USG - stwierdzenie ciąży

[jolka11]

Honey ,jakie wieści ? Musimy jeszcze czekać ,czy możemy już gratulować?:p

[Gosiak]

Na USG było super :) Widzieliśmy trzy psiorki, ładnie się ruszały. Badanie zrobiliśmy trochę za późno ale byliśmy zajęci Światówką. Teraz płody są dosyć duże i mogą się wzajemnie zasłaniać. Ale w każdym razie wszystko jest ok. Będziemy rodzić w pierwszym tygodniu grudnia.

[jolka11]

Gosiak ,trzymamy kciuki ,aby wszysto było o.k.:loveu:

[Gosiak]

Dziękuję za wsparcie. Wiecie jak to jest, w domu wszyscy się cieszą i rozumieją ideę wystaw i hodowli bo dużo o tym rozmawiamy. Ale w pracy i w dalszej rodzinie nie bardzo jest z kim pogadać. Raczej każdy się dziwi "z psem na usg? zwariowałaś...", albo "na krycie tyle kasy chcecie wydać? dzieci głodują a wy takie rzeczy..." itp .

[agamich]

Tak, tak, normalna sprawa. Też słyszałam, że robię z psa pajaca, bo w papilotach chodzi i inne takie. A jak psa ostrzygłam, bo zakończył karierę, to też słyszę jedynie słuszne komentarze. Tylko rodzina rozumie (chociaż bywało różnie). A Ty się nie przejmuj i do przodu.

[Honey]

[quote name='jolka11']Honey ,jakie wieści ? Musimy jeszcze czekać ,czy możemy już gratulować?:p[/quote]

Na razie mozna nam jedynie pogratulowac dosc spokojnie przespanej nocy... :p

[Honey]

[quote name='Gosiak']Na USG było super :) Widzieliśmy trzy psiorki, ładnie się ruszały. Badanie zrobiliśmy trochę za późno ale byliśmy zajęci Światówką. Teraz płody są dosyć duże i mogą się wzajemnie zasłaniać. Ale w każdym razie wszystko jest ok. Będziemy rodzić w pierwszym tygodniu grudnia.[/quote]

Gratulacje dla przyszlej babci ! :lol:

[Honey]

[quote name='agamich']Tak, tak, normalna sprawa. Też słyszałam, że robię z psa pajaca, bo w papilotach chodzi i inne takie. A jak psa ostrzygłam, bo zakończył karierę, to też słyszę jedynie słuszne komentarze. Tylko rodzina rozumie (chociaż bywało różnie). A Ty się nie przejmuj i do przodu.[/quote]

Agamich, ja z moimi kompletnie nic nie robie, ale jak na przyklad na polowaniu jesiennym wytre psa recznikiem po kapieli w lodowatej wodzie, to sie tez ludzie w glowe pukaja :roll:
Ani w jedna ani w druga strone ludziom nie dogodzisz, trzeba robic swoje i juz !

[Nesuniaaa]

[quote name='Honey']Agamich, ja z moimi kompletnie nic nie robie, ale jak na przyklad na polowaniu jesiennym wytre psa recznikiem po kapieli w lodowatej wodzie, to sie tez ludzie w glowe pukaja :roll:
Ani w jedna ani w druga strone ludziom nie dogodzisz, trzeba robic swoje i juz ![/quote]


Ale jakby się dowiedzieli ile na sprowadzenie takich piesków kasy wydałaś to ładnie byś sobie posłuchała :evil_lol:

Wy w ogole jakieś dziwne fanaberie macie :evil_lol: Po co tyle kasy na reproduktora wydawać skoro po podwórku lata tyle "papierowych" piesków :evil_lol:

[cuciola]

[B]Honey[/B] czekamy czekamy! ty nam kazesz czekac!

[Honey]

[quote name='Nesuniaaa']Ale jakby się dowiedzieli ile na sprowadzenie takich piesków kasy wydałaś to ładnie byś sobie posłuchała :evil_lol:

Wy w ogole jakieś dziwne fanaberie macie :evil_lol: Po co tyle kasy na reproduktora wydawać skoro po podwórku lata tyle "papierowych" piesków :evil_lol:[/quote]

Dobre ! :evil_lol:

A ja sie wcale nie przyznaje ile taki pies kosztowal, lacznie z kosztami pieciotysiecznokilometrowej podrozy... Jeszcze by mi ktos zolte papiery zalatwil :cool3:

[Honey]

[quote name='cuciola'][B]Honey[/B] czekamy czekamy! ty nam kazesz czekac![/quote]

Ja Wam kaze czekac ? No wiesz, ja tu mam ekstra rozrywki i nie mam czasu pisac...

Przygotowalam sliczniusi, cieplusi, milusi, odizolowany od zamieszania domowego kojec, ktory uparta baba na pozor zaakceptowala... no wlasnie, na pozor...
Ta :zly7: , francuska :zly7:... jak ja wypuscilam do ogrodu na siku, to wlazla w najglebszy i najbardziej zarosniety kat rabaty i tam sobie jame zaczela kopac... nie dosc, ze musialam sie tam wczolgac, a tam same kolczaste krzaki plus wyjatkowo wredne roze, z kolcami jak skalpele, to jeszcze nie moglam jej ruszyc. Jak siadzie na dupsku, podeprze sie brzuszyskiem i zaprze przednimi lapami - to nie ma takiej sily, ktora ja ruszy z miejsca :wallbash:. Wczolgalam sie wiec jeszcze raz ze smycza, zapielam ja ciasno na szyi i normalnie wytargalam za leb na zewnatrz. Teraz mi sie smiac chce, ale na czworakach w tych chaszczach nie bylo mi tak wesolo :razz: .
Teraz spacerki juz na smyczy.. :painting:

[Nesuniaaa]

Srebrzysko się kłania :evil_lol:

Ty każdego pieska sprowadzałaś osobno czy hurtowo wszystkie naraz:)?

[Honey]

[quote name='Nesuniaaa']Srebrzysko się kłania :evil_lol:

Ty każdego pieska sprowadzałaś osobno czy hurtowo wszystkie naraz:)?[/quote]

Kazdego osobno. Jedynie zamawiajac Ayche, jak zobaczylam jej slicznego, laciatego jak krowka braciszka, zadecydowalismy, ze wezmiemy dwa.

Na raz by sie nie dalo. Kupowalam je z wczesniej upatrzonych hodowli, tak, zeby nadawaly sie pozniej do kojarzenia ze soba (to rzadka rasa i wiekszosc z psow tej rasy ma wspolnych przodkow). Ponadto na moje szczeniorki czekalam dosc dlugo, zamawialam je przed urodzeniem i tuz po narodzinach musialam zadecydowac, ktorego wybieram.

[agamich]

Honey, to ,że tak powiem "rozrywkowo masz". Grunt to dobry humor- będziesz się długo z tego śmiała.
Wczoraj też się dowiedziałam od jednej pani że: "no to sobie trochę zarobię" na szczeniakach. Powiedziałam jej jak to jest z zarabianiem yo powiedziała (chociaż starsza pani), żebym "kitu jej nie wciskała, bo ona wie lepiej". :mad:
Czasem może lepiej nie tłumaczyć....chociaż....jak taki ktos usłyszy 50 razy to samo, to może sobie "wdrukuje". Rodzic mi tu, bo się nie mogę doczekać. chyba takie czekanie bardziej wykańcza od samego porodu

[Diana14]

[quote name='agamich']Honey, to ,że tak powiem "rozrywkowo masz". Grunt to dobry humor- będziesz się długo z tego śmiała.
Wczoraj też się dowiedziałam od jednej pani że: "no to sobie trochę zarobię" na szczeniakach. Powiedziałam jej jak to jest z zarabianiem yo powiedziała (chociaż starsza pani), żebym "kitu jej nie wciskała, bo ona wie lepiej". :mad:
Czasem może lepiej nie tłumaczyć....chociaż....jak taki ktos usłyszy 50 razy to samo, to może sobie "wdrukuje". Rodzic mi tu, bo się nie mogę doczekać. chyba takie czekanie bardziej wykańcza od samego porodu[/quote]


