Magija Posted August 16, 2009 Posted August 16, 2009 na poszukiwania miejsc ochrzczonych to najlepsze jest podobno takie cudo:razz: [url=http://urineoff.pl/weterynaria/latarki.php]Urine off - Rewolucyjna metoda likwidowania plam moczu psów oraz nieprzyjemnych zapachów[/url] Quote
__Lara Posted August 17, 2009 Posted August 17, 2009 Witam Remiku, postrachu wszelkiej zwierzyny :cool3: widzę, że też wróciłeś z urlopu :cool3: Quote
majqa Posted August 17, 2009 Author Posted August 17, 2009 Całe mini ZOO wita ciocię Larę!!! :lol: Quote
__Lara Posted August 17, 2009 Posted August 17, 2009 [quote name='majqa']Całe mini ZOO wita ciocię Larę!!! :lol:[/quote] Helo helo :lol: jak widziałam zdjęcia tego killera kilka stron wcześniej to zaczęłam jeszcze bardziej podziwiać majqę za opiekę nad tym mini ZOO :evil_lol::lol:;) Quote
Karilka Posted August 17, 2009 Posted August 17, 2009 Hihi, majqa wklejaj tą fotke, bedzie spokój:cool3:. Na wątku wiecej ludu bedzie...:cool3: Quote
Erazm Posted August 17, 2009 Posted August 17, 2009 Bardzo rozsadnie, ze nie wziela...Oczywiscie, ze byloby dobrze, zeby szczyl grzal dupke na swojej kanapie, ale ....o czym bysmy tu pisaly i pewnie tyle fotek by nie bylo:eviltong: Quote
Karilka Posted August 17, 2009 Posted August 17, 2009 Wczoraj widziałam błąkającego się staruszka, koło 15 latek, średni, czarny, szczupły kundelek z siwą mordką:oops: oraz .. pudelka morelowego miniaturowego, w wieku ok. 3 lat. Oboje wyrzuceni z auta:angryy: Quote
majqa Posted August 17, 2009 Author Posted August 17, 2009 Karilka, chcesz mnie zabić tym wpisem. :placz: [SIZE=1]Ja dziś mam już za sobą atrakcję usypiania gołębia. Idzie się załamać. Pakowałam męża na wyjazd, a w tym czasie on zasuwał z gołąbkiem poza Łódź, ścigać naszego doktora. Niestety, ptaszynka nie miała szans ale przynajmniej nie umierała na raty, rozszarpywana przez psy/ koty lub z pragnienia/ głodu. [/SIZE] Quote
Karilka Posted August 17, 2009 Posted August 17, 2009 [quote name='majqa']Karilka, chcesz mnie zabić tym wpisem. :placz: [SIZE=1]Ja dziś mam już za sobą atrakcję usypiania gołębia. Idzie się załamać. Pakowałam męża na wyjazd, a w tym czasie on zasuwał z gołąbkiem poza Łódź, ścigać naszego doktora. Niestety, ptaszynka nie miała szans ale przynajmniej nie umierała na raty, rozszarpywana przez psy/ koty lub z pragnienia/ głodu. [/SIZE][/quote] Izuś świat jest okrutny i tylko nieliczni ludzie dostrzegają cierpienie bezbronnych zwierząt...:placz:. Pudelek wyglądał jak Remiś tylko uchy pudlowe i mniejszy:shake:. Dziaduszek szedł ledwo wzdłuż ulicy. Serce pęka.:-( Myślicie, żeby tym razem dzwonić po schronisko, czy damy rade ulokować gdzieś chociaż jednego..?:-(:-(:-( Quote
majqa Posted August 17, 2009 Author Posted August 17, 2009 Jeśli te bidy wejdą Ci powtórnie w drogę, dasz radę je obfocić, załóż im proszę piorunem wątki. Nie przeżyję...:-( gorąco, a one pewno bez picia, jedzonka i z odczuciem bólu wywalenia z czyjegoś życia. Nie daj Boże jeszcze im coś dolega. Już kiedyś pisałam o tym Isadorze, że jestem bliska popękania, jak coś takiego czytam. Od ręki ucieka mi oko na moje "zołzowisko", porozwalane do granic nieprzyzwoitości (jak właśnie teraz), pochrapujące i walczące tylko z sennymi problemami. Czuję wtedy dziwną plątaninę spokoju, że te moje podłoty są bezpieczne i...niemocy, że te inne walczą w tym samym czasie o przetrwanie. Zasrane to życie... :-( Quote
Helga72 Posted August 17, 2009 Posted August 17, 2009 ale tragedia wszystko jest do d ... oprócz pasty do zębów :placz:dwóch to nie dam rady ale może chociaż mniejszego przetrzymam aż czegoś nie wymyślicie . Mogę pomóc tylko na króciutko bo mnie też się wszystko na łeb wali i niestety nie mogę być na długo DT :shake: Majqa jakby coś to pisz lub dzwoń . Quote
majqa Posted August 17, 2009 Author Posted August 17, 2009 Helguś, Ty masz na głowie od pioruna i ciut ciut... :-( Przetrzymać na chwilkę OK ale jeśli chwilka się przeciągnie? W tym jest cała moja obawa. Quote
Karilka Posted August 17, 2009 Posted August 17, 2009 [quote name='Helga72']ale tragedia wszystko jest do d ... oprócz pasty do zębów :placz:dwóch to nie dam rady ale może chociaż mniejszego przetrzymam aż czegoś nie wymyślicie . Mogę pomóc tylko na króciutko bo mnie też się wszystko na łeb wali i niestety nie mogę być na długo DT :shake: Majqa jakby coś to pisz lub dzwoń .[/quote] Jeżeli piesek jest ładny, na pewno jest młody, wesoły. Na pewno był psiakiem domowym. Szanse szybkiego znalezienia domku rosną.. Co innego ze staruszkiem - kundelkiem:-( Quote
