Jump to content
Dogomania

Morelka ma DS zostaje u mnie;)


elmira

Recommended Posts

No co ty? Czym mogłaś urazić? Wszak napisałam praktycznie to samo (ten kawałek o śpiworze chociażby), tylko nie w punkcie a w tekście. :evil_lol:
I całkowicie się z twoim wpisem zgadzam - pod żadnym pozorem nie nalezy wyciągać jamnika z miejsca gdzie się w ciepełku schował. Nie żeby gryzł w odwecie, ale traci zaufanie bo się go pozbawia tego co kocha najbardziej :p

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 549
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

U nas jakby(tfu, tfu, żeby nie zapeszyć) lepiej.
Jak wyniosłam Morelkę na dwór, to merdała ogonem i ogon trzymała nad grzbietem, a nie przylepiony do brzucha.
Z moimi psami pasła się i wcinała trawę :)

Niestety muszę ja czasem wyciągać z jej szmatek, bo ona musi przecież załatwiać się. Stawiam jej tez miseczkę dalej od posłanka, żeby musiała wstać do jedzenia, a nie jeść w betach ;)

Link to comment
Share on other sites

Przedstawiam strapionego jamnika, a dokładniej jamniorkę,
[IMG]http://img43.imageshack.us/img43/1757/026ifs.jpg[/IMG]

[IMG]http://img14.imageshack.us/img14/9465/029oss.jpg[/IMG]

Czasami sie tez odstresowuje, ale tak nie do końca...

[IMG]http://img41.imageshack.us/img41/9517/039daf.jpg[/IMG]

...bo na przykład ktoś łazi za siatką,...
[IMG]http://img7.imageshack.us/img7/6644/042wcl.jpg[/IMG]

...ale staram sie i staram...

[IMG]http://img125.imageshack.us/img125/7753/046v.jpg[/IMG]

Zobaczcie, jaki biedny ogonek pod brzuszkiem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ziutka']Jest śliczna :loveu:
Monia bedzie dobrze...:cool3: zobaczysz ;)[/quote]

Na prawde jest piekna. I taka proporcjonalna.

[IMG]http://img196.imageshack.us/img196/226/047qdp.jpg[/IMG]

O proszę, jaka laseczka.

[IMG]http://img36.imageshack.us/img36/8417/051m.jpg[/IMG]

O tu sie schowam,

[IMG]http://img44.imageshack.us/img44/8716/067z.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Morelka miała wczoraj dzień, pełen wrażeń. Pomyslałam, że musi wyściubic w końcu nos z domu...Po spacerku dookoła domu, zainstalowałam ją pod drzwkiem, koło prowizorycznej budki z krzesełka ogrodowego. Dałam wodę i jedzenie i zostawiłam ją. Mała obserwowała wszystko, co dzieje sie na podwórku i za siatką.

Potem puściłam ja wolno, ale z przyczepiona smycza, żeby mogła pójść tam, gdzie chce. Prosiłam każdego w domu, żeby przechodząc zaczepiał ją (oczywiście bez przesady, bo raczej przenieslismy całe życie towarzyskie ;) na drugą strone, żeby jej nadmiernie nie stresować).

Morelka przychodzi na wołanie. Ale tylko do mnie. I znów mam zgryza, bo co bedzie jak sie do mnie przyzwyczai za bardzo, a potem w nowym domku bedzie stres? Ale na razie ją oswajam.

Wczoraj wykąpałam też Morelkę. Bała się, zwłaszcza szumu prysznica, ale w porównania do psów, nawet moich, była idealnie grzeczna.

No i miziam ją strasznie. Przytulam, gadam. Ale tylko na zewnatrz. W domu zostawiam ja całkowicie w spokoju.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elmira']
Morelka przychodzi na wołanie. Ale tylko do mnie. I znów mam zgryza, bo co bedzie jak sie do mnie przyzwyczai za bardzo, a potem w nowym domku bedzie stres? Ale na razie ją oswajam.
[/quote]
Tym się za bardzo nie przejmuj - pies to zwierze stadne a stado zawsze ma przewodnika. Po prostu dla niej jesteś przewodnikiem stada (jak znam życie to nie tylko dla niej :evil_lol:) a ponieważ jest nowa w stadzie, więc ty jesteś dla niej najważniejsza, bo możesz ją nauczyć czego jako szef wymagasz i możesz ją obronić jakby co - no wiesz, nowy podlizuje się szefowi :diabloti:
Moja tymczasowiczka Mela też tak miała. Jak się oswoiła i ugruntowała swoją pozycję w stadzie to już taka grzeczna nie była, a jak pojechała do nowego domu to bezbłędnie wyczuła, kto w nowym domu rządzi i kogo tam ma słuchać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='izzie1983']Zaczyna się pewniej czuć. Żeby tylko Was nie próbowała zdominować, jak w takim tempie to idzie. ;)[/quote]

