Isadora7 Posted September 3, 2009 Author Posted September 3, 2009 [quote name='stonka1125']tak,a ja to odbazarkuje jamniorom:lol:[/quote] Oki :) No i kciukasy trzymamy. Mam już kogos na wizytę przedadopcyjną. Odpracuję punkciki do zapytań i ... trzymac, trzymać kciuki za Pierdzielka. Quote
GochaT Posted September 3, 2009 Posted September 3, 2009 Wysłałam danusi namiary na Natalke ponieważ ona nie ma czasu jakieś kursy jej wypadły ale pierdziel jest w dobrych rękach i mam nadzieję ,że zawsze będzie Natalko jeżeli jeszcze jakieś koszty weta dojdą to pisz Quote
Astaroth Posted September 3, 2009 Posted September 3, 2009 za poprzednią wizytę nie płaciliśmy, jutro jedziemy znowu, maluchowi nóżka strasznie spuchła, nie wiem czemu, najpierw zaczął kłaść się na podłodze zamias na posłanku, a wieczorem pojawiła się opuchlizna na nodze, nie wiem od czego, czy to znaczy że czucie wraca i jakaś taka reakcja po dłuższym bezruchu, czy może od zastrzyków bo trochę ich dostaje. Moja mama tak go rozpieszcza jak mnie nie ma że Aresik je teraz tylko z rączki :roll: Quote
Isadora7 Posted September 3, 2009 Author Posted September 3, 2009 [quote name='Astaroth']za poprzednią wizytę nie płaciliśmy, jutro jedziemy znowu, maluchowi nóżka strasznie spuchła, nie wiem czemu, najpierw zaczął kłaść się na podłodze zamias na posłanku, a wieczorem pojawiła się opuchlizna na nodze, nie wiem od czego, czy to znaczy że czucie wraca i jakaś taka reakcja po dłuższym bezruchu, czy może od zastrzyków bo trochę ich dostaje. Moja mama tak go rozpieszcza jak mnie nie ma że Aresik je teraz tylko z rączki :roll:[/quote] OMG Pierdzielku nie wygłupiaj się zdrowiej, domek się szykuje. Cwaniaczek z naszego Piedzielka z rączek by się jadało :):):) Quote
Isadora7 Posted September 4, 2009 Author Posted September 4, 2009 [B]Gocha[/B] i [B]Stonka[/B] mam prośbę napiszcie ILE trzeba wpłacić z jamniczej skarpety na Pierdzielka. Czy 184 złote to jest kwota całego rachunku, czy dopłaty. Na wątku wczesniej było zę brakuje 118. Dlatego serdeczna prośba żeby nie było wątpliwości napiszcie: [B]Pierdzielkowi trzeba dopłacić do hoteliku xxx złoty[/B] Będę Wam bardzo, bardzo wdzięczna. Dzięki. Quote
stonka1125 Posted September 4, 2009 Posted September 4, 2009 całość kwoty 184 z bazarku 106 ---------------------- 78zł trzeba pierdzielkowi dopłacić do hoteliku Quote
Isadora7 Posted September 4, 2009 Author Posted September 4, 2009 [quote name='stonka1125']całość kwoty 184 z bazarku 106 ---------------------- 78zł trzeba pierdzielkowi dopłacić do hoteliku[/quote] I wszystko jasne, bardzo dzięki. Quote
aldira Posted September 5, 2009 Posted September 5, 2009 jamniczek masz już domek? czy jest w hoteliku? Quote
danka1234 Posted September 5, 2009 Posted September 5, 2009 wsparcie dla jamnsia poszło na podane konto. Quote
GochaT Posted September 5, 2009 Posted September 5, 2009 [quote name='danka1234']wsparcie dla jamnsia poszło na podane konto.[/quote] dzieki tym bardziej ,że leczenie jeszcze nie skończone , jestem jednak dobrej myśli - zdrowiej pierdzielku:multi: Quote
Isadora7 Posted September 5, 2009 Author Posted September 5, 2009 Coś więcej można o tym leczeniu? Rozmawiam z potencjalnym domkiem (nadal) i muszę też ten temat z nimi omówić, aby mieli świadomość na przyszłość. Quote
Astaroth Posted September 5, 2009 Posted September 5, 2009 [COLOR=black][FONT=Verdana]Aresik niestety ciągle nie chodzi, pani doktor pożyczyła nam dzisiaj wózeczek do rehabilitacji. Postępy wprawdzie są bo czucie w łapkach wróciło i załatwia się już normalnie i ogonkiem też merda jedna wszystko małymi kroczkami. Opuchlizna z łapki zeszła natomiast zrobiła mu się paskudna rana na pośladku, to podobno odleżyny, przestraszyłam się bo nie wiedziałam że to może "wyjść" tak z godziny na godzinę. Aresik nosi teraz majteczki i przemywamy go rivanol, musiał dostać też antybiotyk. Apetyt ma, awanturuje się jak zawsze no i mam nadzieje że z tego wyjdzie.[/FONT][/COLOR] Quote
aldira Posted September 9, 2009 Posted September 9, 2009 straszne ze jest chory:-(:-(:-( może uda mu się ze wyzdrowieje:-(:-(:-( Quote
GochaT Posted September 9, 2009 Posted September 9, 2009 Natalko napisz na PW czy jeszcze jakieś koszty za leczenie i czy pieniążki doszły za ostatnie rachunki od weta Chciałabym jeszcze jakies zdjęcia zobaczyć nie ważne że paralityk czciałabym go zobaczyć pierdzielka Quote
