Marta Chmielewska Posted September 26, 2006 Share Posted September 26, 2006 Penny aż tak małego brzucha nie ma, widać, że jest szczenna ;) Najbardziej będę zdziwiona jeśli obdaruje nas tylko 2 maluszkami :evil_lol: Nie wspomnę o mozliwej kolorystyce ;) Maty o których mówiłam, to specjalne dywaniki, o dość szerokim zastosowaniu. Można je prać w pralce, dać jako podkład do klatki na wystawy, do samochodu podczas transportu psa itp. Zalane pozostają suche ale płyn pozostaje na dnie dywanika. Nie są to kudłate maty z misia ;) Myślę, że to lepszy zakup niż pieluchy, przydadzą sie do wielu miotów ale i podczas podróży :-) Taki zakup szybko się zwróci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agama Posted September 26, 2006 Share Posted September 26, 2006 MARTA czy masz na mysli DRYBEDY-te kupowane jak wykladzina ,,z metra,, sa super wszystkim polecam:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nice_girl Posted September 26, 2006 Share Posted September 26, 2006 Kurcze, że też ja nie wiedziałam o takich matach! My jako podkładu używaliśmy pościeli (pewnie doświadczone osoby pukają się teraz w głowę)- prześcieradeł, poszew. Najważniejsze było dla mnie to, żeby szczeniaczki nie miały śliskiej nawierzchni, dlatego gazety odpadały. Prania było sporo, zresztą nadal jest. Marta! Trzymam kciuki za Was! Pamiętam, jak sama się stresowałam. Staffiki jak rodzą? Bezproblemowo zazwyczaj? Moje dziewuchy mają 11 tygodni. Oto one: [img]http://www.ee.pw.edu.pl/~olichwij/vellicos/puppies/11_tyg/cleverek.jpg[/img] [b]Vellico's (FCI) CLEVER FOREVER[/b] [img]http://www.ee.pw.edu.pl/~olichwij/vellicos/puppies/11_tyg/crazy.jpg[/img] [b]Vellico's (FCI) CRAZY ABOUT DAISIES[/b] [img]http://www.ee.pw.edu.pl/~olichwij/vellicos/puppies/11_tyg/kekus.jpg[/img] [b]Vellico's (FCI) COME HERE MY DEAR[/b] Nadal szukają dobrych domków... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta Chmielewska Posted September 26, 2006 Share Posted September 26, 2006 Agamo o te chodzi ;) Super sprawa :p Nice nie dziekuję, żeby nie zapeszyć ;) Stafiki różnie się szczenią, miewają mioty od 1 do 8 szczeniąt, a przy tak małym ale pękatym i wielkogłowym piesku różnie bywa z porodem. Cesarki są im nieobce... :roll: Mam nadzieję, że twoje maluchy znajdą dobre domy, czasem warto przetrzymać kluski dłużej ;) ale oddać w dobre ręcę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted September 26, 2006 Share Posted September 26, 2006 mały nie znaczyło mało w środku :lol: :cool3: ja Penny i marcie życze jak najwięcej znaczy najlepiej ;) Marta będzie dobrze :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evita* Posted September 27, 2006 Share Posted September 27, 2006 Dziś u mojej "ciężarnej" zauważyłam koło sutka niewielkie zgrubienie.Czy to mogą być jakieś zmiany hormonalne????Czy wasze dziewczynki też coś takiego miały??Wcześniej tego nie widziałam,więc podejrzewam,że to ma związek z ciążą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta Chmielewska Posted September 27, 2006 Share Posted September 27, 2006 Jakiego typu zgrubienie? Koło jednego sutka? Twarde czy miękkie, czerwone czy różowe jak sutek? :-) Moja w ogóle ma suciory jak koza :evil_lol: ale mnięciutkie ;) Patko, najlepiej, oby nie najwięcej ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evita* Posted September 27, 2006 Share Posted September 27, 2006 [quote name='Marta Chmielewska']Jakiego typu zgrubienie? Koło jednego sutka? Twarde czy miękkie, czerwone czy różowe jak sutek? :-) Moja w ogóle ma suciory jak koza :evil_lol: ale mnięciutkie ;) Patko, najlepiej, oby nie najwięcej ;)[/quote] Koło jednego sutka,pod skurą coś jakby guzek wielkości grochu.Napewno nie jest to bolesne.Poza tym sutek ok Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta