Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Dzień Dobry!
My też jestesmy tu nowe - ja i moja 6-miesięczna pól- dobermanka Berta.
Tatuś był jakimś wioskowym macho podwarszawskim, co po Bercie bardzo dobrze widać ;))
Berta jest słodkim psiakiem, chociaz ma psie ADHD i jest bardzo niesforna. Uwielbia sie bawić ze wszystkim co zywe i nieozywione, uwielbia dzieci i koty ;))
Mam nadzieję, że przyjmiecie ja do swojego grona...

Posted

[quote name='krea_weichsel']Dzień Dobry!
My też jestesmy tu nowe - ja i moja 6-miesięczna pól- dobermanka Berta.
Tatuś był jakimś wioskowym macho podwarszawskim, co po Bercie bardzo dobrze widać ;))
Berta jest słodkim psiakiem, chociaz ma psie ADHD i jest bardzo niesforna. Uwielbia sie bawić ze wszystkim co zywe i nieozywione, uwielbia dzieci i koty ;))
Mam nadzieję, że przyjmiecie ja do swojego grona...[/quote]
Pewnie ze przymiemy :lol: . Zaloz dla Berci galeriie ;) .
[SIZE=1]ps: zapraszamy do naszej galeri[/SIZE]

  • 2 weeks later...
Posted

Cześć Wam! :loveu: Dołączyłam się do Was... Lecz mało sie udzielam, ale dużo czytam... Obecnie nie posiadam żadnych zwierząt, ponieważ nikt u mnie w domu sie nie zgadza :-( Ale sama chcę więcej wiedzieć o tych zwierzątkach i zamierzam pomóc ich w przyszłości jak będę mieć własne mieszkanie... Wiem, że tak mowie, a może sie spełni? Kocham zwierzęta bardzo. ;* Uwielbiam chodzić na spacery z psem koleżanki czy kuzynki... Kiedy patrzę na te psy, ściska mi serce... szkoda, że ja nie posiadam, a na ziemi duuuuuużo bezdomnych szukających pomocy, domy, ciepła i miłości :(
[B]Pozdrawiam Wszystkich ;*[/B]

Posted

Witamy, witamy :)
Nie masz zwierzaka? Spoko, wielu z nas zanim doczekało sie swojego czwronożnego psiego przyjaciela dłuuugo musieli truć rodzicom :cool3: Ale z czasem działa xD Chociaż ja to wziełam na litośc, tzn przyszłam ze szczeniakiem do domu, wiec no coz wyjscia nie było:razz: Tymbardziej, ze jak mama zobaczyła to łaciate maleństwo to odrazu oczy Oo i juz jej szykoowała legowisko ;)

Posted

W takim razie i ja witam :)
Od 14 marca tego roku jestem szczęśliwą posiadaczką kundelki Tosi. Od zeszłych wakacji moim marzeniem jest retriever z Nowej Szkocji, ale odkąd okazało się, że na rasowego psa niestety nie mogę sobie pozwolić, moim celem stał się jakikolwiek pies, byle nie z pseudo-hodowli. Na tego konkretnego psa (Tosię) czekałam ponad trzy miesiące i tak naprawdę nie wierzyłam, że w końcu będę ją mieć, ale opłacało się czekać - nawet mój ojciec, który na psa się nie zgadzał, właśnie tak powiedział. Po części pies jest u mnie, ponieważ postawiłam rodziców przed faktem dokonanym (nikomu tego nie "polecam"), niby mama zgadzała się na psa, ale i tak nie wiedziała, że taki zwierzak trafi do naszego domu właśnie wtedy. Gdy ojciec przyjechał z pracy i spytał "co to jest", ja odpowiedziałam, że "nasz pies" no i Tosia została. :multi: Teraz jest ulubienicą wszystkich domowników, chociaż moja mama czasem ma ochotę ją zamordować :diabloti:, bo strasznie dużo sierści gubi, a dywanów niestety nie możemy się pozbyć. No cóż, trzeba to jakoś przeboleć, najważniejsze że Tosia jest.
Z Tosią na razie amatorko trenuję agility, na razie jesteśmy na poziomie nauki pokonywania slalomu, co sprawia nam trochę problemów, ale myślę, że z czasem będzie coraz lepiej. Mamy też kliker, ale nie wiedzieć czemu jakoś z niego nie korzystamy (a najwyższy czas zacząć...).
A teraz wypadałoby napisać coś o sobie :cool1:
Mam na imię Natalia i jak większość z użytkowników tego forum interesuję się kynologią, poza tym w skład moich zainteresowań wchodzi grafika komputerowa, fotografia i trochę felinologia (z uwagi na to, że jestem w posiadaniu miauczka - Tofika ;)). Kiedyś bardzo lubiłam rysować, ale teraz jakoś się to zmieniło i rysunki nie wychodzą mi najlepiej. Jak już wcześniej wspominałam moim marzeniem był i nadal jest toller, psy tej rasy odpowiadają mi pod wieloma względami, dlatego w przyszłości zamierzam sprawić taką koleżankę lub kolegę Tośce.
No i to by było chyba na tyle :)
Pozdrawiam

