Piesulka Posted July 12, 2007 Posted July 12, 2007 [quote name='miumiu']ja się też wreszcie tam zalogowałam uf ale mam inny nick "revuelto" jakby mnie ktoś chciał namierzyć mam euro -prosiaki! zachipowane młody ok, co rawda wierzgał jak konik ale on nawet wierzga jak się pastę odrobaczającą daje a księżniczka zrobiła mega totalna popisówkę, z rozpaczliwym skomleniem, poceniem się i tul;eniem potem do pańci o rany, co za histeryczka ale już mają chipy i paszporty, możemy ruszać na podbój świata ;)[/quote] poproszę o podpowiedż: 1. kiedy (chodzi mi o wiek pieska) można-należy psa zachipowac na europsa! :)))) :lol: czemu lietrki mi wolniej odskakują na kompie niż ja piszę ? sorry za literówki jak sommmmmm 2. mam juz spory zbiór info na co zwrócić uwagę ale zawsze czekam na dodatowe rady plisssss 3. wzorzec rasy mam też ale pewnie to róznie bywa w zyciu wiec proszę o rady, rady, pomoc!!!!! 4. co jest elementem zupełnie wykluczającym zakup psiaka? z góry wielkie dzieki :)))) ogladam fotki z wystawi z wwy niestety nie byłam na niej bo wysłano mnie służbowo do kielc wiec na wekend uciekłąm do buska zdroju :( nigdy więcej chyba że za 40 lat :))))
moon_light Posted July 12, 2007 Posted July 12, 2007 [quote name='cuciola']niezla z niej aparatka :D bedzie charakterek :) :) :) kurka wodna bede miala kiedys problem z wyborem hodowli.. jest Rio Galeria,MM i Del Pasador...no i ciekawe na co padnie juz zaczne szykowac te 2000 euro hahaha :D jak wam sie ta sunia podoba? [url]http://images30.fotosik.pl/25/95263f635d66a3bam.jpg[/url] [url]http://images29.fotosik.pl/25/7568fbf67506ccdam.jpg[/url][/quote] Mi sie wcale nie podoba.. dluga kufa, brzydki ksztalt czaszki,zbyt dluga sylwetka, nieciekawa linia gorna i dolna, szyja dziwnie dluga, okropne kątowanie przodu,... ale moge sie mylic;)
moon_light Posted July 12, 2007 Posted July 12, 2007 [quote name='Piesulka']poproszę o podpowiedż: 1. kiedy (chodzi mi o wiek pieska) można-należy psa zachipowac na europsa! :)))) :lol: czemu lietrki mi wolniej odskakują na kompie niż ja piszę ? sorry za literówki jak sommmmmm 2. mam juz spory zbiór info na co zwrócić uwagę ale zawsze czekam na dodatowe rady plisssss 3. wzorzec rasy mam też ale pewnie to róznie bywa w zyciu wiec proszę o rady, rady, pomoc!!!!! [B] 4. co jest elementem zupełnie wykluczającym zakup psiaka?[/B] z góry wielkie dzieki :)))) ogladam fotki z wystawi z wwy niestety nie byłam na niej bo wysłano mnie służbowo do kielc wiec na wekend uciekłąm do buska zdroju :( nigdy więcej chyba że za 40 lat :))))[/quote] Kupowanie go od ludzi ktorzy po cichu rozmnazaja tez psy bez papierów. Tyle ode mnie, a reszte napewno napisza doswiadczone forumowiczki :cool3: Super ze mala trafi do ciebie, napewno bedzie miala miodzio domek.
miumiu Posted July 12, 2007 Posted July 12, 2007 suczka na zdjęciach mi się nie podoba tzn podoba mi się bo kazdy pies mi sie podoba hehehe ale jeśli "o takie podobanie" chodzi to... wcale. w zasadzie te same mam zarzuty co moon_light, zwłaszcza głowa do bani - zwłaszcza u krótkowłosej! napisała mądra miumiu, która se zakupiła długą, długokufiastą i plaskoglową sukę :) ale wiecie za to jaka fajowa? piesulka coś kręcisz koleżanko juz masz upatrzonego psa to napisz nam choćby na priv jaka hodowla i jakie kojarzenie a podpowiemy a "na co zwórcić" uwagę? to zależy jakiego chcesz psa. Czy to ma być przyszła potencjala suka wystawowa (nikt ci nie da gwarancji, że będzie ale mozna z dużym prawdopodobieństwem powiedzieć czy dobrze rokuje) czy "na kolanka"?