Oj Martuś, to chyba cud musiał by sie stać. Ona jest bardzo nieśmiała. Dzisiaj została w domu sama. Nic nie zbroiła. Anioł nie pies:loveu:

Link to comment
Share on other sites

A ja juz dzisiaj oswiadczam, że z Morelki juz są "ludzie". Jeszcze trochę zachęty, a Mała otworzy się całkowicie.

Dzisiaj wyszła sama na dwór(sama=bez smyczy, ale w ogole to z ludziami). I to dwa razy. Chodzi po pokoju. W końcu wyszła zza fotela.

Bardzo, bardzo się cieszę.

Link to comment
Share on other sites

Wszytskie (3) sunie sie bały poczatkowo i były niesmiałe, a potem juz było ok. Morelce zajmuje troche wiecej czasu to dojscie do ok.

Wydaje mi się, ze na nowy dom bedzie lepsza reakcja niz na mój, ponieważ ona oswoi się z nowymi ludzmi, innymi psami i bedzie jej łatwiej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elmira']A ja juz dzisiaj oswiadczam, że z Morelki juz są "ludzie". Jeszcze trochę zachęty, a Mała otworzy się całkowicie.

Dzisiaj wyszła sama na dwór(sama=bez smyczy, ale w ogole to z ludziami). I to dwa razy. Chodzi po pokoju. W końcu wyszła zza fotela.

Bardzo, bardzo się cieszę.[/quote]
Cześć, moje kochane baby i zwierzaki. A ja wiedziałam, że jesteś, Elmirko, psią czarownicą.Ty potrafisz oswoić nawet słonia i zrobić z niego porządnego psa:lol: Proszę, pogłaszcz ode mnie Morelkę i powiedz jej, że chcemy, żeby jej było lepiej niż u nas, gdzie, niestety, nie ma czasu i siły na zajęcie się każdym zwierzem z osobna. Bardzo ci dziękuję za wszystkie moje panienki.:Dog_run:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lilek']Cześć, moje kochane baby i zwierzaki. A ja wiedziałam, że jesteś, Elmirko, psią czarownicą.Ty potrafisz oswoić nawet słonia i zrobić z niego porządnego psa:lol: Proszę, pogłaszcz ode mnie Morelkę i powiedz jej, że chcemy, żeby jej było lepiej niż u nas, gdzie, niestety, nie ma czasu i siły na zajęcie się każdym zwierzem z osobna. Bardzo ci dziękuję za wszystkie moje panienki.:Dog_run:[/quote]

Oczywiście wygłaszczę :)

Oj ze słoniem by było trudno, ale kto wie, kto wie;)
[SIZE=1]I dziekuję za miłe słowa :)[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Morelka zaczęła w końcu wydawać dżwięki. Warczy, kiedy słyszy coś, co ja niepokoi, piszczy jak za wolno wpuszczam ja do domu i dzisiaj zbudziła nas piszczeniem, bo chciała wyjść na trawę.
Z kolejnych postepów. Zaczepia psy i podgryza je. Wcześniej, kiedy którys się zblizał, to wywalała się pokazując brzuszek.

Polecam Morelke, jako dobry budzik:diabloti:

[IMG]http://img14.imageshack.us/img14/7725/011emj.jpg[/IMG]


[IMG]http://img13.imageshack.us/img13/172/013rde.jpg[/IMG]

[IMG]http://img268.imageshack.us/img268/7560/012qvp.jpg[/IMG]

[IMG]http://img14.imageshack.us/img14/2065/014keo.jpg[/IMG]

[IMG]http://img11.imageshack.us/img11/3215/019buv.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...