Jump to content
Dogomania

PIĘKNY BUGI - już na wieki (męczy :) DT :-)


leni356

Recommended Posts

[quote name='E-S']Jeśli Stowarzyszenie pokryje kastrację, to bym pogadała z treserką, z V roku weterynarii, czy by go nie pouczyła, nie ciągnąć, słuchać na spacerze, nie lać na fretki itp...., nie bierze dużo, 5 zł za 1 h, co Wy na to?
Ewa[/QUOTE]

Czy studentka w W-wie...moze sie przyda na inne bidule...podaj na pw jej namiary..

To dla Bugiego i innych bidulek...znalazlam na watlu Pakusia

[B][I][FONT=Times New Roman][SIZE=4][COLOR=#008080]Pieski do adopcji:
[/COLOR][/SIZE][/FONT][/I][/B][I][COLOR=#008080]"Pokaż mi świat,ten daleki od zła,
Pokaż mi dom,w którym byłabym ja,
Podaruj swe serce,a w nim dla mnie miejsce,
A ja dam Ci swoje,jeśli tylko zechcesz.

Pokochaj mnie takim, jakim jestem i będę,
Pokochaj i bądź ze mną zawsze i wszędzie,
Przerwij nić tęsknoty i łańcuch nadziei,
Wycierając deszcz,dając garść promieni.

Bo serce me wciąż czeka na jeden gest i słowo,
gdy ktoś mnie przygarnie i da szczęście na nowo"[/COLOR][/I]

Z watku PIPI...

Link to comment
Share on other sites

[I]"Bezdomny....

Zapomniane w mrokach pamięci,
zakopane w schroniskowej budzie,
wypłakane w skowycie głodu,
wydrapane w koszmarnym bólu ran,

Przypomniane...
w cieple człowieczego domu,
w czułym geście tej jedynej dłoni,
w dzikim biegu na spacerze z panem,
w pełnej misce i własnym posłaniu[/I] "

Link to comment
Share on other sites

[I]"Generalnie terier z niego first class. Na spacerze zlapie trop i ciagnie! ehhh, ciagnie"[/I]

Poczekaj, aż ze smyczki go spuścisz - on ci pokaże, co potrafi! Instynktu łowieckiego nie da się wykastrować. W Betce tak naprawdę obudził się dopiero po jakichś 3 miesiącach. W warunkach schroniskowych nie miała możliwości go wypróbować - zero tropów.

[I]"Bugiemu nie potrzebna jest tresura."[/I]

No nie wiem. Chyba że zna najbardziej podstawowe komendy (niekoniecznie "podaj łapę").
Ale powiem wam, że żadna komenda nie działa, kiedy Betka złapie trop. Nie zniechęcam, wręcz przeciwnie - Betka to najtrudniejsze wyzwanie w moim życiu, ale jakże urokliwe, a jednocześnie nieodgadnione do końca. Zadziwia mnie każdego dnia.

Link to comment
Share on other sites

on chyba chory....nie zjadl sniadania! tzn zjadl troche i zostawil! TO do niego nie podobne...

I dobra wiadomosc: szelki musialam powiekszyc :) rozrasta sie skubaniec ;)

Spi na poscieli albo kanapie. Rozpieszczony juz jest :) a co!

Zalatwia sie na spacerach ale lubi sobie podsikac np. kanape... lobuz...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Malwi']coronaaj : kto autorką tego wiersza ? .... wrzuciłabym na stronę naszego schroniska ... tyle tylko że muszę mieć zgodę ... no chyba z jakiś gall anonim ...[/QUOTE]

Znalazlam post # 1 zamieszczony przez Pipi?????

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/133467-JEDNO-SERCE-NIE-DA-RADY-Serce-Pipi-i-podopieczni-w-potrzebie-Posty-inf-1-6/page39[/URL]

Do niej napisz czy ona jest autorka ????

To z watku Pipi trzeba przekopac ale chyba autor nieznany....

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/133467-JEDNO-SERCE-NIE-DA-RADY-Serce-Pipi-i-podopieczni-w-potrzebie-Posty-inf-1-6?p=13821175#post13821175[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='coronaaj']Czy studentka w W-wie...moze sie przyda na inne bidule...podaj na pw jej namiary..[/QUOTE]

Studentka jest z Lublina, z weterynarii. Na wydziałach weterynarii u Was w Warszawie nie wiszą takie ogłoszenia ? O tresurach, spacerach, pozytywnym warunkowaniu psa czy jakoś tak?
Ewa

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Madallena']albo przejadl wcorajszym rosolkiem :)
Micha mojej Nany PELNA! a on? spi sobie smacznie na kanapie....zaczynam sie martwic, to nie on! podmienili mi psa w nocy!!![/QUOTE]

Nic ci nie podmienili tylko za ostro poszlas z tym zarciem...nie przyzwyczajony do rosolkow , kalorycznego jedzenia.
poprostu za duzo zjadl i teraz cierpi, a moze nie tylko...czy ma sracz...e czy zaparcie??? Czy tylko nic nie je..???

Link to comment
Share on other sites

Madallena, ja zaczynam jutro w Warszawie - wiesz co - na Solidarności o godz. 11, mam tylko 1 św. i nadzieję, że nie będzie opóźnienia i do Ciebie przyjeżdżam po Bugiego :) Nie dawaj mu dużo jeść rano, tylko troszkę, i tak kawę wypijemy, chwilę to potrwa zanim wyjadę z Warszawy, więc śniadanko zdąży strawić Bugi. Zadzwonię do Ciebie jutro jak tylko wyjdę - wiesz skąd.
Ewa

Link to comment
Share on other sites

Ewa, jedziesz by car czy pociagiem?

Ja musze jutro podjechac zawiezc psom karme do Konstancina (odebrac ja najpierw musze z Targowka,,,ehh nie wazne skad dokad, wazne ze nie spiesz sie :) Najwyzej pojedziesz ze mna, pokaze CI troche bernardynow. A i kolejna tymczasowiczke musze zabrac po drodze...

Bugi wrocil do normy!! sepi, zre jakby miesiac nie zarl! chce wszystko! caly on! a powiem Wam, ze juz sie zaczynalam martwic :)

Link to comment
Share on other sites

To zrobimy tak - zadzwonię do Ciebie spod sali i powiem, czy jest opóźnienie, jak nie będzie, to pojedziemy razem :) Autem jadę. Wczoraj mój dzielny mąż okazał się silniejszy od lodu :) Zajęło mu to 2 h, ale wygrał ten pojedynek. Chwała mu za to.
Cała moja firma czeka na Bugiego :) Późno z Warszawy wrócić nie mogę, bo obawiam się, że z Lolą piszczącą i wyjącą do piesków oraz Bugim to raczej nikt się w bloku całym nie wyśpi, wię muszę go o rozsądnej porze ulokować albo u brata albo już na Stefczyka. Powrót w taką pogodę zajmie mi 3,5 h, musimy obie się z tym liczyć jutro.
Ewa

Link to comment
Share on other sites

Zapraszam na wątki Mrówki i Gali, trzeba je rozkręcić i zrobić sztuczny tłum.

Mrówka
[url]http://www.dogomania.pl/threads/177398-MrA-wka-9-l-mini-babcinka-Pan-zmarA-a-ona-od-2-lat-w-schronie?p=13880941#post13880941[/url]

Gala
[url]http://www.dogomania.pl/threads/177551-Gala-zjawiskowa-beA-owa-piAE-knoA-AE-OstrA-w-Wlkp[/url]

Link to comment
Share on other sites

Dojechaliśmy szczęśliwie :)
Było tak, DROGA:
Bugi jeszcze w Warszawie wynypał w aucie, gdzieś kiedyś pewnie mnie albo właścicielowi auta wypadło pod fotel, woreczek małego royala i troskliwie się nim zajął, po czym doszedł do wniosku, że jak był 1 royal - TO MUSI BYĆ ICH WIĘCEJ!!! Jezu, jakie przeszukanie urządził, nie dało się jechać, musiałam się zatrzymać przy sklepie zoologcznym i zanabyć wędzonego, suszonego byczego penisa - ledwo mi do auta wszedł ten penis (te byki kurka to mają dopiero, fiu, fiu), ale do Lublina był spokój - wyjąwszy chwile, w których Bugi wraz z penisem w zębach usiłował mi się wpakować na kolana pod kierownicę :)

Link to comment
Share on other sites

Jest tak: DOM:
Zdrapka i Lala powitały chłopaka przyjaźnie, poleciał zwiedzać - one za nim, sprawdzić co będzie robił, obwąchał łóżeczko Zdrapki, podniósł nóżkę i luuu - i Zdrapka się na niego rzuciła z zębami, nalał na jej łóżeczko! Teraz Zdrapka i Lala mu zęby pokazują jak się zbliża, Lalę próbuje gwałcić - dzielna suczka się nie daje, gryzie go. Wobec bezskuteczności amorów Bugi zabrał Lalce misia i w zemście za oziębłość właścicielki go strasznie wytarmosił - ślicznie się bawi, ganiał po domu z fioletowym miśkiem w paszczy, łbem telepał, warki uskuteczniał. Łóżeczko Zdrapki poszło do pralki, więc nalał na nasze ... na spacerze byliśmy wcześniej, oblał pół osiedla i kuponka strzelił trochę rzadkiego, więc dostał na kolację tego royala dla psów z problemami układu pokarmowego. Kurczaczek świeży na jutro też ugotowany.
Może uda mi się wstawić zdjęcia ferajny.
Ewa

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...