majqa Posted August 23, 2009 Author Posted August 23, 2009 [quote name='rita60']Pewnie z albumu rodzinnego:cool3:[/quote] Dziękuję Ci Rito za zrozumienie. :loveu: Ty jedna, Ty jedna uwierzyłaś słowom i obrazom prawdy. :roll: Resztę tylko stać na szyderczy śmiech :-(, jakby nie wiedzieli, że własnego wyglądu ani rodziny się nie wybiera. :obrazic: Quote
Isadora7 Posted August 23, 2009 Posted August 23, 2009 [quote name='majqa']Dziękuję Ci Rito za zrozumienie. :loveu: Ty jedna, Ty jedna uwierzyłaś słowom i obrazom prawdy. :roll: Resztę tylko stać na szyderczy śmiech :-(, jakby nie wiedzieli, że własnego wyglądu ani rodziny się nie wybiera. :obrazic:[/quote] Cooo ja zostałam Resztą?:mad: A kto na początku tejże debaty mówił że pozazdroszczą Twojej urody? Quote
majqa Posted August 23, 2009 Author Posted August 23, 2009 [quote name='Isadora7']Cooo ja zostałam Resztą?:mad: A kto na początku tejże debaty mówił że pozazdroszczą Twojej urody?[/quote] No fakt, przepraszam, już się biję na znak kajania się w moje dwie, nierówne, owłosione piersi. Pseplasam Isadorko...:loveu: Quote
jola od jadzi Posted August 23, 2009 Posted August 23, 2009 A ja teraz ciężko się zastanawiam, czy już się obrazić, czy jeszcze poczekać.. Jak mogłaś chociaż przez moment pomyśleć, że śmieję się szyderczo? Kto jak kto ale ja? Nigdy!!! Twoją rodzinę z grubsza poznałam juz wcześniej, fakt, było to lat temu kilka ale tak bardzo się nie zmienili. Jedyne, co teraz rzuciło mi się w oczy to kolor włosów Twojego męża. Jak byliście ostatnio u mnie miał chyba tak bardziej w granat wpadający. Czy ja się wtedy śmialam, czy powiedziałam coś uszczypliwego, czy zwróciłam mu uwagę? Nie. Powiedziałam tylko, że ta bluzeczka w kwiatki z głębokim dekoltem bardziej nadawałaby się na lato, ale to tylko w trosce o jego zdrowie powiedziałam, zimno było jak cholera, zamieć za oknem a on taki wydekoltowany... I to było wszystko, on nawet się nie obrazil, wiedział, że zależy mi na jego zdrowiu bo jak on będzie zdrowy to i Ty będziesz zdrowa.Przykro mi bardzo, że tak to odebralaś, nie spodziewałam się tego po Tobie, przecież wiesz, jak bardzo cenię Ciebie i Twoją rodzinę... Quote
majqa Posted August 23, 2009 Author Posted August 23, 2009 [quote name='jola od jadzi']A ja teraz ciężko się zastanawiam, czy już się obrazić, czy jeszcze poczekać.. Jak mogłaś chociaż przez moment pomyśleć, że śmieję się szyderczo? Kto jak kto ale ja? Nigdy!!! (...) ...[/quote] Jeszcze poczekać z tym obrażaniem się, przypominam, że masz chrapkę na mojego, młodszego brata. :eviltong: :evil_lol: Quote
Karilka Posted August 24, 2009 Posted August 24, 2009 [CENTER]Majkuś, pogrzebałam troszkę w Twoim albumie rodzinnym:oops:. Jak mozesz to przedstaw nam troszkę tych słodkich panów:loveu:! [IMG]http://x-sosen.neostrada.pl/kompjuterowiec.jpg[/IMG] [IMG]http://x-sosen.neostrada.pl/frycek.jpg[/IMG] [IMG]http://x-sosen.neostrada.pl/matriks.jpg[/IMG] [IMG]http://x-sosen.neostrada.pl/dynioglowy.jpg[/IMG] [IMG]http://x-sosen.neostrada.pl/25ryj.jpg[/IMG] :loveu::loveu::loveu: [/CENTER] Quote
Karilka Posted August 24, 2009 Posted August 24, 2009 [CENTER][IMG]http://x-sosen.neostrada.pl/jadzka.jpg[/IMG] [IMG]http://x-sosen.neostrada.pl/hardieta.jpg[/IMG] [IMG]http://x-sosen.neostrada.pl/marlenka.jpg[/IMG] [IMG]http://i2.pinger.pl/pgr487/aa671f260000947249c0fffc[/IMG][/CENTER] Quote
majqa Posted August 24, 2009 Author Posted August 24, 2009 Szczyt bezczelności Karilko. :angryy: Kto Ci pozwolił upubliczniać zdjęcia moich kuzynów i kuzynek, hę???!!! :roll: Poza tym wielkie dzięki, polałam się herbatą. :cool1: Quote
__Lara Posted August 24, 2009 Posted August 24, 2009 [quote name='majqa']Szczyt bezczelności Karilko. :angryy: Kto Ci pozwolił upubliczniać zdjęcia moich kuzynów i kuzynek, hę???!!! :roll: Poza tym wielkie dzięki, polałam się herbatą. :cool1:[/quote] :roflt::roflt::roflt: Quote
Isadora7 Posted August 24, 2009 Posted August 24, 2009 oooo jassssssssny gwint:megagrin::megagrin::megagrin: miałam ci ja monitor..... Quote
jola od jadzi Posted August 25, 2009 Posted August 25, 2009 I ja...:megagrin: Teraz mam trudny wybór... Quote
majqa Posted August 25, 2009 Author Posted August 25, 2009 [quote name='Isadora7']oooo jassssssssny gwint:megagrin::megagrin::megagrin: (...) [/quote] Rozumiem, że Ci się ikonki pomyliły? :mad: Quote
Isadora7 Posted August 25, 2009 Posted August 25, 2009 [quote name='majqa']Rozumiem, że Ci się ikonki pomyliły? :mad:[/quote] Ależ skąd, sa dokładnie takie jakie miały być.:wink::wink::wink: Quote
Asior Posted August 25, 2009 Posted August 25, 2009 nieeeee no poprostu kosmos!!!!!! skąd Wy bierzecie tych przystojniaków :evil_lol: Quote
rita60 Posted August 25, 2009 Posted August 25, 2009 [quote name='Asior']nieeeee no poprostu kosmos!!!!!! skąd Wy bierzecie tych przystojniaków :evil_lol:[/quote] Z Kosmosu:cool1: Quote
majqa Posted August 25, 2009 Author Posted August 25, 2009 Wczoraj miałam mailowe zapytanie o Remika, pani chciała umówić się na spotkanie, spotkać z Remikiem, porozmawiać o jego potrzebach, wyraziła zainteresowanie opieką nad nim. Odpisałam pani, podając wszelkie "ważnosci", załączyłam ankietę przedadopcyjną. Nie widziałam powodu, by od ręki się spotykać i... słusznie. Dostałam właśnie odpowiedź, że pielęgnacja napletka przeważyła szalę "na NIE", a i okazało się, że to nie pani miałaby się opiekować Remikiem, bo psiaka szuka dla swojej mamy. Ludzie normalnie nie wiedzą, co tracą. Zabawa napletkiem Remka to prawdziwa radocha. Quote
Isadora7 Posted August 25, 2009 Posted August 25, 2009 [quote name='Asior']nieeeee no poprostu kosmos!!!!!! skąd Wy bierzecie tych przystojniaków :evil_lol:[/quote] [quote name='rita60']Z Kosmosu:cool1:[/quote] A tam z kosmosu, każdemu z nas tak się porobi po tym jak się napatrzy na skrzywdzone psiaki:mad: [quote name='majqa'][...ciach...] Ludzie normalnie nie wiedzą, co tracą. Zabawa napletkiem Remka to prawdziwa radocha.[/quote] Może Orleańska i nie wie co to radocha:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
majqa Posted August 25, 2009 Author Posted August 25, 2009 ....a tak już całkiem poważnie. Wkotwicza mnie postrzeganie pielęgnacji w kategoriach problemu, bo taki problem to błahostka w porównaniu z tym, co złego może się przydarzyć psu. I co wtedy??? Czy ci ludzie, ci (nie chodzi mi o tych konkretnych), którzy rezygnują, dorosną wtedy do problemu, czy powiedzą psu "pa, pa"??? Czego ja oczekuję od chętnych? ...że wypełnią ankietę do rzeczy, doczytają info o psie, wezmą je sobie do serca ale pokażą mi, że chcą, że chcą spróbować spotkać się przynajmniej, zobaczyć, jaki jest Remik w rzeczywistości, że pójdą ze mną na spacer, że zobaczą, czy i jak ciężka jest obsługa pielęgnacyjna Remka, że obsłużą go tak pod moim okiem. Wtedy wiedziałabym, że zależy ima na Remiku, a nie na zdjęciowym pluszaku/ zabawce do popisu przed znajomymi. A póki co... A PÓKI CO WARA KOMUKOLWIEK OD REMKA. KIERUNEK - SKLEP Z ZABAWKAMI, TAM "REMIKÓW" DO WYBORU DO KOLORU. :angryy: Najwyraźniej jest mi pisany, zmartwiona tym nie jestem. :shake: Quote
Erazm Posted August 25, 2009 Posted August 25, 2009 :siara:[quote name='majqa']....a tak już całkiem poważnie. Wkotwicza mnie postrzeganie pielęgnacji w kategoriach problemu, bo taki problem to błahostka w porównaniu z tym, co złego może się przydarzyć psu. I co wtedy??? Czy ci ludzie, ci (nie chodzi mi o tych konkretnych), którzy rezygnują, dorosną wtedy do problemu, czy powiedzą psu "pa, pa"??? Czego ja oczekuję od chętnych? ...że wypełnią ankietę do rzeczy, doczytają info o psie, wezmą je sobie do serca ale pokażą mi, że chcą, że chcą spróbować spotkać się przynajmniej, zobaczyć, jaki jest Remik w rzeczywistości, że pójdą ze mną na spacer, że zobaczą, czy i jak ciężka jest obsługa pielęgnacyjna Remka, że obsłużą go tak pod moim okiem. Wtedy wiedziałabym, że zależy ima na Remiku, a nie na zdjęciowym pluszaku/ zabawce do popisu przed znajomymi. A póki co... A PÓKI CO WARA KOMUKOLWIEK OD REMKA. KIERUNEK - SKLEP Z ZABAWKAMI, TAM "REMIKÓW" DO WYBORU DO KOLORU. :angryy: Najwyraźniej jest mi pisany, zmartwiona tym nie jestem. :shake:[/QUOTE] ale numer:evil_lol: Quote
majqa Posted August 25, 2009 Author Posted August 25, 2009 [quote name='Erazm']:siara: ale numer:evil_lol:[/quote] O Ty Stworo!!!!!!!!! :mad: :mad: :mad: :eviltong: Quote
Isadora7 Posted August 25, 2009 Posted August 25, 2009 [quote name='majqa']O Ty Stworo!!!!!!!!! :mad: :mad: :mad: :eviltong:[/quote] A to nie widziałaś? Chodzi i buntuje nam czterołapki:megagrin::megagrin::megagrin: Quote
Erazm Posted August 25, 2009 Posted August 25, 2009 Bo ja jestem switasna i kocham Wasze czterolapki:eviltong: Quote
anetek100 Posted August 26, 2009 Posted August 26, 2009 hehehe ten album rodzinny to dosłownie wymiata a najlepsze jest to,że mój chłopak jak był mały był podobny do jednego heheh no ale bez przesady bez tych zębów..;);):evil_lol: Quote
majqa Posted August 26, 2009 Author Posted August 26, 2009 [quote name='anetek100'](...) najlepsze jest to,że mój chłopak jak był mały był podobny do jednego heheh no ale bez przesady bez tych zębów..;);):evil_lol:[/quote] O qrczę, to Boże broń nie pokazuj mu tych, wiadomych stron wątku. :lol: Quote
Karilka Posted August 26, 2009 Posted August 26, 2009 [quote name='majqa'] Zabawa napletkiem Remka to prawdziwa radocha.[/quote] :crazyeye::crazyeye::crazyeye: :evil_lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.