coronaaj Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 [quote name='E-S']Jeśli Stowarzyszenie pokryje kastrację, to bym pogadała z treserką, z V roku weterynarii, czy by go nie pouczyła, nie ciągnąć, słuchać na spacerze, nie lać na fretki itp...., nie bierze dużo, 5 zł za 1 h, co Wy na to? Ewa[/QUOTE] Czy studentka w W-wie...moze sie przyda na inne bidule...podaj na pw jej namiary.. To dla Bugiego i innych bidulek...znalazlam na watlu Pakusia [B][I][FONT=Times New Roman][SIZE=4][COLOR=#008080]Pieski do adopcji: [/COLOR][/SIZE][/FONT][/I][/B][I][COLOR=#008080]"Pokaż mi świat,ten daleki od zła, Pokaż mi dom,w którym byłabym ja, Podaruj swe serce,a w nim dla mnie miejsce, A ja dam Ci swoje,jeśli tylko zechcesz. Pokochaj mnie takim, jakim jestem i będę, Pokochaj i bądź ze mną zawsze i wszędzie, Przerwij nić tęsknoty i łańcuch nadziei, Wycierając deszcz,dając garść promieni. Bo serce me wciąż czeka na jeden gest i słowo, gdy ktoś mnie przygarnie i da szczęście na nowo"[/COLOR][/I] Z watku PIPI... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malwi Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 coronaaj : kto autorką tego wiersza ? .... wrzuciłabym na stronę naszego schroniska ... tyle tylko że muszę mieć zgodę ... no chyba z jakiś gall anonim ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lilk_a Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 [I]"Bezdomny.... Zapomniane w mrokach pamięci, zakopane w schroniskowej budzie, wypłakane w skowycie głodu, wydrapane w koszmarnym bólu ran, Przypomniane... w cieple człowieczego domu, w czułym geście tej jedynej dłoni, w dzikim biegu na spacerze z panem, w pełnej misce i własnym posłaniu[/I] " Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 No widze, ze tu kacik poezji kwitnie :):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 [I]"Generalnie terier z niego first class. Na spacerze zlapie trop i ciagnie! ehhh, ciagnie"[/I] Poczekaj, aż ze smyczki go spuścisz - on ci pokaże, co potrafi! Instynktu łowieckiego nie da się wykastrować. W Betce tak naprawdę obudził się dopiero po jakichś 3 miesiącach. W warunkach schroniskowych nie miała możliwości go wypróbować - zero tropów. [I]"Bugiemu nie potrzebna jest tresura."[/I] No nie wiem. Chyba że zna najbardziej podstawowe komendy (niekoniecznie "podaj łapę"). Ale powiem wam, że żadna komenda nie działa, kiedy Betka złapie trop. Nie zniechęcam, wręcz przeciwnie - Betka to najtrudniejsze wyzwanie w moim życiu, ale jakże urokliwe, a jednocześnie nieodgadnione do końca. Zadziwia mnie każdego dnia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malwi Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 w takim razie Bugiemu jest potrzebna tresura komendy " zostaw trop" :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madallena Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 on chyba chory....nie zjadl sniadania! tzn zjadl troche i zostawil! TO do niego nie podobne... I dobra wiadomosc: szelki musialam powiekszyc :) rozrasta sie skubaniec ;) Spi na poscieli albo kanapie. Rozpieszczony juz jest :) a co! Zalatwia sie na spacerach ale lubi sobie podsikac np. kanape... lobuz... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coronaaj Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 [quote name='Malwi']coronaaj : kto autorką tego wiersza ? .... wrzuciłabym na stronę naszego schroniska ... tyle tylko że muszę mieć zgodę ... no chyba z jakiś gall anonim ...[/QUOTE] Znalazlam post # 1 zamieszczony przez Pipi????? [URL]http://www.dogomania.pl/threads/133467-JEDNO-SERCE-NIE-DA-RADY-Serce-Pipi-i-podopieczni-w-potrzebie-Posty-inf-1-6/page39[/URL] Do niej napisz czy ona jest autorka ???? To z watku Pipi trzeba przekopac ale chyba autor nieznany.... [URL]http://www.dogomania.pl/threads/133467-JEDNO-SERCE-NIE-DA-RADY-Serce-Pipi-i-podopieczni-w-potrzebie-Posty-inf-1-6?p=13821175#post13821175[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
leni356 Posted January 12, 2010 Author Share Posted January 12, 2010 [quote name='Madallena']on chyba chory....nie zjadl sniadania! tzn zjadl troche i zostawil! TO do niego nie podobne... .[/QUOTE] A może się już najadł przez te kilka dni? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madallena Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 [quote name='leni356']A może się już najadł przez te kilka dni? :)[/QUOTE] albo przejadl wcorajszym rosolkiem :) Micha mojej Nany PELNA! a on? spi sobie smacznie na kanapie....zaczynam sie martwic, to nie on! podmienili mi psa w nocy!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
E-S Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 [quote name='coronaaj']Czy studentka w W-wie...moze sie przyda na inne bidule...podaj na pw jej namiary..[/QUOTE] Studentka jest z Lublina, z weterynarii. Na wydziałach weterynarii u Was w Warszawie nie wiszą takie ogłoszenia ? O tresurach, spacerach, pozytywnym warunkowaniu psa czy jakoś tak? Ewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
E-S Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 Majqa do mnie napisała, Bugi wybacz, ale pospamuję na twoim wątku: [url]http://www.dogomania.pl/threads/177527-ZAGA-ODZONY-MOZART-Z-ODLEA-YNAMI-Z-METROWEGO-A-AA-CUCHA-prosi-o-DT-i-wsparcie-finasowe[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coronaaj Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 [quote name='Madallena']albo przejadl wcorajszym rosolkiem :) Micha mojej Nany PELNA! a on? spi sobie smacznie na kanapie....zaczynam sie martwic, to nie on! podmienili mi psa w nocy!!![/QUOTE] Nic ci nie podmienili tylko za ostro poszlas z tym zarciem...nie przyzwyczajony do rosolkow , kalorycznego jedzenia. poprostu za duzo zjadl i teraz cierpi, a moze nie tylko...czy ma sracz...e czy zaparcie??? Czy tylko nic nie je..??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madallena Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 Kupa byla ladna. Lezy i spi :) nareszcie sie najdal chlopak ale jadl byt lapczywie. Lykal tak lapczywie, jakby cale zycie nie jadl... Zjadl sniadanie, troszke... i zwrocil mojej corce na lozko ... Chyba nic mu nie jest. Nie zachowuje sie jakby bylo chory :) Szczegolnie na spacerze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madallena Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 sygnatury brak... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coronaaj Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 [quote name='Madallena']sygnatury brak...[/QUOTE] Jest ale nowa w srodku....czekam na nastepne ale nie wiem kogo wsadzic... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madallena Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 [quote name='coronaaj']Jest ale nowa w srodku....czekam na nastepne ale nie wiem kogo wsadzic...[/QUOTE] ale ja widze tylko jedna... Mikropsiaki w potrzebie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
E-S Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 Madallena, ja zaczynam jutro w Warszawie - wiesz co - na Solidarności o godz. 11, mam tylko 1 św. i nadzieję, że nie będzie opóźnienia i do Ciebie przyjeżdżam po Bugiego :) Nie dawaj mu dużo jeść rano, tylko troszkę, i tak kawę wypijemy, chwilę to potrwa zanim wyjadę z Warszawy, więc śniadanko zdąży strawić Bugi. Zadzwonię do Ciebie jutro jak tylko wyjdę - wiesz skąd. Ewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madallena Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 Ewa, jedziesz by car czy pociagiem? Ja musze jutro podjechac zawiezc psom karme do Konstancina (odebrac ja najpierw musze z Targowka,,,ehh nie wazne skad dokad, wazne ze nie spiesz sie :) Najwyzej pojedziesz ze mna, pokaze CI troche bernardynow. A i kolejna tymczasowiczke musze zabrac po drodze... Bugi wrocil do normy!! sepi, zre jakby miesiac nie zarl! chce wszystko! caly on! a powiem Wam, ze juz sie zaczynalam martwic :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
E-S Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 To zrobimy tak - zadzwonię do Ciebie spod sali i powiem, czy jest opóźnienie, jak nie będzie, to pojedziemy razem :) Autem jadę. Wczoraj mój dzielny mąż okazał się silniejszy od lodu :) Zajęło mu to 2 h, ale wygrał ten pojedynek. Chwała mu za to. Cała moja firma czeka na Bugiego :) Późno z Warszawy wrócić nie mogę, bo obawiam się, że z Lolą piszczącą i wyjącą do piesków oraz Bugim to raczej nikt się w bloku całym nie wyśpi, wię muszę go o rozsądnej porze ulokować albo u brata albo już na Stefczyka. Powrót w taką pogodę zajmie mi 3,5 h, musimy obie się z tym liczyć jutro. Ewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina87 Posted January 13, 2010 Share Posted January 13, 2010 Zapraszam na wątki Mrówki i Gali, trzeba je rozkręcić i zrobić sztuczny tłum. Mrówka [url]http://www.dogomania.pl/threads/177398-MrA-wka-9-l-mini-babcinka-Pan-zmarA-a-ona-od-2-lat-w-schronie?p=13880941#post13880941[/url] Gala [url]http://www.dogomania.pl/threads/177551-Gala-zjawiskowa-beA-owa-piAE-knoA-AE-OstrA-w-Wlkp[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
leni356 Posted January 13, 2010 Author Share Posted January 13, 2010 Bugi już w drodze z Ewą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
E-S Posted January 13, 2010 Share Posted January 13, 2010 Dojechaliśmy szczęśliwie :) Było tak, DROGA: Bugi jeszcze w Warszawie wynypał w aucie, gdzieś kiedyś pewnie mnie albo właścicielowi auta wypadło pod fotel, woreczek małego royala i troskliwie się nim zajął, po czym doszedł do wniosku, że jak był 1 royal - TO MUSI BYĆ ICH WIĘCEJ!!! Jezu, jakie przeszukanie urządził, nie dało się jechać, musiałam się zatrzymać przy sklepie zoologcznym i zanabyć wędzonego, suszonego byczego penisa - ledwo mi do auta wszedł ten penis (te byki kurka to mają dopiero, fiu, fiu), ale do Lublina był spokój - wyjąwszy chwile, w których Bugi wraz z penisem w zębach usiłował mi się wpakować na kolana pod kierownicę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
leni356 Posted January 13, 2010 Author Share Posted January 13, 2010 Dojechał :multi: Ja mam pasy dla psów bo też by mi na kolana się ładowały :) A jak Bugi teraz? Poszedł spać po wrażeniach dzisiejszego dnia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
E-S Posted January 13, 2010 Share Posted January 13, 2010 Jest tak: DOM: Zdrapka i Lala powitały chłopaka przyjaźnie, poleciał zwiedzać - one za nim, sprawdzić co będzie robił, obwąchał łóżeczko Zdrapki, podniósł nóżkę i luuu - i Zdrapka się na niego rzuciła z zębami, nalał na jej łóżeczko! Teraz Zdrapka i Lala mu zęby pokazują jak się zbliża, Lalę próbuje gwałcić - dzielna suczka się nie daje, gryzie go. Wobec bezskuteczności amorów Bugi zabrał Lalce misia i w zemście za oziębłość właścicielki go strasznie wytarmosił - ślicznie się bawi, ganiał po domu z fioletowym miśkiem w paszczy, łbem telepał, warki uskuteczniał. Łóżeczko Zdrapki poszło do pralki, więc nalał na nasze ... na spacerze byliśmy wcześniej, oblał pół osiedla i kuponka strzelił trochę rzadkiego, więc dostał na kolację tego royala dla psów z problemami układu pokarmowego. Kurczaczek świeży na jutro też ugotowany. Może uda mi się wstawić zdjęcia ferajny. Ewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.