Asiaczek Posted February 22, 2007 Share Posted February 22, 2007 Dzięki. Pzdr. Link to comment Share on other sites More sharing options...
olcha Posted February 22, 2007 Share Posted February 22, 2007 A i jeszcze chciałam dodać, że w Szwecji jest hodowla Praskich :cool3: Więc pogłowie się rozrasta :multi: Mam nadzieję, że nie będzie tak jak z cziłakami :angryy: że nagle zapanuje moda i z kilkuset sztuk zrobi się tysiące :cool1: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neva Posted February 22, 2007 Share Posted February 22, 2007 [quote name='Kasia_82']Witam wszystkich bardzo serdecznie :lol: Ja rowniez jestem posiadaczka malej chihuahua od ponad dwoch lat ;) Niestety moje szczescie rodowodu nie posiada :oops: Ma na imie Besi :lol:[/quote] Czesc Kasiu ! Jak miło że do nas zawitałaś z tak daleka. U was lato u nas zima. Twoja chihuahua przynajmniej nie zmarznie:multi::multi:. Kasiu napisz nam może o tym co robisz , jak pomagasz biednym pieskom. To bardzo szlachetne:lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorbin Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 [quote name='olcha']A i jeszcze chciałam dodać, że w Szwecji jest hodowla Praskich :cool3: Więc pogłowie się rozrasta :multi: Mam nadzieję, że nie będzie tak jak z cziłakami :angryy: że nagle zapanuje moda i z kilkuset sztuk zrobi się tysiące :cool1:[/quote] ale dlaczeczgo przeszkadzają ci tysiące? jezeli wszystkie są kochane, to co przeszkadza ile ich jest, nie rozumiem? czyżbyś była zazdrosna? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 Olcha chyba miała na myśli trudności w utrzymaniu jakości CZI wtedy, gdy jest ich cała masa... Tak jest zresztą z każda rasą, gdy powieje wiatr popularności... pzdr. Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziaaa Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 [QUOTE]Olcha chyba miała na myśli trudności w utrzymaniu jakości CZI wtedy, gdy jest ich cała masa... Tak jest zresztą z każda rasą, gdy powieje wiatr popularności... [/QUOTE] Dokładnie. Najgorsze są "mody na psy". Ludzie nie zwracają wtedy uwagi na charakter czy wygląd zwierzaka :look3: Kupując psa musimy dokładnie zdecydować jakich ma być gabarytów, o jakim charakterze itp. Oczywiście nie sądzę, że każdy kto zdecydował się na kupno chihuahua kierował się modą ;) Bo jak każdy właściciel wie, to przewspaniała rasa i niejednego pewnie urzekła swoim wyglądem i temperamentem. :loveu: Link to comment Share on other sites More sharing options...
RitaGBD Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 [quote name='madziaaa']Dokładnie. Najgorsze są "mody na psy". Ludzie nie zwracają wtedy uwagi na charakter czy wygląd zwierzaka :look3: Kupując psa musimy dokładnie zdecydować jakich ma być gabarytów, o jakim charakterze itp. Oczywiście nie sądzę, że każdy kto zdecydował się na kupno chihuahua kierował się modą ;) Bo jak każdy właściciel wie, to przewspaniała rasa i niejednego pewnie urzekła swoim wyglądem i temperamentem. :loveu:[/quote] [FONT=Arial][COLOR=red][B]a zaczeło się chyba od 100 dalmatyńczyków.... a teraz pełno takich "modnych psiaków " w azylach...dobermanów ,[/B][/COLOR][/FONT] [FONT=Arial][COLOR=red][B]rottweilerów,kaukazów a teraz goldenów i labradorów..[/B][/COLOR][/FONT] [FONT=Arial][COLOR=red][B]...bo ja myślałam ze to takie mądre jak na filmie,bo się leni ,bo się ślini , bo dużo je...:mad: [/B][/COLOR][/FONT] [B][FONT=Arial][COLOR=#ff0000][/COLOR][/FONT][/B] [B][FONT=Arial][COLOR=#ff0000]Tak każy właściciel kocha :loveu: swoje chi bardzo,bardzo :loveu: mocno..warjuje na punkcie tych ocząt ,uszek, merdającego wiecznie ogonka i w przypadku Rity szczeku nie do opisania ..odgłos cudny hi hi aż strach sie bać!!!! [/COLOR][/FONT][/B] Link to comment Share on other sites More sharing options...
olcha Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 [quote name='dorbin']ale dlaczeczgo przeszkadzają ci tysiące? jezeli wszystkie są kochane, to co przeszkadza ile ich jest, nie rozumiem? czyżbyś była zazdrosna?[/quote] Nie o ilośc mi chodzi ale o jakość. Asiaczek bardzo dobrze to wyjaśniła. [quote name='Asiaczek']Olcha chyba miała na myśli trudności w utrzymaniu jakości CZI wtedy, gdy jest ich cała masa... Tak jest zresztą z każda rasą, gdy powieje wiatr popularności... pzdr.[/quote] Teraz powiało na labradory i weimary (przez korka z na wspólnej) [quote name='madziaaa']Dokładnie. Najgorsze są "mody na psy". Ludzie nie zwracają wtedy uwagi na charakter czy wygląd zwierzaka :look3: Kupując psa musimy dokładnie zdecydować jakich ma być gabarytów, o jakim charakterze itp. Oczywiście nie sądzę, że każdy kto zdecydował się na kupno chihuahua kierował się modą ;) Bo jak każdy właściciel wie, to przewspaniała rasa i niejednego pewnie urzekła swoim wyglądem i temperamentem. :loveu:[/quote] Ja marzyłam o cziłce odkąd pamiętam, jeszcze nikt nie słyszał o tej rasie, zupełnie tak jak teraz o Praskim Krysażiku :cool3: Generalnie w cziłkach spodobał mi się charakter no i gabaryty, mogę ją zabrać ze soba wszędzie, nawet tam gdzie nie można :evil_lol: [quote name='RitaGBD'][FONT=Arial][COLOR=red][B]a zaczeło się chyba od 100 dalmatyńczyków.... a teraz pełno takich "modnych psiaków " w azylach...dobermanów ,[/B][/COLOR][/FONT] [FONT=Arial][COLOR=red][B]rottweilerów,kaukazów a teraz goldenów i labradorów..[/B][/COLOR][/FONT] [FONT=Arial][COLOR=red][B]...bo ja myślałam ze to takie mądre jak na filmie,bo się leni ,bo się ślini , bo dużo je...:mad: [/B][/COLOR][/FONT] [B][FONT=Arial][COLOR=#ff0000]Tak każy właściciel kocha :loveu: swoje chi bardzo,bardzo :loveu: mocno..warjuje na punkcie tych ocząt ,uszek, merdającego wiecznie ogonka i w przypadku Rity szczeku nie do opisania ..odgłos cudny hi hi aż strach sie bać!!!! [/COLOR][/FONT][/B][/quote] O taaaak, szczek w cziłkach jest najfajniejszy :evil_lol: :lol: :loveu: Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksara Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 Niestety każda rasa traci na "jakości" jak staje się modna :( bo oprócz hodowli psów z rodowodem powstaje pełno pseudohodowli. Ponadto w rasach mini,dość często dolewa się krew innej mini rasy i potem rodzi się słodki maleńki szczenaiczek,który ma metrykę,ale nie bardzo przypomina wpisaną w niej rasę :) W hodowlach "kombajnach" dochodzi też czasami do dodatkowego krycia i tu również robi się problem jak z malucha wyrośnie nie to co jest napisane w rodowodzie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziaaa Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 [QUOTE]O taaaak, szczek w cziłkach jest najfajniejszy :evil_lol: :lol: :loveu:[/QUOTE] szczek, czasem nieudolne miauczenie i wycie jak wilk, podczas gdy przejeżdża obok naszego domu Pan Lodziarz :eviltong: Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorbin Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 :angryy:Ilość nie zawsze musi isc w parze z zepsuciem jakości :angryy: A tak nawiasem mówiąc to przeczycie same sobie. Skoro rodowód jest gwarancja jakości to skad te skojarzenia ze wyrośnie szczeniaczek, który nie przypomina rasy .:crazyeye: To po co kupowac szczenie z rodowodem i potem mieć kundelka??? Lepiej od razu kupic kundelka (jak wy to mówicie)czyli szczenię bez papierków i go kochac i nie oczekiwac cudów Dlatego jezeli komus zależy na papierku to niecch papierek kupi sobie.:oops: Dla wyjaśnienia , pisze o przypadkach kiedy psa kupuje sie tylko i wyłacznie dla siebie do kochania i rozpieszczania, . a nie dla zarobków i zbijania ogromnej kasy. :cool3::cool3::cool3: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia_82 Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 Mimo,iz nie posiadam pieska rasy Chihuahua to i tak bede tutaj zagladac ;) Mam nadzieje,ze nie macie nic przeciwko temu? :roll: No chyba,ze istnieje watek dotyczacy rasy Praski Krysazik? Prosila