Ja tez to słysze ciągle ale mam takich w nosie. Jak taka mądra ta staruszka i odkryła sposób na zbicie kasy to czemu sama go nie wypróbowała :evil_lol:

[bajadera]

[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Bo to są paranoidalne pytania "I co ty masz z tych wystaw, że twój pies wygrywa ? A ile zarobiłaś na szczeniakach ?"[/COLOR][/SIZE][/FONT]

[Honey]

[quote name='sirion'][FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Bo to są paranoidalne pytania "I co ty masz z tych wystaw, że twój pies wygrywa ? A ile zarobiłaś na szczeniakach ?"[/COLOR][/SIZE][/FONT][/quote]

Taaa... a jak sie takim tlumaczy, ze to bardzo kosztowne hobby i raczej sie do niego doklada, a nie zarabia, to jak na idiote patrza.
No bo jak to tak cos tylko dla idei robic ?..

[Honey]

Agamich - a Twoja niunia na ktorego ma termin ?

[Nor(a)]

[quote name='Honey']
A ja sie wcale nie przyznaje ile taki pies kosztowal, lacznie z kosztami pieciotysiecznokilometrowej podrozy... [COLOR=red]Jeszcze [/COLOR][COLOR=red]by mi ktos zolte papiery zalatwil[/COLOR] :cool3:[/quote]

eeeeeee tam ;) ..od tego są marzenia i cele żeby je spełniać i realizować :cool1: (ja też swoje mam od niedzieli na światówce :roll:).
A jak ktoś nie rozumie to trudno :lol:. Ja tam Cię podziwiam i tak trochę po [COLOR=silver]ciuchutku "zazdroszczę" [/COLOR][COLOR=silver](ale tak ciepło zazdroszczę).[/COLOR]




[COLOR=black]ps. chyba zaczynam trzymać kciuki za maluchy i mamusie, bo to chyba już niedługo :kciuki: [/COLOR]

[bajadera]

[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]No a na przykład wyjazd na wystawę z psami do północnej Szkocji ile kosztuje. No ale połączyliśmy to ze zwiedzaniem i urlopem - nasze Hawaje pod koniec września:evil_lol: [/COLOR][/SIZE][/FONT]

[Honey]

[quote name='Nor(a)']eeeeeee tam ;) ..od tego są marzenia i cele żeby je spełniać i realizować :cool1: (ja też swoje mam od niedzieli na światówce :roll:).
[/quote]

Nora, a szepniesz mi na uszko jakie ? ;)

[Nesuniaaa]

Ahhh to się rozmarzyłam :loveu:
Każdy ma swoje marzenia, mniej czy bardziej realne:)
Ja mam zamiar swoje kiedyś spełnić:) A marzy mi się stadko jamników długowłosych, pare szczoteczek no i jeszcze jakiegoś grzywusia :evil_lol: I jeszcze jak jakaś akitka się trafi to też nie pogardze :evil_lol:

A tak bardzo bardzo to marzy mi się małe stadko klaczek arabskich i małopolskich:loveu: ....

Narazie zostane przy marzeniach i dwóch jamnikach :evil_lol:

Mamusie no spieszyć się, ile można czekać :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: !!!

[Nesuniaaa]

Zapomniałam jeszcze dodać, o bogatym TZ, który za to wszystko zapłaci :evil_lol: :evil_lol:

[Honey]

[quote name='Nesuniaaa']Zapomniałam jeszcze dodać, o bogatym TZ, który za to wszystko zapłaci :evil_lol: :evil_lol:[/quote]

I o kilku hektarach gruntu na psie i konskie wybiegi tez zapomnialas :evil_lol: :evil_lol: