Nitencja Posted April 7, 2005 Share Posted April 7, 2005 Dziekuje :) Na pewno bedzie milo :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ramir Posted April 7, 2005 Share Posted April 7, 2005 Uważam że automatyczne na podstawie zgloszeń kwalifikowanie do konkurencji hodowlanych jest jak najbardziej właściwe. To w koncu jest wystawa klubowa i te własnie konkurencje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ludek Posted April 7, 2005 Share Posted April 7, 2005 [quote name='MarzenaTkacz'] ... psy i suki, które spełniają wymogi by wystąpić w konkurencjach hodowlanych. Marzena[/quote] Może to głupie, ale co to są konkurencje hodowlane? :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ramir Posted April 7, 2005 Share Posted April 7, 2005 Konkurencje hodowlane to: wybor najlepszego reproduktora wybor najlepszej grupy hodowlanej(hodowli) wybór najlepszej pary hodowlanej Derby( wszystkie psy urodzone w 2004 i w 2003 np.) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fuka Posted April 7, 2005 Share Posted April 7, 2005 [quote name='Ramir']Uważam że automatyczne na podstawie zgloszeń kwalifikowanie do konkurencji hodowlanych jest jak najbardziej właściwe. To w koncu jest wystawa klubowa i te własnie konkurencje.[/quote] [b]a ja sie nie zgadzam - szczegolnie w terrierach uwazam, ze to nie fair... Hodowca naogól nie ma wplywu na to w jakiej kondycji jest wystawiany pies z jego przydomkiem, przygotowanie terriera nie jest rzecza łatwa - wiec uwazam, że to hodowca, czy wlasciciel reproduktora itp - bedzie decydowal, ktore psy beda go reprezentowac![/b] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted April 7, 2005 Share Posted April 7, 2005 Fuka - ja to zrozumialam w ten sposob, ze sa listy gotowe, zeby pozniej nie bylo nerwowego literowania imienia psa, przydomka, nazwy rodzicow... Moga wtedy powstac bledy. A tak lista jest gotowa, decyzje podejmujesz na miejscu, podchodzisz i ktos na liscie zaznaczy, ze wezmiesz udzial lub nie w jakiejs dodatkowej konkurencji :roll: Latwiej chyba skreslic z kartki jakies dane, niz stac kilka-kilkanascie minut w kolejce, pozniej nerwowo tlumaczyc, ze tu jest dwa "F:, a tam samo "H" itd... Wg mnie ta lista jest niezobowiazujaca, to taki "brudnopis" ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fuka Posted April 7, 2005 Share Posted April 7, 2005 [b]Tufi[/b], to ja szybciutko odpowiem - rozumiem, ze intencje sa dobre... ale teraz postaw sie w sytuacji hodowcy, ktorego psy - bedace w obcych rekach sa juz w katalogu umieszczone jako psy startujace w konkurencji najlepsza grupa hodowlana. Wiesz - kazdy moze pokazywac psy nalezace do niego i hodowca najczesciej nie ma wplywu na to, ktore z nich i w jakiej kondycji sa pokazywane na wystawach. I teraz wyobraz sobie, ze na wystawe jest zgloszony pies, ktorego wlasciel go prezentuje w stanie dalekim od wymogow rasy, niewytrymowanego, tylko ostrzyzonego maszynka i to w sposob daleki od wzorca.... W normalnych okolicznosciach - to hodowca sam wybiera psy, ktore maja go reprezentowac i wychodzi z nimi na ring,[b] a w tej sytuacji -[/b] [b]jak ma sie zachowac - poprosic kogos, żeby nie wyszedl z wlasnym psem na ring, skoro jest juz w katalogu napisane, ze ten pies startuje? [/b]I nie pisze o tym ot tak - wiem, ze takie psy na tej wystawie beda, podobnie zreszta jak na wielu wielu innych... Przygotowanie terriera na wystawe jest rzecza zmudna i skomplikowana - w wielu rejonach Polski nie ma nikogo kto umialby to zrobic, dlatego sama prosilam wlascicieli moich szczeniakow, aby nie chodzili z nimi na wystawy jezeli nie beda mieli jak i gdzie odpowiednio psa przygotowac... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MarzenaTkacz Posted April 7, 2005 Author Share Posted April 7, 2005 FUKA - dziękuję Ci za Twoje zdanie, i wielu momentach masz rację, ale ja od 10 lat jeżdże na klubową molosowatych i muszę Ci powiedzieć, że ogmromną dla mnie przyjmnością jako dla hodowcy było zobaczenie nazwy mojej hodowli jake jednej z wielu pretendujących do uzyskania tytułu Najlepsza Grupa Hodowlana, choć na pewno masz rację, że teriery to specyficzna grupa ras, które należy DOBRZE PRZYGOTOWAĆ DO WYSTAWY - dziękuję za Twoją opinię Jedno jest pewno są to konkurencje bezpłatne i nie obowiązkowe, nie sądzę, że właścicile psów z hodowli X, sami wejdą na ring bez konsultacji z hodowcą - to od NIEGO wszystko zależy. Poza tym, przy wyborze Reproduktora bądź suki kontakty z nowymi właścicielami są znacznie utrudnione, więc nawet gdybyś chciała zgłosić psa, to nie będziesz wiedział, kto będzie na wystawie, a tak masz prace ułatwioną. Pozdrawiam Marzena Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted April 7, 2005 Share Posted April 7, 2005 Oj, a ja zrozumialam, ze to beda takie listy tylko, "brudnopisy", a nie notka w katalogu... Ja tez nie wiem, co zdecyduje moj hodowca, bo konkurencje zaczynaja sie pozno, ja wchodze ze szczeniakiem na ring zaraz o 10.00 i chce po ocenie mojej rasy wracac do domu, do pozostalych psow... A tak to rzeczywiscie bedzie glupio wygladalo, zwlaszcza jesli zejdziemy z jakas gorsza ocena czy lokata :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fuka Posted April 8, 2005 Share Posted April 8, 2005 [quote name='MarzenaTkacz']FUKA - dziękuję Ci za Twoje zdanie, i wielu momentach masz rację, [b]ale ja od 10 lat jeżdże na klubową molosowatych [/b]i muszę Ci powiedzieć, że ogmromną dla mnie przyjmnością jako dla hodowcy było zobaczenie nazwy mojej hodowli jake jednej z wielu pretendujących do uzyskania tytułu Najlepsza Grupa Hodowlana, choć na pewno masz rację, że teriery to specyficzna grupa ras, które należy DOBRZE PRZYGOTOWAĆ DO WYSTAWY - dziękuję za Twoją opinię [/quote] Ja doskonale zdaje sobie sprawe, że inna jest sytuacja wystawcow, ktorzy maja - hoduja psy ras krótkowłosych, a inna takich, ktorzy jak ja maja terriery szorstkowłose. Niestety nasze realia sa takie, że psy czesto sa wrecz "psute" niewłąsciwa fryzura - nieumiejętna obróbka kończy sie czesto tak, że pies wyglada tak jakby miał wady, ktorych w rzeczywistosci nie ma - np. krzywe łapy, odstające łokcie itp. O siersci i o kolorze chyba nawet nie warto wspominac, bo chyba oczywiste jest to, że siersc strzyżona, czy nawet nieumiejetnie trymowana - traci jakość, czasami sa to straty już nie doodrobienia, a na pewno nie wystarczy tu pomoc hodowcy tuz przed wejsciem na ring - na to potrzebne sa tygodnie, a czesto nawet miesiace... [quote name='MarzenaTkacz'] [b]Jedno jest pewno [u]są to konkurencje bezpłatne i nie obowiązkowe[/u], nie sądzę, że właścicile psów z hodowli X, sami wejdą na ring bez konsultacji z hodowcą - to od NIEGO wszystko zależy.[/b][/quote] Niestety nie byłabym taką optymistka - a nawet jezeli - to stawia to hodowce czy wlasciciela reproduktora - w bardzo niezrecznej sytuacji - musi specjalnie poprosic wystawcow żeby NIE WYCHODZILI na ring ze swoimi psami. Dodam, że wiekszosc wlascicieli psow - uwaza, że ich pupil jest najpiekniejszy, najlepiej przygotowany i czasami nawet tlumaczenie nie pomaga - oni po prostu tego nie widza. I tu podam przykład - kilka lat temu na wystawie w Katowicach razem z moja przyjaciolka spotkałysmy psa, ktorego ona wyhodowala. Pies wygladał strasznie - był opitolony nozyczkami, nie lezalo to nawet kolo foksa... Pies sam w sobie - anatomicznie nie był zły - ale fryzura go oszpecono. Sedzia dał mu ocene bardzo dobra albo dobra. W rozmowie z wlascicielem okazalo sie, że pies na wystawe był przygotowywany w najlepszym salonie w miescie, poleconym przez Oddział... To był pierwszy foksterier szorstkowłosy tego Pana - oddał go w rece profesjonalne... Skończyło sie to tak, że od tej pory jezdzi do mnie kilka razy do roku z Czestochowy do Wrocławia - bo zalezy mu zeby jego pies wygladał jak fox. Polecałysmy mu kilka osob blizej - na Ślasku - ale poniewaz jego corka studiuje we Wrocławiu - przywozi psa do mnie, a przy okazji ja odwiedza. Z nastepnej wystawy przywiozł puchar... To był przykład optymistyczny - ten Pan zauwazył roznice... Ale niestety zdarza sie tez i inaczej - na ostatniej wystawie w Katowicach spotkałam innego psa wyhodowanego przez moja przyjaciolke. Przygotowany był fatalnie, sedzia ocenił to własciwie - pies nie dostal oceny doskonałej. Proponowalam, ze po skonczeniu sedziowania - spropbuje troche psa wytrymowac i pokaze im jak przygotowac go na nastepna wystawe. Ale usłyszałam, że im sie podoba własnie taki i nie zamierzaja go oszpecac... Ten pies jest zgłoszony na klub - i dzieki dbałosci organizatorow - bedzie reprezentowal hodowle mojej przyjaciolki.... [quote name='MarzenaTkacz'] [b]Poza tym, przy wyborze Reproduktora bądź suki kontakty z nowymi właścicielami są znacznie utrudnione, [u]więc nawet gdybyś chciała zgłosić psa, to nie będziesz wiedział, kto będzie na wystawie,[/u] a tak masz prace ułatwioną.[/b][/quote] :o Pozostaje mi tylko wyrazic zdziwienie :-? Przeciez jest w internecie katalog przedwystawowy - czy to nie wystarcza? A nawet gdyby go nie było - to z tego co zauwazyłam - konkurencje hodowlane sa przewidziane po normalnym sedziowaniu w ringach rasy - wiec chyba czasu dosc na rozmowe, zobaczenie psow i ewentualne poproszenie o reprezentowanie hodowli, suki, czy reproduktora... A przeciez zgłaszac do tych konkurencji - mozna rowniez w dniu wystawy. I zawsze przeciez tak było i konkurencje hodowlane odbywały sie na wszystkich klubowkach mimo, ze nikt nikogo nie uszczesliwial tam na siłe.... Ja rozumiem, ze intencje organizatorow były dobre, ale... Coraz bardziej zastanawia mnie dlaczego u nas wystawy klubowe nie sa organizowane przez klub, przez ludzi zwiazanych z grupa, obeznanych ze specyfiką ras... Dlaczego powierza sie organizacje wystaw klubowych - ludziom hodujacym inne rasy, inne grupy? Dlaczego airedale bedzie sedziowac ktos kto jest bodaj all-rounderem? I nie jest to osoba, ktora zaczynała od terrierow, a potem rozszerzyła sie na inne grupy- tylko ktos, kto jest zwiazany z zupełnie inna grupa? Ja rozumiem, ze nie ma technicznej mozliwosci zeby kazda rase sedziował specjalista od danej rasy - ale chyba mozna sie postarac o to by na tak waznej wystawie - bo klubowa wystawa jest chyba wazna wystawa - terriery na przykład niskonozne sedziował ktos kto jest specjalista od ktorejs z tych ras? Tak zreszta bedzie w Legionowie - Lilian Brown jest uznanym w swiecie sedzia i hodowca westow i szkotow. Ja nawet rozumiem, ze ona bedzie tez sedziowac rowniez welshe, powtarzam jest uznanym specjalista od terrierow. I rozumiałabym gdyby np airedale mial sedziowac ktos kto jest np. uznanym hodowcą foksow, albo własnie welshy..... Lakelandy, foksy ma sedziowac pan z Anglii - ktos kto jest zapraszany na najbardziej prestizowe wystawy - w tym roku sedziował welshe na Crufcie i bardzo dobrze, ale wroce do moich ukochanych airedali.... Zawsze myslałam, że klubowe wystawy własnie temu słuza by poszczegolne rasy sedziowali specjalisci - na wystawach dla wszystkich ras - nie ma naogol takiej mozliwosci - zapraszani sa sedziowie z maksymalna liczba uprawnien, ale tutaj to chyba nie o to chodzi? I jeszcze jedno - dla doswiadczonych wystawcow oczywiste jest to, że konkurencje hodowlane nie sa obowiazkowe i że dobor psow jest w gestii hodowcy, własciciela suki czy reproduktora - ale dla osob nieotrzaskanych z wystawami - swiadomosc, że ich pies jest w katalogu - obliguje do wyjscia na ring. Takie działanie organizatorow - jest działaniem krzywdzącym i po prostu nie fair. TO po prostu klasyczne uszczesliwianie na siłe - hodowla ras wymagajacych specjalnego przygotowania na wystawe nie jest rzecza łatwa - hodowcy wystarczjaco czesto musza przezywac chwile, kiedy pies - z ich hodowli, dodam, że sam z siebie niezly pies - jest pokazywany nawet w dobrej wierze - w kondycji takiej, ze noż sie w kieszeni otwiera. I trzeba patrzec jak taki pies przegrywa z innymi, czesto nawet gorszymi, ale lepiej przygotowanymi i pokazanymi.... I nie jest to tylko nasz polski problem - przez 6mcy pracowałam i uczyłam sie w jednej z najlepszych hodowli angielskich - i na tamtejszych wystawach zdarzało mi sie widziec piekne psy, ktore przegrywały własnie przez niewlasciwe zrobienie. Katarzyna Ferencowicz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fuka Posted April 8, 2005 Share Posted April 8, 2005 [quote name='MarzenaTkacz'] Mam do WAS KOCHANI pytanie z innej beczki i chciałabym usłyszeć Wasze opinie (i te dobre i troche mniej dobre) - po zamknięciu katalogu nasz związkowa koleżanka usiadła na krzesełeczku i przez 3 godziny "na rękę" wyszukiwała psy i suki, które spełniają wymogi by wystąpić w konkurencjach hodowlanych. I autoamtycznie wyszukałą wszystkie hodowle w każdej rasie, wszystkich potomków reproduktorów i suk hodowlanych - oczywiście te nieoznacza, że te psy i suki muszą brać w nich udział, ale wydawało nam się, że to ułatwi wystawcom życie. Proszę powiedzcie co o tym sądzicie, czy zrobiliśmy słusznie, dodam tylko, że wg. spływających do nas zgłoszeń do konkurencji hodowlanych nie była praktycznie żadnych zgłoszeń. To jest nasza 4 wystawa klubowa (sznaucery, gończe, szpice) i do tej pory to sie sprawdzało. Pozdrawiam Marzena[/quote] I jeszcze jedno - to bardzo miłe, że ktos sie pyta wystawcow o zdanie. Tylko jaki jest sens zadawania pytan kiedy jest juz po ptokach? Bo jak sadze katalog jest juz wydrukowany albo w druku, wszystko dopiete na ostatni guzik... Obyczaj konsultowania jest bardzo dobry - spotkałam sie z nim w Anglii - tam decyzja o zaproszeniu sedziego na wystawe jest podejmowana własnie w drodze konsultacji - pytane sa kluby ras, a kazdy sedzia co roku musi wysłac do klubu swoje uaktulnione CV, w ktorym sa opisane jego doswiadczenia sedziowskie i hodowlane. Tylko, że tam nikt nie wyobraza sobie, ze decyzje o tym kto bedzie sedziował dana rasa - moga podejmowac ludzie nawet nie zwiazani z ta grupa.... A sedzia ktory na jednej wystawie skompromitowal by sie sedziowaniem - nie byłby juz nigdy zaproszony... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ramir Posted April 8, 2005 Share Posted April 8, 2005 [b]Fuka![/b]Rozmawiałam z Aga i uswiadomia mi że p.Bondarowa to ta ktora miala RUSTY FUNY GIRL Prima i hoduje airedale. Co do reszty. Mam przykre doswiadczenia z wystawy klubowej na której samemu trzeba było zgłaszać psy do tych konkurencji i były ogromne problemy. Wiem że moze być kłopot ze źle przygotowanym terierem ale wydaje mi sie że mozna to jakoś wytłumaczyc właścicielowi. Mam ten problem bo sa zgloszone trzy z moim przydomkiem z tego jednej suki nie widziałam od momentu sprzedaży. Ale trudno. Gdybym miala załatwiac to na miejscu pewnie bym sobie odpuściła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magdalena1 Posted April 8, 2005 Share Posted April 8, 2005 jej dobrze,że yorków sie nie trymuje :roll: ,a w końcu też terrier :D choć roboty też jest by włos mógł być długi... 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MarzenaTkacz Posted April 8, 2005 Author Share Posted April 8, 2005 FUKA - bardzo Ci dziękuję za Twoja opinię i istotnie teraz jest już po fakcie, ponieważ katalog jest w druku, ale mogą Ci obiecać jako V-ce Przewodnicząca Zarzadu ds. Hodowlanych, że na najlbliższym Zarządzie ten problem przedyskutujemy i opinie wyrażone w sposób tak kulturalny weźmie pod uwagę, szczególnie jeśli chodzi o o rasy, które TRZEBA PRZYGOTOWAĆ DO WYSTAWY (a nie jak moje mastiffy idą na ring po zdjęciu z nich pajęczyn i kurzu). Ja szanuję cudze zdanie, nawet jeśli jest mi przykro, że nie doceniono naszej pracy, ale jest jeszcze forma, a Twoja jest bez zarzutu. Co do doboru sędziów i organizacji wystaw klubowych przez "osoby zainteresowanie" czyli KLUBY RAS to nie będę Ci nawet pisała jak to wygląda, bo po co ma siebie i Ciebie denerwować na Bożą noc. My jako organmizatorzy wystawy klubowej nie mamy zapewne takiego rozeznania jak hodowcy danej rasy (kto - co dobrze sędziuje). Ale mam propozycję dla Terrierowców i nie tylko, na naszej stronie jest już podana proponowana obasada sędziowska na wystawę jesienną, z podziałem sędziów na grupy, chętnie wysłychamy Waszych propozycji, nie mogę oczywiście opiecać, że je wszystkie spełnimy, ale na pewno weźmiemy je pod uwagę (przy rozsądnych argumentach). Pozdrawiam serdecznie Marzena Tkacz-Rosłon Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ludek Posted April 8, 2005 Share Posted April 8, 2005 [quote name='Ramir']Konkurencje hodowlane to: wybor najlepszego reproduktora wybor najlepszej grupy hodowlanej(hodowli) wybór najlepszej pary hodowlanej Derby( wszystkie psy urodzone w 2004 i w 2003 np.)[/quote] Dzięki, ale nadal nie jest dla mnie do końca jasne. To nie wszystkie psy zgłoszone na wystawę mogą brać udział w konkurencjach hodowlanych? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MarzenaTkacz Posted April 8, 2005 Author Share Posted April 8, 2005 LUDEK - konkurencje hodowlane czyli NAJLEPSZA GRUPA - min 3 psy/suki z tym samym przydomkiem hodowlanym z minimum dwóch różnych skojarzeń )oczywiście dotyczy jednej rasy, choć czsami jeden hodowca hoduje np 3 - jedna rasa - jedna grupa hodwolana) A reproduktor i suka hodowlana to potomstwo po psie lub suce (też min. 3, z dwóch różnych skojarzeń i oczywiście w jednje rasie) - to tak w dużym skrócie i na szybko. Mam nadzieję, że nie napisałam tego dość chaotycznie i cokolwiek zrozumiałaś. Pozdrawiam Ciebie, Magdalene1, Rarmira !!! i wszystkich DOGOMANIAKÓw Marzena Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ludek Posted April 8, 2005 Share Posted April 8, 2005 Dzięki:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magdalena1 Posted April 8, 2005 Share Posted April 8, 2005 jeku a mogę dostać dokładne wyjaśnienia co do np pary hodowlanej,w sumie wiem na czym to polega,ale wolę się upewnić,może kiedyś spróbuję,tylko proszę o wyjaśnienie dokładne.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted April 8, 2005 Share Posted April 8, 2005 A ja mam troszke inne pytanie - jadac z Poznania, jak lepiej dojechac do NDM? Skręcając w Sochaczewie w lewo na Wyszogród czy jakos inaczej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MarzenaTkacz Posted April 9, 2005 Author Share Posted April 9, 2005 MAGDALENA1 - Para to pies i suka tej samej rasy w rekach jednego właściciela. TUFI - tak w Sochaczewie, na Żelazową Wolę, potem chyba Leszno (ale nie te koło Poznania), a potem jużbędą znaki na Nowy Dwór. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magdalena1 Posted April 9, 2005 Share Posted April 9, 2005 Dziękuję [b]Marzenko[/b],podoba mi sie taka konkurencja:] a powiedz ile psiaki mogą mieć minimum,tzn jak najlepiej... oo jak to dobrze,że będą znaki,bo ja ostatnio w NDM wystawiałam jkaieś 4 lata temu,jak nie więcej :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MarzenaTkacz Posted April 9, 2005 Author Share Posted April 9, 2005 MAGDALENA - wiek tak naprawdę, nie ma tu większego znaczenia (no oczywiście szczenię to raczej nie powinno być), najważniejsze jest to aby pies i suka były podobne w typie, oboje doskonali przedstawiciele swojej rasy. Zresztą ta sama zasada dotyczy grupy,suki i reproduktora - wszystkie występujące zwierzęta powinny byc w dobrym, jednakowym typie, po tym zresztą można poznać dobrą sukę hodowlaną i dobrego reproduktora, że jej/jego potomstwo jest w podobnym typie - nie chodzi o ilość, ale o jakokość. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magdalena1 Posted April 9, 2005 Share Posted April 9, 2005 [b]Marzeno[/b] dziękuję :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MarzenaTkacz Posted April 9, 2005 Author Share Posted April 9, 2005 Nie ma sprawy MAGDZIA, służę radą i pomocą. Pozdrawiam Marzena Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted April 11, 2005 Share Posted April 11, 2005 A czy jedzie ktos z Trojmiasta i moglby przygarnac do autka "mojego" hodowce samego bez psa? Marzena - dziekuje :) Jak sie zgubie, to jeszcze Gosie bede meczyc telefonicznie 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.