bym wowczas o link ;) Wiekszosc psow ktore widzialam tutaj na wyspie wyglada jak Besi wiec zastanawiam sie czy my wogole posiadamy rase Chihuahua? :roll: Jezeli bede miala okazje widziec takiego pieska to z pewnoscia pstrykne zdjecie ;) W USA sprzedaja te pieski w cenie 1,500 $ :crazyeye: Kwota dosc wysoka jak za pieska bez rodowodu.....U nas mozna zakupic pieska od 250$ do 550$ (sprzedawanego jako chihuahua bez rodowodu). [B]Neva [/B]rozumiem,ze zadalas mi to pytanie aby sie dowiedziec czy ze mnie dobra osobka jest? :evil_lol: Otoz tak :diabloti: Pomagam wszystkim zwierzeta na wyspie jak moge.Rozpisywac sie na ten temat tutaj nie bede,ale jak kiedys stworze wlasny watek to z pewnoscia sobie poczytasz o szalonej dziewczynie zabierajacej na wpol zywe szczeniaki ze schroniska,mowiacej eutanazji NIE,uczacej fruwac male golebie,naklaniajacej wlascicieli do sterylizacji,dokarmiajacej glodne psy,siedzacej z dwoma tymczasowymi szczeniakami i ze swoja Rottweilerka u weta proszaca chlopaka o zabranie do domu 3 tygodniowego kociaka ktorego przyniesiono do uspienia....... Uniknac problemu mody na nowa rase psow nie mozemy dopoki mentalnosc ludzka sie nie zmieni.A na to potrzeba troche czasu.Nie wiem czy zgodzicie sie z moim zdaniem,ale uwazam,ze skoro zaczyna byc jakas rasa w modzie to niech to bedzie jedna z najmniejszych.Gdyz w przypadku trafienia takowych psow do schroniska znacznie latwiej znalezc im nowy dom niz wiekszemu psu.Tylko prosze na mnie nie krzyczec :oops: Jezeli jestem w bledzie to prosze o wybaczenie ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kenduś Posted February 23, 2007 Author Share Posted February 23, 2007 Wiesz co dorbin, jakoś trudno się Ciebie czyta, bo masz kłopoty ze zrozumieniem bardzo jasnych i dojrzałych wypowiedzi. Rodowód nie jest do zbijania kasy. Kasę zbijają ci, którzy produkują szczeniaki bez papierów i robią to masowo. Jak to zwykle bywa również i w świecie kynologicznym znajdzie się grupka czarnych owiec, ale to już jest "patologia" :p . Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kenduś Posted February 23, 2007 Author Share Posted February 23, 2007 [quote name='Kasia_82'] Wiekszosc psow ktore widzialam tutaj na wyspie wyglada jak Besi wiec zastanawiam sie czy my wogole posiadamy rase Chihuahua? :roll: [/quote] Mała wygląda jak "tamtejsza" chi. Czytałam kiedyś i teraz nie potrafię tego znaleźć, że chi w USA krzyżowano z charcikami włoskimi, a w Europie z papilonami. Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziaaa Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 [QUOTE]Skoro rodowód jest gwarancja jakości to skad te skojarzenia ze wyrośnie szczeniaczek, który nie przypomina rasy .:crazyeye: To po co kupowac szczenie z rodowodem i potem mieć kundelka??? Lepiej od razu kupic kundelka (jak wy to mówicie)czyli szczenię bez papierków i go kochac i nie oczekiwac cudów Dlatego jezeli komus zależy na papierku to niecch papierek kupi sobie.:oops: [/QUOTE] Rodowód jest (a przynajmniej powinien być) gwarancją pochodzenia psa. Sięga do kilku pokoleń wstecz i na jego podstawie można twierdzić, że ma się psa czysto rasowego. Nigdy nie powiedziałam, że szczenię bez papierów to kundelek. Każdy pies jest tylko psem, i wg mnie bez względu na to czy jest rasowy czy też nie powinniśmy zapewnić mu dużo ciepła i miłości. Nie obwinia się na pewno właściciela- przecież dla każdego jego pies jest najudowniejszy pod słońcem, ale pseudohodowców, którzy dla zarobku przepraszam, ale "produkują" szczeniaki. Nie raz słyszało się o takich przypadkach i nikt nie powie, że jest inaczej. To doprawdy karygodne kryć sukę 2 razy w roku, a jeśli jest suką hodowlaną- sprzedawać raz szczenięta z rodowodem, raz bez. Albo sprzedając szczeniaki wmawiać komuś, że "to jest chihuahua" albo jakakolwiek inna rasa. Tylko szkoda potem takich psów, które trafiają na ulicę albo oddawane są do schronisk i często nie mają szans na adopcje. Mówię tu o wszystkich psach, nie tylko miniaturowych. Link to comment Share on other sites More sharing options...
RitaGBD Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 [IMG]http://images21.fotosik.pl/18/b7dace4fedbaadab.jpg[/IMG] [COLOR=red]A moja Rita śpi tak zawsze chowa się pod ogonek !!! [/COLOR] [COLOR=#ff0000]Jak lisek..[/COLOR] Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziaaa Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 [QUOTE][COLOR=#ff0000]A moja Rita śpi tak zawsze chowa się pod ogonek !!! Jak lisek..[/COLOR][/QUOTE] Na jakim książęcym posłaniu :cool3: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kenduś Posted February 23, 2007 Author Share Posted February 23, 2007 [quote name='madziaaa']Na jakim książęcym posłaniu :cool3:[/quote] :eviltong: Księżniczkowym :loveu: - mała lisiczka Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziaaa Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 [QUOTE]:eviltong: Księżniczkowym :loveu: - mała lisiczka[/QUOTE] :oops: mała lisiczka i mała księżniczka ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
RitaGBD Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 [B][COLOR=red]Dziękujemy za dobre słowa!!!!!![/COLOR][/B] [B][COLOR=#ff0000]Bardzo nam miło.....[/COLOR][/B] [B][COLOR=#ff0000]madziaaa......... twoje chi są cudne słodkie ze można je zchrupać!!!!!![/COLOR][/B] Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorbin Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 nonono . Wiedziałam ze wywołam dyskusje Wy macie swoje , ja swoje racje Tylko nie wmawiajcie mi ze 'papierowe' psy sa idealne , a 'niepapierowe' do niczego, bo to nie prawda!!!! A ci co na tym forum nie maja papierków to sie nie przyznają po prostu ze strachu przed atakiem Link to comment Share on other sites More sharing options...
olcha Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 [quote name='dorbin']:angryy:Ilość nie zawsze musi isc w parze z zepsuciem jakości :angryy: A tak nawiasem mówiąc to przeczycie same sobie. Skoro rodowód jest gwarancja jakości to skad te skojarzenia ze wyrośnie szczeniaczek, który nie przypomina rasy .:crazyeye: To po co kupowac szczenie z rodowodem i potem mieć kundelka??? Lepiej od razu kupic kundelka (jak wy to mówicie)czyli szczenię bez papierków i go kochac i nie oczekiwac cudów Dlatego jezeli komus zależy na papierku to niecch papierek kupi sobie.:oops: Dla wyjaśnienia , pisze o przypadkach kiedy psa kupuje sie tylko i wyłacznie dla siebie do kochania i rozpieszczania, . a nie dla zarobków i zbijania ogromnej kasy. :cool3::cool3::cool3:[/quote] Teraz trochę żałuję, że na poprzedniego Twojego posta nie odpisałam "tak, zazdroszczę!" :roll: Nie przeczę sobie. Właśnie próbuję Ci powiedzieć, że ponieważ panuje moda na chihuahua, to straciły one na swojej jakości i jest więcej ich odpowiedników bez rodowodu :roll: A nie znajdziesz nigdzie na aukcjach w internecie czy w innych ogłoszeniach bezrodowodowych np. Praskich Krysażików (pozwólcie, że się do nich przyczepię ;) ). A jeśli rasa nie jest popularna to zajmują się nią prawdziwi hodowcy z pasją, którzy chcą rozwoju rasy, a nie zbijania kasy (nota bene porządny hodowca dokłada do hodowli, a nie na niej zarabia...). Kupowanie szczenięcia z rodowodem od hodowcy, który ma "fabrykę" jest bez sensu i tu masz rację. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sabi11 Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 [quote name='Kasia_82']Mimo,iz nie posiadam pieska rasy Chihuahua to i tak bede tutaj zagladac ;) Mam nadzieje,ze nie macie nic przeciwko temu? :roll: No chyba,ze istnieje watek dotyczacy rasy Praski Krysazik? Prosila bym wowczas o link ;) Wiekszosc psow ktore widzialam tutaj na wyspie wyglada jak Besi wiec zastanawiam sie czy my wogole posiadamy rase Chihuahua? :roll: Jezeli bede miala okazje widziec takiego pieska to z pewnoscia pstrykne zdjecie ;) W USA sprzedaja te pieski w cenie 1,500 $ :crazyeye: Kwota dosc wysoka jak za pieska bez rodowodu.....U nas mozna zakupic pieska od 250$ do 550$ (sprzedawanego jako chihuahua bez rodowodu). [B]Neva [/B]rozumiem,ze zadalas mi to pytanie aby sie dowiedziec czy ze mnie dobra osobka jest? :evil_lol: Otoz tak :diabloti: Pomagam wszystkim zwierzeta na wyspie jak moge.Rozpisywac sie na ten temat tutaj nie bede,ale jak kiedys stworze wlasny watek to z pewnoscia sobie poczytasz o szalonej dziewczynie zabierajacej na wpol zywe szczeniaki ze schroniska,mowiacej eutanazji NIE,uczacej fruwac male golebie,naklaniajacej wlascicieli do sterylizacji,dokarmiajacej glodne psy,siedzacej z dwoma tymczasowymi szczeniakami i ze swoja Rottweilerka u weta proszaca chlopaka o zabranie do domu 3 tygodniowego kociaka ktorego przyniesiono do uspienia....... Uniknac problemu mody na nowa rase psow nie mozemy dopoki mentalnosc ludzka sie nie zmieni.A na to potrzeba troche czasu.Nie wiem czy zgodzicie sie z moim zdaniem,ale uwazam,ze skoro zaczyna byc jakas rasa w modzie to niech to bedzie jedna z najmniejszych.Gdyz w przypadku trafienia takowych psow do schroniska znacznie latwiej znalezc im nowy dom niz wiekszemu psu.Tylko prosze na mnie nie krzyczec :oops: Jezeli jestem w bledzie to prosze o wybaczenie ;)[/quote] WITAJ JESTEŚ SUPER DZIWCZYNA JASNE ŻE MOZESZ BYĆ Z NAMI - WIELE LUDZI MA KUNDELKI NIKOGO NIE PRZYPOMINAJĄCE I KOCHAJĄ JE BARDZO ŚPIĄ W ŁÓŻECZKACH ZE SWOIMI WŁAŚCICIELAMI , JEŹDZĄ Z NIMI NA WAKACJE A WIELE JEST TAKICH RASOWCÓW CO PRZEZ PRZYPADEK NIE SPEŁNIŁY OCZEKIWANIA SWOJEGO WŁAŚCICIELA I LĄDOJĄ W SCHRONISKU ALBO NA ULICY TYLKO DLA TEGO ŻE MAJĄ JAKĄŚ WADĘ LUB POPROSTU UROSŁY ZA BARDZO , DLA MNIE OSOBIŚCIE LICZY SIĘ TYLKO SERCE A NIE PAPIER , BO PAPIER Z ŁATWOŚCIĄ MOŻNA KUPIĆ NA CZARNYM RYNKU NAWET ŚWINI ŻEBY UDAWAŁA YORKA . CO DO MODY NA PSY NIE MAM NIC CZYM WIĘCEJ TYM LEPIEJ MOŻNA WYSELEKCJONOWAC NAJLEPSZE , I WTEDY POPRAWIAMY RASĘ A NIE POGARSZAMY BO MAMY Z CZEGO WYBIERAC DO REPRODUKCJI . Link to comment Share on other sites More sharing options...
olcha Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 [quote name='dorbin']nonono . Wiedziałam ze wywołam dyskusje Wy macie swoje , ja swoje racje Tylko nie wmawiajcie mi ze 'papierowe' psy sa idealne , a 'niepapierowe' do niczego, bo to nie prawda!!!! A ci co na tym forum nie maja papierków to sie nie przyznają po prostu ze strachu przed atakiem[/quote] Papierowe psy nie są idealne, żadne psy nie są idealne, nikt nie jest idealny, ideał nie istnieje. Jak to się nie przyznają? A np. Besi? Czy ktoś "zaatakował" jej właścicielkę? Raaaaaaaany....:roll: Link to comment Share on other sites More sharing options...
olcha Posted February 23, 2007 Share Posted February 23, 2007 A jeszcze chciałam dodać, że moja Era jest takim "pinczerem bez rodowodu" kupionym z gazety! I jakoś nie czuję, się przez to atakowana na dogomani. Tylko, że potrafiłam w porę zrozumieć, że to do niczego nie prowadzi. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts