kong

[Iza.]

[quote name='Nat - Mare']Kupiłam memu szczeniakowi Konga. Napchałam kurczakiem, ubiłam. Dałam mu.
Próbował ...
Ale poradził sobie z nim w 10 minut. Szczerze mówiąc, liczyłam na coś więcej - kości - 2 godziny ;-/
Ale poza tym zastrzeżeń nie mam.[/QUOTE]

To wszystko zalezy od tego i jak upchasz :)
u mnie nie raz psy i 2 godziny zabawę mają, ale ja to wkładam im tam różności, od suchej karmy po mięsko, pasztet, a 'zaklejam' jeszcze pastą konga lub serkiem topionym, sama nie dam rady tego wyjąć później :evil_lol:

[Karilka]

A ja chetnie odsprzedam czarnego konga, rozmiar chyba L i tego czerwonego, Dentastiksa rozmiar M.
Psy mi sie tym nie bawią a jak napcham żarciem to będzie terroryzm;)

[gops]

ma ktos moze konga zwyklego klasycznego czerwonego rozmiar M ?
pisze ze dla psow do 15kg i sie zastanawiam czy dla mojej suki nie wziac L , nie chce zeby byly za male otwory
dla jakiej wielksoci psa sprawdza sie Mka ?

[Iza.]

gops bierz eLke, mój grzywek eLki używa ;)

[gops]

[quote name='Iza.']gops bierz eLke, mój grzywek eLki używa ;)[/QUOTE]
ok , chcialam sie upewnic bo Mke moge miec za darmo za pkt w sklepie , ale skoro grzywek ma Lke to moja musi Lke napewno , w takim razie musze kupic :)

[Iza.]

[quote name='gops']ok , chcialam sie upewnic bo Mke moge miec za darmo za pkt w sklepie , ale skoro grzywek ma Lke to moja musi Lke napewno , w takim razie musze kupic :)[/QUOTE]

do emki po prostu mniej smaków wsadzisz, wydaje mi się że otworek jest podobnej wielkości.

[Karilka]

moim czerwonym dentastiksem bawila sie ciut 25kg sunia.

[gops]

ok dzieki , mi zalezy zeby sucz (17kg) nie miala problemow z wyjeciem / wydlubaniem zawartosci
myslalam ze romziar dobieraja do pyska psa, im wiekszy pies tym wiekszy pysk wiec wiekszy otwor :niewiem::hmmmm:

[Iza.]

U mnie Lki używa 5 kilowy grzywek i 50 kilowa suka :P

[Karilka]

Da rade. Myślę, ze to działa w odwrotną strone - tak żeby mały piesek dał sobie rade z zabawka i duży pies nie łyknął tej najmniejszej. Gops nie chcesz może tego czarnego Konga? ;) Nie jest z takiej twardej gumy - "gnie" sie w pysku szczeniory ale ona woli sznurki, szmatki itp.

[gops]

obawiam sie ze moja sucz nawet nie spojzy na czarnego konga :roll:
ona jest taka dziwna ze wszystko dla niej zeby sie zinteresowala musi byc kolorowe a najlepiej pomaranczowe , teraz ma zrobionego cos na typ konga starego jeza pomaranczowego ktoremu wczensiej wygryzla nos , i tam wrzucam jakies smaki,serek itd i widze ze dosc delikatnie to wyciaga , nieprobuje gryzc/rozwalac jeza
wiec nam by wystarczyl najslabszy nawet kong , moze wezme ta Mke bo mam jednak za darmo


edit:
dzis doszedl kong medium , suka nakrecila sie na pustego konga, biega za nim i sobie podrzuca bo kong lata w nieokreslonym kierunku , za to pewnie jako jeden z nielicznych psow nie chce oprozniac srodka :roll: ,dla niej w kongu istnieje tylko ser , a inne smakowitosci sie nie licza i nie warto nawet probowac
ogolnie jestem zadowolona ;)

[ziarnochodek]

u nas też jest Mka, dla psiaka 9kg, takie rozmiarem coś jak foksterier może :)

[Stevie Rae]

[quote name='Iza.']To wszystko zalezy od tego i jak upchasz :)
u mnie nie raz psy i 2 godziny zabawę mają, ale ja to wkładam im tam różności, od suchej karmy po mięsko, pasztet, a 'zaklejam' jeszcze pastą konga lub serkiem topionym, sama nie dam rady tego wyjąć później :evil_lol:[/QUOTE]
Sucha karma + mięsko. :) upchałam bardzo mocno :)

[Voute]

Suchą karmę daj tylko na sam koniec, bo ona dość łatwo wypada. "Zaklej" Kong'a czyś w rodzaju sera czy pasztetu, ew. my mamy mięso w takiej fajnej postaci, ani to zupełnie twarde ani się nie rozlatuje. I spanielowi wypchałam Kong takim mięsem, to miał zabawę na 2 godziny. Ale co za dużo to też niedobrze, bo pies może się zniechęcić jak nie będzie mógł wydostać żarcia ;)

[gops]

my wrzucamy puszke animonde plus ser/szynka/marchewka , czasami zamiast puszki dajemy pasztet, ale dla mojej suki taki kong mocno upchany tak ze ja palcem upycham i mocniej sie nie da to kwestia 5-10min max .
jutro go zamroze i zobaczymy

[Ewa&Duffel]

