Remik vel Killer szukał domu i...znalazł.

[Isadora7]

[quote name='jola od jadzi']Bezzębna to mało, do tego dochodzą niesamowite krągłości ciała, utykanie na jedną nogę(majqa jak chodzi to zawsze zostawia jedną nogę z tyłu), wytrzeszcz oczu, no i to łysienie związane ze starczym wiekiem. Ogólnie można się przyzwyczaić, po kilku spotkaniach z Izą już tego nie widziałam...:fadein:[/quote]

I berecik z moherku nosi

[majqa]

Yesooos i dodam Marian, Jola...i Ty Brutalusie przeciwko mnie? :placz: :placz: :placz:

[jola od jadzi]

Izuniu, nie wstydź się, przecież rozmawiamy w swoim gronie, nikt więcej nie musi się o tym dowiedzieć, a z resztą, kobieta nie musi być piękna, wystarczy żeby była bogata:evil_lol:
A moherowy berecik masz naprawdę piękny...

[Isadora7]

A Brustus tak naprawdę swoim czynem uratował Nerona

[majqa]

Jest ciemno ale skoro świt ruszam na poszukiwanie gałęzi :grab:. Zachciało się Asiorkowi dochodzenia, będzie mnie miała na sumieniu. :evil_lol:

[Asior]

[quote name='majqa']Zachciało się Asiorkowi dochodzenia, będzie mnie miała na sumieniu. :evil_lol:[/QUOTE]

taaa teraz moja wina, tak...
jak chcesz mieć spokój to prosze fotkę mi tu walnąć ;)

[majqa]

Z taką gębą jak moja, przy której lustra trzaskają, na widok, której nobliwe sucharki wracające z mszy porannej wieją, siemmm nie upubliczniam. :eviltong:

[Asior]

no no nooo.. kochana, alez oczywiscie się nie upubliczniaj.... mnie fotka na pw wystarczy :evil_lol:

[majqa]

Cwaniara...:eviltong:

[jola od jadzi]

Asior, to ja już powiem prawdę, ta dziewczyna w awatarze majqi to sama majqa, tylko sobie musiała czymś lewe oko zakryć bo zwyczajnie ma wadę wzroku zezem zwaną...Z łysieniem żartowałam, z utykaniem i tuszą też...:evil_lol:

[majqa]

Błahaha...jakoś nie wierzę w szczerość prób zrehabilitowania się za wątkowe nękanie biednej majeczki. :evil_lol:

[rita60]

Majeczka dawaj fote i wszystko bedzie jasne:p/tylko bez fotomontazu:cool3:/.

[jola od jadzi]

hihi, to będzie trudne:evil_lol:

[Asior]

[quote name='jola od jadzi']Asior, to ja już powiem prawdę, ta dziewczyna w awatarze majqi to sama majqa, tylko sobie musiała czymś lewe oko zakryć bo zwyczajnie ma wadę wzroku zezem zwaną...Z łysieniem żartowałam, z utykaniem i tuszą też...:evil_lol:[/QUOTE]
eeeeeeeeeeehhehhheheheheheheheh :evil_lol::evil_lol::evil_lol:
[quote name='majqa']Błahaha...jakoś nie wierzę w szczerość prób zrehabilitowania się za wątkowe nękanie biednej [B]majeczki.[/B] :evil_lol:[/QUOTE]
przeczytałam majteczki i mi coś nie pasowało :roll:

[majqa]

[quote name='Asior'](...) przeczytałam majteczki i mi coś nie pasowało :roll:[/quote]
Zaczyna się robić nieźle. Jeszcze chwila i "w majtkach" Remiś przepadnie. :evil_lol:

[Asior]

a to wszystko przez dorothy.. u niej na wątku Libry to się bezeceństwa dzieją :eviltong:

[Isadora7]

[quote name='majqa']Zaczyna się robić nieźle. Jeszcze chwila i "w majtkach" Remiś przepadnie. :evil_lol:[/quote]
To ja podrzucam stringi z Koniakowa :)