Isadora7 Posted September 9, 2009 Author Posted September 9, 2009 [quote name='GochaT']Natalko napisz na PW czy jeszcze jakieś koszty za leczenie i czy pieniążki doszły Chciałabym jeszcze jakies zdjęcia zobaczyć nie ważne że paralityk czciałabym go zobaczyć pierdzielka[/quote] [B]Też za nim tęsknię.[/B] Pan nadal zainteresowany adopcją Pierdzielka. Czekamy na wizytę przedadopcyją - ma się odbyć jak wszyscy domownicy będą w domu. Pierdzielku na spokojnie sie kuruj bo wyjazd Pana przesunie się. Termin 12 nieaktualny. I w zasadzie dobrze, niech Pierdzielek wydobrzeje. Quote
Astaroth Posted September 10, 2009 Posted September 10, 2009 nie robiłam mu zdjęć bo taki jest biedny maluszek, ale na życzenie fotki z dzisiejszego porannego spacerku : [URL=http://img15.imageshack.us/i/obraz162.jpg/][IMG]http://img15.imageshack.us/img15/6335/obraz162.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img34.imageshack.us/i/obraz163.jpg/][IMG]http://img34.imageshack.us/img34/4064/obraz163.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img41.imageshack.us/i/obraz171fy.jpg/][IMG]http://img41.imageshack.us/img41/8541/obraz171fy.th.jpg[/IMG][/URL] Quote
Isadora7 Posted September 10, 2009 Author Posted September 10, 2009 Pierdzielku kochany prosze zdrowiej, domek sie szykuje :(:(:( Quote
GochaT Posted September 12, 2009 Posted September 12, 2009 Dzięki Natalia za zdjęcia, jest biedniutki ale minkę ma wesolutką i proszę napisz jak u weta i ile forsy szykować , no i mam pytanko czy za wrzesień, za hotelik moglibyśmy zapłacić na samym końcu tzn jak poleci do nowego domku Quote
Astaroth Posted September 14, 2009 Posted September 14, 2009 [quote name='GochaT']Dzięki Natalia za zdjęcia, jest biedniutki ale minkę ma wesolutką i proszę napisz jak u weta i ile forsy szykować , no i mam pytanko czy za wrzesień, za hotelik moglibyśmy zapłacić na samym końcu tzn jak poleci do nowego domku[/quote] [COLOR=black][FONT=Verdana]Za weta w tym miesiącu było koło 45zł, mam już fakturkę ale całość razem z hotelikiem możemy rozliczyć na koniec miesiąca. Ech tak mnie ucieszyły te nagłe postępy na początku a teraz cały proces leczenia mocno zwolnił, wprawdzie czasem jak się zapatrzy na którąś z hotelikowych dziewczynek to staje na trzęsących się nóżkach ale to ciągle mało. Może znacie kogoś np. z dogo kto chodził na rehabilitacje z psiakiem i może polecić jakieś ćwiczenia? [/FONT][/COLOR] Quote
aldira Posted September 16, 2009 Posted September 16, 2009 jamniczek już w domku? czy nadal a schronisku? Quote
Astaroth Posted September 16, 2009 Posted September 16, 2009 Jamnik jest u mnie w hoteliku, nie wiem czy domek jest na niego ciągle zdecydowany. Quote
Isadora7 Posted September 16, 2009 Author Posted September 16, 2009 [quote name='Astaroth']Jamnik jest u mnie w hoteliku, nie wiem czy domek jest na niego ciągle zdecydowany.[/quote] Pan jakoś sie nie odzywa, miał sie umówić na wizytę gdy wszyscy w domu, miał dać znać. Czekam na informacje od Pani z Krakowa. Quote
iwlajn Posted September 16, 2009 Posted September 16, 2009 [quote name='Astaroth'][COLOR=black][FONT=Verdana]Za weta w tym miesiącu było koło 45zł, mam już fakturkę ale całość razem z hotelikiem możemy rozliczyć na koniec miesiąca. Ech tak mnie ucieszyły te nagłe postępy na początku a teraz cały proces leczenia mocno zwolnił, wprawdzie czasem jak się zapatrzy na którąś z hotelikowych dziewczynek to staje na trzęsących się nóżkach ale to ciągle mało. Może znacie kogoś np. z dogo kto chodził na rehabilitacje z psiakiem i może polecić jakieś ćwiczenia? [/FONT][/COLOR][/quote] Astaroth, Ulhvedin opiekuje się Krą, która jeździ na wózku. Ma dziewczyna doświadczenie, myślę że coś Ci doradzi:razz: Quote
GochaT Posted September 16, 2009 Posted September 16, 2009 [quote name='Isadora7']Pan jakoś sie nie odzywa, miał sie umówić na wizytę gdy wszyscy w domu, miał dać znać. Czekam na informacje od Pani z Krakowa.[/quote] Dodzwoniłam się wreszcie do Pani z Krakowa , jest zdecydowana żeby zająć się Pierdzielkiem , z rozmowy super ale ja mam nikłe doświadczenia w negocjacjach i pałeczkę przekazuję Isadorze więc będzie dobrze:multi: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.