Ja bardzo polecam patent z mrożeniem konga, wtedy starcza naprawdę na o wiele dłuższy czas. Wsadzam go do zamrażarki na około 2 h, w środku różne rzeczy, zależy od tego, co lodówka/szafka kuchenna ma do zaoferowania ;) czyli owoce, warzywa,wafle ryżowe, psie ciastka lub kulki karmy, a jako wypełniacza daję serek topiony, jogurt naturalny lub pasztet. Pies ma zajęcie na ponad godzinę, nie muszę chyba dodawać, że to uwielbia ;)

[gops]

[quote name='Ewa&Duffel']Ja bardzo polecam patent z mrożeniem konga, wtedy starcza naprawdę na o wiele dłuższy czas. Wsadzam go do zamrażarki na około 2 h, w środku różne rzeczy, zależy od tego, co lodówka/szafka kuchenna ma do zaoferowania ;) czyli owoce, warzywa,wafle ryżowe, psie ciastka lub kulki karmy, a jako wypełniacza daję serek topiony, jogurt naturalny lub pasztet. Pies ma zajęcie na ponad godzinę, nie muszę chyba dodawać, że to uwielbia ;)[/QUOTE]
my dzis wyprobowalismy ten patent kong z zawartoscia puszka animonda, ser i syznka wsadozny do zamralki na 2 godz , po wyjeciu jak kamien , walnelam o szafke nic nie nie pokruszylo wiec niby super, dalam suce , 25min ...
to 15min dluzej niz zwykly kong nie zamroznony ale nadal za krtoko dla mnie, chyba musze kupic rozmiar Xl

[Ewa&Duffel]

[quote name='gops']my dzis wyprobowalismy ten patent kong z zawartoscia puszka animonda, ser i syznka wsadozny do zamralki na 2 godz , po wyjeciu jak kamien , walnelam o szafke nic nie nie pokruszylo wiec niby super, dalam suce , 25min ...
to 15min dluzej niz zwykly kong nie zamroznony ale nadal za krtoko dla mnie, chyba musze kupic rozmiar Xl[/QUOTE]
My mamy XL właśnie, tylko że dla szczeniaków :lol: Ale sprawdza się bardzo dobrze, nie jest zniszczona, dlatego nie widzę sensu kupowania normalnej wersji ;)
Duffel opróżnia konga dość powoli, chyba się tym delektuje :diabloti:

[gops]

[quote name='Ewa&Duffel']My mamy XL właśnie, tylko że dla szczeniaków :lol: Ale sprawdza się bardzo dobrze, nie jest zniszczona, dlatego nie widzę sensu kupowania normalnej wersji ;)
Duffel opróżnia konga dość powoli, chyba się tym delektuje :diabloti:[/QUOTE]
ja musze kupic xl klasyczny czerwony taki jak mam tylko xl , suka na cale szczescie bardzo sie tym zainteresowala tylko stanowczo za szybko go oproznia, znalazla juz sposob wiec nie wiem czy wiekszy cos da, ona go rzuca na ziemie kilka razy , gniecie na koncu zeby sie poluznilo w srodku i wtedy duzo latwiej jej wyjac

[Ewa&Duffel]

[quote name='gops']ja musze kupic xl klasyczny czerwony taki jak mam tylko xl , suka na cale szczescie bardzo sie tym zainteresowala tylko stanowczo za szybko go oproznia, znalazla juz sposob wiec nie wiem czy wiekszy cos da, ona go rzuca na ziemie kilka razy , gniecie na koncu zeby sie poluznilo w srodku i wtedy duzo latwiej jej wyjac[/QUOTE]
A to mój nie jest taki sprytny ;) On tylko przytrzymuje go łapami i wylizuje zawartość, ewentualnie turla po podłodze ;)

[Asia&Kleo]

[B]Gopsowa[/B] nam dzisiaj pożyczyła konga dla próby, ale Kleo.... znudziła się po ok 5 minutach:roll:
Moja suka należy do takich, która szybko się nudzi, najlepiej bez przerwy robiłaby coś innego...

[Stevie Rae]

[quote name='Voute']Suchą karmę daj tylko na sam koniec, bo ona dość łatwo wypada. "Zaklej" Kong'a czyś w rodzaju sera czy pasztetu, ew. my mamy mięso w takiej fajnej postaci, ani to zupełnie twarde ani się nie rozlatuje. I spanielowi wypchałam Kong takim mięsem, to miał zabawę na 2 godziny. Ale co za dużo to też niedobrze, bo pies może się zniechęcić jak nie będzie mógł wydostać żarcia ;)[/QUOTE]
Kaps też taki trochę taki spanielowaty ... spróbuję.
A masło? Czytałam, że masłem też ...?

[Ewa&Duffel]

Ale, że masło jako wypełniacz ? Bo jeśli tak, to chyba nie jest to zbyt dobry pomysł...ani to wartościowe, ani zdrowe w takiej ilości.

[Daga&Maks]

a w niedużej ilości można dać masło? Bo mój pies masło uwielbia i czasem do konga daję, ale nie za dużo, tylko żeby otwór zatkać

[Ewa&Duffel]

[quote name='dagaa111']a w niedużej ilości można dać masło? Bo mój pies masło uwielbia i czasem do konga daję, ale nie za dużo, tylko żeby otwór zatkać[/QUOTE]
Myślę, ze w niewielkiej ilości raczej nie zaszkodzi...aczkolwiek sama jeszcze nigdy nie próbowałam ;)