olcha Posted July 12, 2007 Posted July 12, 2007 [quote name='cuciola']niezla z niej aparatka :D bedzie charakterek :) :) :) kurka wodna bede miala kiedys problem z wyborem hodowli.. jest Rio Galeria,MM i Del Pasador...no i ciekawe na co padnie juz zaczne szykowac te 2000 euro hahaha :D jak wam sie ta sunia podoba? [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/95263f635d66a3ba.html"][IMG]http://images30.fotosik.pl/25/95263f635d66a3bam.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7568fbf67506ccda.html"][IMG]http://images29.fotosik.pl/25/7568fbf67506ccdam.jpg[/IMG][/URL][/quote] Młoda jest? Czy już dorosła? Jak dla mnie za płaska głowa (wole jabłuszka) klatka krzywa, ale wrażenie ogólne na 4 :p
Neva Posted July 12, 2007 Posted July 12, 2007 Mi sie podoba tylko ten dlugowlosy tricolor............... Zakochałam sie w nim:loveu: TRICOLOREK CUDO! Co za kretyn powiedzial mi ,że to nie ciekawy piesek, chyba musiał pomylić go z innym psem. Już ja sobie przypomnę!!!!!!!!!!.
olcha Posted July 12, 2007 Posted July 12, 2007 [quote name='Neva']Mi sie podoba tylko ten dlugowlosy tricolor............... Zakochałam sie w nim:loveu: TRICOLOREK CUDO! Co za kretyn powiedzial mi ,że to nie ciekawy piesek, chyba musiał pomylić go z innym psem. Już ja sobie przypomnę!!!!!!!!!!.[/quote] :lol: :lol: :lol: Ładnie to tak ludzi wyzywać? :lol:
Per Sempre Posted July 12, 2007 Posted July 12, 2007 Cuciola, po kapieli wszystkie preparaty spot-on działaja słabiej ( po kazdej kapieli z szamponem powinno sie znow zaaplikowac preparat) im pies brudniejszy tym te preparaty skuteczniej działaja!! A obrozy w ogole nie wolno moczyc w wodzie, jedynie przecierac spirytusem kiedy sie zabrudzi, bo gorzej wtedy uwalnia substancje. A co do leishmaniosy to pomimo zastosowania preparatow ochronnych to i tak trzeba unikac w Europie poludniowej wypuszczania psa na dwor po zmroku, bo wtedy zaczynaja latac owady przenoszace leishmanie. W Rzymie i okolicach jest az 30 % psów serododatnich tzn takich ktore zetknely sie z leishmania. W Polsce od niedawna mozna zrobic badanie serologiczne na obecnosc przeciwcial przeciw leishmanii, np po powrocie z poludniowej Europy, co pokaze czy pies mial kontakt z leishmania.
cuciola Posted July 12, 2007 Posted July 12, 2007 [B]Per Sempre[/B] mi dokladnie chodzi o kapiel codzienna w morzu,nie o kapiel szamponem :) po kapielu w morzu wystarczy ze splucze psa slodka woda i juz jest czysty :) Dlatego wlasnie ze obroza tylko czesciowo chroni wetka kazala nam tez pryskac sprayem..czy na czas kapieli lepiej byloby sciagac ta obroze? na plazy pewnie komary nie lataja i te muszki wstretne.. odnosnie do tej chilki co wkleilam na fotkach,wlascicielka kupila ja od "hodofcy" jako rodowodowa a potem sie okazalo ze przywiozl ja z Wegier z jakiegos niewiadomego zrodla..ma teraz ponad rok o ile dobrze pamietam ;) p.s wpadnijcie do galerii Yoghiego,dalam nowe fotki :)
miumiu Posted July 12, 2007 Posted July 12, 2007 o rany znaczy co "mamy oko" z dziewczynami? a ja się bałam napisać, że okaże się, że to jakiś utytulowany pies i sobie mega kaszanki narobię ja chyba zrobilam błąd biorąc tą sukę spadłam w hierarchii o 10 punktów bawią się razem, śpią razem jestem zazdrosna mój wypieszczony, mega przylepek (panie miały okazję na wystawie być całowane i obskakiwane) pies zainteresował się mną dziś w porze spacerów i w porze żarła na własnej piersi gada, niewdzięcznika wyhodowałam a sucz też za nim drepce -autorytet normalnie ze spaceru wyciągnąć się go nie dało a tera szybkie sioo i do domu, sprawdzać czy ten pies drugi to nadal jest czy to był jenop sen jaki złoty suka siura na ręcznik bez wpadek o no - tu już ukłony dla pani Iwony hodowczyni, że nauczyła wiewióry robić na gazetkę, duże ulatwienie, Paco dlugo nie mógł skumać o co mi chodzi z tym sikaniem, a tak był cudownie zsocjalizowany że szczał pod miski i na posłanie inna sprawa suka sika i od razu leci po smaka ;) no i mamy pierwszą stratę - pogryzła jednego z moich drewnianych kotów spadł na ziemię nie wiem kiedy, porwała, zaciągnela w ustornne miejsce i pozbawiła uszy, połowy pyska i ogona ale Paco byl lepszy bo w jej wieku zjadł wszystkie kable i zasiusiał dokumentnie skaner
Neva Posted July 12, 2007 Posted July 12, 2007 Fajnie sie czyta o Twoich pieskach. Nasze pieski , to stadne zwierzatka i lubia miec towarzysza psa kolo siebie. Z tym siusianiem , to moje pieski robią na pieluszke, kupuje takie w aptece , SENI sie nazywaja i są tanie a super sprawa , bo z folia pod spodem i nie smierdzi , caly dzien moga siurac i do kosza .One są jak pampersy, w róznych rozmiarach 60x60, takie podklady . Polecam. Oj co ja sie mialam z Jupikeim zanim pojął po co chodzi na dwor. Na dworze , ganiał, skakał, fikał kozły, ale siusiu biegiem do domu na pieluchę.
Bozzka Posted July 12, 2007 Posted July 12, 2007 [quote name='Per Sempre']Bozzka zestaw cardotek + frontline jest bardzo dobry, jesli stronghold przebarwia wlos u twoiej chihuahua, sama tak zabezpieczam swoje psy jak jade do Wloch, bo oba te preparaty ( cardotek i stronghold ) sa dobre i dzialaja na nicienie sercowe [/quote] [B]Carolina[/B]: wielkie dzieki za porady :p wiesz, ten stronghold nie tyle nawet przebarwil u malej wlos (ma jeszcze drobna, "dziecinna siersc" ktora dopiero sie wyksztalca) co zarozowil jej skore dokladnie tam gdzie byl zakroplony: do tej pory (a wlasnie mija miesiac) mala ma w tym miejscu zarozowiona skore i przy bialej masci jest to ewidentne poza tym ja to troche swedzi... Moze w ogole jest to podrazniajacy produkt i tylko przy innych kolorach wlosa podraznienie jest niewidoczne? Wiec jak radzilas dzis kupilam jej cardotek w ramach profilaktyki na filarie i frontline - ale tu znowu krople - i tak sobie mysle, czy zakraplac to jej teraz - czy poczekac jeszcze troche i zakroplic przed samym wyjazdem do Polski liczac na to ze zaczerwienienie w koncu ustapi (tak naprawde oprocz filarii najbardziej zalezy mi na kleszczach) - no a to miesieczne zaczerwienienie: troche dlugo, co? Pees obejrzalam zdjecia twoich psow z ostatniej wystawy i podobaja mi sie bardzo. Bardzo ladne umiesnienie i profil! Pees2 : nie powiedzialas mi, czy podczas podrozy twoje chi cos jedza, czy raczej spia caly czas (moj poprzedni psiak nie jadl i nie pil w ogole, dopiero w hotelu w polowie drogi i to po jakims czasie... no ale to nie byla chi..) [quote name='Neva'] Oj co ja sie mialam z Jupikeim zanim pojął po co chodzi na dwor. Na dworze , ganiał, skakał, fikał kozły, ale siusiu biegiem do domu na pieluchę.[/quote] [B]Neva[/B]: mam to samo: super spacerki itp ale siusiu do domu ("dobra gospodyni wszystko do domu niesie" hahaha) [quote name='olcha'] Ja dawałam strongholda i zero przebarwień, zaróżowień czy czegokolwiek. Ale jak dla mnie stronghold słabo działa. Jestem wierna Pratelowi i frontline'owi.