Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Basiu ja na forum tomaszowskim swego czasu szukałam pomocy dla bezdomnej suni i zostałam posądzona o szukanie poklasku, sławy i nie wiadomo czego. Dodajmy, że część komentarzy była nieprzychylna.

Zresztą na tyle na ile znam tomaszowskich wetów nie sądzę, żeby się to udało.
Jeśli szukać miejsca to gdzieś dalej. Ale wtedy też należy szukać transportu dla malucha.

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Ludzie!


Pani psiaka wziąć nie może, ale chyba jakiś znajomy czy ktoś może psiaka na max. tydzień przetrzymać. Ale... musimy szybko zebrać kasę na leczenie, bo tymczas go weźmie tylko za zwrotem kosztów leczenia.

:p Wszystko zaczyna się układać.

Posted

Jeżeli chodzi o transport to zwykle niezawodna była Pati C z Warszawy. Czy ktoś może się z nią kontaktował? Przewozi psy za zwrotem kosztów paliwa. Mam do niej telefon.

Posted

Funia, na pewno wspólnymi siłami coś wymyślimy i go tam nie zostawimy. W ogóle Lubochnia to zagłębie bezpańskich psów, a oprócz Zuzki i p.Joli nie ma tam dosłownie nikogo zainteresowanego tymi psami.
Już rozmawiałam z Zuzką, że może udałoby się ściągnąć do Lubochni wetkę, która jest zaprzyjaźniona z TTMiOZem, żeby chociaż wzięła zeskrobiny, postawiła diagnozę i przepisała cokolwiek. Nawet nie wiem ile takie lekarstwa na to kosztują.

Posted

[quote name='ZUZANNA11']Ludzie!


Pani psiaka wziąć nie może, ale chyba jakiś znajomy czy ktoś może psiaka na max. tydzień przetrzymać. Ale... musimy szybko zebrać kasę na leczenie, bo tymczas go weźmie tylko za zwrotem kosztów leczenia.

:p Wszystko zaczyna się układać.[/quote]

Czekam na rozwój sytuacji,wesprę chociaż finansowo,piszcie. Trzeba działać koniecznie, skoro są takie możliwości jak piszesz powyżej.

Posted

jak moje psiny kiedys złapały od tymczasu świerzba to zapłaciłam 400zł za dwa psy po dwie dawki leków- bo leki trzeba po 2 tygodniach powtórzyć (dostały wtedy i advocate na skóre i leki w postaci zastrzyków)...choroba przeszła błyskawicznie mimo że mój starszy psiak wyglądał już fatalnie...chyba nawet gorzej niz ten psiak :shake:
także grunt to właściwa diagnoza a wtedy leczenie może okazac się niezwykle szybkie jesli to np świerzb...

Posted

Ja też na początek 100 zł. Szukajcie transportu,przewoźcie do pana tymczasa, aby się nie rozmyślił i do weta z psem. Tylko tak dowiemy się jaka jest diagnoza.

Posted

wszystko zaczyna mieć jakieś ręcunie i nożunie. Dzisiaj Pani z TOZ-u przyjedzie z druga Pania do psiaczka. Mają zabrać go do weta. Później ma zostać przetransportowany do DT na tydzień - jeśli zostanie dobrze zdiagnozowany i podane mu zostana leki, to psiak może trafic do grodziska. Zadzwonię wtedy do pati-c - ona zawsze pomaga - chyba, że znajde kogos bliżej kto zawiezie psiaka do Grodziska. Tam byłby tymczas u starszych państwa którzy maja dwa psiaczki. trzeba by wspomóc wtedy finansowo. Kontrola i opieka weta na miejscu. Czekajmy na dzisiejsze wieści. mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Psiak ponoć jest w zacisznym miejscu i nie grozi mu tam niezbezpieczeństwo. To troche odetchnęłam.

Posted

Dziewczyny, już jestem...

Jestem dość sceptyczna do pomysłu zabrania psa do schroniska w Piotrkowie. Dogomaniaczka ERAZM kiedyś robiła porządek w tamtym schronie. Tam podobno była kolejna Ligota. Nie wiem jak jest teraz i ile Erazm udało się osiągnąć. Zanim pies pojedzie do piotrkowa, radziłabym odnaleźć wątek założony przez Erazm, a dotyczący właśnie owego schronu i go przejrzeć.

Jeśli pies nie pojedzie do Piotrkowa, dobrze byłoby zadzwonić do Sieranta. To wet z Tomaszowa. Tel: 44/ 724 27 78. Mam do tego weta 100-procentowe zaufanie. Leczy moje psy i koty od kilkunastu lat.
Sierant czasem dojeżdża do podtomaszowskich miejscowości. Nie wiem ile by wziął za taki wyjazd do Lubochni, ale może nie za dużo. Trzeba tylko się z nim umówić w tygodniu, bo on w weekendy nie pracuje.
Jeśli jednak nie dojedzie, można zabrać psiaka autobusem do tomaszowa. W końcu autobusy jeżdżą z tomaszowa do lubochni, a psiak jest mały i w jakąś torbę lub klatkę można go zapakować.

Kolejna sprawa... w niedzielę będę w okolicy Tomaszowa, a potem, wieczorem będę jechała do Warszawy. Jeśli wet wykluczy świerzb lub chociaż stwierdzi, że psiak nie zarazi moich psów (które będę wiozła), mogę psiaka zawieźć do Warszawy do jakiegoś dt lub lecznicy. Nie mam jednak czasu na szukanie owego dt.

Trzymam kciuki za psiaka!

Posted

[quote name='Basia1968']super:loveu::loveu: ja wydzwoniłam gdzie się da - czeka teraz na Zuzie i jej wiadomości. Jakby co to mogłabys podrzucić psiaczka do Grodziska?[/quote]

Musiałabym "zgwałcić" TZa, żeby zadłożył drogi, ale myślę, że dałoby radę. Choć nic nie obiecuję.
Najważniejsze jednak jest to, aby psa przebadać. Ja będę wiozła w samochodzie dwa swoje psy. Więc same rozumiecie. Nie mogę sobie pozwolić na żadne ryzyko.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...