majqa Posted August 17, 2009 Author Posted August 17, 2009 I żeby nie było tak smutno...a i dla potwierdzenia prawdziwości moich opisów Remiczkowych :evil_lol: (już mam świadka :lol:): Poszyliśmy na spacer - ja, Mania, Remiś. Na osiedlu cisza jak makiem zasiał, zero ludziufff, zero psufff. Na wysokości kościoła Remik coś wypatrzył. Aha, pani, wózeczek, mały piesek. Pani okazała się pierwszą z dogomaniaczek, jaką miałam ogromną przyjemność poznać. Przywitała mnie pocieraniem czoła i słowami: "Nie wierzę. Normalnie nie wierzę." :evil_lol: Tu ją rozumiem, sama nie wierzę...;) Usiłowałyśmy zamienić parę zdań. Poszło marnie. Remik dostał furii, istnej furii, wyskakiwał w powietrze, uzdatnił tak Manię, że myślałam, że jej szczek z kolei i szarpanie za smycz skończy się wymiotami z wysiłku. :roll: Psianek koleżanki też już miał dość napastliwości więc harmider był równy. Całe szczęście, że dzidzia się nie rozpłakała. Nie było osoby w dużym promieniu, która by się nie rozglądała, skąd ten jazgot. Pożegnałyśmy się i chociaż postać koleżanki już niknęła Remik jak nakręcony ciągnął w jej kierunku, by mimo wszystko gonić, dopaść i...zrobić porządek z wrogiem. Koleżanka w trakcie tej prowizorki rozmowy powiedziała, że Remiś jest śliczny ale szatan wcielony. Tako rzecze więc już nie tylko majqa. ;) Wróciłam mokra, normalnie mokra z duchoty i naszarpania się z dwoma przecinkami - kamikadze na czterech łapkach. Zaraz potem musiałam pędzić z Jolą i Firą, a tu luz, spokój, wąchanie trawki, kontrast nie do opowiedzenia. :shake: Quote
Helga72 Posted August 17, 2009 Posted August 17, 2009 taki troszke tego nerwowy Remiś a Ty mi tu na Harleya tak narzekasz :eviltong: Quote
majqa Posted August 17, 2009 Author Posted August 17, 2009 [quote name='Helga72']taki troszke tego nerwowy Remiś a Ty mi tu na Harleya tak narzekasz :eviltong:[/quote] Nie narzekam, nie narzekam tylko mam przed Harleykiem pietra. :evil_lol: Przewaga Harleyka jest natomiast taka, że on ostrzega warczeniem, a Remiś, w przypadku ludzi, próbował już udziabać bez ostrzeżenia i to ze słodką minką na pycholku. :cool3: Quote
majqa Posted August 17, 2009 Author Posted August 17, 2009 Słowo się rzekło... :lol: Dobrze musiałam przekopać płyty, by znaleźć siebie, a przy okazji i ucieszyć Wasze oczy nie tylko mną ale i moimi bliskimi. Zobaczcie wśród jak wspaniałych ludzi przebywa Remuś!!! :loveu: Czy można było sobie wymarzyć większe szczęście dla niego? [IMG]http://img99.imageshack.us/img99/1595/janastolatka.jpg[/IMG] Już jako nastolatka zanosiłam się na śliczną istotę... :p [IMG]http://img99.imageshack.us/img99/3016/jawokresiedojrzewania.jpg[/IMG] Uspokojona burza hormonalna zrobiła swoje. Nieco schudłam, a moja buzia nabrała prawdziwie dziewczęcego wyrazu. :lol: [IMG]http://img23.imageshack.us/img23/3950/jaobecnie.jpg[/IMG] Obecnie wyglądam tak, co na pewno potwierdzi tak Karilka jak i Jola. [IMG]http://img25.imageshack.us/img25/2663/mojamama.jpg[/IMG] Urodę odziedziczyłam po mamci, jak i zresztą moi bracia. [IMG]http://img25.imageshack.us/img25/2417/modszybrat.jpg[/IMG] Młodszy brat... Quote
majqa Posted August 17, 2009 Author Posted August 17, 2009 [IMG]http://img132.imageshack.us/img132/1389/starszybrat.jpg[/IMG] Starszy brat... [IMG]http://img22.imageshack.us/img22/6923/ciocias.jpg[/IMG] ...i na dokładkę ukochana ciocia (przyrodnia siostra mamy). Quote
Helga72 Posted August 17, 2009 Posted August 17, 2009 biedny Remciu i juz wszyscy zapomnieli ,że to Twój wątek i , że Ty bidoku domciu szukasz hopsaj do góry :multi:Majqa trochę skromnosci i pokory nie musisz się tak obnosić ze swoją urodą :oops: Cudny biszkopcik z jedyną w swoim rodzaju sierścią w kolorze przypalonego mleka szuka człeka :razz: Quote
Ajula Posted August 17, 2009 Posted August 17, 2009 Majqa cholerko jedna, ale nas załatwiłaś :evil_lol: najbardziej oczarował mnie starszy brat......:loveu: Quote
Isadora7 Posted August 17, 2009 Posted August 17, 2009 Rachunek za czyszczenie monitora wysłany. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.