Jump to content
Dogomania

Rysunek I Malarstwo- Nauka Krok Po Kroku !!! cz.2


dog_master

Recommended Posts

To tu coś ode mnie ( mój pierwszy szkic psa )

[URL]https://picasaweb.google.com/113607509333353744148/PrzechwyconeMateriaYWideo?authkey=Gv1sRgCIWtyObT1Je-Vw#5744266710198093634[/URL]

i pierwszy kot który ma sierść :

[URL]https://picasaweb.google.com/113607509333353744148/PrzechwyconeMateriaYWideo?authkey=Gv1sRgCIWtyObT1Je-Vw#5744268162003303058[/URL]

Edited by Dreblee
Link to comment
Share on other sites

Proporcje dobre jak na pierwszy raz, ale nosek chyba za mały (?) oczy trochę za daleko i psy mają bardziej [URL="http://farm4.static.flickr.com/3295/3060098365_c2c5dc4786.jpg"]migdałowe oczy[/URL] a u Ciebie wyszły jak ludzkie oczy, pysk nie wiem, wydaje mi się że za długi ,albo za krótki język. Rysuj na białych kartkach będzie wyglądać estetyczniej ;)
Kot.. za małe obrazki dajesz ;) brak blasku w oczach i sierść się zlewa z oczami i nie rób takich konturów , a czemu kociątko smutne? :O

Edited by Bernese
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bernese']Proporcje dobre jak na pierwszy raz, ale nosek chyba za mały (?) oczy trochę za daleko i psy mają bardziej [URL="http://farm4.static.flickr.com/3295/3060098365_c2c5dc4786.jpg"]migdałowe oczy[/URL] a u Ciebie wyszły jak ludzkie oczy, pysk nie wiem, wydaje mi się że za długi ,albo za krótki język. Rysuj na białych kartkach będzie wyglądać estetyczniej ;)
Kot.. za małe obrazki dajesz ;) brak blasku w oczach i sierść się zlewa z oczami i nie rób takich konturów , a czemu kociątko smutne? :O[/QUOTE]


Wiem że za małe obrazki , ale nie mam aparatu, bo brat zabrał na wyjazd ;/
A więc robię kamerką w laptopie.

I jeszcze jedno : jak robić żeby sierść się z oczami nie zlewała?

I o co Ci, chodzi z tymi konturami żebym nie robiła "takich" czyli jakich konturów?

Edited by Dreblee
ZM
Link to comment
Share on other sites

Oczy muszą być wyróżniające się od reszty jak tutaj:
[IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg849/scaled.php?server=849&filename=36836.jpg&res=landing[/IMG]
Ciemne krawędzie ,ale nie takie bardzo mocne. Sierść powinna być wtedy
,albo jaśniejsza ,albo ciemniejsza. Oczy muszą mieć blask w oku przy tym
działaniu są o wiele bardziej widoczne. Nie przyciskaj mocno ołówka przy
kreskowaniu rób je warstwami np. jedna lekka ,mocniejsza, mocniejsza.
Zapomniałaś namalować kotkowi wąsy :D Pokaż zdjęcie ,z którego rysowałaś ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bernese']Oczy muszą być wyróżniające się od reszty jak tutaj:
[IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg849/scaled.php?server=849&filename=36836.jpg&res=landing[/IMG]
Ciemne krawędzie ,ale nie takie bardzo mocne. Sierść powinna być wtedy
,albo jaśniejsza ,albo ciemniejsza. Oczy muszą mieć blask w oku przy tym
działaniu są o wiele bardziej widoczne. Nie przyciskaj mocno ołówka przy
kreskowaniu rób je warstwami np. jedna lekka ,mocniejsza, mocniejsza.
Zapomniałaś namalować kotkowi wąsy :D Pokaż zdjęcie ,z którego rysowałaś ;)[/QUOTE]

Z pamięci :cool1:
Zastanawiam się jak robić białe wąsy :evil_lol:

Edited by Dreblee
OPPPPPO
Link to comment
Share on other sites

[quote name='monisiaxp']Ci co umieją rysować to tak łatwo o tym mówią... a ja za chiny bym nie zrobiła sierści, oczu również nie umiem nooo!!!
A ja chce umieć rysować konie a skąd ja mam wiedzieć gdzie jaka sierść? gdzie wystaje kość.. ?[/QUOTE]
Po tych twoich co rysowałaś myszką bym tak nie powiedziała :D A to się przyda nauka anatomii konia ;)
Wystarczy trochę dłużej popatrzeć na sylwetkę i już możesz iść krok dalej ;)
[IMG]http://us.cdn4.123rf.com/168nwm/darrenwhi/darrenwhi1007/darrenwhi100700001/7281166-ilustrowany-sylweta-konia.jpg[/IMG]
Powodzenia ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='monisiaxp']Ci co umieją rysować to tak łatwo o tym mówią... a ja za chiny bym nie zrobiła sierści, oczu również nie umiem nooo!!!
A ja chce umieć rysować konie a skąd ja mam wiedzieć gdzie jaka sierść? gdzie wystaje kość.. ?[/QUOTE]

Najlepiej jest obejrzeć dokładnie swój obiekt w naturze. Na pewno gdzieś w bliższej lub dalszej okolicy są konie. Nawet krótki kontakt z koniem da więcej niż studiowanie zdjęć;)

Link to comment
Share on other sites

Pracuję w stajni, jeżdżękonno, ubiegam się o własnego więc luziik wiem gdzie co jest. Z przeniesieniem na kartkę trochę gorzej, ale niebawet wstawię i stare rysunki. Najgorzej idzie mi "wypełnienie" obrysu konia ;] Czyli faktura sierści

Link to comment
Share on other sites

[quote name='monisiaxp']Ci co umieją rysować to tak łatwo o tym mówią... a ja za chiny bym nie zrobiła sierści, oczu również nie umiem nooo!!!
A ja chce umieć rysować konie a skąd ja mam wiedzieć gdzie jaka sierść? gdzie wystaje kość.. ?[/QUOTE]

Święta RACJA!

Link to comment
Share on other sites

[URL]https://picasaweb.google.com/113607509333353744148/PrzechwyconeMateriaYWideo?authkey=Gv1sRgCIWtyObT1Je-Vw#5744289467975744498[/URL]

Nie wiem sama co rysuję :placz:

Edited by Dreblee
lepsza fota
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dreblee'][URL]https://picasaweb.google.com/113607509333353744148/PrzechwyconeMateriaYWideo?authkey=Gv1sRgCIWtyObT1Je-Vw#5744289467975744498[/URL]

Nie wiem sama co rysuję :placz:[/QUOTE]
Co by mówić.. zacznij rysować z zdjęcia ,a jeżeli nie
to popatrz na swojego pieska i rysuj ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bernese']Gumka chlebowa lub zwykła, wymaż i jeszcze ołówkiem popraw większe wymazania ;)[/QUOTE]

Bez gumki lepiej ;)

[quote name='monisiaxp']Ci co umieją rysować to tak łatwo o tym mówią... a ja za chiny bym nie zrobiła sierści, oczu również nie umiem nooo!!!
A ja chce umieć rysować konie a skąd ja mam wiedzieć gdzie jaka sierść? gdzie wystaje kość.. ?[/QUOTE]

Obserwować, obserwować i jeszcze raz obserwować. Najlepiej w naturze, zdjęcia są płaskie i zabijają wyobraźnię.
Dobre, wartościowe szkice, to przede wszystkim szkice SZYBKIE. Kilka luźnych kresek konia dla złapania jego proporcji, ruchu. Siadasz na padoku, obserwujesz - koń jak to koń, zapewne żre trawę z łbem w dole, więc masz dużo czasu do szkicowania, zanim przestawi nogi, żeby się posunąć krok dalej. Jak się przesunie dalej, nie zostawiaj rysunku, szkicuj dalej, tylko przestaw pozycję nóg.
Jak załapiesz ruch konia, to możesz się brać do rysowania.
Najlepiej oczywiście, kiedy znasz również zachowania zwierzęcia, wtedy szkice z wyobraźni są naturalne, bo przestawiają zwierzę takie, jakim jest naprawdę.
Główna i najważniejsza zasada - OD ogółu DO szczegółu, nigdy na odwrót.

Rysowanie ze zdjęć niewiele daje, ja tego nie uznaję.
Oczywiście można ze zdjęć rysować, ale nie po to, żeby się uczyć, bo taka nauka to g*** a nie nauka. Jak Cię ktoś kiedyś o portret na odległość poprosi, to wtedy możesz myśleć o rysowaniu ze zdjęć.

Link to comment
Share on other sites

[B]Aga3006 [/B]bardzo dziękuję :cool3: . Co do ogarniania rysunku w całości to postaram się, lecz na razie wdrażam w portrety psów itd... Więc skończę tego, potem zacznę nowego ogarniając w całości. ;)
Dziękuję za rady. :)
[B]makot'a [/B]dziękuję. Hmm.. co do konturów to się pozbyłam ich, a poza tym kolory dość przekłamane na tym zdjęciu i w rzeczywistości lepiej to wygląda i kontury nie są tak widoczne. :cool3:
Broń Boże kalkować. Zdjęcie z miesięcznika MP, więc pewnie bym rady nie dała, poza tym nigdy nie kalkowałam. :razz: Patrzyłam na zdjęcie i rysowałam centymetr, po centymetrze, gdy już zrobiłam przykładowy szkic, patrzyłam na zdjęcie i szukałam jakiś niedociągnięć. Co do rysowania koła które ma potem stać się głową rysowanego przeze mnie obiektu (tudzież Boksera) to robiłam tak dotychczas. Chciałam po prostu spróbować bez tego. :) I myślę że efekt może być. :lol:
[B]Soko [/B]bardzo oryginalny pomysł. Pokażesz jakiś swoje nowe prace? :cool3:
[B]Bernese [/B]ja mam psiaka z średnim włosem, więc jak chcesz narysować go to bardzo proszęę...:diabloti:
Spodziewaj się pw... :evil_lol:
[B]Dreblee [/B]jak na pierwszy szkic psa to całkiem nieźle ci to wyszło. Ja bym ci radziła (jak zostało wcześniej wspomniane) Rysować najpierw ze zdjęcia, bo różnica jest i to duża. :) I rób blik, który ożywia oczko, a wtedy o wiele żywiej wygląda zwierzaczek. :razz:
[B]monisiaxp [/B]Tez kiedyś rysować nie umiałam... Ograniczałam się do psów z kółkami - bo łapy za trudne dla mnie były. :eviltong: Ale to było jak maiłam jakieś 7 lat, więc trochę czasu upłynęło... W każdym bądź razie, nie zaprzestałam rysować i uparłam się żeby to doskonalić i jestem tu gdzie jestem. Moje prace nie są idealne, ale w porównaniu do wcześniejszych różnica jest i to oszałamiająca. :lol:
Więc rysuj ze zdjęcia i tak jak inni wspomnieli zaczynaj od figur geometrycznych, stopniowo dodając szczegóły. Czekam na zdjęcia twoich prac. :)

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE=makot'a;19116290]Bez gumki lepiej ;)
Rysowanie ze zdjęć niewiele daje, ja tego nie uznaję.
Oczywiście można ze zdjęć rysować, ale nie po to, żeby się uczyć, bo taka nauka to g*** a nie nauka. Jak Cię ktoś kiedyś o portret na odległość poprosi, to wtedy możesz myśleć o rysowaniu ze zdjęć.[/QUOTE]

No właśnie, Makot'a, ja np. mam z tym właśnie problem, że kontakt mam jedynie z jedynym szczekającym kotem i ze świnką morską. Mogę jeszcze ew. iść do Babci rysować jej pekina, ale poza tym, no nie da rady. A bardzo zależy mi na rysowaniu koni, bo je uwielbiam, a mogę tylko ze zdjęć, bo do stajni iść nie mogę. Czy może, np. porzucić rysowanie ich ze zdjęć i ćwiczyć tylko z pamięci? Tylko wtedy wychodzą mi, hmm... dość dziwne czworonożne kreatury, zkrzyżowanie konia, osła i żyrafy. ;P I się zastanawiam, czy w takim wypadku ma to sens.

Link to comment
Share on other sites

A ja mam problem, bo nie chce mi sie tego Boksera dokańczać. :angryy: Jestem z Niego kompletnie nei zadowolona, gdy patrze na wasze prace.... :/ Macie pomysł co mogłabym teraz narysować? :) Albo jeśli ktoś chcę żebym narysowała jego psiaka to proszę pisać, chętnie się pouczę.
Od razu wspominam że ja to początkująca. :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Weronika6']No właśnie, Makot'a, ja np. mam z tym właśnie problem, że kontakt mam jedynie z jedynym szczekającym kotem i ze świnką morską. Mogę jeszcze ew. iść do Babci rysować jej pekina, ale poza tym, no nie da rady. A bardzo zależy mi na rysowaniu koni, bo je uwielbiam, a mogę tylko ze zdjęć, bo do stajni iść nie mogę. Czy może, np. porzucić rysowanie ich ze zdjęć i ćwiczyć tylko z pamięci? Tylko wtedy wychodzą mi, hmm... dość dziwne czworonożne kreatury, zkrzyżowanie konia, osła i żyrafy. ;P I się zastanawiam, czy w takim wypadku ma to sens.[/QUOTE]

Jak nie masz możliwości oglądać koni na żyw to sprawa się faktycznie trochę komplikuje :P
W takim razie oglądaj zdjęcia, filmy, książki anatomiczne... w pewnym momencie nauczysz się, gdzie koń co ma.
Ja uwielbiam oglądać (oczywiście poza modelami na żywo) atlasy anatomiczne, gdzie mogę sobie warstwowo oglądać mięśnie, potem kości itd. i polecam gorąco takie praktyki ;)

Link to comment
Share on other sites

Potem wstawię może coś dzisiejszego o ile namaluję xd
A to stary jak świat rysunek konia, który był moim pierwszym i ostatnim "pokolorowanym" .
Jakoś początek 2011... i od tego czasu nie rysowałam tak ... no oprócz zeszytów szkolnych

Skaner kłamie!!

[IMG]http://i1120.photobucket.com/albums/l485/monisiaxpxp/img005.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...