Chmielewska Posted September 27, 2006 Share Posted September 27, 2006 Hm to moje takiego czegoś nie miały... może to jakiś zator, mini stan zapalny, nie wiem, może hormonalne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nice_girl Posted September 27, 2006 Share Posted September 27, 2006 Evita, Który to dzień ciąży? Podejrzewam, że to coś zapalnego. Koniecznie skonsultuj to z wetem! Marta, Moja urodziła siódemkę w 2,5 h. Więc może Ty też będziesz miała taką szcześliwą liczbę i rozwiązanie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesuniaaa Posted September 27, 2006 Share Posted September 27, 2006 Jest to twarde i ma idealny kształt grochu? Moja suczka ma coś takiego jakieś 3 cm od sutka. Ma to już od 2 lat. Weterynarz kazał się tym nie martwić. To jest tłuszczak. Normalnie bym tego nie usuwała, ale niedługo na sterlizacje jedziemy więc to świństwo też usuniemy. Moja suczka miała istnie książkowy poród:) Najpierw dwójka w ciagu godziny 2 godz przerwy, a później 2 następne maluchy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta Chmielewska Posted September 28, 2006 Share Posted September 28, 2006 No kochane, zostały nam okrągłe 2 tygodnie :loveu: juz zaczynam się lekko stresić... :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evita* Posted September 28, 2006 Share Posted September 28, 2006 [quote name='Marta Chmielewska']No kochane, zostały nam okrągłe 2 tygodnie :loveu: juz zaczynam się lekko stresić... :roll:[/quote] To na kiedy Wy macie termin porodu???My na 18;);) Czy już u Waszych gwiazd czuć ruchy??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolka Posted September 28, 2006 Share Posted September 28, 2006 [B]No kochane, zostały nam okrągłe 2 tygodnie :loveu: juz zaczynam się lekko stresić... :roll:[/B] Ja martwię sie za trzy ciąże, DEMI (termin na 14.10.2006), OLGA (sunia którą pokrył mój DENAREK termin miała na wczoraj), JA (termin na 04.03.2007.) DEMI balonikowata, często czóję maluszki, jak sunia leży na boku brzuch rozpływa jej się okropnie, cycuszki spore, ale nie obbolałe, ogólnie jest w super nastroju, tylko nadmierny apetyt jest męczący dla domowników, je teraz porcję 220 gram EP PUPY dziennie, i marchewka albo czerwony buraczek, zaczełam zalewać jej karmę, i co jakis czas daję rozmoczoną papkę bo je strasznie łapczywie i nie gryzie dokładnie kulek. Sprawiłam moim psiakom nowe legowisko, żeby było im wygodnie, moje psy od początku we dwoje wychowują maluszki, i śpią wszyscy razem w jedny spanku, nawet jak w pokoju stoją inne, dlatego teraz kupiłam legowisko 120/100, miejsca starczy dla wszystkich. DEMI i DENAREK ze szczeniaczkami z miotu D [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img100.imageshack.us/img100/8075/miotd01xm4.jpg[/IMG][/URL] DEMI i DENAREK w nowym spanku [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img98.imageshack.us/img98/9930/pomn600pictv7.jpg[/IMG][/URL] A na czas porodu szykuję DEMI skrzynkę alebo gruby karton, płyki, wyścielony podkładami a'la PAMPERS. Już jutro stanie w domu aby suna się z nim oswojiła, i chętnie w nim leżała, posłuży jej tylko na czas porodu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolka Posted September 28, 2006 Share Posted September 28, 2006 A tak swoją drogą na jakie kolorki liczycie u maluszków? Ja uwielbiam i liczę na umaszczenie: - red-fawn (tak jak DEMI i tatuś szczeniąt MISO) - czerwone (tak jak DENAREK) - czekoladowe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta Chmielewska Posted September 28, 2006 Share Posted September 28, 2006 Ja wczoraj sprawdzałam czy czuć maluszki, ale nic tam nie wyczułam :placz: w sumie liczyłam, że już...ale może dziś, jak wrócę po pracy do domu :multi: Termin mamy na 18-19 pażdziernika. Karolka super posłanie, gdzie kupiłaś i jaki to rozmiar? Byłoby idealne dla dwóch stafików. Muszę kupić nowe posłanko ale muszę się z tym wstrzymać aż maluchy podrosną i wyjdą do nowych domów, szkoda, żeby zniszczyły. Tylko mam problem z ustaleniem rozmiaru. Kolory jakich się spodziewam? Czarny pręgowany, brązowy, rudy, mahoniowy, większość z pręgowaniem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolka Posted September 28, 2006 Share Posted September 28, 2006 Witaj, posłanko kupiłam na allegro, spokojnie zmieszczą się 2 lub 3 stafiki, Sharpki mieszczą się 2-3 a są większe od stafików. Legowiska są w różnych rozmiarachi cenach, ja za moje zapłaciłam 59 zł, a spanko jest bombowe, doskonale schodzą wszelkie plamy, wystarczy przetrzeć wilgotną szmatką, jest miękiie i obszerne, SUPER oto link: [URL]http://www.allegro.pl/item128971655_legowisko_kanapa_nr_5_wym_120x98_super_mocne_.html[/URL] naprawde warte polecenia, i nie tak trudno je zniszczyć, moja suna bardzo tarmosi i drapie spanko, szczególnie jak jest nowe albo po praniu, a to się nie chaczy. Machoniowe stafiki, to taki kolor jak DENAREK, piękny, jeszcze chyba takiego nie widziałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agama Posted September 28, 2006 Share Posted September 28, 2006 KAROLKA czerwone i czekoladowe szarpki sa cudowne,jeszcze toffi jak moj KING wczoraj w koncu widzialam blekity i lilaki z SYNDROMU CHINSKIEGO-niestety na fotach tylko :placz: :placz: :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka K. Posted September 28, 2006 Share Posted September 28, 2006 Ja widziałam na zdjęciu (niestety bez papierów na jakiejś aukcji na allego)szarpka czarnego? podpalanego. Jest taki kolor? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesuniaaa Posted September 28, 2006 Share Posted September 28, 2006 Ja liczyłam tylko na rudy kolor, bo rodzice i dziadkowie są rudzi, a tu mi się czarny rodzynek zdarzył:) Pies ma bardzo mocny czarny kolor, ma bardzo mało podpalania co się rzadko zdarza:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted September 28, 2006 Share Posted September 28, 2006 karolka te posłania są super to prawda :cool3: Boskie te Twoje zmarszczki :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolka Posted September 28, 2006 Share Posted September 28, 2006 [B]Ja widziałam na zdjęciu (niestety bez papierów na jakiejś aukcji na allego)szarpka czarnego? podpalanego. Jest taki kolor?[/B] To kolor czarny podpalany, nie uznawany przez FCI, ale w innych krajach takie sharpki są zgodne ze wzorcem. Legowisko naprawde godne polecenia :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolka Posted September 28, 2006 Share Posted September 28, 2006 Ja raczej w tym kojarzeniu mam marne szanse na CZEKOLADKI, ale moze się uda, w poprzednim miocie po suni red-fawn i psie red, była czekoladka, jasna, właśnie taka TOFI. Więć może i tym razem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesuniaaa Posted September 28, 2006 Share Posted September 28, 2006 Genetyka rządzi się swoimi prawami, więc wszystko się może zdarzyć:) Czekoladowego sharpka jeszcze nie widziałam:) Ale musi byc piękny! W ogole uwielbiam czekoladowy kolor u psów;) A ta sunia pokryta Twoim psem oszczeniła się już? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolka Posted September 28, 2006 Share Posted September 28, 2006 Dzis odwiedził mnie właściciel/hodowca OLGI, suni aię nie spieszy z porodem, prawdopodobnie będą 2-3 maluszki, OLGA była pokryta tylko raz, na poprawkę było już za póżno. Czekamy, czekamy :) CZEKOLADOWE MALUTKIE SHARPKI [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img243.imageshack.us/img243/3952/vartivruspupysxu4.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.