[/quote] Dzieki [B]olcha[/B], czyli przy bialym wlosie powinno byc lepiej z frontlinem - chyba ze ma predyspozycje uczuleniowe? Pees 3: a u nas na teraz jest tak: co wystajace to zagryzione (moj nos, ...mam dziury w brodzie od zebow, lokiec... dobrze ze jestem podgryzana w miare delikatnie i jak to dobrze ze w sumie niewiele wiecej mi wystaje hahaha...) 5 miesiecy to bardzo fajny wiek uwielbiam jak moja mysza lata po mnie, jak oglada z bliska moje oko (totalne makro) i lapie za rzesy.. ona w ogole uwielbia usadawiac sie na mnie! Czytam Pottera do poduszki: ona tak samo "czyta" (siada na mnie przed ksiazka nic nie widze oprocz jej doopci), porywa mi zakladki, bawimy sie w chowanego.. Dzis waze ... 1720 g.... :-))) Nie moge doczekac sie, kiedy nabierze wiecej cialka a to dosc skomplikowana sprawa bo to taki niejadek! ... ale sie rozpisalam ... i jeszcze: pozdrowka cucciola
miumiu Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 [B]Neva[/B] - kiedy i gdzie debiutuje na ringach Jupik? [B]Bozzka[/B] -chesz namiar na tego weta w Wawie, o kórym ci pisałam na tamtym forum chiłałkowym? dodałam co nieco do galerii, zapraszamy zaczynam z małą delikatnie pracę nad ustawianiem, pokazywaniem zębów, nie chę otem świecić oczami jak za Paco z Paco też - postanowiłam po 15 minut dwa razy dziennie go przegonić, bo widzę, że kilka dni przed wystawą to za mało, to jednak trzeba utrwalać sunię hodowczyni co raz na stolik rzucała ;) i kręci się trochę ale nie kuli, a jak juz smaka tzrymam to w ogóle stoi jak złoto no i Paco coraz lepiej małej sie trochę miesza z tym siusianiem i znów dziś lalała zamiast na ręcznik to na kocyk muszę koniecznie kupić te podkłady
Bozzka Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 [quote name='miumiu'] [B]Bozzka[/B] -chesz namiar na tego weta w Wawie, o kórym ci pisałam na tamtym forum chiłałkowym? [/quote] [B]miumiu:[/B] no pewnie, ze chce, dzieki! Nie zalapalam ze na tamtym forum ty to ty (moze dlatego, ze bylo pozno), kurcze troche sie obrazilam na tamtych z tamtego forum (ktore znalazlam jeszcze przed dogo) bo pomyslalam sobie, ze jak o smirdach dyrdach malowaniu chi paznokci (o zgrozo) i innych to maja czas i ochote a jak sie prosi o w koncu wazna rzecz to cisza jakby nikogo nie bylo ciekawe jaka macie dzis pogode w warszawie u nas jest taki lepki upal ze spod prysznica nie chce sie wychodzic a malej w to graj szalenstwo od samego rana :p
Neva Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 [B]Miumiu nie wiem gdzie debiutuje , bo czekam na dokumenty pieska , zanim przyjdą z zagranicy , to ja nie wiem czy sie na coś załapiemy w tym roku:shake: A ja nie moge sie zalogować na tym forum [/B]
Nierob Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 [quote name='Barbara_St']Dolna szczeka tez czesto rosnie pozniej, ale to roznie bywa.[/QUOTE] To może jest dla nas jakaś nadzieja...:roll: ....z cęgowego zrobił się przodogryz (chyba)....:shake: Teraz ja mam pytanie....jak widać na zdjęciach, mój Spiro zrobił się straszliwy chudzielec i nie za bardzo chce wcinać suchą karmę, pomimo że ładnie z początku jadł Hills-a, a teraz troszkę lepiej je Royala, ale potrafi zjeść tylko raz dziennie kilka dni z rzedu, chociaż ilość kupek jest ta sama...:roll: Zaczeło sie tak od czasu jak zaczął wymieniać zęby...Czy to może być przyczyną???...no ta wymiana zębów...:roll: Pogoda u mnie w wielkopolsce kiepska, mży sobie kapuśniaczek i duchota...:p
cuciola Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 moim zdaniem wymiana zabkow moze byc przyczyna :) namaczasz karme zeby mu troche pomoc w gryzieniu jak ma opuchniete dziasla?