[URL=http://img269.imageshack.us/my.php?image=gs23.jpg][IMG]http://img269.imageshack.us/img269/8900/gs23.th.jpg[/IMG][/URL]

[rytka]

[quote name='rita60']Majeczka dawaj fote i wszystko bedzie jasne:p/tylko bez fotomontazu:cool3:/.[/QUOTE]

ja tez dołączam sie do prosby/rządania Majqa pokaz sie nam:razz:
zwierzam Ci sie na pw z takich spraw(mozna powiedziec intymnych,chodzi mi o Gufa problemy:evil_lol:)radze sie a nawet nie wiem jak wyglądasz:mad:
Ajule widziałam to bezzębna staruszka w oparach dymu z sińcami pod oczami czyli dokładnie tak jak napisała:diabloti:pisała o sobie:evil_lol:

[Ajula]

[quote name='rytka']
Ajule widziałam to bezzębna staruszka w oparach dymu z sińcami pod oczami czyli dokładnie tak jak napisała:diabloti:pisała o sobie:evil_lol:[/quote]
widzisz Majqa?? mam świadka, że to o mnie było, a nie zaraz wyniuchujesz jakieś tak spiski czy coś :diabloti:

[majqa]

Wczoraj dzwonił pan. Miał podesłać mi smsem adres mailowy, ja z kolei miałam mu podać wszelkie info o Remku. Na ten moment (moment wpisu) spełzło na niczym, adresu nie dostałam. Dziś dzwoniła pani (nie wiem, skąd), chce Remka na już. W tym momencie "hola, hola", nikt nie przyjedzie, nie zabierze go z dnia na dzień, bez dopełnienia warunków adopcji, a te są przeze mnie określone jasno. Rozmowa z panią sympatyczna (ze wspomnianym panem również). Pani podesłała mi adres mail, ja wysłałam pani najbardziej aktualny link do ogłoszenia, info o Remku i warunach adopcji.

[Isadora7]

No to czekamy na reakcję/efekty

[majqa]

Pani zrezygnowała. Obawy pani - próba ze strony Remika wygryzienia kota z łóżka, choć pisałam pani o walce o łóżko z suniami, pani to rozciągnęła na swoją kicię. Trudno przewidzieć, jak by to było, fakt. Druga sprawa - problem z czasowym zapominaniem się Remika i podnoszeniem nogi w domu. Pani napisała, że higiena to dla niej podstawa (dała przykład kota, którego, jeśli coś osikuje, trudno oduczyć; nie polemizowałam; miałam takie kocie problemy, ośmielam się jednak stwierdzić, że wszystkiego da się oduczyć, trzeba tylko poznania przyczyny, wkładu pracy, czasu, cierpliwości). Cóż, dla mnie higiena to też podstawa, dlatego sprzątam po zwierzakach i już. ;) Czy ten wpis należy potraktować jako złośliwy wobec tejże pani? Nie (jedynie dla Was informacyjny), rozmowa była miła, odpis na mail rzeczowy, a wybór oczywiście należał do samej zainteresowanej. Wyboru dokonała.

[Magija]

No i dobrze. Patrząc na to z drugiej strony - wszyscy Ci co rezygnują z adopcji z jakichkolwiek przyczyn (co czasem wkurza, nie powiem, zwłaszcza jak się gada z takimi po kilkanaście razy a potem - bum) - dobrze, że czynią to przed a nie po kilku dniach po adopcji. Dniach, co ja piszę, latach czasem, niestety

[Isadora7]

No to... szukamy dalej

[majqa]

Jasna sprawa, że lepiej przed niż... A my juszszsz sommm w Łodzi i...znów opanowujemy sytuację. Teraz tropię, czy nie mam tego mieszkanka "ochrzczonego" na powitanie po przerwie. Na spacerach polowania na żywe stwory nastąpił ciąg dalszy. :evil_lol: