zrozumienie... mogłabym tak jeszcze sporo. powiem wam, ze tak naprawdę, jako całość nie jesteśmy ani zgrani, ani fair wobec siebie, ani bezstronni. za często zapominamy, że ludzie to też zwierzęta i tez należy im sie szacunek i zrozumienie. chyba niemal każdy z nas ma na koncie coś co o nim źle świadczy... tu mnie boli jak jasna cholera. dlaczego tak jest, tego nie moge zrozumieć. dlaczego tyle jadu tutaj siedzi? ktos ma jakąś hipotezę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted September 28, 2009 Share Posted September 28, 2009 Sleeping...no to się wyżaliłaś;) Masz wiele, wiele racji.... Moja prywatna teoria ( możecie mnie wyśmiać ) jest taka, że na dogo za mało facetów jest, a same baby to wiecie jakie są...Dlaczego tak mało chłopów???:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erazm Posted September 28, 2009 Share Posted September 28, 2009 Jestesmy prawie wszystkie BARDZO fajne szczegolnie te zalosne, no moze sa wyjatki:[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/kumpel-kojot-wyjatkowy-pies-juz-w-hotelu-u-jamora-141003/index35.html#post13045337[/URL] Polecam wystarczy zajrzec pare postow od konca, w skrocie pies przelezie kazde ogrodzenie, ale... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuska Posted September 28, 2009 Share Posted September 28, 2009 Poczytałam, co jak co, ale na dogo to strasznie razi... Wczoraj w schronie jedna z wolontariuszek mi opowiadała jak ostatnio jeździły robić wizyty poadopcyjne, no i taka akcja: pies na łańcuchu upięty, obok jakaś stara przyzieleniała woda, do jedzenia chleb namoczony w mleku i pani ( właścicielka ) twierdzi, że u niej to psy mają jak w niebie, tyle psów juz przecież miała, specjalnie zawsze jeden chleb się dla psa kupuje i pies ma przecież budę....:shake: To przeświadczenie o stworzeniu psu raju na łańcuchu przy misce z chlebem jest tak mocno zakorzenione w tych półmóżdżkach ( głównie na wsiach, ale nie tylko ),że po prostu potrzeba lat świetlnych, żeby to wybić z tych łbów, żeby jeszcze " czarni" chcieli pomóc....:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.