Agnes Posted May 3, 2005 Share Posted May 3, 2005 darek taki zatrzask jest tez w Bento Kronen i mysle ze w innych lepszych karmach takze. Ja nie mam mozliwosci kupowania 4 kg bo nikt mi takich malych opakowan nie przywiezie do domu, a karme tez Acana - dlatego zamawiam 15 kg bo psu nie przeszkadza, a ja moge dawac wlasnie ta karme Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wolfi Posted May 11, 2005 Share Posted May 11, 2005 W temacie [url]http://www.mercola.com/2005/jan/22/pet_food_storage.htm[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
heidy1 Posted May 13, 2005 Author Share Posted May 13, 2005 ja tak dobrze nie znam angielskiego. zrozumiałam tylko że nie można jej trzymać dłużej niż 39 dni i coś tam bylo o raku napisane.trochę dziwny ten artykuł bo niby czemu można przechowywać ja 39 dni a nie np 45. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adda Posted May 14, 2005 Share Posted May 14, 2005 [quote name='heidy1'] niby czemu można przechowywać ja 39 dni a nie np 45.[/quote] albo 40 :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wolfi Posted May 19, 2005 Share Posted May 19, 2005 Szkoda , że przeczytałyście tylko pierwsze zdanie. Podano, że 39 dni to ś r e d n i okres używania karmy po otwarciu. Proponuję najpierw przeczytać a potem się wypowiadać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SAWA Posted May 19, 2005 Share Posted May 19, 2005 Witam ,ja swoim psom otwieram duży worek 15 kg. i wsypuję do wiadra szczelnie zamkniętego .Karma jest bez zmian nawet po miesiącu ,ale mam duże psy i one zjadają taki 15 kg.woreczek przez tydzień .Natomiast jest staruszka ,która je Senior Care i dla niej worek starcza na 2,5 miesiąca . Jak szczelnie jest karma przechowywana i w temp. pokojowej to jej wartość jest bez zmian , aż do czasu terminu ważności ,który jest na opakowaniu każdej karmy . Istotnym elementem jest to ,aby karma była konserwowana naturalnymi konserwantami ,a nie BHT,BHA lub inną chemią . Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AG Posted May 19, 2005 Share Posted May 19, 2005 [quote name='SAWA'] Jak szczelnie jest karma przechowywana i w temp. pokojowej to jej wartość jest bez zmian , aż do czasu terminu ważności ,który jest na opakowaniu każdej karmy . [/quote] Naprawdę myślisz, że karma, która stoi otwarta na przykład przez rok (bo taki ma termin ważności), nadal jest pyszna, zbilansowana i w dodatku bez konserwantów? :roll: Aga Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted May 19, 2005 Share Posted May 19, 2005 AG jesli karma madate waznosci rok to chyba jasne, ze jednak te konserwanty w niej sa :roll: i jeszcze raz przeczytaj to [quote]Istotnym elementem jest to ,aby karma była konserwowana naturalnymi konserwantami ,a nie BHT,BHA lub inną chemią . [/quote] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wolfi Posted May 19, 2005 Share Posted May 19, 2005 Sawa- data ważności na opakowaniu karmy odnosi się do opakowania ZAMKNIĘTEGO fabrycznie. Wiadro szczelnie zamknięte otwierasz chyba co najmniej raz dziennie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SAWA Posted May 19, 2005 Share Posted May 19, 2005 Tak ,ale nikt nie kupuje worka 15 kg. dla miniaturki ,więc nie zakładajmy ,że pies przez rok będzie jadł taką karmę ,a dwa miesiące w zamkniętym wiaderku ,nawet gdy raz czy dwa razy dziennie otwiera się go ,karmie nie zaszkodzi i nie straci na wartości . Oczywiście ,że gdyby była w otwartym worku, w wilgotnym miejscu to wtedy się popsuje Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wolfi Posted May 19, 2005 Share Posted May 19, 2005 A dlaczego na karmie nie ma informacji jak długo i w jakich warunkach powinna być przechowywana po otwarciu...? Właśnie tą informację chciałabym uzyskać. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted May 20, 2005 Share Posted May 20, 2005 ech...specjalnie dla Ciebie sprawdzilam - moja karma ma date waznosci do 25 grudnia 2005 r. kupiona zostala z 2 m-ce temu, nie mam pojecia kiedy wyprodukowana... jestem troche nieprzytomna, bo wlasnie sobie uswiadomilam, ze przeciez o co innego Ci chodzi - ech te nerwy :roll: tez mysle, ze na forum tej informacji nie dostaniesz - czemu nie zadzwonisz, nie napiszesz do jakiejs firmy produkujacej sucha karme dla psow? W czym problem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