olcha Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 U mnie słoneczko za chmurką, duchota straszna, zanosi się na deszcz. Nierob nie znam się to nie pomogę :shake:
Nierob Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 [quote name='cuciola'] namaczasz karme zeby mu troche pomoc w gryzieniu jak ma opuchniete dziasla?[/QUOTE] Namoczonej wogóle nie tknie...:shake:
Bozzka Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 [quote name='Nierob'] Teraz ja mam pytanie....jak widać na zdjęciach, mój Spiro zrobił się straszliwy chudzielec i nie za bardzo chce wcinać suchą karmę, pomimo że ładnie z początku jadł Hills-a, a teraz troszkę lepiej je Royala, ale potrafi zjeść tylko raz dziennie kilka dni z rzedu, chociaż ilość kupek jest ta sama...:roll: Zaczeło sie tak od czasu jak zaczął wymieniać zęby...Czy to może być przyczyną???...no ta wymiana zębów...:roll: [/quote] Na pewno ktos z doswiadczonych z forum odpowie ci bardziej fachowo, ja natomiast, poniewaz moja mala wlasnie malo (i dosc niechetnie) je, powiem tak: (a wypytalam telefonicznie wlascicielke hodowli Dolcemela, wlasciciela hodowli na sardegni i mojego weta oczywiscie), i zgadzaja sie wszyscy co do tego, ze, po pierwsze chi powinny jesc 2 razy dziennie (szczeniaki 4), ze pokarm dzienny ma wazyc 2% wagi ciala i ze najlepsze (zabki i proporcje witaminowo/skladnikowe) jest jedzenie suche. Jesli je niechetnie (a moze wlasnie bola dziasla przy wymianie zebow) to jak mowi cuciola zeby moczyc te suszki ciepla woda - ale moja to nie interesuje niestety :roll: Jakis miesiac temu albo wczesniej padla propozycja (z ust asystentki fachowca) aby suche mieszac z Plasmonem (papka dla dzieci): UWAGA BARDZO NIEBEZPIECZNE kupilam jej wtedy wlasnie Plasmon (przeciez renomowana firma) z cielecinka i doslownie ociupinke (mala lyzeczke) zmieszalam z suszkami od czego dostala takiego uczulenia, ze musialam pognac do weta i dostala zastrzyk - wiec juz wiem, ze jest uczulona na niektore konserwanty (niektore bo np w Royalu - jak zauwazyla cuciola - tez jakies sa - a jednak nic sie nie dzieje), i to te uznane jako "niewinne" bo dopuszczane w pokarmie dla dzieci ...(podobno chi sa czesto na to uczulone!) Probowalam zmienic jej suche (na inne, calkowicie naturalne i nawet bardziej kolorowe choc bez kolorantow typu kolor z marchewki itp): nic z tego, powachala i nie. Musze stosowac sztuczki (jak z dziecmi niejadkami - nie mam co prawda dzieci, ale moja przyjaciolka ma same niejadki) czyli od czasu do czasu mala przekaska: np ricotta (naturalny bialy serek - moze u ciebie bedzie cos podobnego oczywiscie czytaj na opakowaniu czy nie ma konserwantow, "poprawiaczy smaku" czy innego swinstwa), jogurt (tez naturalny bez cukru), gotuje jej skrzydelka, lubi gotowane warzywa (np cukinie) wiec moze sprobuj - na czas wymiany zabkow - czy lepiej je miekkie/gotowane no i jeszcze jedno: moze dobrze byloby oddac koopcie do ogledzin? Jesli Spiro zchudl twoim zdaniem za duzo, to moze w ogole zapytaj weta co o tym sadzi? pees ja to sie mam z tymi uczuleniami, moj poprzedni psiak dostal kiedys szoku uczuleniowego po zjedzeniu kawalka takiego kolorowego patyczka, oczywiscie tez pognalam wtedy do weta, o osmej wieczorem, dostal dozylny zastrzyk i przeszlo choc moglo skonczyc sie tragicznie a bable na skorze nosil przez 2 tygodnie, zrobila sie z tego wielka awantura bo dotarlam do producenta itp; w kazdym razie nie zapomne nigdy pewnego weta, absolutnie postronnego, z ktorym to zupelnie przypadkowo rozmawialam wtedy o calej tej sprawie i ktory powiedzial mi tak: a po co pani kupuje mu te swinstwa? nie lepiej zastapic to czyms naturalnym juz nawet kawalatek parmezanu ... pees 2 DOPISEK: znowu sie rozpisalam... mowicie ze duchota, kapusniaczek/zanosi sie na deszcz zazdroszcze .. ja uwielbiam polski wiatr i w ogole powietrze takie czyste po deszczu... tutaj latem mamy zazwyczaj lepka zawiesine jest duze slonce ale i koszmarna wilgotnosc, kto moze to ucieka nad wode (dlatego wszyscy "zwijaja" interes przewaznie w sierpniu - najgoretszy miesiac), ulice w miescie, wtedy nagle niesamowicie puste typu post atomic, pulsuja goracym powietrzem a poza miastem, choc troche lepiej, jest ciagle ten lepki zar: w minute po tym jak wychodzisz z domu juz jestes znowu spocona/y ...
Neva Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 Nie polecam karm kolorowych, przecież to same barwniki. Najlepsze suche karmy nie maja kolorowych ziarenek. Bardzo smaczny jest Royal Canin [B]STARTER.,[/B] polecam i pomimo ze jest napisane ze to do 2 miesiaca , to przy rasach miniaturowych można karmić do 7 miesiąca. Suche chrupki mieszane z dobrą karmą mokrą np. CEZAR , Henry, wtedy sa lepiej zjadane,te sposoby znam od moich klientów ze skepu, zawsze pytam i mówią mi czy karmę którą poleciłam piesek chętnie zjada , czy woli inną. Ja nie mam problemu z moimi pieskami jezeli chodzi o jedzenie, bardzo chętnie zjadaja Starterka , choć innych karm nie chciały ruszyć. W Niemczech jest juz dostępny CHIHUAHUA JUNIOR, troszkę większe chrupeczki , ale smakowite.
moon_light Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 Nie wiem jak jest u chihuahua, ale u dogów, niezawodny sposób na przekonanie psa do suchej karmy- to polanie jej odrobiną rozpuszczonego na patelni masła:). Moze spróbuj rozgrzać naprawde malutką ilość (pół łyżeczki) i polać TROSZECZKĘ karme? tak, "dla smaku" ? u nas zawsze działa :cool3:
olcha Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 A ja będąc sama przez 3 tygodnie (czytaj brak ukrywających się dokarmiaczy, którzy dawali nabierać się na te wielkie czarne oczka) oduczyłam psy żebrania, niejadkowania czy innych problemów żywieniowych :mad: Teraz pięknie wsuwają RC chihuahua, RC adult i Orijen :evil_lol: i nie mają nic do gadania :mad: A również uważałam je za niejadki. Byłam silna i jak nie zjadły to trudno, nie to nie. Po 3 dniach wsuwały az im się uszy trzęsły :evil_lol: Teraz daję im dodatkowo czasem coś ugotowanego, warzywa, owoce, (warzywa i owoce tyczą się bardziej Tekili, bo Era nie zbeszcześci tym swoich zębów), różne kostki, czasem surowe mięsko itp. Problemy się skończyły :cool3: Mówię wam! Bądźcie silne!
cuciola Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 ja tez nie lubie kombinowac,robie tak jak olcha! choc sporadycznie mi sie zdarzylo zeby Yoghi nie jadl z apetytem to wystarczy jak sie ustawi staloe godziny posilkow..nie chce jest to zabrac i dac dopiero o kolejnej godzinie. [B]Neva[/B] czy ja wiem czy ten Cezar taki dobry jest..wystarczy spojrzec ile tam miesa.. chodzi ci o te korytko z westie prawda? toz to jak Friskies..
miumiu Posted July 13, 2007 Posted July 13, 2007 a ja wam powiem, ze nie mogę się przekonać do suchej karmy znaczy stoi sobie w misce, czasem nawet ktoś coś chrupnie ale podstawą jest mięso, kości i warzywa, z odrobiną podrobów, jajka i nabiału a suchą teraz przekonałam się do Eagle Packa (zmieniłam z Royala, z którego też w sumie bla zadowolona) Paco był karmiony surowym przemrożonym mięchem, kośćmi i warzywami, czasami dostawał gotowane, rosołek, troszkę ryżu to jest umięśniony czołg (widziałyście go na wystawie) nie pies, niezmordowany wędrowiec, miał jedną infekcję w życiu i to chyba bardziej ze stresu (po Szczecińskiej wystawie, na którą pojechał "bez mamusi" -błąd malej dawałam po troszku nowości bo np. mam kota z nietolerancją laktozy i nic z krowy mu nie wolno bo od razu rozwolnienie ale mała nic -robi pękne zwarte prawie bezwonne kupki (przeraszam) Bozzka wysłałam ci pw i poprawiłam pierwsze fotki w galerii jka chcesz zobaczyć jak wyglądał Paco w wieku Chiquity (moim zdaniem to jedno z brzydszych szczeniąt jakie widziałam :) ), będę ją "odświeżać" sukcesywnie bo rzeczywiście stare fotki poginęły
Recommended Posts