Posted

Jestem na forum od niedawna. Jestem szczęsliwą włascicielką kundelków od 40 lat. Miałam psa ze schroniska wziętego 40 lat temu, gdy byłam małą dziewczynką. Był to Finek. Potem Atos wilczurowaty i teraz od ludzi oddany Max piesek po przejściach. Brałam udział kiedyś w wystawie kundelków we Wrocławiu chyba lata 80-te. Pozdrawiam wszystkich miłośników Kundelków;)

  • 2 weeks later...
Posted

Jako takiej okazji do przywitania nie miałem, dlatego chcę to zrobić teraz, oficjalnie.

3 dni temu stałem się posiadaczem małego szczeniaczka :) Kundelek, wabi się Oliwka (Oliwia). Jest bardzo malutka i malutka zostanie :P Jutro czeka mnie pierwsza wizyta u Pana Doktora :) Pierwsze szczepienie :) Pierwsza "karta zdrowia" :P Pierwszy stres :P Póki co nie wychodzę z nią na dwór, na spacer :) Czytałem, że to nie zdrowe dla szczeniaka bez szczepień :) Dlatego tylko czasami, na kilka sekund wyjrzymy co się dzieje pośród trawki :)

Może zamieszczę chociaż jedno zdjęcie :) Oczywiście postaram się utworzyć Naszą galerię :) Jednak muszę porobić troszkę fotek :)
Z góry już przepraszam za jakoś zdjęć:) Niestety robione telefonikiem :)

[IMG]http://img135.imageshack.us/img135/1517/dsc00539bf2.jpg[/IMG]

[IMG]http://img507.imageshack.us/img507/9657/dsc00540qa4.jpg[/IMG]

Na razie te dwie zdjątka :) Tak tylko żeby było wiadomo z kim macie do czynienia :) Po pierwszych spacerkach postaram się porobić coś lepszego :) w ciekawszych miejscach :)

Tymczasem pozdrawiam i idę :P
barnaba44

Posted

Oliwkę mam od znajomej mojej dziewczyny, z wioski :) Chciałem samca, ale kurcze były zarezerwowane :) Dlatego wziąłem za darmo Oliwkę :)


uppss :D domaga się wyjścia.... nie moge tak szaleć z tym wychodzeniem, bo dwa dni temu miała pierwsze szczepienie :) Na parawirozę i nosówkę

Posted

[quote name='barnaba44']Oliwkę mam od znajomej mojej dziewczyny, z wioski :) Chciałem samca, ale kurcze były zarezerwowane :) Dlatego wziąłem za darmo Oliwkę :)


uppss :D domaga się wyjścia.... nie moge tak szaleć z tym wychodzeniem, bo dwa dni temu miała pierwsze szczepienie :) Na parawirozę i nosówkę[/quote]
A ta dziewczyna to dlaczego kundelki rozmnaża? :shake:
Nie lepiej było wziąć szczeniaczka kundelka ze schroniska? Jest mnóstwo szczeniaczków do adopcji ogłoszonych na tym forum...

Posted

No tak, popatrz. Te kundelki od niej są w identycznej sytuacji co takie ze schroniska. Była propozycja żeby suczki potopić, w tym moją Oliwkę. To chyba źle nie zrobiłem. Poza tym mam na prawdę dość daleko do schronisk.

Posted

Btw... owszem ze schroniska też bym mógł wziąć, ale mi zależy na małym piesku, wróć...zależało. do schroniska może ktoś przynieść małe pieski, a kto wie jak duża była matka, ojciec.....o to się rozchodzi. A jeśli chodzi o moją Oliwkę, to wiem wszystko :)

Posted

tutaj chciałeś adoptowac psa w potrzebie dlatego zapytałam skąd jest Oliwka:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=111078[/URL]

[B]na marginesie: uświadom tę "dziewczynkę" przygłupią co chciała topic szczenięta-żeby wysterylizowała swoją suczkę-skoro jest tak głupia i nie wie czym grozi pokrycie suki-[/B]skoro oczywiście jest prawda że Oliwka była za darmo bo piszesz początkowo, że szczenięta wszystkie "zarezerwowane" a tylko ona za darmo:cool1:
P.S. szczenię bez szczepień ochronnych wogóle nie powinno miec kontaktu z podwórkiem! chyba że jest jedynym psem w domu i masz dobrze ogrodzoną posesję bez innych zwierząt.

Posted

Już staram się wytłumaczyć. To było tak, w miocie były 2 suki i dwa psy :)Psy zarezerwowane (nie za darmo), natomiast suczki były za darmo, ja jedną wziąłem a druga nie wiem, być może "rzeka" :placz: Nie wiem czy zrobiłem dobrze, czy źle....myślę, że dobrze.

Posted

[quote name='barnaba44']
Już staram się wytłumaczyć. To było tak, w miocie były 2 suki i dwa psy :)Psy zarezerwowane (nie za darmo), natomiast suczki były za darmo, ja jedną wziąłem a druga nie wiem, być może "rzeka" :placz: Nie wiem czy zrobiłem dobrze, czy źle....myślę, że dobrze.
[/quote]
nie dałeś jej kasy więc to jest plus. przekonaj też rodziców by wytłumaczyli tamtej kretynce że źle robi, czym więcej osób jej wytknie palcem tym lepiej. Ona jest pełnoletnią osobą? czy to jest jakaś pseudohodowla? bo widzę kaskę przyjmuje mnoży czyli działa.

Myślę że zrobiłeś dobrze-dbaj o tę psinę, tęp takie osoby jak ona-uświadamiaj i zachęcaj do adopcji.

Szczeniorka trzymaj w domu do czasu szczepienia potem jest odstęp czasowy/przerwa i następne szczepienie-po 2 szczepieniach i okresie karencji ok.10 dni dopiero wówczas może wyjśc - nie wcześniej! nie ma żadnej odporności.

Posted

Witam wszystkich...:cool1:
Ja i moje trzy Koffane kundelki Max, Lola i Nika :loveu:
a i w podwórku jest jeszcze 4 ale to babci i ciotki mojej Dziwne imię ma Tajfun he ale cóż :lol:
W wolnym czasie będą foteczki
PozdrowioNka :p

  • 3 weeks later...
  • 4 weeks later...
Posted

Witajcie!
Mam na imię Ismena i od 6 lat jestem szczęśliwą posiadaczką suczki o imieniu Dolly. Rasa to kanapowiec nizinny :razz: A tak na poważnie to oczywiście kundelek.
Znajomi mówią, że już całkowicie 'zeszłam na psy', ale ja sie z tego cieszę!
Mam nadzieję, że miło będzie nam się razem dyskutować.
Pozdrawiam ze Śląska.

Posted

[quote name='Ismena']Witajcie!
Mam na imię Ismena i od 6 lat jestem szczęśliwą posiadaczką suczki o imieniu Dolly. Rasa to kanapowiec nizinny :razz: A tak na poważnie to oczywiście kundelek.
Znajomi mówią, że już całkowicie 'zeszłam na psy', ale ja sie z tego cieszę!
Mam nadzieję, że miło będzie nam się razem dyskutować.
Pozdrawiam ze Śląska.[/quote]
Witamy nowego kundelka:loveu: I właścicielkę oczywiście:lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...