golden_owner Posted May 20, 2005 Share Posted May 20, 2005 Wolfi, ale tej informacji raczej nie uzyskasz na forum, proponuje skontaktowac sie z producentami. Swoja droga tez jestem ciekawa co maja do powiedzenia na ten temat. Ja kupuje karme w 7.5kg workach, wystarcza na miesiac (bo pies je jeden posilek gotowany), caly worek trzymam zamkniety szczelnie w pudelku, raz w tygodniu odsypuje tygodniowa dawke, zatem do duzego worka siegam w sumie 4 razy, przy czym czwarty juz oproznia go calkowicie. Tygodniowa dawke trzymam w puszce - tez szczelnie zamknietej. Jakie procesy zachodza w tym czasie - nie mam pojecia, karma nie zmienia koloru ani zapachu, pies tez nie marudzi przy koncu opakowania, kondycje ma wzorowa, wiec nie mam powodow do niepokoju. Wczesniej, kiedy pies byl wylacznie na suchym, kupowalam 14kg worki i tygodniowa dawke odsypywalam do zamykanego wiaderka - wiec schemat podobny. Staram sie nie trzymac karmy dluzej niz miesiac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wolfi Posted May 20, 2005 Share Posted May 20, 2005 Już pytałam różnych producentów karm- brak koncepcji na odpowiedż. Radzą, żeby karmę trzymać po otwarciu w lodówce. Nie odpowiedzą, bo ... nie mają nic do powiedzenia na ten temat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
heidy1 Posted May 20, 2005 Author Share Posted May 20, 2005 a to dziwne trzymać po otwarciu suchą karmę w lodówce? jedzenie w puszkach to rozumiem ale suche? a może ktoś sie orientuje ile dni właśnie może stać taka puszka np chapii po otwarciu oczywiście w lodówce Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ramir Posted May 20, 2005 Share Posted May 20, 2005 Przeczytałam ten artykuł do którego podał/a link wolfi. Ale zastanawia mnie co innego. Wiekszość karm nie jest pakowana w atmosferze gazu obojętnego(tlen zastępuje sie helem). Są to worki papierowe. Jest tam dostęp powietrza. Otwarcie więc niczego nie zmienia jesli chodzi o wpływ tlenu(utlenianie tłuszczy i witamin). Te opakowania nie są również wodoodporne. Więc dlaczego otwarcie takiego worka miało by skutkować nieprzydatnością karmy po tych śr. 39 dniach? A mają taka samą datę ważności jak ten super pakowane i nie wszystkie są konserwowane chemią. Dla mnie to tylko problem teoretyczny bo u mnie worek stoi 4 dni. Puszka chappi może stać tak długo jak ty sama trzymasz swoje ludzkie jedzenie w metalowej puszce w lodówce, czyli po otwarciu należy przełozyc do szklanego słoika jesli nie zużywasz całej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Just-tea Posted May 20, 2005 Share Posted May 20, 2005 [quote name='wolfi'] A dlaczego na karmie nie ma informacji jak długo i w jakich warunkach powinna być przechowywana po otwarciu...? Pozdrawiam.[/quote] a na opakowaniu np. ciastek, chipsów itp. masz podane jak szybko po otwarciu nalezy je spozyć??? :hmmmm: na tych, które przejzałam nie ma takiej informacji.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wolfi Posted May 20, 2005 Share Posted May 20, 2005 Wiadomo,że zostaną szybko zjedzone lub wyrzucone. Chyba nie kupujesz ciastek w 15kg opakowaniach.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Just-tea Posted May 20, 2005 Share Posted May 20, 2005 a co jest gdzies przepis, ze musisz szybko zjeść?? to, że nie ma nic o tym jak długo moga byc otwarte wiąze sie z tym,że nic szczególnego sie z nimi nie dzieje, a nie, że producent założył sobie, że odrazu je zjadasz... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SAWA Posted May 21, 2005 Share Posted May 21, 2005 Just-tea ,zgadzam się z tobą ,bo producenci karmy robią po to małe i duże worki ,żeby można dostosować do wielkości psa,ale też po to są konserwowane (jak każda żywność ) aby przez dł. czas zachowały swoje walory . Tak jak napisałam wcześniej istotne jest to czym są konserwowane (tokoferole i witaminy C lub E ,albo jeszcze rozmaryn ) a nie jakaś chemia i tu trzeba pieczołowicie sprawdzać na opakowaniach. Pozdrawiam . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wolfi Posted May 21, 2005 Share Posted May 21, 2005 A ja myślę,że najlepiej jak karmię psa w ogóle bez konserwantów i świeżym pokarmem. Karma to nie ciasteczka -inne składniki i to jest chyba oczywiste. A jeśli jecie ciasteczka po miesiącu od otwarcia to smacznego! :o Wszystko jest świetnie dopóki pies nie zaczyna chorować- potem dopiero jest gorączkowe szukanie -co mu dawać jeść ?? I najczęściej następuje powrót do naturalnych metod żywienia. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adda Posted May 21, 2005 Share Posted May 21, 2005 [quote name='wolfi']Wszystko jest świetnie dopóki pies nie zaczyna chorować- potem dopiero jest gorączkowe szukanie -co mu dawać jeść ?? I najczęściej następuje powrót do naturalnych metod żywienia.[/quote] Uważam, że nie można generalizować, znajomy nasłuchał się właśnie takich opinii, przeszedł z suką na naturalne jedzenie i po dwóch miesiącach w te pędy wrócił do suchego, bo mu suka schudła i wyliniała :roll: Widziałam sunię właśnie pod koniec tego drugiego miesiąca i żal było patrzeć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
.ania Posted May 21, 2005 Share Posted May 21, 2005 Mam trzy psy, i worek 15kg mam na jakiś miesiąc z haczykiem. Moje psy tak samo chetnie jedzą karmę od razu po otwarciu worka jak i pod koniec. Oczywiście jak stoi zbyt długo to jełczeje (choc mi nigdy nic takiego się nie przydazyło) i sądzę, ża każdy z nas kontroluje jej świezośc. Codziennie do suchego dostają gotowane mięso, marchewkę i inne warzywka oraz ryż. Kiedyś karmiłam swoją buldożkę samym gotowanym i muszę przyznac, że sucha karma jej służy. Ma więcej energii i sierśc mniej wypada. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
heidy1 Posted May 21, 2005 Author Share Posted May 21, 2005 a to dobre z przekładaniem karmy z puszki do słoika po otwarciu, nie pomyślałam że tak można zrobić. bo mojemu psiakowi taka puszka starczyłaby na 3 dni i dlatego obawiałam się czy się nie popsuje jak będzie stała otwarta w lodówce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Just-tea Posted May 21, 2005 Share Posted May 21, 2005 [quote] A ja myślę,że najlepiej jak karmię psa w ogóle bez konserwantów i świeżym pokarmem.[/quote] tak?? to powiedz mi gdzie jest jedzenie pozbawione tych wszytkich ulepszaczy bo chetnie sama sie przerzuce... [quote]Karma to nie ciasteczka -inne składniki i to jest chyba oczywiste. A jeśli jecie ciasteczka po miesiącu od otwarcia to smacznego! :o [/quote] [b]Wolfi[/b] wiem że miedzy karma a ciasteczkami jest rózniaca to był tylko przykład, ale w porządku mam inne przykłady : kiełbasa, szynka i inne tego typu specjały przyrządzone w odpowiedni sposób mogą długo "wytrzymac", suszone mieso rózniez ->to jest własnie nasza ewolucyjna zdobycz, zdolnosci przechowywania jedzenia... A co do tego czy jadam ciastka po miesiecu to wyobraź sobie, że potrafie robic takie które po 2-3 miesiacach trzymane w puszce są ciągle dobre Również pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.